beGM - Free Agency - komentarze

[MarcusCamby]

@january

Levert, Sabonis, D. Green to raczej no-brainery

Hield jest dyskusyjny, ale on nie jest prospectem. To zawodnik w wieku Beala czy McColluma.

[człowiek...morza]

2 minuty temu, MarcusCamby napisał:

@january

, D. Green to raczej no-brainery

 

dlaczego no-brainer?

sytuacja zupelnie inna niz w realu. 

[fluber]

10 minut temu, MarcusCamby napisał:

@january

Levert, Sabonis, D. Green to raczej no-brainery

Hield jest dyskusyjny, ale on nie jest prospectem. To zawodnik w wieku Beala czy McColluma.

LeVert i Green to na pewno zupełnie inne przypadki głównie z uwagi na to, co klepnęli w RL NBA. 

[fluber]

6 minut temu, january napisał:

Pierwszy klepnął to nie w tankerze, tylko w contenderze zakładanym po powrocie KD w Nets, drugi nie przy przeciętniaku Bledsoe+spadającym 100letnim Gasolu, tylko DLO i Klayu na długoletnich maksach z contenderem na lata.

Yup, kolejny argument za Ingramem (gruby deal od contendera), a przeciw temu co było klepnięte tu lub może być klepnięte (Draymond).

To nie ma dla mnie znaczenia, bo dla mnie deal z RL NBA to jest informacja, że gracz A jest w stanie zaakceptować, takie a takie zarobki. 

Tym bardziej trudno mi uwierzyć w rabaty przy extension, skoro można spokojnie rok poczekać i zobaczyć, czy sytuacja klubu nie pozwoli na otrzymanie większej wypłaty ( zakładając Twoją narrację)

Póki co to Warriors klepnęli Lakers w play-offs mimo kontuzji Duranta, więc jeżeli Warriors nie traktujesz jako contendera to Lakers tym bardziej nie powinieneś. Wyniki sportowe Warriors tutaj i w RL NBA są identyczne, Green dostał identyczną ofertę tu i tam, w power rankingu te zespoły i tu i w RL NBA wyglądają podobnie. Trudno jest mi tu dostrzec różnice. 

I trudno mi traktować na poważnie argumentację, że Draymond nie klepie maxa, bo nie ma Russella w zespole:)

[Wooden]

Godzinę temu, january napisał:

I pewnie przejdzie Draymond 100/3+1 PO, a nie przejdzie Ingram 107/3+1 PO - to już pokazuje totalną abstrakcję przy kolejnych głosowaniach anty-LAL.

Rożnica jest taka że Dray mimo bycia najlepszym FA za rok w RL wziął taką umowę a Ingram nie.

Druga że Dray dostał maksa a Ingram nie.

Ot szczególiki.

Niemniej to już jest oferta którą Ingram powinien co najmniej rozważyć, dla mnie brzmi fair

[MarcusCamby]

21 minut temu, january napisał:

Pierwszy klepnął to nie w tankerze, tylko w contenderze zakładanym po powrocie KD w Nets, drugi nie przy przeciętniaku Bledsoe+spadającym 100letnim Gasolu

znaczy, że jak spada to chyba dobrze, bo uwolni sporo gotówki.

A za nazywanie Bledsoe przeciętniakiem jest tydzień w piekle.

Levert dostał od koladera dostał nawet więcej niż w RL NBA. A kontrakt wziął niższy że względu na zdrowie, a nie fakt grania w contenderze.

Ingram powinien czekać na FA

[Alonzo]

58 minut temu, człowiek...morza napisał:

ja zakladam ze jestes idiota, skoro wiesz lepiej od samego gracza czego chce w danym momencie

jeszcze jeden taki text i sprawdzę jak działa forumowy ignor, a z niego już u mnie nie wrócisz. 

Edytowane 2 Października 2019 przez Alonzo

[Lucas]

9 minut temu, MarcusCamby napisał:

znaczy, że jak spada to chyba dobrze, bo uwolni sporo gotówki.

 

Która nic Warriors nie da, bo przy podpisaniu Draymonda i tak nie mają kasy na FA  Prędzej Gasol powinien być zdealowany za dłuższą umowę/umowy

102.8 na Curry, Bledsoe, Green, Looney, Hart, Okpala (+PO Leonarda, Pata, niegwarantowany Kurucs i 1st z draftu)
96.1 na Curry, Bledsoe, Green, Hart (+TO Okpali, Kurucs, PO Looney)

Także te uwolnienie gotówki po spadku Gasola wiele im nie daje.

