Skocz do zawartości

Sezon 2017/18 Liga III North


wiLQ

Rekomendowane odpowiedzi

Walczę o sloty od wczoraj. Jakiś spec matematyk mi powie, czy mam szansę dobić do tych 785(7)?

Jest 28 dni z meczami do konca, wiec tylko na SFie juz na pewno bedziesz mial z 5 gier w plecy.

Ale reszta jest do wyrobienia w calosci [choc to zalezy od agresywnosci tej walki - masz na mysli tylko wystawianie tego co jest w skladzie czy rowniez streamowanie FAsow jak w H2H?]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest 28 dni z meczami do konca, wiec tylko na SFie juz na pewno bedziesz mial z 5 gier w plecy.

Ale reszta jest do wyrobienia w calosci [choc to zalezy od agresywnosci tej walki - masz na mysli tylko wystawianie tego co jest w skladzie czy rowniez streamowanie FAsow jak w H2H?]

 

"We will see what time will tell" :) Dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wskoczyłem dziś na 7 miejsce, 74pts.. kto by pomyślał ... gdyby lillard i Walker nie sabotowali fg regularnie to bym jeszcze powalxzyl o awans, a tak.. jest szansa jeszcze o trzy cztery oczka się poprawić ale zabraknie 7-8 pkt. Jeszcze dwa miechy temu miałem jakieś 55 pts Wiec 75 i 6-7 miejsce biorę w ciemno.

 

Barca jak odrobi sloty przeskoczy mnie w pts i reb ale jest tez sZansa ze zyskam w TO jeden punkcik. Wiec z barca będę na -1

Przeskoczę pewnie w pts wolny wakat - ponad 50 meczy więcej ma i niecałe 500 pts przewagi.

Jest wciąż szansa dogonić bc dzidzie w pts - 175 pts czyli o jakieś 1,2 ppg więcej musiałbym robic. Milwaukee ma ponad 300 przewagi - tu szanse już raczej zerowe..

Tracę jakieś 110 asyst do kemizo, będzie bardzo ciężko, wzmocnił się w asystach po trade Lebrona a 110 oznacza ze musze mieć średnia apg większa o niecałe 1...ale tylko dzisiejszej nocy odrobiłem z 10-15 asyst, Wiec szansa nadal jest...

FG - mam szanse podskoczyć o dwa trzy oczka ale moi dwaj liderzy musza się ogarnąć !

.452 ja

.453 sylvinho

.454 acongaua

.457 pbs

FT - tu musze utrzymać swoje 14 pts, jest również szansa dogonić alkograss bo w ft idę ostatnio w górę a on w dol

.811 vs .817 - chyba jeszcze jest do odrobienia

3p - tu spokojnie powinienem utrzymać 15 pts.

Reb - tracę tylko 9 do kemizo , jednak to on na ostatnio lepsze tempo i będzie ciężko.. tracę tez 169 do Bydgoszcz bulls i 183 do sylvinho - tempo mam od nich ciut lepsze, ale to będzie baardzzo ciężko nadrobić Tymbardziej ze mam 5 PG w rotacji ostatnio..

stl, bl - tu zachowam na 99% status quo względem dzisiejszego dnia.

To - raczej status quo choć musze bardzo uważać żeby nie stracić względem acongaua, mam tylko 33 to mniej niż on i 24 mecze straty

 

Wiec przy najlepszych możliwych wiatrach:

- fg +3

- 3pt 0

-ft +1

- pts +2 ( włącznie z założeniem ze barca przeskoczy mnie )

- reb +2 ( to samo założenie )

- as +1

- stl 0

- blk 0

- to +1 (barca)

Czyli +10 To jest absolutny Maks dla mnie i oznacza ze musze w pozostałe 130 meczy roznieść cała ligę w fg, ft, pts, reb oraz as... nie jest racZej realne wszystko na raz.. gdyby cudem to się udało No to 84 pts może wystarczyc do awansu...

