Skocz do zawartości

Detroit Pistons 2018/19


kcp78

Rekomendowane odpowiedzi

Toronto to może być dobre, ale w RS więc nie martwiłbym się nimi za bardzo.

Obsranie się w ważnych meczach mają wypisane na twarzy. Coś jak James w 2k11. :D

Taaa... tak samo mówili Heat, Pacers, Heat, Bucks, Wizards i wszyscy z Raptors przegrali w PO, także nikt przed Pistons którzy nie wygrali meczu w PO od 10lat nie będzie sie obsrywal bo połamany Blake to nie goat LeBron Edytowane przez LONGER01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko spoko, ale Detroit, Indiana czy Miami nie zrobią 59W jak Raptors.

I nie chodzi mi o to by urazić fanów Derozanów. Szkoda mi ich, że muszą oglądać wydmuszkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko spoko, ale Detroit, Indiana czy Miami nie zrobią 59W jak Raptors.

I nie chodzi mi o to by urazić fanów Derozanów. Szkoda mi ich, że muszą oglądać wydmuszkę.

Detroit to jak zrobia 49 to bedzie sukces. Po asg zrobili gorszy bilans niz przed. Taki derozan to moze by im sie bardziej niz griffin w zespole przydal. Najgorsze jest to ze jeszcze przez 2 lata sa pistons skazani na swoje big 3 a jeszcze dluzej na swoje big2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Detroit to jak zrobia 49 to bedzie sukces. Po asg zrobili gorszy bilans niz przed. Taki derozan to moze by im sie bardziej niz griffin w zespole przydal. Najgorsze jest to ze jeszcze przez 2 lata sa pistons skazani na swoje big 3 a jeszcze dluzej na swoje big2.

Ja nie napisałem, że Detroit zrobi taki wynik. Jednakże chyba mogę zakładać, że pod wodzą nowego trenera zaliczą progres. Jeśli będą zdrowi to powinni zameldować się w PO. A tam to już zależy na kogo trafią. Swoją drogą nie jestem fanem Reggie Jacksona i chętnie bym go wymienił. :grin:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie napisałem, że Detroit zrobi taki wynik. Jednakże chyba mogę zakładać, że pod wodzą nowego trenera zaliczą progres. Jeśli będą zdrowi to powinni zameldować się w PO. A tam to już zależy na kogo trafią. Swoją drogą nie jestem fanem Reggie Jacksona i chętnie bym go wymienił. :grin:

Ja mam złe przeczucia odnosnie tego składu. Pistons stoja w miejscu licząc na zdrowie zespołu który nie gwarantuje 50 wygranych kiedy jest zdrowy a nigdy nie jest i duzo kosztuje. W zeszlym roku ogromnym zaskoczeniem byl progres drummonda. W tym roku takuej niespodzianki na plus sie nie spodziewam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drummond dostawał sporo miłości, pamiętam jak się BTPH z mną kłócił, że AD to już zawodnik TOP20 ligi, a ja powątpiewałem czy jest już chociaż TOP50, ale.moim zdaniem do czasu kontuzji najlepszym graczem był Jackson. Nigdy nie byłem fanem tego gracza, ale ten sezon mógł być jego. Jak on wypadł i gra spadła na tragicznego Bradleya to była już tragedia, kibice Pistons powinni wtedy też docenić starego dobrego KCP.

 

Oprócz rzecz jasna zdrowia to największym red alertem jest cały czas obrona Drummonda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drummond dostawał sporo miłości, pamiętam jak się BTPH z mną kłócił, że AD to już zawodnik TOP20 ligi, a ja powątpiewałem czy jest już chociaż TOP50, ale.moim zdaniem do czasu kontuzji najlepszym graczem był Jackson. Nigdy nie byłem fanem tego gracza, ale ten sezon mógł być jego. Jak on wypadł i gra spadła na tragicznego Bradleya to była już tragedia, kibice Pistons powinni wtedy też docenić starego dobrego KCP.

 

Oprócz rzecz jasna zdrowia to największym red alertem jest cały czas obrona Drummonda.

TOP 20 na pewno nie, ale do TOP50 się łapie. Pamiętaj, że on ma tylko 25 lat i jeszcze sporo może poprawić. Przy Pistons jest parę znaków zapytania, ale Casey to dwa levele wyżej jak Jeremy. Powinno być dobrze/lepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TOP 20 na pewno nie, ale do TOP50 się łapie. Pamiętaj, że on ma tylko 25 lat i jeszcze sporo może poprawić. Przy Pistons jest parę znaków zapytania, ale Casey to dwa levele wyżej jak Jeremy. Powinno być dobrze/lepiej.

Przy Pistons jest jeden wielki znak zapytania, gdzie w Pistons w erze wingmanów są wingmani?

