Skocz do zawartości

beGM - Free Agency - komentarze


Tomek9248

Rekomendowane odpowiedzi

A ozzy to chyba mógłby powalczyć o Waitersa z Knicks.

 

Sam Waiters bardzo się ceni, to czemu miałby brać nędzne 5mln przez, aż dwa lata? Jest młody, najlepszy czas za chwilę przed Nim.

 

Chyba oferta Tłoków lepsza.

 

Ale to kolega Ozzy powinien sam pilnować swoich interesów.

 

Jakby ktoś liczył to informuje, że zmieniłem głos u Niego.

Edytowane przez MarcusCamby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marcus

 

Mi nie chodzilo o Rosa, on byl tylko i wylacznie przykladem. To czy trafi do Mem czy Min jest tu naprawde malo istotne.

 

Problemem jest to, ze patrzenie tylko i wylacznie na cyferki ile kto gdzie zarobi zabija cala przyjemnosc z tej gry podczas czasu wolnej agentury.

 

Imo jest to do przedyskutowania i nie wierze ze nie da sie znalezc lepszego rozwiazania niz te ktore obecnie funkcjonuje.

 

Sorry ale rownajac to do wszelkich menagerow, nawet nie wiem football managera w ktorego pewnie czesc z was grala.

 

Czas w ktorym bylo otwarte okienko transferowe zazwyczaj jest tym najciekawszym, a w be gm jest to tak nudne, ze do teraz nie oddalem swoich 61 glosow bo sie nie moge do tego zmotywowac.

 

Oczywiscie zrobie to, postaram sie nawet dzisiaj, ale ludzie, ta wolna agentura grzeje mnie mniej niz transfery to AZSu Koszalin.

 

Serio, tu trzeba jakis zmian, bo nie wierze ze uwazacie ze tak jak jest jest dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorry Panowie ale jak dla mnie ocerta Minnesoty jest o niebo ciekawsze niz ta Miskow dla Rosa.

 

Ogolnie najwieksza wada tej gry jest to, ze tak naprawde przy ofertach decyduja wylacznie kwestie finansowe a nie otoczka.

 

No niech mi ktos powie ze taki Rose wolalby grac po 12min w meczu za Conleya w Memphis by zarobic 3mln wiecej na sezon, niz miec o wiele wieksza role w Minnesocie gdzie do tego perspektywy PO sa na ten moment wieksze. Gosc ktory z reklam Adidasa zarabia dziesiatki milionow dolarow pilasilby sie na.3 banki? bez jaj.

 

No ale rozumiem ze takie sa tutaj standardy wiec nie to, ze sie rzucam, zwyczajnie wskazuje najwieksza imo wade tego sposobu decydowania o losach FA.

 

Tak samo jak niezrozumiale jest dla mnie dlaczego to sami gracze wybieraja ktora oferta jest ich zdaniem najlepsza, przez co staja sie sedziami we wlasnej sprawie.

 

I nie, to ze nie decyduje sie w przypadku swoich ofert nic nie zmienia, bo dalej mozna realnie wplywac na przyszlosc swojej druzyny, np. gracz X wybiera oferte klubu Y a nie Z bo mamy pick klubu Z, albo klubu Y ktory jest protected top3. Itd.

 

Z drugiej strony dano tu mozliwosc decydowania GMom a potem krytyka pada jak ktos zaglosuje inaczej niz wskazuje srednia milionow na rok. No to zdecydujcie sie w koncu co jest czynnikiem decydujacym, bo po tych 3 rundach odnosze wrazenie ze glosowanie jest w ogole bez sensu, starczy ze komisarz uzyje kalkulatora i wyliczy najlorzystniejsza oferte i finito. Na c*** mam glosowac 61 razy skoro tylko w 1 czy 2 przypadkach ma to w ogole racje bytu.

 

Naprawde, ale dla mnie wybor Mem nad Min, gdzie Rose ma szanse grac pod Thibsem i grac o cos wiecej niz pierwsza runda PO potwierdza tylko najwieksza slabosc tego formatu gry, bo ja sie czuje jak jakis ksiegowy, a nie GM.

 

Sorry, ale wydaje mi sie ze najwiekszym problemem dlaczego nie ma caly czas 30 osob chcacych sie w to bawic jest to, ze "grywalnosc" be GM jest c***owa. Za duzo spinek o pierdoly, szukania jakis luk w CBA, dbania o elastycznosc finansowa do 2048 roku. Pany, dam sobie prawo reke odcia, ze jak nie nastapia w tej rozgrywce zadne zmiany to za 2 lata najdalej albo cala gra pojdzie w zapomnienie, albo zostanie z obecnej ekipy 4-5 graczy, dojdzid 5 nowych ( w tymm 3 to bedzie Shevcu zarcik dla rozluznienia, no offens!) a 20 bedzie zarzadzal komisarz i tyle po grze.

 

Do sedna.

