Skocz do zawartości

beGM - Free Agency - komentarze


Tomek9248

Rekomendowane odpowiedzi

@MarcusCamby@january @LONGER01 @Reikai - Prośba o uwzględnienie moich komentarzy w swoim głosowaniu, bowiem nie do końca się zgadzam, że wybór w przypadku Milesa jest taki oczywisty.

W mojej opinii, perspektywy jakie daje gra w Portland Trail Blazers jest zachęcająca dla każdego z zawodników, którzy otrzymali kontrakt. 

Miles Bridges rzeczywiście wiele zawdzięcza Pacers, nie będe nikogo przekonywał, że jest innaczej. Jednak perspektywa Pacers vs. perspektywa Blazers to dwa różne światy. Z jednej strony Ayton, VanVleet, Nesmith, Podziemski, z drugiej Murray, Holmgren, Suggs, Green.

Proszę sobie odpowiedzieć - który zespół ma większe szanse na osiągnięcie czegokolwiek w najbliższych sezonach? 

Miles ma coś do udownodnienia w lidzę, większe szanse na walkę ma w Portland. Indianie będzie wdzięczy, ale czas zrobić następny krok w jego karierze. 

Portland Trail Blazers i Miles Bridges to bardzo fajne połączenie, a jeśli zawodnik uważa się za ambitnego, to z całą pewnością 5 mln nie przekreśli szans by osiągnąć więcej niż jest w stanie osiągnąć w obecnym zespole. 

W przypadku Deniego - sprawa jest jasna. Wierzę w jego umiejętności i wiem, że zawodnik będzie bardzo dobrze pasował w Portland. Dostał bardzo dobrą ofertę i liczę, że ją przyjmie. 

Jerami Grant dostał więcej pieniędzy niż dał mu macierzysty zespół, bowiem to może go zmotywować do zmiany zespołu. Nie ukrywajmy, że pewnie Denver może osiągnąć więcej w najbliższym czasie, ale myślę że zawodnik nie przejdzie obojętnie obok budowania zespołu z Portland za dobre pieniądze. 

4 minuty temu, MarcusCamby napisał(a):

Zniknął podpis u @Ashigaru "Sam Hinkie z Oregonu", także te deklaracje trzeba chyba zacząć traktować poważnie :P

Zapisz moje słowa - Portland Trail Blazers wracają do poważnej beGMowej koszykówki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć to do FA - argumenty to może kogoś przekonasz ;)

U mnie to sam rozumiesz, dopiero zaczynasz pokutować za oddanie Lillarda i to w momencie, gdy miałeś HCA na Zachodzie :P A potem dojdą ze dwa sezony na kilkuletni tank :P

Tankować tyle sezonów, a potem mówić o assetach kosztem zawsze walecznych Pacers, to jednak dla mnie słabo, ale ja to jestem w innej szkole wychowany ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo: 

Nie rozumiem o co chodzi wielu z LaMelo... Skoro nikt... Dosłownie nikt, nie złożył mu oferty, to czemu chcecie sabotować ofertę NYK? LaMelo musiał sobie pomyśleć, że nie jest na tyle dobry, by dostać maxa, na jakiego myślał, że zasługiwał... Więc przy braku innych ofert, oferta NYK jest godna rozważenia. Natomiast deklaracje, że ktoś mu da lepszą ofertę należy włożyć między bajki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, karpik napisał(a):

Ja oczywiście mam swój interes, tak jak Ty masz swój w tym poście, ale nie o nasze interesy tu chodzi, tylko o interes Holidaya. A jemu zależy, żeby dostać dobry kontrakt oraz grać o tytuł. Twoja oferta nie przebija aż tak mojej, żeby to był no brainer dla Jrue, a jednak podpisanie z Nets to dla Holidaya sportowa emerytura. Gdybym się zorientował wcześniej, że te snt są do śmieci, to pewnie bym podbił swoją ofertę dla Jrue. I dlatego wg mnie jasną sprawą jest, że on w drugiej turze na pewno nie dostanie gorszych ofert niż w pierwszej, a zatem w jego najlepszym interesie jest poczekać, bo Nets nie są sportowo na tyle atrakcyjnym kierunkiem, żeby iść tam przy pierwszej okazji.

No tak mam interes w tym by wyprostować niektóre tezy które tu padły. Jaki to interes Holidaya? Co oferty nieważne były po 25 a moja jest za 10, że trzeba ją odrzucać? Przecież gdyby tak było to bym się tylko ośmieszył. Gdybyś dbał o interes Holidaya to byś nie akceptował dwóch snt tylko podpisywał go na birdach. Ale z posiadanych graczy postanowiłeś poświęcić właśnie jego. Holiday ma świadomość że chciałeś się go pozbyć a teraz chcesz to przypudrować.