[człowiek...morza]

12 minut temu, Alonzo napisał:

jeszcze jeden taki text i sprawdzę jak działa forumowy ignor, a z niego już u mnie nie wrócisz. 

czyli masz się za wszechwiedzącego i uważasz, że wiesz lepiej od samego graca czego on chce?

grubo

abstrahujac od tego, ze nawiazalem do twojego slownictwa (idiota)

[MarcusCamby]

13 minut temu, Lucas napisał:

Która nic Warriors nie da, bo przy podpisaniu Draymonda i tak nie mają kasy na FA  Prędzej Gasol powinien być zdealowany za dłuższą umowę/umowy

102.8 na Curry, Bledsoe, Green, Looney, Hart, Okpala (+PO Leonarda, Pata, niegwarantowany Kurucs i 1st z draftu)
96.1 na Curry, Bledsoe, Green, Hart (+TO Okpali, Kurucs, PO Looney)

Także te uwolnienie gotówki po spadku Gasola wiele im nie daje.

Ja to wszystko wiem i rozumiem, ale z postu Januarego wynikało, że Gasol ma negatywną wartość, więc fakt, że spada jest dla sytuacji Warriors na plus. Zawsze lepiej mieć sporo miejsca pod luxury tax niż minusowy kontrakt.

Warriors w RL NBA mają Klay Thompsona, ale w przypadku Draymonda Greena to ja raczej widzę zaufanie do organizacji w której jest od początku kariery. Zawsze można odbić piłkę, że Green podpisał kontrakt w drużynie, gdzie starterem ma być McKinnie, a czołowym rezerwowym Glenn Robinson, który przegrywał miejsce w rotacji z Calderonem i Pachulią. Tu Wooden ma większą głębie. Ale to jest i tak tylko dodatek, bo kluczowa jest tutaj po prostu organizacja.

[Lucas]

Znaczy żeby nie bylo to się zgadzam i jestem na tak. Draymond to człowiek Warriors i spokojnie tu podpisuje, zeby sobie z Kurą grać dalej. Ot Wooden moim zdaniem powinien szukać zamiany kontraktu Gasola na coś dłuższego.

[LeweBiodroSmoka]

dla Marcusa Bledsoe to poziom Klaya, co Ty nie wiedziałeś?

[MarcusCamby]

2 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał:

dla Marcusa Bledsoe to poziom Klaya, co Ty nie wiedziałeś?

Skończ człowieku pi*****ić, bo nudny jesteś. Odwal się wreszcie od mnie.

[LeweBiodroSmoka]

5 minut temu, MarcusCamby napisał:

Skończ człowieku pi*****ić, bo nudny jesteś. Odwal się wreszcie od mnie.

oj to tylko żarty, miałem długą przerwę muszę się rozkręcić, nic do Cb przecież nie mam

[Alonzo]

Godzinę temu, człowiek...morza napisał:

czyli masz się za wszechwiedzącego i uważasz, że wiesz lepiej od samego graca czego on chce?

grubo

 

Miano wszechwiedzącego zostawiam Tobie.

Uważasz się za osobę inteligentną, zatem nie powinienem tego Tobie tłumaczyć, ale ok.

Decydując za gracza jesteśmy jego 1/29. Podejmując istotną decyzję odnośnie nowego kontraktu, bierzesz pod uwagę bardzo różne czynniki i jak sprawa nie jest ewidentna, to sie wahasz i skłaniasz bardziej lub mniej w którąś stronę. U nas często dominuje aspekt finansowy i większość z nas wybiera większą kasę dla gracza. Natomiast w real NBA to nie jest takie jednoznaczne i gracze czasami podejmują nie do końca zrozumiałe dla nas decyzje. ja mam swój własny mechanizm przy podejmowaniu u nas decyzji, który już wyjaśniałem wielokrotnie.

Widziałem u nas różne absurdy, ale zawsze starałem się argumentować jak się z czymś nie zgadzałem. Ot ktoś ma inne zdanie. Absurdem dla mnie był awans Celtics z moimi Magic, ale ok - tu mogłem być stronniczy, tyle, że później wygrali Łorjorz z Lakers, którzy stracili Duranta, a i tak pokonali team LeBrona i Jimmiego Butlera. Inne przykłady to przegrana Celtics rok temu w playoffs, albo dwukrotnie Raptors, gdzie Longer w końcu dał za wygraną i wyprzedał team z którym nic by i tak u nas nie ugrał. Absurdem dla mnie był wynik zeszłorocznych Heat - o co Tangiers się na mnie wściekł, gdzie Oladipo grał nawet nie w połowie meczy i to też wypadając jeszcze na 12 meczy na przełomie listopada i grudnia. Tu nie było zgrania w drużynie (wszyscy nowi), żeby taki bilans wykręcić. Absurdem jest lamentowanie, że za mały kontrakt dałem Oubre, a traktowanie jego i Kuzmy jako totalnych nonfactorów. Nie zgadzałem się też z takim faworyzowaniem u nas Knicks - mistrzostwo zdobyli na barkach Leonarda. 

