Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Lucas napisał:

Czemu mistrz i główny faworyt do tytułu ma być zmuszony do dawania więcej $ od słabszych zespołów? Rynek NBA działa raczej odwrotnie i do takich zespołów bierze się mniejsze lub większe paycuty.

to strategia jasia by oslabic rywala, bo sam jest w dupie na FA.

nie ma siana i praw birda do normalnych rolesow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3/30 San Antonio Spurs

Tu Was rozczaruję, gdyż nie będzie grillowania – zanadto. Rozumiem taktykę i ruchy kadrowe Ignasia, są one dla mnie dość spójne i pomimo, że nie zawsze się z nimi zgadzam, wynikają z poszukiwania optymalnego rozwiązania bez tankowania. Tu wszystko wynikało z kontuzji, a później sprzedaży Kawhi Leonarda. Nie wiem, jakie propozycje były na stole, dlatego oceniam tylko to do czego faktycznie doszło.

Zacznijmy tradycyjnie od składu na sezon 2016/17 na początku ’17:

T. Parker/Mills/D. Murray

D. Green/Simmons/Ginobili/Forbes

Leonard/K. Anderson

Aldridge/D. Lee/Bertans

Gasol/Dedmon/Anthony

Krytykowany za przerzucanie graczy niczym worki z kartoflami Ignaś na początku był dość wstrzemięźliwy z transferami. Jednak w lutym dokonał dwóch i to istotnych ruchów:

1. Problem słabej defensywy i zjazdu formy Tony Parkera był widoczny, zatem pierwszy ruch był bardzo rozsądny – pozyskanie z Heat Gorana Dragicia, który tam idealnie pasował za Parkera, młodego Dejounte Murraya z którego jeszcze nie było wiadomo, co wyrośnie, 1st ’19 i 2 2nd ’17 i ’19. Problem z rozgrywającym został bardzo płynnie rozwiązany.

2. Bardzo dobrym dealem było też pozyskanie z Bulls DWadea i 1st picku Toronto ’17 za P. Millsa, D. Dedmona i niestety Manu Ginobili (oddanie Argentyńczyka chwały mu tu nie przynosi).

Zapewne z rynku FA Ignaś uzupełnił skład o Sergio Rodrigueza i Ersana Iliasove.

Z bilansem 64-18 Spurs zajęli 2 miejsce na Zachodzie za Łorjorz i jednocześnie 2 miejsce w całej NBA po regularze. W playoffs: 4-1 w I rundzie z Grizzlies, 4-2 w II rundzie z Rockets i porażka dopiero w Finale Konferencji z Łorjorz 4-1. Tak, to był najlepszy sezon BeGMowych Spurs jak do tej pory. Niestety zakończył się fatalnie kontuzja Leonarda w pierwszym meczu z Łorjorz i zamknięciem pewnej ery. Tu mieliśmy odwzorowanie serii z reala. Tony Parker miał co prawda bardzo udane playoffs, Mills też grał nieźle, ale ruchy po Dragicia, Wadea i Iliasove raczej się tu spokojnie bronią.

W realu Spurs mieli 61-21, a nasi poprawili ten bilans na 64-18.

Warto podać tu skład Spurs, który kończył sezon i grał w playoffs:

Dragic/Rodriguez/Forbes

Green/Wade/Simmons

Leonard/Anderson/Bertans

Aldridge/Iliasova/Lee

Gasol/Anthony

W czerwcu ’17 w 4-stronnym dealu Pels-Mavs-Hornets –Spurs, do San Antonio trafiają Marco Belinelli, Michael Kidd-Gilchrist, Dwight Howard, wybrany w drafcie Cameron Oliver za niestety Dwyanea Wadea (do Charlotte), Pau Gasola, wybranego z piciem od Toronto #22 Harry Gilesa, 2nd ’18 i prawa do A. Hangi (tu właśnie dostrzegłem, że Marcus oddał Foxa za Tyusa Jonesa i Harry Gilesa, ale o tym przy Pels ;) ). Znów po oddaniu ikony klubu jaką był Ginobili w wymianie idą zasłużeni weterani Pau Gasol i Dwyane Wade.. Szczególnie smutne, że DWade przerzucany jest z klubu do klubu. Bardzo dziwne, że Pop go tak potraktował bez szacunku.. Sportowo – do Spurs wraca dobrze tam znany Belinelli i Spurs wzmacniają się w defensywie – MKG i Howard. Marketingowo – drugie słabe oddanie po Ginobilim.

