Skocz do zawartości

beGM - Free Agency - komentarze


Tomek9248

Rekomendowane odpowiedzi

Popieram mj1. Najwyżej zróbcie ograniczenie do 4 mln za sezon najmniej ,jeśli kontrakt jest dłuższy niż 2 lata. Przy 7 ofertach będzie syf, a i żaden klub w NBA nie rozmawia w jednym dniu z 7 osobami naraz, bo to fizycznie nie możliwe.

 

Wg mnie za sZybko chcecie te FA zalatwic. I tak nie skończymy w III turze i tak, bo jeszcze two way contract...

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

według mnie nie powinno być za dużo ofert, bo głosowanie będzie bardzo trudno przeprowadzić. Według mnie 5 to optymalna liczba i na pewno większa ilość ofert nie pomoże. Co do ograniczeń, to myślałem, że już nie będzie (oprócz 10+ dla 1-rocznych i bez two-wayów), ale widzę, że na siłę szukacie rozwiązań zapobiegających steali... przecież każdy ma 5 ofert i naprawdę trudno będzie o steal, więc nie rozumiem po co te ograniczenia? Poza tym steal to smaczek tej gry - zauważyć kogoś niedocenianego/przeoczonego przez innych.

 

Wydaje mi się, że nadużywasz pojęcia steal. Stealem nazwać możesz to, że złożyłeś ofertę graczowi X, o którym nikt nie pomyślał i wysyłane były oferty niepełne np. składali 4, 5, 6. Jak złożysz komuś ofertę, a nikt nie złożył, bo mu zabrakło miejsc to nie jest steal - to jest właśnie wypaczenie gry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że nadużywasz pojęcia steal. Stealem nazwać możesz to, że złożyłeś ofertę graczowi X, o którym nikt nie pomyślał i wysyłane były oferty niepełne np. składali 4, 5, 6. Jak złożysz komuś ofertę, a nikt nie złożył, bo mu zabrakło miejsc to nie jest steal - to jest właśnie wypaczenie gry.

 

Zgoda, ale przy 5 ofertach 30 drużyn naprawdę myślę, że nie będzie takiej sytuacji, że np. Waiters czy Redick dostanie minimum od jednej drużyny tylko... przy 7 czy 8 ofertach wiesz, ile będzie głosowań? Może być grubo ponad 50 :P trzeba znaleźć złoty środek i wydaje mi się, że 5 jest ok, bo jest między 3 (poprzednie rundy) a 7 (sporo, ale wyczerpujący temat i bez wypaczeń, ale z dużą ilością głosowań). Można zrobić dodatkowe głosowanie, czy gracz przyjmuje ofertę, jeśli dostanie tylko jedną i to żenującą (typu Redick - dostanie 10/2 tylko), ale nie ma sensu dawać sobie dodatkowej roboty i 50 głosowań, w którym bierze udział po 5 ekip...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgoda, ale przy 5 ofertach 30 drużyn naprawdę myślę, że nie będzie takiej sytuacji, że np. Waiters czy Redick dostanie minimum od jednej drużyny tylko... przy 7 czy 8 ofertach wiesz, ile będzie głosowań? Może być grubo ponad 50 :tongue: trzeba znaleźć złoty środek i wydaje mi się, że 5 jest ok, bo jest między 3 (poprzednie rundy) a 7 (sporo, ale wyczerpujący temat i bez wypaczeń, ale z dużą ilością głosowań). Można zrobić dodatkowe głosowanie, czy gracz przyjmuje ofertę, jeśli dostanie tylko jedną i to żenującą (typu Redick - dostanie 10/2 tylko), ale nie ma sensu dawać sobie dodatkowej roboty i 50 głosowań, w którym bierze udział po 5 ekip...

 

Nie rozumiem, czemu stawiać sobie jakieś zaniżone "wymagania"  i oszczędzać 10 minut skoro i tak gra na pół roku idzie w kąt.