.. ale nikogo przy tym nie nazwałem idiotą.  

 

Edytowane 2 Października 2019 przez Alonzo

[fluber]

3 minuty temu, january napisał:

 

A Ingram oferty extension od Pelicans to nawet nie powąchał żadnej.

A @BMF wytlumaczyl Ci dlaczego:)

[Gość]

co do Bledsoe to się przyczepię, bo tak skonstruowani Warriors to dla niego zajebiste środowisko, sporo miejsca na wjazdy, on jako obrońca się jednak sprawdza naprawdę dobrze (coś w narracji GM LAL się zapomniało - RL all-D 1st w pełni zasłużone jednak zrobił) + nie ma odpowiedzialności za zdobywanie punktów, poza tym jak klepnął te 70/4 to były głosy, że to raczej promocja jest a tutaj ma 80/4

Gasol też zwyczajnie opluty, zwłaszcza wtedy gdy Draymond na C wydaje się być bronią coraz bardziej obosieczną

[RonnieArtestics]

Sampson powinien trafic tam gdzie w realu, czyli do Pacers ;)) 

[MarcusCamby]

Sportowo Bledsoe i Russell to jest obecnie podobny poziom. Ten pierwszy rozczarował kolejny raz czyli coś jak Gobert, ale w RS był kotem. Russell w PO był fatalny, mimo że fani Sixers jak @Julius (przywołuje Cię, byś w razie czego potwierdził i z góry przepraszam, że wciągam Cię do naszego grajdołka ), że Szóstki mają problem z obroną szybkich guardów i z tego powodu bardzo obawiał się Nets. I to co Levert potrafił koncertowo wykorzystywać, tam Russell okrutnie odbił się od ściany. Jasiek oczywiście sprzedawał potem narracje, że Ben Simmons to kryptonit na Russella, ale fakty są jednoznaczne i nawet raczej ogólna sytuacja przeczy tym teoriom. Russell to było jakieś TOP3 najgorszych graczy pierwszej rundy.

Green raczej ocenia sprawę pod kątem sportowym, sam kończy w marcu 30-stkę, więc raczej nie zastanawia się czy za trzy lata Russell będzie dużo lepszy. A czy Russell za 30mln jest lepszą inwestycją na teraz niż Bledsoe za 20mln jest dyskusyjną sprawą. Russell oczywiście ten duży kontrakt dostaje za słowo klucz - POTENCJAŁ czyli jest dużo prawdopodobieństwo, że będzie tylko lepszy, może nawet dużo lepszy. Bledsoe to tak jak Hield, już zgrana karta, chociaż oczywiście przy swoim skillsecie stać go by powtórzyć casus Lowry.

Klay Thompson wraca po ciężkiej kontuzji.

Także narracja, że tu jest Klay Thompson i Russell ( ten to już w ogóle dla Greena żadna atrakcja, a to pod jego kątem oceniamy, a nie przyszłości organizacji ), a z drugiej strony Bledsoe, Marc Gasol i solidna grupa wartościowych rolesów do mnie nie trafia.

Okrzyki o jakiś listach hańby, gdy moja retoryka jest zawsze taka sama uważam za niesprawiedliwą.

[ignazz]

Troszkę za dużo tu znowu negatywnych wibracji krąży. Z mojej strony dodam ze podchodzę do przedłużenia danego gracza mniej restrykcyjnie bo jeżeli oferta przez rodzimy klub jest fair to nie zamierzam pałować ceny aby podbić sałary konkurencji. Wielu z was bije w bęben właśnie z powodu „ przeciwnik w grze ma gorzej to ja mam lepiej”. Pewne kwoty odrzucacie z automatu moim zdaniem zbyt łatwo. Nasza liga jest ciut inna i tych przepłacen jest dużo mniej a jak już to bardzo krótkie kontrakty jako wytrych - w sumie mamy jeden przypadek gdzie gracz żałuje ze ofertę przyjął ( mu ja wcisnęliśmy na sile) i więcej przykładów w druga stronę gdzie obecnie gracze i ich agenci są zadziwieni ze super ofert brak. 

Bym trochę poluzował i nastroje i narracje „ tylko kasa „ bo się nam gra rozjedzie. 

Ostatecznie to są kosmiczne pieniądze dla czarnych często biednych za młodu chłopaków. Zawsze przy odrobinie wątpliwości głosujecie przeciw ale uważam ze spora cześć graczy przy wątpliwości byłaby za mimo wszystko w roku gdzie pękały więzadła 

Oczywiście były tez obraźliwe oferty za pół darmo ale w większości przypadków w naszej restrykcyjnej finansowo grze sięgamy głęboko do kieszeni. Dociskać tego już nie trzeba bardziej poprzez spirale finansowa. 

Wszyscy przecież jesteśmy rozsądnymi GM a nie jak te patałachy w realu