Oczywiście że Nets to emerytura, za to te drużyny z ofert snt w chuy mocne. Wg mnie ten sam poziom (zakładam zdrowie wszystkich bo nie mam szklanej kuli). A wspominales że Jrue u nas nie ma pierścienia to w sumie powinien wybierać wśród wszystkich drużyn z największym prawdopodobieństwem mistrzostwa, najlepiej za minimum. 

Właśnie gdybyś się zorientował, a ja gdybym nie przegapił że to już to bym składał wcześniej niż w kontrofertach. Życie. Czyli potwierdzasz to co już pisałem, chcesz zrobić sobie save and play bo coś poszło ci nie po myśli. Moja oferta jest dla Jrue korzystna i obaj to dobrze wiemy. 

Jrue może poczekać do drugiej tury, spoko, a jak tym razem ty złożysz lepsza ofertę to może ja zasugeruje (czego podobno nie można robić a jednak niektórym wolno), że w sumie to w 3 turze złoże jeszcze lepsza ofertę, bo czemu ty możesz a ja nie, przecież jesteśmy równi sobie. 

Obaj wiemy, że ty masz dużo więcej do stracenia. Bo jak Jrue odejdzie od ciebie za darmo to nie będziesz w stanie podpisać gracza na podobnym poziomie. Ja mniej bo mam cap space i mogę go wykorzystać na kilka sposobów. 

Gdzieś mi tu migło, że na stare lata nie będzie się chciał przenosić, no ba, przecież przy snt zostałby w Dallas.

Jrue ma też tą świadomość że chciałeś się go pozbyć. Teraz dupa zaczyna ci się palić i będziesz przekonywać agentów że to nic takiego. Czemu Holiday ma ci zaufać? Skoro raz chciałeś się go pozbyć to może za jakiś czas znowu to zrobisz? Niech się zapyta takiego zawodnika, może znasz, Dirk Nowitzki, co się stało, iż kończył karierę poza drużyna, w której spędził prawie całą karierę (w rl całą karierę) i która to drużyna wyciągnęła do niego pomocną dłoń (z resztą nie tylko do niego).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, MarcusCamby napisał(a):

U mnie to sam rozumiesz, dopiero zaczynasz pokutować za oddanie Lillarda i to w momencie, gdy miałeś HCA na Zachodzie :P A potem dojdą ze dwa sezony na kilkuletni tank :P

Tankować tyle sezonów, a potem mówić o assetach kosztem zawsze walecznych Pacers, to jednak dla mnie słabo, ale ja to jestem w innej szkole wychowany ;)

Rozumiem, co nie zmienia faktu, że fajnie zbudowałem zespół, który ma perspektywy. Natomiast waleczni Pacers nie mają nawet swojej najbliższej przyszłości w swoich rękach, a mają za to Aytona jako najwyższy kontrakt i jednego z liderów oraz niewiele możliwości na zmianę swojego losu.

Wszystko zależy od tego, czy Miles wybierze lojalność za 5 mln więcej, czy ambicje za 5 mln mniej.

Wiedziałem, że będzie ciężko po tych sezonach tanku... Ale skoro RL Sixers udało się coś sensownego stworzyć po latach tanku, to wierzę, że i mi się uda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo emocjonalny Dejounte Murray rok temu podobno wybrał suns aby budować coś więcej niż w rl z ATL po czym nie minął rok a go przerzucono jak kartofla dalej. I to do klubu który dopiero buduje aspiracje do walki o wyższe cele. Fajnie się wasze głosy brzydko zestarzaly. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ignazz napisał(a):

Bardzo emocjonalny Dejounte Murray rok temu podobno wybrał suns aby budować coś więcej niż w rl z ATL po czym nie minął rok a go przerzucono jak kartofla dalej. I to do klubu który dopiero buduje aspiracje do walki o wyższe cele. Fajnie się wasze głosy brzydko zestarzaly. 

tak tez mi sie to bardzo nie podoba 

imo suns przez to są straceni na FA w czymkolwiek

chocby w kwestii extension JJJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MarcusCamby napisał(a):

A jak Ci się podoba, że w RL NBA zmienia kluby równie często, a Ignazz chciał przyżydzić na swoim graczu dziesiątki milionów?

W rl podpisał taniej niż moja oferta. Właśnie przez lojalność. Znasz takie słowo?

Dałem dużo więcej niż wziął ale lepiej srac słowem przyzydzic. Jak ja aryjskie geny mam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, MarcusCamby napisał(a):

Ja mogę znać. Agent pobierający prowizje jak widać nie. 