Z draftu do Spurs trafia wybrany z #29 DJ Wilson.

Na rynku FA Spurs nie szaleją, podpisując spokojnie za taxpayer 10,5/2 Vicea Cartera oraz wykorzystując prawa Birda do przedłużenia Jonathona Simmonsa 16,35/3.

Sezon 2017/18, który praktycznie cały Leonard spędził na liście kontuzjowanych Spurs rozpoczynali w składzie:

Dragic/Forbes

Green/Simmons

Belinelli/Anderson/Carter/Bertans/Wilson/ Oliver (kontuzjowany Leonard)

Aldridge/MKG/

Howard/ M. Costello na 2wayu

Rotacja była dość wąska biorąc pod uwagę brak kontuzjowanego Leonarda, praktycznie nie granie w realu rookiech – Wilsona I Olivera (on akurat jeszcze nie zadebiutował w real meczu w regularze do tej pory). Brakowało głębi składu na rozegraniu i pod koszem.

Sytuację wykorzystał niezawodny C_M do pozyskania rozgrywającego bardzo dobry sezon Kylea Andersona. Styczniowy deal wyglądał tak: Do Spurs idą – John Henson, Jerian Grant, Okaro White, Vlatko Cancar na 2way contrakcie oraz 2 2nd – Wizards ’21 i Knicks ’23 (oba 56-60 protected) za Kyle Andersona, DJ Wilsona, Bryna Forbesa, Vincea Cartera i Camerona Olivera. Ignaś rozwiązywał swoje problemy z ławki pod koszem (Henson) i na rozegraniu (Grant), jednak po wcześniejszym pozyskaniu przed sezonem MKG i Howarda, a teraz Hensona, jego salary zaczęło gwałtownie rosnąć. Zupełnie niepotrzebnie w tej wymianie oddawał Wilsona. Wyniki sportowe broniły tu Ignasia bo Spurs na koniec sezonu mieli bilans 57 – 25 i cały czas była nadzieja na powrót Leonarda jeszcze.

Drugim dealem, który również miał miejsce w styczniu ’18 było pozyskanie DeMarre Carrolla i 2 2nd picków ’18 i ’19 z Minnesoty za Michaela Kidda-Gilchrista i 1st pick Spurs ’21. Carroll pod nieobecność Leonarda, a oddanie Kylea Andersona ratował sytuację w ułożonym systemie Spurs. Jednak jego wyższy kontrakt od MKG jeszcze bardziej podnosił wydatki Spurs.

San Antonio uzupełniło skład podpisując zwolnionego w marcu przez tankujących Heat – Tony Parkera, który wracał do drużyny za minimum. Na normalny kontrakt został przekonwertowany 2way Matt Costello, jako rookie Ignaś podpisał też Josha Magette.

Skład Spurs na drugą część sezonu oraz playoffs wyglądał zatem następująco:

Dragic/T. Parker /Grant/Magett

Green/Simmons

Belinelli/Bertans  (kontuzjowany Leonard)

Aldridge/Carroll/White

Howard/Henson/Costello

Spurs sezon kończy tak jak pisałem z bilansem 57-25 (podczas gdy real Spurs 47-35). Real Spurs bez Leonarda przegrali w I rundzie playoffs z Łorjorz 1-4, a nasi pomimo rozstawienia na 3 seedzie z Olahoma City Thunder 3-4.

W czerwcu Ignaś jeszcze próbował ratować sytuację i pozyskał Paula Millsapa na bardzo wysokim kontrakcie, ale schodził jednocześnie z kontraktu Dwighta Howarda i oddawał J. Simmonsa, który nie okazał się tak istotnym graczem, jak zakładał Ignas podpisując go rok wcześniej. Do tego do Spurs trafiał bardzo silnie chroniony 1st pick Clippers, który zamieni się za rok zapewne w 2nd Clippers ’22 oraz 2 inne 2nd roundery (u Ignasia będzie się przewijało tak dużo 2nd rounderów, że może pominę ich dokładne opisywanie). Sportowo bardzo dobry deal dla Spurs, finansowo – już nie koniecznie. Kontrakt Millsapa był 2 lata dłuższy (po około 30mln$) i kończy się w ’21.

Qcin odbił sobie oddanie tych 2nd picków w kolejnym dealu z Ignasiem – oddając mu #23 za 1st Spurs ’23 i 2nd Pels ’19 w kolejnym dealu na linii Sana Antonio – Minnesota.