 

Realistyczny wariant biorąc pod uwagę moje tempo i rotacje ostatnio to :

Fg +2

Ft +1

3p 0

Pts +1

Reb 0

As 0

Stl 0

Bl 0

TO +1

79 nic mi nie da, jedynie lekka satysfakcję ze w mniej niż pół sezonu przeskoczyłem o 25 pts roto w górę bazując jedynie na lekkich adjustments..

 

Miałem moment (ostatni miesiąc przed asw ) gdzie miałem tempo na serio na top2-3 ligi, i wierzyłem w awans, jednak wiele rzeczy przestało grać - mirotic w NOP nie jest aż tak regularny, Lyles stracił minuty po powrocie Millsapa, Walker po asg stracił formę.

Gdybym miał jednego naprawdę kozaka w reb, to byłoby ciekawie, jednak dałem dupy na drafcie pod tym względem stawiając na Ibake i Chrissa.

Stwierdzam ze Lillard i Walker to fajna baza pod budowę - dają całkiem sporo reb jak na PG, dają rade w apg, zapewniają bardzo mocne ft, 3p i pts, do awansu zabrakło dopasowania odpowiednich rolesow - dobrych w fg, reb i blk.

Gdyby zamiast trójki Ibaka, Chriss i Dieng zainwestować w jednego w stylu Jokic, Horford albo Aldridge - czyli wysokiego który robi wszystko to byłaby inna gadka...

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mnie ten tankathon wkurwia...

Barnes który jest w mega formie wczoraj odwołany bo pewnie był za dobry na nets.

Moi dwaj hornetsi zaraz padną ofiara tego samego procesu, a nawet jeśli nie to i tak robią regularnie zawrotne 30 % fg. Dzisiejsza nocka przesadziła chyba o nieodrobieniu niczego , na 6 graczy zrobiłem jakieś śmieszne 59pkt,14 asyst i 30% fg

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Panowie dzięki za bardzo fajny sezon. Rzutem na taśmę udało mi się wygrać naszą ligę. Cieszę się bardzo gdyż jest to moje pierwsze zwycięstwo w mojej czteroletniej karierze w fantasy. Zwycięstwo zawdzięczam głównie dobrym draftem (Oladipo, Drummond,  Lou Williams, Covington, Beal – wszyscy grubo powyżej projekcji yahoo) ale przede wszystkim brakiem kontuzji. Do mojego zwycięstwa dołożyły się dwie osoby:

Pierwsza osoba Barcalover – gdyby nie jego run w dogrywaniu meczów to mój rywal BYDGOSZCZ BULLS  miałby około 2-3 pkt więcej

Druga osoba to mój rywal BYDGOSZCZ BULLS który nie dograł 22 meczów bo Irving, Ingram i Valentine mieli kontuzje pod koniec sezonu i nie miał kim obstawić pozycji guard mimo że cały sezon miał +20 nadgranych meczów - dziwna postawa BYDGOSZCZ BULLS mimo że był aktywny ale … .

Cieszę się z awansu naszego komisza Lwa gdyż grałem z nim już jeden sezon w III lidze i uwielbiam jego treściwe opisy (choć w tym roku był chyba tylko jeden taki opis). Kibicowałem też Barcalover gdyż ilość meczów które nadrobił w miesiąc robi wrażenie ale niesprawiedliwe byłoby gdyby awansował kosztem wyżej wspomnianego Lwa.

Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniec końców środek tabeli to wynik jakiego się spodziewałem w wyniku kontuzji Haywarda i Cousinsa (a przecież Kevin Love i Hardaway też mieli problemy z zdrowiem). Pozostaje żal, że tak się to skończyło, ale przecież nie jestem jedynym, który cierpiał z powodu kontuzji kluczowych graczy. 7 miejsce traktuje mimo wszystko jako bardzo dobry wynik. W sumie nie lubię gdybać, jednak tak jak czułem po drafcie - gdyby ominęły mnie kontuzje to miałbym zespół, który mógł dać mi awans. Na szczęście w innych ligach, w których brałem udział, te kontuzje raczej mnie omijały.