Słowo prowizja z tego co wiem jest Ci dobrze znane, także oszczędzę sobie równie retorycznych pytań :)

To może grajmy w grę kto da więcej? 

Podkreślałem ze. Niewielu jest emocjonalnych sukinkotow co nie biorą jak leci. Dejounte był jednym z niewielu 

Już robię szablon odrzuca wszędzie gdzie nie ma maxa 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę dużo pisał, bo wiadomo, że Bridges w Portland jest mi na rękę. Dodam tylko, że Miles zarobi w Indianie tylko 2,25 mln więcej niż w Portland w przeciągu pierwszych 3 lat umowy (nie liczę PO).

Także argument finansowy wypada średnio :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, Bridges przeszedł w Pacers przez całą dramę gdzie wszyscy go jawnie hejtowali i wręcz pisali tu, że takie osoby nie powinny w ogóle już nigdy dostawać kontraktu w NBA. Pacers rok temu dali mu najbardziej korzystną finansowo ofertę oraz korzystną przyszłościowo, bo wiadomo ze rok temu nikt nie chciał dać mu więcej niż rok kontraktu, więc zaproponowaliśmy mu nawet player option gdyby ten sezon po roku przerwy mu nie wypalił z formą. Teraz znowu pokazujemy zaufanie i lojalność i przebijamy ofertę konkurencji, gdy usłyszeliśmy od agenta jaką ofertę dostał w Portland. GM Ashigaru nie podbił nawet stawki w reofertach. Choć mógł spodziewać sie na pewno takiego ruchu z mojej strony, gdy zobaczył że składam w I turze oferty tylko swoim. Chciałbym zauważyć ze gdybym chciał, to mogłem mieć cap space na maxa w tej I turze i składać oferty komu chce. Jednak postanowiłem od początku pokazać zaufanie i zaangazowanie swoim graczom. Na Bridgesa postawiłem długo przed jego życiową dramą i przetrwałem jakoś jego trudny okres, dalej wierze że może być super zawodnikiem. Jeszcze przed dramą zagrał z nami w drugiej rundzie PO, gdzie ulegliśmy wielkim Orlando Magic. Teraz ten mój skład ma szanse znowu wrócić na ten poziom, a jak zdrowie i forma zawodników w przyszłym sezonie dopiszą, to może i jakaś walka o wyższe cele w PO, bo zdradzić mogę już że skład bedzie wzmocniony Joshem Hartem z Washington Wizards już za kilka dni.

Moja współpraca z Bridgesem była raczej udana i miał u nas dobrze, była zawsze wiara ze wróci do grania na poziomie jak w sezonie 21/22. ta sytuacja Pacers vs Blazers to definicja sytuacji klub macierzysty, z którymi masz dobre kontakty vs jakaś zmiana w życiu, próba czegos innego.  Tylko ze Ashigaru nawet nie dał lepszej oferty, a mogl to zrobic w reofercie i nie widzę kompletnie argumentu na korzyść Blazers w tej dyskusji.

O potencjale drużyn to sie nie chce nawet wypowiadać, spuentuje to tylko tak: prawda jest taka
- dostałem od Ashigaru pare lat temu Chrisa Paula po dużej taniości, bo były tam swapy chyba ze trzy możliwe. Zadnego first roundera nie oddawałem, tylko swapy. Ani razu przez te 4-5 lat nie doszło do wykorzystania możliwości swapa, bo Blazers rok w rok szorowali przez ten czas dno. Gm Blazers byl bardzo nieaktywny przez ten czas i grał asekurancko, w dodatku kiepsko wybierał w drafcie. (Jedyny Holmgren spełnił oczekiwania jak narazie. ) GM który szorował dno przez 5 lat, gdy Pacers regularnie byli w PO raczej nie przekona zawodnika Pacers że w Blazers czeka go walka o najwyższe cele. Nic za tym nie przemawia. Sorki, ale Holmgren i Murray to nie jest jeszcze ekipa do najwyższych celów, tylko co najwyżej jakaś walka o play-In. 
A tak naprawdę chodzi najbardziej o to, ze Blazers maja w tym sezonie ostatnia możliwość wykorzystania w końcu jakiegoś swapa za słynny deal z cp3, dlatego próbują mi podkraść zawodnika 😛 sprytnie to sobie wymyślił Ashigaru, trzeba mu to przyznać.