W pierwszej rundzie było 15 zawodników i wypełnienie tego zajęło z 10-15 minut. Niech nawet będzie te 50 i trwa to godzinę. Możesz sobie to rozłożyć przecież na kilka dni po 10-15 minut 

 

Przy takim podejściu nie ma sensu gra, bo po co marnować czas?  Zróbmy losowanie kostką, będzie najszybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że na chwilę obecną wygląda to tak, bo jest troszkę bałagan i się gubię:

 

 - 3 tura - każdy team ma 5 ofert do złożenia

 

 - używamy wyjątków na dzień rozpoczęcia 3 tury, tj. na sobotę 29 sierpnia na godzinę 23:59 - decyduje tutaj arkusz wszystkich teamów

 

 - oferty jednoroczne są powyżej 10 mln

 

- pełna dowolność co do ofert dłuższych i ich gwarancji, np.  gracz dostaje kontrakt 20/2, jeden rok 10 a drugi 10 ale gwarantowany jest tylko 1 mln

 

 - minimalna kwota gwarantowana na poziomie 1 mln?

 

- oferty przy użyciu wyjątków:

 

- średnio 6 mln na rok - tylko kontrakty trwające 4 lata (możliwość TO i PO w ostatnim roku kontraktu, by nie było cudów jak przy KCP)

 

 - średnio 5 mln na rok - tylko kontrakty trwające 3 lata (możliwość TO i PO w ostatnim roku kontraktu, by nie było cudów jak przy KCP)

 

- kontrakty poniżej 5 mln na rok a więcej niż minimum (teraz to chyba przeważnie coś w okolicach 1.5-2.1 mln) - kontrakty trwające 2 lata

 

 - kontrakty za minimum - tutaj ograniczenie powinno być roczne, bo żaden pachołek nie podpisze kontraktu na 3 lata za minimum

 

Jeżeli cokolwiek z tych kilku stron zebrałem źle to mnie poprawcie.

 

Nie można łączyć wyjątków.

Edytowane przez shevcu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem, czemu stawiać sobie jakieś zaniżone "wymagania"  i oszczędzać 10 minut skoro i tak gra na pół roku idzie w kąt.

W pierwszej rundzie było 15 zawodników i wypełnienie tego zajęło z 10-15 minut. Niech nawet będzie te 50 i trwa to godzinę. Możesz sobie to rozłożyć przecież na kilka dni po 10-15 minut 

 

Przy takim podejściu nie ma sensu gra, bo po co marnować czas?  Zróbmy losowanie kostką, będzie najszybciej.

 

Dla aktywnych graczy nie będzie to problem, ale dla tych mniej aktywnych będzie. Poza tym jak ocenić, czy gracz 1 trafia do ekipy A, B, C, D czy E ,skoro każda z nich dała mu ten sam wyjątek i podobne miejsce w rotacji? Do tego dojdzie oferta 10+ od tankera albo trochę wyższa, ale dłuższa od ekipy F - i oceń tu 7 różnych ofert z czego 5 identycznych.

Edytowane przez MJ1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że jak u nas Gibson dostanie 3 razy minimum, a 4 ekipa rzuci mu 10 mln na rok to wybierze ostatnią opcję: bo decyduje kasa, bo nie każdy jest Davidem Westem, bo ekipa, która rzuci mu 10 mln musi dobić do salary i go skusi nawet roczną umową. Każdy jest człowiekiem i lepiej zarobić 12,1 przez 2 lata niż 4,2 przez 2 lata ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

idea, ktora w nocy wpadla mi do glowy. Proste ograniczenie. 1r umowy - min. 2 lata 2x min. 3 lata 3xmin, 4 lata - 4xmin. I wtedy np gracz ktoremu wychodzi minimum ze wzgledu na staz w NBA 2mln jest dostepny (nie mozna skladac nizszych ofert) za: 2/1, 8/2, 18/3, 32/4. To powinno wyeliminowac problem chyba, ale sprawdze to po poludniu, bo teraz z fonu pisze.

 

 

Akurat dwuletnie minima to nie jest coś niezwykłego.

 

3 i 4 rok to niespotykane zjawisko i tylko tam wypada to ukrócić, ale i tak 18 i 32 mln to jest fura kasy i za wysoko siedzi ograniczenie. Nie mówimy tu o graczach, a o łakach, którzy mają PR czarny jak smoła. Bo w okół takich zawodników kręca się te tury. 

 

Pomysł zaproponowany przez Marcusa był jak najbardziej ok

Dla aktywnych graczy nie będzie to problem, ale dla tych mniej aktywnych będzie. Poza tym jak ocenić, czy gracz 1 trafia do ekipy A, B, C, D czy E ,skoro każda z nich dała mu ten sam wyjątek i podobne miejsce w rotacji? Do tego dojdzie oferta 10+ od tankera albo trochę wyższa, ale dłuższa od ekipy F - i oceń tu 7 różnych ofert z czego 5 identycznych.