Spurs w drafcie w 2018 wybrali 3 graczy: z #23 pozyskanym od Wolves – Shakea Miltona, z #26 Dzanana Muse i z #48 Chimezie Metu.

Po sezonie jako FA odeszli – Belinelli, Parker, White, Magette i Costello.

W międzyczasie rozpoczęła się w offseason ‘18 drama związana z odejściem Kawhi Leonarda. Tu nie będę wnikał w możliwości, jakie miał Ignaś oraz kto i co mu proponował. Jak dobrze rozumiem, nie chciał brać wysokich kontraktów, mając już kilka innych, które zawalały mu salary. Byli to bardzo wartościowi gracze, ale drużyna była budowana pod Leonarda, zatem jak posypał się fundament..

19 lipca ’18 w trójstronnym dealu pomiędzy Spurs – Knicks – Nuggets  Kawi Leonard trafił do Knicks, którzy oddali Porzingisa do Nuggets, do Spurs trafili – Jamal Murray z Nuggets, Courtney Lee z Knicks oraz 3 1st picki Denver – ’19, ’21, ’23.

Ignas zostawał z wysokimi kontraktami – Millsapa, Alldridgea, Dragicia, Carrolla, Hensona. Lee i Greena. Byli to gracze solidni, ale bez wyraźnej gwiazdy była to drużyna tylko na playoffs, góra na II rundę. Najbardziej perspektywiczny młody gracz pozyskany w tym dealu – Jamal Murray pomimo swojego oczywistego talentu nie bardzo mi pasuje do Spurs. Jednak z graczy których udało się zgromadzić Ignasiowi wynikało, że to właśnie Murray ma być tu w przyszłości liderem. Aldridge i Millsap mieli wtedy po 33 lata, Dragic – 32. Pozostali też 30 i więcej. Przebudowa była tu zatem oczywista.

Warto też podkreślić, że Ignaś dokonał do tej pory mało jak na standardy BeGM wymian – do tego sezon 17/18 kończył z 6 graczami z oryginalnego składu(Tony Parker, który wrócił do drużyny, Green, Simmons, Bertans, Leonard i Aldridge).

Podczas offseason poza wymianą Leonarda nie zrobił żadnej innej. Przedłużył swojego najważniejszego gracza LaMarcusa Aldridgea za 90/3+1PO, przedłużył też na rozsądnym kontrakcie swojego RFA – D. Bertansa za 9mln/2 przebijając ofertę Bulls i za 1+1 PO za minimum podpisali Derricka Rosea.

Skład na legendarny sezon 2018/19, gdzie Ignaś zyskał tytuł Naczelnego Przerzucacza Worków Kartofli rozpoczynał w takim składzie:

Dragic/Murray/Rose/Grant

Green/Lee/Milton

Carroll/Bertans/Musa

Millsap/Metu

Aldridge/Henson

I gigantyczny podatek do zrzucenia, żeby nie weszły obostrzenia z regulaminu.

Sam już na starcie sezonu negocjowałem z Ignasiem wymianę, ale brak czasu i problemy z dopięciem kontraktów, żeby się zgadzały ostatecznie uniemożliwił jej dopięcie.

Spurs od samego początku byli prześladowani przez kontuzje – Lee, Carroll, Dragic, Henson, Millsap, mało grali w real teamach – Grant oraz 3 rookie – Milton (tez kontuzja), Musa i Metu. To wszystko powodowało, że Spurs non stop musieli łatać jakieś dziury. Dość szczęśliwie zdrowi byli najważniejsi gracze Spurs – Aldridge, Murray, Green, który rozgrywał świetny sezon, naprawdę dobry Bertans oraz mieliśmy wieli come back Derricka Rosea, który był jedną z pozytywniejszych historii pierwszej części sezonu.

1. Najpierw oddał Johna Hensona, który wypadł z gry już w połowie listopada razem z 1st pickiem ’23 od Nuggets za Stanleya Johnsona i 2 2nd picki. Niby drogo, ale pozwoliło to solidnie ograniczyć szykujący się podatek. Johnson dawał nadzieję, że jeszcze się przebudzi i będzie miał solidny sezon – w końcu to jego CY, ale nic takiego nie miało miejsca. Deal na + dla Ignasia.