 

Oczywiście gratulacje dla Top3, a przede wszystkim dla Jackoso. Jako reprezentant naszej ligi, masz tak samo zaprezentować się w następnym sezonie Ligi Mistrzów! Pokaż im, że nasza liga jest najlepsza  :playful:!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje dla Jackoso za zwycięstwo oraz dla reszty podium za awans.

Teraz zauważyłem że też awansowałem ale nie było łatwo.

Ale po kolei...

Draft wg mnie był dla mnie udany ale potem popełniłem parę błędów które mogły mnie kosztować stracony sezon, a zaczęło się od wywalenia Taja Gibsona i potem brakowało mi jego statsow.

Potem zatrejdowalem po kontuzjowanego Goberta który wrócił na chwilę i się znowu skontuzjowal a jak grał to słabo. Sprzedałem go z Joshem Jacksonem za LBJ i sam się zastanawiam czy ten trejd mi bardziej nie zaszkodził niż pomógł. Potem sprzedanie Portisa za Lena to bust roku.

I podium uciekło za daleko dlatego została walka o 4 miejsce.

Ostatniego dnia wiedziałem że muszę obronić 15 na FG% przed Barcą bo byłem na styku, obronić rebsy przed Ronniem bo był remis i 3pkt przed Jackoso gdzie miałem 2 przewagi ale mecz mniej.

Jak odpaliłem kompa ok. 4 to byłem w czarnej D... Bo przegrywałem o 4 trójki i 5 zbiórek.

Ale potem zaczęli swoje mecze Gerald Green i Josh Hart i pozamiatali w 3 pkt na wysokim FG% a przy okazji zrobili 7 rebsów. W międzyczasie Barca nie nadrobił stealow i wiedziałem że wygram 4 miejsce z Barcą tiebreakerem na FG%.

Emocje były do samego końca. Dzięki za grę i postaram się skopać tyłki w 2 lidze ;)

Edytowane przez kemizo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka.

Gratulacje dla zwycięzcy, faktycznie rzutem na taśmę, ale szacun za dobrą końcówkę. Mnie zwycięstwa pozbawiła kontuzja Irvinga i spieprzyłem nieco pozycję guard bo nie miałem jakoś pomysłu na zmianę - będzie to dla amnie wnoiosek na przyszły sezon, że trzeba wstawić kogokolwiek z jakoś grających aby dograć pozycję.

NIe spodziewałem się, że będę prawie cały sezon prowadził w tej lidze.

Dzięki za fajny sezon :smile:

Edytowane przez El-Maniaque
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za grę! Graty dla Jackoso i El-Maniaque za awans i walkę do samego końca! Ja drugi raz z 3 miejsca w tel lidze awansuję, ale mam nadzieję, że w II utrzymam się dłużej niż ostatnio. Nie licząc PBS Team, który w grudniu odpuścił, to reszta z nas w miarę aktywnie rywalizowała. Ja miałem w tym sezonie lekkie zmęczenie materiału i muszę od nowego ograniczyć liczbę drużyn bo ciężko było mi zachować zapał z początku sezonu. Ta drużyna na pewno zostanie:) Jeszcze raz dzięki i mam nadzieję, że do zobaczenia za pół roku:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również dzięki za ten sezon. Dla mnie mega dziwny, bo zniknąłem na 4/5 sezonu przez prywatne sprawy i nie sądziłem, że wrócę w tym sezonie, ale sytuacja się zmieniła i jeszcze prawie się udało dograć mecze i awansować. Uważam, że mój awans byłby niezasłużony ze względu na brak aktywności, więc szczere gratulacje ode mnie dla czwórki, która zasłużenie awansowała. Powodzenia w 2 lidze panowie.

 

Dzięki za "dokomiszowanie", Lew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.