 

Nie obraź się, ale jeśli to jest problem dla kogoś, to chyba ogląda Euroligę zamiast NBA. 

 

ABCDE - jeżeli nie jest to Paul Pierce lub Kobe Bryant to wybiera najlepszą ekipę - easy as fuck. Szansa na pierścień i większe wykazanie się z lepszymi graczami -> lepszy następny kontrakt

F - jeśli jest to David West albo T-Mac, który chce w końcu wygrać pierścień, a zarobił se 150 banieczek to wybiera najlepszą druzynę z grona ABCDE. Jeśli jest to JJ Redick czy Matt Barnes to idzie zbierać piniondz, bo go wiecznie omijał. Easy as fuck egen.

 

I najważniejsze. Nie podpieraj się nieaktywnymi graczami. Nie widzę powodu, by przez czyjąś niską aktywność miał:

a ) Nie zmobilizować się w tych okresach, kiedy trzeba

b ) osoby te miałyby zaniżać nam "jakość" rozwiązań i ich sensowność. To jest NIEDOPUSZCZALNE.

Edytowane przez Tomek9248
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obraź się, ale jeśli to jest problem dla kogoś, to chyba ogląda Euroligę zamiast NBA. 

 

ABCDE - jeżeli nie jest to Paul Pierce lub Kobe Bryant to wybiera najlepszą ekipę - easy as fuck. Szansa na pierścień i większe wykazanie się z lepszymi graczami -> lepszy następny kontrakt

F - jeśli jest to David West albo T-Mac, który chce w końcu wygrać pierścień, a zarobił se 150 banieczek to wybiera najlepszą druzynę z grona ABCDE. Jeśli jest to JJ Redick czy Matt Barnes to idzie zbierać piniondz, bo go wiecznie omijał. Easy as fuck egen.

 

I najważniejsze. Nie podpieraj się nieaktywnymi graczami. Nie widzę powodu, by przez czyjąś niską aktywność miał:

a ) Nie zmobilizować się w tych okresach, kiedy trzeba

b ) osoby te miałyby zaniżać nam "jakość" rozwiązań i ich sensowność. To jest NIEDOPUSZCZALNE.

 

No niby na sucho wygląda wszystko super, ale zobaczymy w praniu, jeśli będzie te 7 ofert... według mnie będzie to skomplikowane, ale jeśli tak będzie, to ok - nie będę się obrażał, kończył gry z tego powodu ;p trochę chaosu będzie w takiej sytuacji i czasem naprawdę trudno wybrać np. między Spurs, Celtics i Rockets - każdy ma odmienną opinię, która z tych ekip jest lepsza.

 

Mam nadzieję, że wszyscy złożą oferty i nie będzie problemów z tą końcówką FA :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niby na sucho wygląda wszystko super, ale zobaczymy w praniu, jeśli będzie te 7 ofert... według mnie będzie to skomplikowane, ale jeśli tak będzie, to ok - nie będę się obrażał, kończył gry z tego powodu ;p trochę chaosu będzie w takiej sytuacji i czasem naprawdę trudno wybrać np. między Spurs, Celtics i Rockets - każdy ma odmienną opinię, która z tych ekip jest lepsza.

 

Mam nadzieję, że wszyscy złożą oferty i nie będzie problemów z tą końcówką FA :smile:

 

Bo każdy może mieć odmienną opinię, ale jest 30 GMów i decyduje większość, a nie jeden głos.

 

Naprawdę, z perspektywy liczby ofert ogólnej, te 7-8 slotów to nie jest jakaś gigantyczna zmiana. Część tego nie wykorzysta nawet. A zdecydowanie większą korzyść to daje w perspektywie ograniczenia sytuacji, że ktoś nie dostaje oferty lub jedną śmiechową, bo zabrakło ludziom slotów, żeby go umieścić.