2. Trójstronny – Spurs – Bucks – Wolves w którym Ignas realnie się osłabił oddając rewelacyjnie grającego Danny Greena, do Bucks i przy okazji pozbywając się uciążliwego wysokiego kontraktu Courtneya Lee, który przejął latem w dealu za Leonarda oraz Jeriana Granta (który jeszcze podczas sezonu wyleciał z NBA). Co Spurs dostali? E’Twauana Moorea (który całkiem solidnie rozpoczął sezon, choć później w real Pels już było słabiej), spadający kontrakt Bena McLemorea, mimo wszystko nadal ciekawego Thona Makera oraz swap 1st picku Nuggets ’21 od Bucks, 1st pick Bucks ’23 (top 4 protected) i 2nd pick ’20. Tu Ignaś wykorzystał wysoka wartość Greena i potrzebę wzmocnienia się przez Bucks. Green miał spadający kontrakt, więc Spurs liczyli się z jego stratą po sezonie, a udało się jeszcze oddać zły kontrakt Lee i zejść z całkowicie niepotrzebnego Granta oraz znów ograniczyć podatek otrzymując jeszcze assety w pickach. Znów dobry deal Ignasia.

I do tego momentu te wymiany były – ok. Miały logikę i były dobre – strata Greena została zrekompensowana. 1st pick Nuggets oddany za Hensona odzyskany – pick Bucks. Spore szanse, że dużej różnicy między tymi pickami nie będzie. Do tego swap – Johnson i Maker do sprawdzenia do końca sezonu. Wyglądało to dobrze. I spore ograniczenie podatku do tego.

Ignaś zaczął się jednak rozdrabniać w wymianach. Żonglerka graczami dla drobnych oszczędności i wątpliwych wzmocnień.

3. Deal z 76ers – Maker za Willie Cauley – Steina. Niby dostał lepszego gracza, ale oddał juz drugi z 1st picków od Nuggets, który dostał za Leonarda I to jeszcze z wywalczonym chwile wcześniej swapem od Bucks za 2nd pick I 4mln$ w gotówce, żeby dalej zmniejszać podatek. WCS dostał właśnie od real Łorjorz minimalny kontrakt – czy oddanie 1st picka za to było opłacalne? Moim zdaniem NIE. Lepiej było oddać jakieś 2nd za ta gotówkę. Trochę zmarnowany 1st pick ze swapem.

4. Kolejny deal z Minnesotą + włączyło się Wizards. Dragic na zaniżonej wartości poszedł za legendarnego Jordana Clarksona i 4 2nd picki oraz Alexa Lena. Ignaś oddał jeszcze 2 słabe 2nd picki ’19 wymieniając w sumie na 4 perspektywiczniejsze. Znów jak spojrzymy matematycznie – to jest to dobry deal dla Spurs, ale zobaczymy w najbliższym sezonie jaka jest wartość Dragicia. Jordan Clarkson po prostu był trochę tańszy. Deal w sumie tez niepotrzebny. Finansowo dobry, sportowo nienajlepszy.

Ignaś sprzedawał dalej:

5. Carroll i McLemore oraz 3 2nd za Rossa i Templea z Sacto. Znów oszczędność finansowa i dwaj gracze do rotacji.

6. Kilka dni później Spurs pozyskują Matthew Dellavedove z Grizziles za Jordana Clarksona. Ponownie finansowo Ignaś coś oszczędza. Faktycznie niby większej wartości sportowej Clarksona nie wielka różnica, a oszczędność, to zawsze jeszcze mniejszy podatek.

Reasumując dokonania GMa Spurs w styczniowym okienku:

Gracze pozyskani –  S. Johnson, E. Moore, B. McLemore, T. Maker, WCS, J. Clarkson, A. Len, T. Ross, G. Temple; razem 9

Gracze oddani – J. Henson, D. Green, C. Lee, J. Grant, T. Maker, G. Dragic, D. Carroll, B. McLemore; razem 8 (choć tylko Green był ważnym graczem rotacji oraz przyzwoicie grał Carroll);

1st picki pozyskane: swap ’21 Nuggets/Bucks, ’23 Bucks (top 4 protected); razem 1 + 1 swap

1st picki oddane: ’23 Nuggets, ’21 ze swapem Nuggets/Bucks; razem 2

2nd picki pozyskane: 8

2nd picki oddane: 5

+ 4mln$ cash i zejście z bardzo wysokiego podatku.

