Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Cavs i Knicks to pewnie dwa z top4 najlepszych rosterów, Twoi Magic są na drugim biegunie w tym względzie, nie zanotujesz jakiejś znacznej straty, ale nie ma nawet co tego porównywać, a już na pewno nie wypada opierać na tym narracji

Jak mogę mieć drużynę na drugim biegunie jak mam obu liderów (czy jak wolisz w przypadku rl Knicks współliderów) tych drużyn? Obaj są wg NBA.com 7 i 8 graczami w rankingu kandydatów na MVP - co dość jasno pokazuje ich wpływ na poziom ich drużyn.

Praktycznie cała moja rotacja to gracze s5 swoich rl teamów lub okazyjnie na jakichś etapach tego trymestru grają/grali w s5. Nawet pomimo kontuzji kilku z tych graczy, cały czas mogę podawać rl minuty i nadal mi wyjdzie nadwyżka - co chyba dość jasno pokazuje moją głębię w rotacji. To nie są jakieś kołki spoza ligi, czy z końca ławek, a normalni bardzo dobrzy gracze rotacji, których obserwuję przeważnie od lat.

Oczywiście bilanse jakie wyjdą, takie wyjdą i nie zamierzam kruszyć o nic kopi, ale polecam przeczytanie mojego opisu, gdzie chyba dość racjonalnie wszystko opisałem (dodałem nawet rozpiskę minutową rotacji mojej drużyny, co u nas raczej GMowie będą unikać, żeby nie ujawniać swoich sporych często problemów w rotacji) . Życzę innym contenderom i playoffowym teamom tylko takich problemów jakie mają Magic. Na Wschodzie wśród czołowych teamów, akurat mam chyba najmniejsze problemy. U Was na Zachodzie wcale nie jest dużo lepiej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Alonzo napisał(a):

Na Wschodzie wśród czołowych teamów, akurat mam chyba najmniejsze problemy.

Bucks robią 1 seed w całej lidze z ogromną przewagą.

Wprowadzam absencje właśnie i to jest jakaś aberracja jak zdrowy trymestr mają w Milwaukee.

ZERO absencji s5 (CP3-Edwards-JDub-Mikal-Gobert), jedna absencja 6mana (Portis), całkiem zdrowa reszta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, january napisał(a):

Bucks robią 1 seed w całej lidze z ogromną przewagą.

Wprowadzam absencje właśnie i to jest jakaś aberracja jak zdrowy trymestr mają w Milwaukee.

ZERO absencji s5 (CP3-Edwards-JDub-Mikal-Gobert), jedna absencja 6mana (Portis), całkiem zdrowa reszta.

A rozpisywałeś ich rotację ławki poza Portisem? Tylko nie pisz, że Huff, bo albo Bux gra Huffem, albo Portisem.

W Bux leży ławka właśnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Alonzo napisał(a):

A rozpisywałeś ich rotację ławki poza Portisem? Tylko nie pisz, że Huff, bo albo Bux gra Huffem, albo Portisem.

W Bux leży ławka właśnie

Tak, rozpisałem - Wright, Reddish, Martin, Portis, Huff. Nie wiem co wymyślasz, że albo Huff, albo Portis, Portis połowę swojego czasu na parkiecie spędza z Lopezem. To jest przy takim zdrowiu i takiej grze s5 easy 1 seed w lidze, z dużą przewagą. Bo staggerowane lineupy, gdzie zawsze mogą mieć na boisku 2z4 CP3-Edwards-Jalen-Mikal + Portisa+Goberta/Huffa + Wrighta/Martina to też są mocne zestawienia.

 

Edytowane przez january
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, january napisał(a):

Tak, rozpisałem - Wright, Reddish, Martin, Portis, Huff. Nie wiem co wymyślasz, że albo Huff, albo Portis, Portis połowę swojego czasu na parkiecie spędza z Lopezem. To jest przy takim zdrowiu i takiej grze s5 easy 1 seed w lidze, z dużą przewagą. Bo staggerowane lineupy, gdzie zawsze mogą mieć na boisku 2z4 CP3-Edwards-Jalen-Mikal + Portisa+Goberta/Huffa + Wrighta/Martina to też są mocne zestawienia.

 

Patrzysz na nazwiska

Reddish (3,7pkt.) i Wright (2,9pkt.) są koszmarni w ofensywie, a przy Gobercie gra nimi to tragedia.