 

A Casey zdecydowanie nie jest dwa poziomy wyżej niż Van Gundy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważasz, że to ten sam poziom? Przypomnę Ci tylko, że jednak gramy na Wschodzie. Jakby ten skład grał na Zachodzie to (jak to mówiła świętej pamięci babużka) "Bój się Boga!". Tak czy siak liczę na progres.

Edytowane przez eF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś patrzy na szansę PO tylko przez pryzmat słabości innych drużyn, to może i się doczłapie do PO, ale to nie jest poważna drużyna.

 

A Pistons poważni nie są od lat - przepłacona, bez liderów, bez zdrowia i bez charakteru. Tam wszystko jest zawalone i czekają ich kolejne lata męki. Z powodu słabości dna Wschodu może ich męki będą ukojone sweepem do Bostonu czy Philly w I rundzie. Ale to tylko jak "zdrowie Jacksona, rozwój Drummonda, chęci Griffina i cała reszta wypali".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważasz, że to ten sam poziom? Przypomnę Ci tylko, że jednak gramy na Wschodzie. Jakby ten skład grał na Zachodzie to (jak to mówiła świętej pamięci babużka) "Bój się Boga!". Tak czy siak liczę na progres.

Myślę, że to ten sam poziom, jeśli chodzi o trenowanie. Van Gundy nie podobał mi się w drugiej roli, ale jako trener jest na poziomie NBA średniakiem takim samym, jakim jest Casey. 

 

W ubiegłym sezonie tercet Drummond - Griffin - Jackson opuścił łącznie 65 meczów

Sezon wcześniej 52 mecze

Jeszcze sezon wcześniej 51 meczów.

 

To są 3 sezony na podobnym poziomie absencji. Ostatni zdrowy sezon wszyscy trzej mieli w sezonie 13/14. Naprawdę nie ma zbyt wielu przesłanek, które sugerowałyby, że opuszczą mniej niż 50 spotkań w tym sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to ten sam poziom, jeśli chodzi o trenowanie. Van Gundy nie podobał mi się w drugiej roli, ale jako trener jest na poziomie NBA średniakiem takim samym, jakim jest Casey. 

 

W ubiegłym sezonie tercet Drummond - Griffin - Jackson opuścił łącznie 65 meczów

Sezon wcześniej 52 mecze

Jeszcze sezon wcześniej 51 meczów.

 

To są 3 sezony na podobnym poziomie absencji. Ostatni zdrowy sezon wszyscy trzej mieli w sezonie 13/14. Naprawdę nie ma zbyt wielu przesłanek, które sugerowałyby, że opuszczą mniej niż 50 spotkań w tym sezonie.

Masz rację, ale dopóki sezon nie wystartuje to można tak sobie gdybać. A nuż się okaże, że wszyscy będą względnie zdrowi (względnie czyli te 68-70 meczów zaliczą), Casey poukłada klocki i stworzy drużynę przez duże D, która zaliczy na Wschodzie 48-34 i niekoniecznie trafi na Sixers czy Celtics. We will see.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

postrzeganie minionego sezonu pistons jeno przez pryzmat kontuzji liderow [oczywiscie,tak hejtowany na forum jax,byl tutaj x-factorem] jest nieporozumieniem. pamietajmy o waznych grajkach rotacji,ktorzy - z roznych przyczyn - nie grali wcale [leuer],ew. grali najgorszy basket w karierze [bradley; po pierwszym miesiacu z okladem (18+ punktow) jego forma zalamala sie totalnie]. wymiana po blake'a to byl absolutny no brainer! [harris to swietny chlopak! bardzo go lubie,ale,z calym szacunkiem,griffin jest polke wyzej]. napisze to kolejny raz,bo widze,ze do niektorych nie dociera. pistons,z c***owym - wedle opinii forumowych ekspertow - jaxem [a nie gral na 100%,bo ta jego kontuzja nie byla w pelni zaleczona],robili 60% winow,przy trudnym terminarzu! bez sensu sa takie dywagacje. za duzo zmiennych,i trza sie nieco - z calym szacunkiem - orientowac w 'kontekstach',bo pisanie w stylu 'c***owy trener,'przeplacony' grajek [to moje ulubione,forumowe 'ale' - co to za zagladanie do cudzych kieszeni. wasza kasa?!; bilans na ogol wychodzi na zero. sa grajkowie 'przeszacowani' i 'niedoszacowani' przez rynek. tak bylo,jest i bedzie. nie ma co tego argumentu podnosic w dyskusjach,bo jest to zwyczajnie glupie] czy wyciagnie 'z dupy statystyk',ktore akurat pasuja pod teze,sprowadzaja dyskusje na poziom piaskownicy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z c***owym - wedle opinii forumowych ekspertow - jaxem [a nie gral na 100%,bo ta jego kontuzja nie byla w pelni zaleczona],robili 60% winow,przy trudnym terminarzu! 