 

Narracja "zróbmy gorzej i zaoszczędźmy 30 minut" jest zupełnie nie na miejscu, bo na głosowanie jest kilka ładnych dni i spokojnie można to sobie rozpisać po trochu, a poza tym w grze będzie spokój do grudnia gdzieś. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, nie do konca rozumiesz. Zostalo powiedzmy 30 ciekawych graczy. 10 z nich troszke lelszych od reszty. dla mnie ci o ktorych walka bedzie mniejsza (powiedzmy 11-20) dalej ni ch. nie wzieliby min nawet na rok, tylko by czekali na lepsze oferty, a w zwiazku z walka o czolowke nagle moze tak wyjsc. Dlatego ja bylem za min. umowami od 4 tury dopiero. To w zaden sposob nie blokuje inwencji, tylko urealnia gre.

 

Jeśli będzie 8 ofert i NIKT pomimo tego nie da warunkowej oferty komuś, kto rzekomo jest wart 8-10 mln to znaczy, że on tyle wart nie jest. No już nie przesadzajmy. Mamy inny rynek. Każdy wyłożył lachę na Redicka. Nikt tankujący go nie przyjął, nikt rywalizujący o top go nie przyjął na 10 mln+ umowie. Jeśli teraz nikt go nie przyjmie to znaczy, że go nie chce i nie ma co naginać, jeśli nikt nie chciał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy od 3 rundy(lub ktorejkolwiek) dać możliwość opcji przy glosowaniu pt "Odrzuca propozycje" i gitara by grała.

 

To też jest dobre, proste rozwiązanie no i nieinwazyjne. Nie kieruje od zabawy do modelu. 

 

Tylko przy tym wypadałoby ustalić modną ostatnio większość 3/5 lub nawet 2/3. Żeby takie "odrzucenie" było przy naprawdę ewidentnym naciągnięciu jak np. Jeff Teague za 3 mln, ale jednocześnie żeby nie było, że każdy nagle odrzuca i chce więcej, skoro ofert nie ma. 

 

Rynek nam się rozjeżdża z NBA i tego też trzeba być świadomym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To też jest dobre, proste rozwiązanie no i nieinwazyjne. Nie kieruje od zabawy do modelu.

 

Tylko przy tym wypadałoby ustalić modną ostatnio większość 3/5 lub nawet 2/3. Żeby takie "odrzucenie" było przy naprawdę ewidentnym naciągnięciu jak np. Jeff Teague za 3 mln, ale jednocześnie żeby nie było, że każdy nagle odrzuca i chce więcej, skoro ofert nie ma.

 

Rynek nam się rozjeżdża z NBA i tego też trzeba być świadomym.

To już zostawiam wam te procenty, ale chyba to najmniej by skomplikowalo sprawę.

 

Np. Jednym ograniczeniem byłoby możliwosć wetowania tylko ofert w dolnej połowie danej rundy (w przypadku 3 rundy np. Miedzy 5mln a minimum rocznie)

Edytowane przez TuPalnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już zostawiam wam te procenty, ale chyba to najmniej by skomplikowalo sprawę.

 

Np. Jednym ograniczeniem byłoby możliwosć wetowania tylko ofert w dolnej połowie danej rundy (w przypadku 3 rundy np. Miedzy 5mln a minimum rocznie)

 

W tej rundzie ma nie być tych śmiesznawych ograniczeń niby, a nawet gdyby, to i tak nie jest rozwiązanie. To kolejne ograniczenie, które nie pokrywa się nijak, bo gdyby został powiedzmy ktoś pokroju Millsapa, to da niego 6 mln też jest beznadziejne i do zawetowania.

 

Dlatego chyba najlepszym i najprostszym rozwiązaniem jest wprowadzenie weta na 3/5 głosów, bez ograniczeń w rundzie i bez ograniczeń wetowania. 

 

PS I na kiego było rezygnować z gry, jak i tak znajdujesz moment żeby się odezwać i rzucić trafną sugestię, he? ;)

Edytowane przez Tomek9248
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej rundzie ma nie być tych śmiesznawych ograniczeń niby, a nawet gdyby, to i tak nie jest rozwiązanie. To kolejne ograniczenie, które nie pokrywa się nijak, bo gdyby został powiedzmy ktoś pokroju Millsapa, to da niego 6 mln też jest beznadziejne i do zawetowania.

 

Dlatego chyba najlepszym i najprostszym rozwiązaniem jest wprowadzenie weta na 3/5 głosów, bez ograniczeń w rundzie i bez ograniczeń wetowania.