Huffa i Portisa nie wykorzystasz w pełni, chyba że zmieniasz ustawienie s5

A poza tym przecież KAT był ostatnio w Minnesocie grając przeciwko Edwardsowi i Gobertowi:

 

Poza tym Edwards z Gobertem zrobili w rl bilans 14-14

Sam Bux mam z pewnością w top4 i też uważam, że mają świetne s5, ale czekam jeszcze na opisy wszystkich, bo wtedy łatwiej mi będzie zrobić faktyczne bilanse.

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Alonzo napisał(a):

Patrzysz na nazwiska

Reddish (3,7pkt.) i Wright (2,9pkt.) są koszmarni w ofensywie, a przy Gobercie gra nimi to tragedia.

Huffa i Portisa nie wykorzystasz w pełni, chyba że zmieniasz ustawienie s5

Nah, przykładowo:
s5 wiadome 
ławka staggerowana 1: Wright-Edwards-Bridges-Portis-Huff
ławka staggerowana 2: CP3-JDub-Martin/Reddish-Portis-Gobert.

I wszystko tu pięknie śmiga.

Głębia w RS jest ważna to fakt. Ale jak mocny wąski skład trafia z zdrowiem (a to jak trafili Bux to jest naprawdę wyjątkowa sytuacja) to wszystko jest piękne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, january napisał(a):

Nah, przykładowo:
s5 wiadome 
ławka staggerowana 1: Wright-Edwards-Bridges-Portis-Huff
ławka staggerowana 2: CP3-JDub-Martin/Reddish-Portis-Gobert.

I wszystko tu pięknie śmiga.

Głębia w RS jest ważna to fakt. Ale jak mocny wąski skład trafia z zdrowiem (a to jak trafili Bux to jest naprawdę wyjątkowa sytuacja) to wszystko jest piękne.

Bux, tak jak napisałem są bardzo fajni, ale cały czas zawyżasz jakość Bux, a zaniżasz Magic.

Jak Bux mogą być lepsi skoro to ja mam 2 lepszych od Edwarda liderów w tym trymestrze? Co się nagle stało, że liderzy nie ciągną rolesów w górę - co zawsze bardzo stanowczo pisaliście?

Ja wiem jaki skład mają Bux, bo porozpisywałem sobie rotacje drużyn i sam już w połowie trymestru pisałem o ich mocnej s5, ale problemach na ławce, bo musisz przesuwać kilku wingów do gry z wysokimi bez CP3 i jak na ironię z ławki najlepszy spaceing dają im wysocy. Czemu nagle słaba gra Bridgesa - którą krytykowali przecież fani Knicks nie ma znaczenia?  - a tu jest w podobnej roli jak w rl Knicks, bo Bux nie mają grywalnych guardów z ławki. Bux mają tak sobie efektywnego Edwardsa w tym sezonie. Widać doskonale ile w Wolves znaczył KAT po aktualnych wynikach obu drużyn. Jak udaje się Tobie ignorować aktualny bilans Cavs Mitchella 27-4?

Bux mają takiego sobie lidera w tym trymestrze. Już pomijając sugerowaną przez Ciebie pewną przewagę, to jak mają  w ogóle być na prowadzeniu?

A te lineupy Bux poza brakiem guardów są jednak bardzo ograniczone jak do tego przysiądziesz, bo trójka Wright/Reddish/KMartin Jr. nie bardzo może być łączona w więcej niż dwóch, a jeżeli już to w lineupach z Gobertem cały spaceing wisi na Edwardsie, Williamsie i Bridgesie. Jak ich rozdzielisz to te piątki wyglądają co najwyżej zwyczajnie - tzn. są wyższe od większości innych piątek które przeciwnicy wystawiają, co jednak wymusza grę Wrightem czy Reddishem. Magic mają większy komfort staggerowania piątek.

Huff to tylko 2,8zb. z pozycji centra (co też wymusza na Tobie pewne ustawienia), choć spaceing bardzo dobry, ale przy Gobercie i Bridgesie zaczynającym w s5 masz jakieś 14min. dla Huffa z ławki na centrze i 20-25min. dla Portisa na pf (na centrze nie ma dla niego minut). Bridgesa na połowę czasu przerzucasz na sg/sf, ale przy CP3 na 28-29min. prawie 20min. musi grać jako kreator Wright i JDub. Oczywiście JDub ze skrzydła da radę, ale to juz wychodzi Tobie kolejne rozdzielanie minut żeby zawsze mieć na boisku Paula lub Williamsa. Zostaje przy grze śr. 14min. fatalnym w ofensywie Wrightem jakies 12min. do podziału między Reddisha i KJMartina, a nie chcesz łączyć na boisku minut Wright/ Gobert i kogoś z dwójki Reddish/Martin.  Więc tam jest rotacja cały czas 8-9 graczy z bardzo dobrą defensywą, ale podejrzaną ofensywą, bo rozdzielasz też dodatkowo minuty Edwardsa i JDuba, a Twoją trzecią opcją ofensywną jest Mikal Bridges.