Ze średnim jak na warunki NBA rozgrywającym ( pewnie połowa drugiej dziesiątki starterów na tej pozycji w NBA) z dużym kontraktem i słabym zdrowiem - stąd określony przymiotnik do niego pasujący.

 

Nie wiem, jak wyglądał terminarz, ale jak na to, że w lidze było 16 zespołów play-offowych i 13 zespołów nieplayoffowych, a Jackson zagrał przeciwko 25 drużynom z play-offs i 20 drużynom spoza play-offs, to ten terminarz z Jacksonem, jak i bez niego wyglądał raczej podobnie.

 

 

bo pisanie w stylu 'c***owy trener,'przeplacony' grajek [to moje ulubione,forumowe 'ale' - co to za zagladanie do cudzych kieszeni. wasza kasa?!; bilans na ogol wychodzi na zero. sa grajkowie 'przeszacowani' i 'niedoszacowani' przez rynek. tak bylo,jest i bedzie. nie ma co tego argumentu podnosic w dyskusjach,bo jest to zwyczajnie glupie] czy wyciagnie 'z dupy statystyk',ktore akurat pasuja pod teze,sprowadzaja dyskusje na poziom piaskownicy...

Przeciętny trener wcześniej i przeciętny teraz, w sam raz do przeciętnych Pistons i ich przeciętnego składu.

 

Jeżeli masz przepłaconych graczy, którzy są Twoją 1-2 opcją, to masz mniej kasy na kolejne wzmocnienia. Ciężko mi znaleźć 5 drużyn, które mają gorszych zawodników od 4 opcji w dół. To jest właśnie konsekwencja przepłacenia. I to jest problem, który właśnie z powodu aktualnego stanu finansów będzie trudny do rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest walsnie to,o czym pisalem. analiza na poziomie 'piaskownicy'. zwroc laskawie uwage,z kim gralismy po pwrocie jaxa,a z kim,na poczatku sezonu [i ile bylo tych teamow z gornej polki przed jego kontuzja,i ile z koncem sezonu]...

 

to lepiej szukaj,fluber! :tongue: a calkiem powaznie - nie bede o tym dyskutowac,bo uwazam,ze to bez sensu. napisze jeno,ze w wiekszosci przypadkow wyglada to mniej wiecej tak,ze suma 3 najwyzszych umow w nba teamach oscyluje w granicach 65-75 melonow. tak to sie uklada,i juz; a taki bullock ma umowe na 2.5 melona za sezon. handluj z tym!...

Edytowane przez kcp78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest walsnie to,o czym pisalem. analiza na poziomie 'piaskownicy'. zwroc laskawie uwage,z kim gralismy,po pwrocie jaxa,a z kim,na poczatku sezonu [i ile bylo tych teamow z gornej polki przed jego kontuzja,i ile z koncem sezonu]...

 

 

Cieszę się, że jesteś na tyle zaznajomiony z wiaderkiem i grabkami, że z taką łatwością potrafisz zidentyfikować poziom piaskownicy. Natomiast, żeby realnie ocenić wartość drużyny, powinieneś poznać też pozostałe 29. 

 

W tym sezonie z Jacksonem na parkiecie Pistons wiodło się lepiej. W poprzednim z nim na parkiecie wyglądali strasznie źle. Trudno powiedzieć, jak to będzie wyglądać w kolejnym sezonie. W zeszłym sezonie Tyreke Evans był o klasę lepszy od Jacksona, ale czy to znaczy, że jest lepszym graczem? Lepiej nie oceniać zawodnika po połowie sezonu, bo można się mocno pomylić.

 

 

 

to lepiej szukaj,fluber! :tongue:

 

Nie ma co szukać: Bullock, Leuer, Ish Smith, Stanley Johnson i Luke Kennard. Naprawdę jest niewiele zespołów, które mają gorszy zestaw graczy na pozycjach 4-8.

 

 

 

 a calkiem powaznie - nie bede o tym dyskutowac,bo uwazam,ze to bez sensu. napisze jeno,ze w wiekszosci przypadkow wyglada to mniej wiecej tak,ze suma 3 najwyzszych umow w nba teamach oscyluje w granicach 65-75 melonow. tak to sie uklada,i juz; a taki bullock ma umowe na 2.5 melona za sezon. handluj z tym!...

 

Mylisz się. Takie 3 umowy mają drużyny walczące o coś, a minimum znajdujące się w play-offs. Lecę z głowy, ale jestem niemal pewien, że z 14 drużyn, które nie weszły do play-offs, tylko Pistons i Grizzlies płacili minimum 65 milionów za swoich 3 najdroższych graczy.  