 

PS I na kiego było rezygnować z gry, jak i tak znajdujesz moment żeby się odezwać i rzucić trafną sugestię, he? ;)

Ale teraz jeszcze są wakacje, jak zacznie sie semestr to bèdzie tragedia ☺ na razie tylko praca to idzie ogarnąć, dlatego proponowałem prowadzenie bulls do końca fa ☺

 

Brak czasu to z resztą był tylko 1 z powodów

Edytowane przez TuPalnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisze potem dokladnie czemu uwazam, ze veto/odrzucanie ofert jest zlym pomyslem - w skrocie wg mnie zaburzy grywalnosc gry i wygeneruje wiele potencjalnych klopotow.

 

No to się zdecyduj.

 

Nie chcesz weta w EWENTUALNYCH pojedynczych przypadkach, bo zaburzy grę, ale chcesz ograniczać do maksimum wszystko i wszystkich na zaś, bo gracz może odrzucić ofertę. 

 

Od tego jest większość 3/5 albo 2/3 żeby takie przypadki rozstrzygać wtedy, kiedy naprawdę nie ma co do nich wątpliwości. No juz nie przesadzajmy, że 20 GMów będzie w stanie tak pokręcić, żeby każdemu było dobrze. Nie da się tak. 

Edytowane przez Tomek9248
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisze potem dokladnie czemu uwazam, ze veto/odrzucanie ofert jest zlym pomyslem - w skrocie wg mnie zaburzy grywalnosc gry i wygeneruje wiele potencjalnych klopotow.

 

na pewno mogą być teoretycznie nadużycia w drugą stronę, ale wydaje mi się, że weto jest lepsze niż pórba skalibrowania rynku na ślepo i odgadnięcia teraz ile ma być maksymalnie ofert i jaki ma być dolny próg umowy

 

dlatego żeby ograniczyć patologię, do skutecznego weta jeden z GMów musiałby zadeklarować wiążąco, że w następnej rundzie złoży 2x wyższy kontrakt od wetowanego - wtedy nie powinno być odstawiania chamówy

 

no i jednak jeśli się szanujemy to nie będziemy odpierdalać numerów typu " o GSW chce wyjąć Reddicka za MLE - po moim trupie" ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pewno mogą być teoretycznie nadużycia w drugą stronę, ale wydaje mi się, że weto jest lepsze niż pórba skalibrowania rynku na ślepo i odgadnięcia teraz ile ma być maksymalnie ofert i jaki ma być dolny próg umowy

 

dlatego żeby ograniczyć patologię, do skutecznego weta jeden z GMów musiałby zadeklarować wiążąco, że w następnej rundzie złoży 2x wyższy kontrakt od wetowanego - wtedy nie powinno być odstawiania chamówy

 

no i jednak jeśli się szanujemy to nie będziemy odpierdalać numerów typu " o GSW chce wyjąć Reddicka za MLE - po moim trupie" ;) 

 

Sedno całej sprawy.

Nie ma sensu pi*****ić się ze wszystkim sztucznie, zamiast ograniczyć tylko konkretne zło, kiedy (o ile) już wystąpi. 

 

Weto 3/5 lub 2/3 + deklaracja, że ktoś składa 2x większą ofertę jest wystarczające. Bardzo zła oferta i mały szepcik do ucha agenta, że gdzieś płaca więcej. 

 

Taki przykładowy model. Zakładając, że jakiś idealny schemat wyceny (który nie istnieje, bo wycenia rynek, czyli nabywcy)  ocenia gracza na 10 mln/yr. 

Najwyższa oferta, którą mu zaoferowano to 8 mln. Nikt w takiej sytuacji nie będzie tego wetował, bo to normalne, że gracze są przepłaceni, lub niedopłaceni. Tym bardziej nikt nie zgłosi się, żeby dać mu 16 mln/yr. 

Druga syytuacja: ktoś oferuje 4 mln. Jest to spora różnica i faktycznie gracz dużo traci, może znaleźć się kilku chętnych, którzy są skłonni podwoić tą ofertę, jeśli gracz ją odrzuci.

 

Fajny system. Nie dostanie mniej, niż odrzuci, nie będzie sytuacji, że odrzuca, a nie ma oferty. 

 

January

A jak np. 36 latek dostanie ofertę 16/3 to co? Odrzuci ją, bo Ty wymyśliłeś sobie 18/3? No proszę Cię. Takie sztuczne ograniczenia niszczą sens i płynność, który wynika z tego, że każdy przypadek anlizowany jest osobno.

Edytowane przez Tomek9248
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.