OLX; giełdy różne

[pg13]

no nie wykluczam, że mam lekką fobię społeczną i po tamtej sytuacji z tymi ziomkami z OLXa miałem wyrzuty, ze to może ja mam z deklem a to byli normalni ludzie o po prostu specyficznym sylu bycia i braku pewnych manier   

 

ale trudno, stało się, mam nauczkę i na zakup w miarę przenośnych rzeczy się juz w chacie ustawiac nie będę bo najazdu 8 ukrainców to bym nerwowo nie wytrzymał

Wielkopolskę ostatnio zalała fala Ukraińców, podejrzewam że to auto kupowali zeby dojeżdżać gdzieś do roboty, więc specjalnie zdziwiony tą pielgrzymką nie byłem. Plus taki, że przyjechały też Ukrainki (do wielkopolski, nie po auto), a to  najładniejsze dziewczyny na świecie.

Edytowane 24 Października 2017 przez pg13

[Tomek9248]

Ja tam Hurda rozumiem i popieram. Nie jestem paranoikiem i na ogół bardzo szybko łapę z ludźmi kontakt i sympatię, ale do obcych, zwłaszcza takich totalnie lepiej zachować pewien dystans. Tym bardziej, że nie jest to alienacja w pracy czy wewnątrz jakiegoś klubu sympatyków, a zwykła sprzedaż internetowa. Lepiej 9 razy być zbyt ostrożnym, niż raz się przejechać.

 

Co do sebów miastowych to jest kategoria ludzi, których tak bardzo nie trawię i w ogóle bym ich zamykał, znaczy zaciągał do robót społecznych, na długie lata. Nie trawię patologii, nie rozumiem jak można kogoś okradać czy bić randomowo na ulicy, to jest chore. Zresztą, bądźmy poważni, czy taki seba w ogóle zdaje sobie sprawę, że ty swojego iPhonea masz zabezpieczonego na odcisk palca, na kod, masz w nim GPS i możesz go zablokować i sprawić, że stanie się bezużyteczną cegłą? No wątpię bardzo. 

 

Co do samego OLX to niedawno zmieniałem mieszkanie i miałem trochę mebli, które wylądowałyby w śmietniku. Wystawiłem wszystko na OLX za symboliczne 50 zł i prawie się sprzedał każdy element. Ludzie byli sympatyczni i raczej odczuwałem nieufność wobec mnie, ale to może kwestia wymiarów i akurat wtedy dość pokaźnego zarostu. Jedna babka przyjechała po fotel, taki fiński co to teraz niby modne są i zaczęła się targować o 5 zł. Pożegnałem od razu i trochę skisłem. Nie to, że jej nie było stać czy coś, taka typowa z zadartym nosem co to wszystko wie. A fotel jak nowy, używany raptem kilka miesięcy. A, no i jeszcze jeden koleś mnie wkurwił, bo umówiłem się na dzień X (między mieszkaniami jakieś 45 minut drogi, no to tak średnio dla 50 złotych kursować w dwie strony) gdzie akurat byłem w pobliżu. Ustalona godzina, dzwonię do typa, a ten speszony zaczyna ściemniać, że praca, że musiał wyjechać z miasta akurat. No to opierdzieliłem go, wytłumaczyłem że tak się nie robi i pożegnałem.

 

OLX jest fajne jak chcesz się pozbyć jakiś pierdół właśnie, dla których szkoda się babrać z allegro i z wysyłką. Jakaś masowa wyprzedaż książek, małej elektroniki czy narzędzi. Jak mi się nazbiera to raz w roku takich kilka aukcji wystawię i liczę, że komuś akurat takie duperele się przydadzą. Jeśli chodzi o kupowanie to nie korzystam prawie w ogóle. Nie pamiętam żebym kiedykolwiek kupił coś poprzez olxa.  

[TuPalnik]

Osobiscie raz kupiłem na olx. Koszulkę Jordana z North Caroliny. Poza tym to nie umiem tam kupować, nie mam czasu na przeglądanie.

[RonnieArtestics]

[BothTeamsPlayedHurd]

 

Także są jeszcze ciekawe miejsca w Polsce, ja znam tylko Poznań i Wrocław i wiem ze sa tam takie rewiry ale nawet u mnie w 70tysiecznym mieści Lesznie są jacyś debile którzy uważają się Za 'huliganke unii leszno' i ciagle słyszę ze robią jakieś dziwne akcje typu bicie Arabów za damski c*** itp..

 

 

 

W Poznaniu cały czas chyba prym wiodą Jeżyce i trójkąt bermudzki Staszica/Wawrzyniaka/Szamarzewo - tam chyba najłatwiej w nocy o problemy, auta lepiej też nie zostawiać

 

Ciekawie jest jeszcze na Zawadach koło osiedla Nadolnik, dużo agresywnego elementu z TBSów a obok kilka nowych strzeżonych osiedli, fajna mieszanka społeczna

 

Kiedyś za dawno temu to ul. Rybaki była  nr 1 na liście, bez zaczepki nie dało się przejśc nawet w dzień, no ale teraz to stolica hipseterstwa i jest chyba jednym z bezpieczniejszych miejsc w Pzn

[pg13]

Nie wiem, chodzę wieczorami, czy to po Widzie, czy to po Jeżycach i nigdy po pysku nie dostałem.

[BothTeamsPlayedHurd]

Nie wiem, chodzę wieczorami, czy to po Widzie, czy to po Jeżycach i nigdy po pysku nie dostałem.

 

Wilda się ucywilizowała, ale Jeżyce są dwa fyrtle - do rynku jest ten piękny starodawny hipstersko-artystyczny i za rynkiem szare kamienice i bloki jak z pgr - to tam jest raczej groźnie, a przynajmniej było jeszcze na pewno 2 lata temu zadźgali kogoś nożem o 20 pod sklepem. No ale może się polepszyło, choc nie wierzę,że cały element ze Staszica i Wawrzyniaka nagle zniknął.

[ptak]

zależy która Wilda. jest sporo nowych plomb (w końcu to obok Półwiejskiej) ale w niektóre regiony bym wieczorem nie chodził. mnie na olx wkurwia brak komentarzy. kupiłem kurtkę dziecku, szkoda, że pani zapomniała wspomneć, że kieszeń była przyszywana i to mega c***owo. trzeba było odpruć i szyć na nowo. jak sprzedawałem zestaw karsów (jakieś 30-35 sztuk) po 180 zeta ( jeden kosztuje 25-30) to pani wybrzydzała, że lekko sfatygowane, tu zniszczony zderzak itp i chciała żeby opuścić cenę to kobieta skończyła rozmowę poszły za 190 (było kilku chętnych ale maruda była pierwsza) z pocałowaniem ręki. zasadniczo nie mam złych skojarzeń z olx ale wkurwiają mnie cwaniaczki co chcą urwać 5 zeta na towarze za 50, który w sklepie jest po 150. wolę wtedy oddać komuś za darmo ( tak z ciuchami syna robiłem, oddawałem do domu dziecka)