 

A Bullock to bardzo korzystna umowa. Szkoda tylko, że spadająca po sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem po co dyskutujesz fluber - kibica Pistons nie przekonasz, że tkwią po uszy w gównie. Gdyby tylko grał Leuer(!) i Bradley był w formie, to Pistons rozjeżdżaliby rywali aż miło :playful:

A Jackson to już w ogóle rozgrywający, że aż palce lizać :rugby:

Edytowane przez shadowy86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że jesteś na tyle zaznajomiony z wiaderkiem i grabkami, że z taką łatwością potrafisz zidentyfikować poziom piaskownicy. Natomiast, żeby realnie ocenić wartość drużyny, powinieneś poznać też pozostałe 29. 

 

 

W tym sezonie z Jacksonem na parkiecie Pistons wiodło się lepiej. W poprzednim z nim na parkiecie wyglądali strasznie źle. Trudno powiedzieć, jak to będzie wyglądać w kolejnym sezonie. W zeszłym sezonie Tyreke Evans był o klasę lepszy od Jacksona, ale czy to znaczy, że jest lepszym graczem? Lepiej nie oceniać zawodnika po połowie sezonu, bo można się mocno pomylić.

 

 

 

Nie ma co szukać: Bullock, Leuer, Ish Smith, Stanley Johnson i Luke Kennard. Naprawdę jest niewiele zespołów, które mają gorszy zestaw graczy na pozycjach 4-8.

 

 

 

 

Mylisz się. Takie 3 umowy mają drużyny walczące o coś, a minimum znajdujące się w play-offs. Lecę z głowy, ale jestem niemal pewien, że z 14 drużyn, które nie weszły do play-offs, tylko Pistons i Grizzlies płacili minimum 65 milionów za swoich 3 najdroższych graczy.  

 

A Bullock to bardzo korzystna umowa. Szkoda tylko, że spadająca po sezonie.

 

pisz na temat [grabki i pozostale nba teamy nie maja tu nic do rzeczy],albo wcale,to raz. twoje zestawienie winow i porazek bylo kompletnie z dupy [co bez trudu wykazalem]...

 

znowu piszesz o czyms - to jakas maniera?! - pomijajac kontekst. gdybys troche interesowal sie pistons,wiedzialbys,ze sezon 16/17 reggie powinien zwyczajnie odpuscic. wrocil za wczesnie,kontuzja mu sie odnawiala etc... 

 

nie myle sie. to jest ten rozklad normalny [3,4 wysokie umowy]. jedynie tankujace teamy maja calkiem inna charakterystyke plac,ale do czasu [czyli do drugich umowy 'swiezych' all starow,de facto]...

Nie wiem po co dyskutujesz fluber - kibica Pistons nie przekonasz, że tkwią po uszy w gównie. Gdyby tylko grał Leuer(!) i Bradley był w formie, to Pistons rozjeżdżaliby rywali aż miło :playful:

A Jackson to już w ogóle rozgrywający, że aż palce lizać :rugby:

 

ciebie tez nikt nie przekona do pisania postow,ktore cokolwiek wnosza. zawsze bedziesz tutaj jeno komediantem,ktory kazdy swoj post konczy kretynska emotka...

Edytowane przez kcp78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

Nie ma co szukać: Bullock, Leuer, Ish Smith, Stanley Johnson i Luke Kennard. Naprawdę jest niewiele zespołów, które mają gorszy zestaw graczy na pozycjach 4-8.

 

 

 

 

 

 

 

dyskutowalbym. ale tylko to tutaj zostawie...

 

http://bleacherreport.com/articles/2748208-nba-metrics-101-ranking-top-10-benches-in-the-nba

 

Team Net Rating Conference Rank Golden State Warriors 6.9 1st Houston Rockets 6.7 2nd Toronto Raptors 5.9 2nd Cleveland Cavaliers 4.0 3rd Dallas Mavericks 3.7 last San Antonio Spurs 3.6 3rd Utah Jazz 3.2 10th Detroit Pistons 2.9 9th Miami Heat 2.3 4th Los Angeles Clippers 2.0 9th

 

 

 

poczatek sezonu,czyli przed blakiem,i z jaxem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dyskutowalbym. ale tylko to tutaj zostawie...

 

http://bleacherreport.com/articles/2748208-nba-metrics-101-ranking-top-10-benches-in-the-nba

Team Net Rating Conference Rank Golden State Warriors 6.9 1st Houston Rockets 6.7 2nd Toronto Raptors 5.9 2nd Cleveland Cavaliers 4.0 3rd Dallas Mavericks 3.7 last San Antonio Spurs 3.6 3rd Utah Jazz 3.2 10th Detroit Pistons 2.9 9th Miami Heat 2.3 4th Los Angeles Clippers 2.0 9th

 

 

 

poczatek sezonu,czyli przed blakiem,i z jaxem...

Naprawde fajnie ze w 1/4 poprzedniego sezonu pistons mieli 10 net rating w lidze ale jest czerwiec 2018 a nie grudzien 2017.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.