 

Uwazam ze takie rozwiazania na rynku wolnych agentow jakie sa obecne sa baaaardzo slabe i powoduja ( albo spowoduja) ze z gry odejdzie kilku GMow, ktorzy:

a) nie dostana nikogo z FA i nie bedzie im sie chcialo szukac graczy za minimum ktorych nazwisk do tej pory nawet nie znali

b)wkurwia sie, ich oferty zostaly odrzucone bo jakis x czy y dal ich celom 0,5 banki wiecej co juz uczynilo dana ofert w oczach co niektorych nieporywnywalnie lepsza i niezaprzeczalnie zwycieska.

c)wkurwia sie bo x czy y bedzie sobie uzurpurowal prawo o decydowaniu czy jego glos przy wyborze byl zrozumialy czy nie.

 

Imo, jedynym wyjsciem z tej sytuacji jest calkowita zmiana formatu wyboru FA i zmiana decydentow z 30gmow na 3 osoby spoza gry, cieszace sie jakas tam estyma na forum i chcacy pomoc mlodym napalencom.

 

Tyle z mojej strony.

 

Ps. Sprzedam Opla, w bagazniku z Bazemorem.

yo

 

No niestety, ale jakieś ułomności są nieuniknione.

 

Do tej pory obyło się bez żadnych nadużyć, może jedynie oferta za NNoela wygrała najsłabsza, ale to był raczej wynik początkowego zamieszania i nieprzywiązania uwagi do detali, ale były mimo wszystko na podobnym poziomie finansowym/

 

Gdybyśmy mieli szukać wszystkich powiązań to by się okazało, że może głosować 5 osób na krzyż, a i to niepewne. Dlatego przyjęliśmy zasadę, że nie można głosować tyko we własnych przypadkach. Udział 30 GMów sprawia, że naprawdę ciężko o jakieś rażące wypaczenia.

Poza tym od początku wychodzimy z założenia, że wszyscy jesteśmy dorośli i nikt nie będzie rzucał gry z powodu przegrania jakiegoś stykowego FA, bo 15 osób uważało, że dał gorszą ofertę, a 14 lepszą. Nie ma lepszego i bardziej dokładnego sposobu niż indywidualne głosowanie każdej oferty przez wszystkich, bo na co dzień każdy z nas interesuje się ligą, smaczkami itd.

 

Weźmy przykład D. Rose'a. Człowiek, który jest chodzącą kontuzją, przeszedł najgorszy możliwy uraz, a całą swoją grę opierał na niesamowitej atletyczności, a dziś liga zmierza w kierunku rzutu, kórego u Derricka nie ma. On prawie że z NBA wyleciał i być może tylko chryja w Cavs mu załatwiła angaż. 

 

No i teraz taki człowiek po setce kontuzji ma do wyboru ofertę 5 pewnych milionów i szansa, że go wyrzucą za rok, a jak jednak będzie gał świetnie to nie będzie mógł wziąć podwyżki, bo ustawiłeś opcję drużyny.

Z drugiej strony oferta od Memphis na 3 razy większą gwarantowaną kasę. Jak widać podobnie myśli wielu graczy.

 

I bardzo wyraźnie chciałęm zaznaczyć, że właśnie ten system działa tak, że nie ma głupich sytuacji, gdzie Durant albo Lebron wybierają 35 mln w Nets zamiast 34 w GSW/Cavs. Właśnie po to jest ten system żeby każdy przypadek rozpatrywać indywidualnie, a chyba o to Ci chodzi. 

 

 

 

Ale i tak wiesz, że Memphis bierze Tyreke i na Rose'a im już nie starcza?

Edytowane przez Tomek9248
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest właśnie chora sprawa w tej grze. Z jednej strony jest teoretycznie demokratycznie głosowanie, ale z drugiej strony zagłosujesz nie tak, jak chce większość i od razu pojawiają się głosy o selekcjach. Make it happen, bo to nieśmieszny żart, że nigdzie jasno nie określono, czym powinni się GMowie kierować przy wybieraniu lepszych ofert. Ja na przykład nie patrzę na wypowiedzi zawodnika z reala, tylko próbuję się postawić w jego sytuacji i stwierdzić, gdzie byłoby mi najlepiej. Więc proste że najważniejsza dla mnie jest kasa, miejsce w składzie czy nawet miejsce do życia. Gdybym był Reddickiem, to wybrałbym LA ponad Bostonem, bo zostałbym w mieście, w którym dotąd mieszkałem. Nawet jeśli miałbym dostać troszkę mniej hajsu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest właśnie chora sprawa w tej grze. Z jednej strony jest teoretycznie demokratycznie głosowanie, ale z drugiej strony zagłosujesz nie tak, jak chce większość i od razu pojawiają się głosy o selekcjach. Make it happen, bo to nieśmieszny żart, że nigdzie jasno nie określono, czym powinni się GMowie kierować przy wybieraniu lepszych ofert. Ja na przykład nie patrzę na wypowiedzi zawodnika z reala, tylko próbuję się postawić w jego sytuacji i stwierdzić, gdzie byłoby mi najlepiej. Więc proste że najważniejsza dla mnie jest kasa, miejsce w składzie czy nawet miejsce do życia. Gdybym był Reddickiem, to wybrałbym LA ponad Bostonem, bo zostałbym w mieście, w którym dotąd mieszkałem. Nawet jeśli miałbym dostać troszkę mniej hajsu.