 

Skład Spurs po styczniowym szaleństwie Ignasia:

D. Murray/Rose/Dellavedova

Temple/Moore/Milton

Ross/Johnson/Musa

Millsap/Bertans/Metu

Aldridge/WCS/Len

Pomimo, że wyglądało to jakby przez Spurs przewinęło sie pół ligi, to tak naprawdę Ignaś wymienił 6 swoich graczy, z których 4 i tak nie grało: 3 z powodu kontuzji (Dragic, Henson I Lee), a czwarty był zwyczajnie słaby (Grant). Z rotacji oddał tak naprawdę dwóch skrzydłowych – Danny Greena i DeMarre Carrolla, a pozyskał kilku graczy do rotacji zwiększając głębię składu (gdyż 3 rookie – Milton, Musa i Metu grali bardzo mało). Ross, Moore, Clarkson, WCS, Len, Temple i Johnson dali Spurs pomimo, że żaden z nich nie grał jakoś wybitnie (choć np. Ross miał bardzo dobry sezon) potrzebną głębię po 1T, gdzie Ignaś naprawdę musiał grać wąskim składem.

Były to ruchy na teraz, ale pozwalały Spurs utrzymać się w walce o playoffs i uporządkować niedoceniane u nas finanse. Niestety u nas bardzo popularna jest zasada – najpierw przelicytowujemy, a później się rozsprzedajemy i tankujemy. Dlatego ja tu doceniam bardzo czasochłonną pracę GMa Spurs, pomimo że może dałoby się uniknąć kilku tradeów, rzucając jakiś asset do któregoś z wysokich kontraktów, ale wtedy mogło zabraknąć głębi składu tak potrzebnej w walce o playoffs.

Ignaś był jednak niezmordowany i kontynuował swoje dzieło w lutym:

1. Najpierw niedoszły trade z Denver i zapewne jeszcze z kimś (ale już nie pamiętam). Jest to o tyle istotne, że jego ostateczny brak w konsekwencji doprowadził do innych wymian.

2. Trzeci i ostatni z picków od Denver za Leonarda – Nuggets ’19 razem z 6 2nd, Shakem Miltonem i Matthew Dellavedovą wędrują do Blazers za Malcolma Brogdona i Al Farouqa Aminu. Niby dużo, ale bardzo dobry deal. Brogdon to wreszcie gracz, który na długo powinien stać się ważnym filarem przebudowujących się Spurs. Również Aminu to wartościowe wzmocnienie. Niby sporo tych 2nd picków, ale wreszcie ta mrówcza praca przy ich pozyskiwaniu się przydała.

W uproszczeniu wychodzi mi (licząc wykorzystanie tych picków od Denver), że Kawhi Leonard został sprzedany za – Jamala Murraya, Malcolma Brogdona, Willie Cauley-Steina i Stanleya Johnsona oraz częściowe zejście z podatku.

3. Genialnym ruchem dla Spurs było odzyskanie Dejounte Murraya, który akurat był kontuzjowany cały sezon i chwilowo przebywał w Jazz od chwilowego GMa tej organizacji, który oddał Murraya za jeden trymestr Derricka Rosea i 2nd pick. Baaaardzo dobry ruch Ignasia.

4. Do Houston przenieśli się Aminu i Moore, a Spurs znów oszczędzili finansowo i dostali Rudego Gaya, kontrakt Melo Anthonego, 2nd picki i 0,8mln cash. Deal dla Ignasia dobry, tym bardziej, że Gaya i tak ogląda na co dzień w meczach real Spurs, zatem mu pasuje do rotacji.

Po lutowych wymianach, sład wyglądało następująco:

J. Murray/  kontuzjowany D. Murray

Brogdon/Temple

Ross/Johnson/Bertans/Musa

Millsap/Gay/Metu     kontrakt Anthonego

Aldridge/WCS/Len

Po kontuzji Brogdona w połowie 3T, sytuacja na pozycjach guardów robi się trudna I wymusza grę Rossem jako nominalnym guardem.

W czerwcu Spurs za 2nd picki pozyskali jeszcze z draftu z II rundy Schofielda i Robyego.

W lutowych wymianach do Spurs trafiło dwóch młodych guardów, na których Ignaś raczej będzie stawiał w przyszłości – Brogdon i Dejounte Murray oraz doświadczony Rudy Gay, którego bardzo prawdopodobne, że nasi Spurs przedłużą. Jak szczegółowiej by się przyjrzeć pracy wykonanej w tym sezonie przez GMa Spurs, jest to była ona wg mnie bardzo dobra. Do tego BeGMowi Spurs pomimo takich roszad kadrowych znów byli w playoffs zajmując 6 miejsce na Zachodzie z bilansem 49-33 i pomimo, ze odpadli w I rundzie, to seria była niezwykle zacięta  3-4 z Houston Rockets.