Do tego Paula chcesz chyba jak najwięcej z Gobertem, co oznacza JDuba w rezerwowym unicie dużo. Bridges też słabo zbiera.

Ogólnie tu jak przysiąść - to jest sporo problemów z ustawieniami i z podziałem minut żeby to fitowało.

Czyli poza top6 graczy (gdzie 4 gra powyżej 30min. a Paul nieco poniżej + Portis koło 25min. masz 14min. dla Huffa, 14min. dla Wrighta i 12min. dla kogoś z dwójki Reddish/KJ Martin.

Wyszło, że krytykuje Bux, choć nie do końca o to mi chodziło. Po prostu chciałem pokazać, że nie mam gorszego teamu od Bux. Swoich nie opisuję, bo wszystko dość szczegółowo zawarłem w opisie. Do duetu KAT/Mitchell (który w sumie łącznie opuścił 3 mecze) mam - Gordon/Champagnie/G. Williams/Highsmith/Jaquez/Mann/Missi/Lowry + fajnie mi fitujący Branham Shead z poziomu Wright/KJ Martin/Reddish.

Jak rozdzielisz minuty JDuba z CP3, to wychodzi że grają ze sobą max 16-18min w s5 i wychodzi rezerwowy unit Wright/JDub/Bridges/Portis/Huff a Edwardsa też rozdzielasz z Williamsem żeby miał kto ciągnąć ofensywę, czyli ten Reddish/KJ Martin wychodzi na to, że musi grać w ustawieniach z CP3/Edwards/Bridges/Gobert. Gdzie część tych minut zamiast Bridgesa gra Portis. No to przecież Magic grają więcej duetem KAT/Mitchell który jest lepszy od czegokolwiek co może wystawić Bux od duetu Edwards/J.Williams.. CP3 musi kreować topornego w ofensywie Goberta (bo jak nie on, to kto?) i Bux kombinują, żeby zawsze mieć na boisku chociaż 3 graczy dających spaceing (z grupy Paul/Edwards/Bridges/Portis/Huff łącza 2 z grupy Wright/Reddish/KJ Martin/Gobert).

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no nie zgadzam się Alonzo. Bucks mają mocarne s5 i mają jak najbardziej świetne staggerowane lineupy. Normalne jest, że mogą mieć w rotacji więcej mpg (bo odliczasz blowouty) dla starterów niż wychodzi w rl NBA. Normalne jest, że Portis może grać kilka mpg więcej niż w RL. Mają 1 non-shootera (Wright, bo Reddish raczej będzie poza) w rotacji, ale jednego rzucającego C (Huffa), z którym mogą go łączyć. 

Kompletnie zadziwiasz porównując Bucks na siłę do Magic. U nas nagminne były zazwyczaj odwrotne akcje – czyli reakcja na komentarz czyjś opisem teamu osoby komentującej. A Ty sam zmuszasz mnie wręcz do porównań Magic vs Bucks, które nie są dla Ciebie korzystne.

Zarzucasz Bux problemy, bo Mikal schodzi niżej. Tylko sam w opisie chwalisz team mogący grać zawodnikami na niższych pozycjach, a problemu Mikala (rozczarowujące troszkę PoA w rl NYK) nie łączysz z tym, że Bux mają za nim Goberta, a nie Townsa jako rimprotectora co jest całkowitą zmianą dla obwodowego defensora. A PoA dodatkowo może być J-Dub i Delon z ławki. Zarzucasz im, że mają Mikala jako 3 opcję, który musi grać w staggerowanych minutach jako 2 opcja, gdy Twoją trzecią opcją (drugą w staggerowanych lineupach) jest wedle tego co piszesz… Champagnie. No bądźmy poważni. 