 

No czyli dobrze byś zrobił, bo o to chodzi. 

Wczuć się w to, co chciałby zrobić PRAWDZIWY gracz.

 

Więc w Twojej wypowiedzi jest bardzo dużo racji. Tylko jeśli gracz mówi, że kocha LA to czemu nie patrzysz na to skoro chcesz się w niego wczuć? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest właśnie chora sprawa w tej grze. Z jednej strony jest teoretycznie demokratycznie głosowanie, ale z drugiej strony zagłosujesz nie tak, jak chce większość i od razu pojawiają się głosy o selekcjach. Make it happen, bo to nieśmieszny żart, że nigdzie jasno nie określono, czym powinni się GMowie kierować przy wybieraniu lepszych ofert. Ja na przykład nie patrzę na wypowiedzi zawodnika z reala, tylko próbuję się postawić w jego sytuacji i stwierdzić, gdzie byłoby mi najlepiej. Więc proste że najważniejsza dla mnie jest kasa, miejsce w składzie czy nawet miejsce do życia. Gdybym był Reddickiem, to wybrałbym LA ponad Bostonem, bo zostałbym w mieście, w którym dotąd mieszkałem. Nawet jeśli miałbym dostać troszkę mniej hajsu.

 

Z tą selekcją to był akurat żart z mojej strony, nawiązujący do wypowiedzi jednego z graczy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A swoją drogą tyle opinii, tyle analiz nad każdą ofertą.

 

A potem pojawiają się głosy po nie czyjeś myśli i cały system chcecie zburzyć.

 

Ja tu nie widzę przypadku, a już na pewno nie liczą się tylko względy finansowe. Dość powiedzieć, że David West machnie na 6,5mln, a takich sytuacji jest pewnie więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A swoją drogą tyle opinii, tyle analiz nad każdą ofertą.

 

A potem pojawiają się głosy po nie czyjeś myśli i cały system chcecie zburzyć.

 

Ja tu nie widzę przypadku, a już na pewno nie liczą się tylko względy finansowe. Dość powiedzieć, że David West machnie na 6,5mln, a takich sytuacji jest pewnie więcej.

 

Machnął, bo prawdziwy machnął.

Z drugiej strony Igy dostał 22 mln od Denver i już po nim śladu nie ma.

I to jest najmocniejszą stroną tego systemu - każdy przypadek analizujemy oddzielnie i możemy odnieść do zachowań graczy w NBA, co od początku było częścią tego projektu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż, Qcin dużo masz racji w tym co piszesz- ja na aspekty pozasportowe zwracam uwagę, choć Derricka chyba też do memphis wysłałem, ale zawsze można zmienić

 

ogólnie za szybko te głosy - powinien być osobny temat FA pitch i 3 dni na dyskusje

 

wiele osób też nie umie oceniać kontraktów - przykładem to jak w 1szej Noela ujebali na tej TO zamiast wybrać oferty Nets 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

wiele osób też nie umie oceniać kontraktów - przykładem to jak w 1szej Noela ujebali na tej TO zamiast wybrać oferty Nets 

 

Na szczęście po tym początkowym małym failu chyba wszyscy się dowiedzieli. 

W dodatku o tyle dobego, że i tak 100 mln NN przytulił, a w dodatku był RFA i i tak byłby zatrzymany w Orlando.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że Rose był czołowym współtwórcą lockoutu, więc chyba trudno nie postawić przy Nim nazwiska pazerność.

 

A po za tym, Qcin to w twoim interesie jest zwrócić uwagę na korzystne aspekty. Jeśli tego nie robisz, to tak jakbyś był miałkim GMem w negocjacjach.


wiele osób też nie umie oceniać kontraktów - przykładem to jak w 1szej Noela ujebali na tej TO zamiast wybrać oferty Nets 

 

Bo to pierwszy sezon. To jest zabawa, która uczy i bawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że Rose był czołowym współtwórcą lockoutu, więc chyba trudno nie postawić przy Nim nazwiska pazerność.

 

A po za tym, Qcin to w twoim interesie jest zwrócić uwagę na korzystne aspekty. Jeśli tego nie robisz, to tak jakbyś był miałkim GMem w negocjacjach.

 

Bo to pierwszy sezon. To jest zabawa, która uczy i bawi.

 

Oj, tak. Nie wiem co mi większą frajdę do tej pory sprawiło,  wrzucanie ofert na FA i konfrontowanie moich przemyśleń z resztą, czy to jak za każdym razem ogarniałem jakiś nowy mechanizm i potrafiłem go odnieść do sytuacji w NBA, którą wcześniej słabo rozumiałem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aczkolwiek nad samym procesem FA pomyślec też można, bo o ile głosowanie powinno zostać, to przydało by się

A) przyspieszyć troche FA - duże przerwy miedzy rundami

B) inne progi finansowe (w sensie może ich wiecej) lub inny podział na tury niż ten ze wzgledu na kasę.

 

Ale to są detale i można to później przemyśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.