 

Draft                    Real                                                                       BeGM

2017                #29  Derrick White                                         #22  Harry Giles    # 29 DJ Wilson

2018          #18   Lonnie Walker                                          # 23 Shake Milton   #26  Dzanan Musa

                   #49 Chimezie Metu                                           # 48  Chimezie Metu

2019          #19 Luka Samanic   #29 Keldon Johnson       brak

                   # 49  Quinndary Weatherspoon                     # 47  Isaiah Roby   # 48  Admiral Schofield

 

Bilanse:               Real                                             BeGM

2016/17             61-21    Finał Konf.                     64-18   Finał Konf.

2017/18             47-35    I runda PO                     57-25   I runda PO

2018/19             48-34    I runda PO                     49-33   I runda PO

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze napisze ze fantastyczna praca w odtworzeniu tych zawirowań. 

1.Leonard 

z ręka na sercu mogę przyznać ze w lato 2018 nie było sporej ilosci ofert bo gdybym dostał kogoś jak Beal to był grubo dołożył pickow 

niestety mało już pamiętacie ale zero dostępu do informacji lekarskich i samo zachowanie gracza w tamtym momencie znacznie obniżyli wartość. 

Dodatkowa narracja i moje pytanie co robić i czy jest szansa aby został w składzie spurs bo nie miałem wtedy dwóch winowajców Manu i Parkera spotkało się z krytyka.

Najlepszego gracza na stole miałem KP a czując utratę Greena Lee wydawał się ciekawa alternatywa. 

Kp mając LMA nie chciałem ryzykować po traumie z Leo i dlatego postawiłem na młodego Murraya choć nie spodziewałem się ze on tak szybko zagra taki sezon ze trzeba mu dać 179.000.000$

przeplacenie Millsapa było związane z walka ze świetnymi Bucks o przedłużenie LMA 

2. Kontuzje

W sumie bardzo pechowo miałem od czasu Zazy bo nawet Henson miał być ważnym elementem o Drsgicu i Lee nie wspominając 

3. Błąd 

bledem w wymianie z NY było brak cierpliwości ( wakacje) bo z perspektywy czasu w trojstronnym dealu NY dał bajecznie mało ( kp który nie zagrał) wiec podmiana Lee na coś jednorocznego ( na koszt cm oraz jakiś pick) powinien być grany 

 

manu przepraszam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze wytłumaczenie 40.000.000 długu po pierwszym okresie. 

Wynikal on z niezrozumienia kar finansowych i liczenia bilansu gdzie szczerze myślałem ze minusy wejdą po tzw repeaterze gdy utrzymam bezsensowny poziom wydatków. 

Stad brak kalkulatora w pierwszym okresie spurs i konieczność korekty finansowej w latach następnych 

Wynik mnie zaskoczył długu i nie był celowym działaniem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ignazz jaki brak cierpliwości :)

O Leonardzie zaczęliśmy chyba gadać pół roku wcześniej.

Ta oferta była dobra, na Leonarda był ograniczony rynek, bo mało kto miałby szanse go zatrzymać (tylko Knicks i Lakers).

Zatem nic lepszego byś nie otrzymał. Nie musisz sobie niczego zarzucać

Ewentualnie to, że na na stole miałeś też Beala z pickiem i chyba jakimiś dodatkami. 

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, człowiek...morza napisał:

no to moje oferty byly duzo lepsze

Już to analizowałem niedawno nawet tutaj na forum i żadnego dużo lepsze nie było. Przecież ty mu wcisnąłeś przy okazji C. Lee za którego zrzucenie musiał dopłacić first pickiem. Ignazz nie chciał jednak weterana tylko koniecznie młody asset.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam dawalem tez beala .z pickiem fajnym, fajnymi mlodymi itd. bez lee

takze dalej duzo lepsza oferta

ale w ostatniej chwili wkroczyl roland, a ja wolalem wyslac kp na zachod anizeli do wizards

clue jest takie, ze niepotrzebne sa pretensje do ignazza. to byly dobre oferty, lepszych by nie bylo (moze jakis skromny pick i tyle, ale to tez ciezkie do przewidzenia)

 

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Alonzo tu robi kapitalną robotę. Świetnie się czyta.

Chapea bas, mistrzu.

Trochę się boje grillowania Pels bez kontekstu historycznego, bo to nie była wymiana Fox za Tyus Jones + Harry Giles to raz. Fox był najbardziej hejtowanym graczem przez najtęższe draftowe głowy tego forum oraz też zagranicznych specjalistów. Ale będę pewnie wyjaśniał to wszystko jak dojdzie do mnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.