Upierasz się przy wskazywaniu W-L Mitchella i Townsa, ale już nie Bridgesa i J-Duba? Już pomijając, że to absurdalne jako podstawa narracji, bo nie powodu mamy zupełnie inne rostery niż w RL, to za bardzo próbujesz na tej jednej podstawie budować Mitchella i KATa – których każdy docenia, ale i widzi zawodników jakich maja obok w rl Cavs i rl Knicks. Wyleciał Ci na cały trymestr Quickley, na sporo spotkań Gordon. Jaquez i Mann mieli gorsze trymestry. Grasz duże mpg słabiutkim Lowrym i grupką graczy typu Branham, Missi, Shead, Highsmith, Grant Williams naprawdę porównywalnych do dalszych graczy Bux (poniżej Portisa).

Bux mają od Ciebie lepszą o kilka klas (po wylocie Quickleya) w tym trymestrze s5 (i ogólnie mają najlepszą s5 w lidze w tym trymestrze, bo LAL/MIN/DEN mieli swoje problemy). I nikt tam nie opuścił meczu.  A różnica między Portisem i Huffem + Martinem/Reddishem/Wrightem/Kleberem, a Twoimi zawodnikami ławki – Lowrym, Jaquezem, Highsmithem i Missim jeśli jest to niewielka. Choć ja skłaniałbym się ku opinii, że rolesom z ławki Bucks łatwiej będzie grać obok 3-4 z 6ki CP3/Edwards/J-Dub/Mikal/Gobert/Portis niż Twoim graczom obok jednego z duetu Mitchella/Townsa i nie wiem Champagnie+Mannie lub Gordonie(11 absencji)/Grancie Williamsie.

Naprawdę porównań s5 Mitchell-Mann-Champagnie-Gordon-Towns (z 19 absencjami tego s5) vs CP3-Edwards-Mikal-JDub-Gobert powinieneś unikać podobnie jak porównań staggerowanych lineupów.

I nie wiem czy ktokolwiek uzna, że staggerowane lineupy Bucks (przykłady luźne podałem:
Wright-Edwards-Bridges-Portis-Huff
CP3-JDub-Martin/Reddish-Portis-Gobert)

nie będą znacznie lepsze od tych staggerowanych lineupach Magic typu totalnie przykładowo:
Mitchell-Branham-Champagnie-Gordon(Grant)-Missi
Lowry-Mann-Jaquez-Highsmith-Towns

Ja pewne rzeczy w Magic docenię, ale porównując się na siłę do mocarnych Bucks robisz sobie krzywdę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, january napisał(a):

Bucks robią 1 seed w całej lidze z ogromną przewagą.

Wprowadzam absencje właśnie i to jest jakaś aberracja jak zdrowy trymestr mają w Milwaukee.

ZERO absencji s5 (CP3-Edwards-JDub-Mikal-Gobert), jedna absencja 6mana (Portis), całkiem zdrowa reszta.

ja bym zwrócił uwagę, ze w bucks miałeś spore zmiany w lato, a knicks są zgrani i jadą kolejny sezon tym samym materiałem.

do tego knicks moga wystawiać 11, 12 osobową rotację (i nie tracić na jakości na zmianach), narzucać bardzo wysokie tempo (nie dość, że szeroka kadra, to do tego młode nogi), co sprzyja w RS robieniu bilansu. 

moim zdaniem co najmniej to sie wyrównuje (majac na uwadze troche absencji w knicks)

 

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@january

ja po prostu lubię porozmawiać o koszykówce, gdyż odpowiadając na merytoryczne argumenty, muszę wyszukać właściwych kontrargumentów - a przy okazji widzę więcej swoich słabych i mocnych stron, a także plusów i minusów w ekipach o których się dyskutuje. :)

Odnośnie Magic/Bucks - bilanse oczywiście wyjdą jakie wyjdą, jednakże:

Przede wszystkim pomijasz jeden kluczowy tutaj szczegół - w 1T porównując najlepszych graczy obu ekip, to dwóch najlepszych mają Magic - KAT i Mitchell, a dopiero nr 3 jest Edwards, który zwyczajnie mimo stats gra słabiej, co widać po bilansie rl Soty w 1T 14-14. I to jest kluczowe dla siły obu ekip - impakt jaki dają liderzy. Mój tu jest bez porównania większy, co dość naturalnie powinno się przełożyć na grę moich rolesów. KAT swoją grą wywindował rl Knicks aktualnie na 2 ofensywę NBA i u mnie to w dość naturalny sposób przełożyłoby się na lepszą ofensywę niż opinia u nas nt moich rolesów. I chcąc zachować odpowiedni bilans pomiędzy ofensywą i defensywą otoczyłem moich obu liderów graczami, których głównym zadaniem jest właśnie defensywa i rola 3&D z czego wywiązują się idealnie. Gordon spokojnie może być trzecią opcją w takiej drużynie, a pod jego nieobecność przecież grał naprawdę solidnie się spisujący w fatalnych rl Hornets Grant Williams, a resztę minut wypełniali na sf/pg Champagnie (powtarzam drugi w rl Spurs w sumie zdobytych punktów za Wembym w 1T) i naprawdę bardzo dobry w defensywie Highsmith - przecież z tej grupy wymiennie zawsze ktoś odpali i zdobywał po 15-20pkt. Pozycja winga nie jest dla Magic kompletnie żadnym problemem.

Jedynym słabszym punktem jest wg mnie u Magic obsada guardów wokół Mitchella, ale tu mam i tak większy wachlarz możliwości niż Bux, gdyż Mann katowany w rl Clippers na sf (bo tam muszą grać jako backcourt Harden i Norman Powell) grałby zwyczajnie na swojej naturalnej pozycji sg na której w naturalny sposób spisuje się dużo lepiej. Przecież to PoA. Jaquez gra słabiej, ale i tu nie przesadzajmy, żeby Manna i Jaqueza porównywać do Wrighta, czy Reddisha.

No i kolejna istotna kwestia - przecież KAT wyciąga zawsze jakiegoś wysokiego na obwód. Zresztą KAT jest w 1T liderem NBA w zbiórkach!!!! - halllołłłł!!! Co dość w naturalny sposób ułatwia grę wingom obok niego - w tym Bridgesowi (ciekawe na ile to nowy kontrakt, a na ile fakt, że nie ma już obok siebie KATa wpłynął na słabszą ofensywną grę Jadena McDanielsa w rl Wolves, gdzie gra z Edwardsem i Gobertem? ) - tak więc rozumiem, że bronisz swojej tezy, ale to wcale nie jest takie zero jedynkowe jak byś sobie tego życzył. Nie rozumiem też ignorowania w takiej sytuacji dobrej gry moich wingów po ścięciach, gdzie - Mann, Jaquez, Gordon, Champagnie i Highsmith mieliby masę łatwych punktów po ścięciach oraz sporo wide open 3P (w opisie napisałem jak moi są świetni w tym elemencie gry).

Tu kolejna sprawa - co oczywiście też jest w opisie - Jaquez jest świetny w grze post, gdzie w rl Heat męczy się przy zagęszczonym post przy Bamie, a tu ma KATa i grając sporo na sg/sf miałby prawie zawsze korzystny dla siebie matchup. Nie twierdzę, że nagle grałby nie wiadomo co, ale no tu by wypadało żebyś to zauważył.

No i kolejny argument o którym słusznie napisał @człowiek...morza bo sam o tym zawsze pisałem i teraz nie chciałem się powtarzać - przecież nasi Bux to zupełnie nowo zbudowana ekipa, a pomijając już słabszy impakt ich lidera Edwardsa - wiemy doskonale jak czasochłonne jest wkomponowanie w drużynę Goberta.

Nie krytykuję Bux - mam ich w top4 Wschodu, gdzie cały czas nie wiem jeszcze jak to ułożyć - m.in. dlatego też chętnie dyskutuję o Bux, żeby bardziej sobie zwizualizować ich możliwą grę, ale naprawdę nie widzę przewag drużyny Eviego nad moimi Magic.

Liderzy - po mojej stronie

Głębia - po mojej stronie

Zdrowie - Bux, ale u mnie naprawdę brak Quickleya nie tworzy jakiegoś problemu. rl Knicks grali bez Mitchella Robinsona, rl Cavs bez Maxa Strusia. Szkopuł w tym, żeby nieobecnego gracza miał kto zastąpić.

 

I tak - s5 oczywiście po stronie Bux (prawdopodobnie masz rację, że najlepsze s5 u nas), ale tam zaczynają się problemy jak ktokolwiek inny niż Portis wchodzi na boisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Wojnar Adrianowski napisał(a):

noworoczna bomba

 

wg moich źródeł istnieje spore prawdopodobieństwo odejściu przed jutrzejszym trade deadline z Mavs Ziona Williamsona. Rozmowy toczą się przede wszystkim z Kings, Portland, Spurs i Warriors

W Spurs mógłby wypalić ten Zion ❤️ tam brakuje pierwszej opcji!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.