Ale wg mnie nie tedy droga bo ostatecznie i tak chciałeś być zbyt wykalkulowany i nie podbiłeś oferty. Nie walczyłeś o lepszych graczy niż Bridges czy Avdija. A było paru dostępnych i możliwości żeby zrobić jakiś space na kogos z maxem pewnie też były. 

jak dla mnie po prostu jedno pytanie się pojawia w głowie kiedy ten klub macierzysty ma mieć jakąs przewagę w głosowaniu na FA, jak nie teraz? Combo klub macierzysty + najlepsza kasa, co mam jeszcze lepiej zrobić żeby wygrać SWOJEGO zawodnika w którego zainwestowałem dużo czasu i pieniędzy? 
 

Nie dość ze przez lata dbałem o dobre relacje z zawodnikiem i osiągał u nas spore sukcesy, grał w odpowiedniej roli i był traktowany jako jeden z liderów, to jeszcze tradycyjnie dałem mu najwięcej kasy, a Pan Ashigaru wolał jednak nie ryzykować, „nie przepłacić” i nie podbił stawki. Kolejny asekurancki ruch. 

1 godzinę temu, ozzy110 napisał(a):

Nie będę dużo pisał, bo wiadomo, że Bridges w Portland jest mi na rękę. Dodam tylko, że Miles zarobi w Indianie tylko 2,25 mln więcej niż w Portland w przeciągu pierwszych 3 lat umowy (nie liczę PO).

Także argument finansowy wypada średnio :)



Od początku planem na to offseason było ze Pacers pokazują w to lato lojalność i każdy z ważnych zawodników wraca do składu w tym sezonie. Tak jest tez z Nesmithem i tez bedzie z Tre Jonesem oraz Sharpe. Liczę że Nie popsują mi planów jakieś baśnie i marzenia o lepszych perspektywach, uważam ze w nadchodzącym sezonie powinienem nadal być lepszym zespołem niż Blazers, a swapu za cp3 nie bedzie żadnego w ostatecznym rozliczeniu. 

A na koniec. Moim skromnym zdaniem Ashigaru to jeden ze słabszych GM w historii begm, gra asekurancko i na alibi od samego początku. Tegoroczne FA to tylko potwierdza. Oddał mi cp3 za żaden pewny first rounder, tam były chyba trzy swapy i second rounder ? Oddał go w momencie gdy cp3 miał co prawda nieco niższą wartość, ale zaraz wrócił do bycia top20 ligi przez kolejne trzy sezony. Dał się złapać na sell-low moment. Gdyby wtedy poczekał spokojnie pół roku, sprzedałby cp3 za dwa razy więcej. I to go na pewno boli nieco do dziś. Ostatecznie wyjdzie chyba za rok na to, ze oddał mi go za jednego czy dwa second roundery a jeszcze brał wtedy z tego co sobie przypominam na siebie same okropne kontrakty typu Jeremy Lamb z zerwanym wiązadłem, za kilkanaście baniek rocznie.

 
Dodatkowo słabo wybiera w draftach.
Green z #3, Suggs z #4, gdzie dostępny był Scottie Barnes czy Sengun.
Obi Toppin z #8, Kira Lewis jr z #9 (lol!), Patrick Williams over Desmond Bane,
Reddish z #6, Hachimura z #10.
Przez 5 lat szorowania dna i łącznie 8 loteryjnych pickow, w tym wszystkie 8 w top10, w Blazers masz Holmgrena i Suggsa, no zlitujcie się. 

Podsumowując, ja sobie mysle ze jak Miles Bridges jak usłyszał na tej rozmowie o słabszych perspektywach w Pacers to chyba sobie dość mocno parsknął śmiechem (tak się domyślam jak go znam te dobre pare lat ) : ) 

A że Ashigaru ma czelność jeszcze próbować was tu przekabacić po tym jak asekurancko zagrał w reofertach to jest po prostu śmiech na sali. Ja na jego miejscu schowałbym raczej grzecznie głowę w piach. Skoro dwa dni temu nie miało się jajec trochę podbić stawkę, to teraz proszę nie żulić głosów na Blazers. Ewidentny błąd GM-a, znów asekuranckie zagranie, a próbuje teraz naprawiać błąd pisząc jakieś zbędne wypracowania, gdzie widać jak na dłoni ze skopał właśnie sprawę, jeśli aż tak bardzo chciał Bridgesa. Nie podjął żadnego ryzyka, a teraz będzie mydlić ludziom oczy. 
 

a jeszcze wtóruje mu ozzy, który ma oczywisty konflikt interesów i ciekaw aż jestem jak zagłosuje :) i jeszcze kolega sobie pisze „No tak, mam konflikt interesów wiec nie chce za dużo pisać, ale w sumie i tak napisze” 

Ten Post ozzy’ego to jest dla mnie osobiście takie beClown w pigułce ;)

Każdy gra we własnym interesie jak w polityce, rozumiem to, no ale szanujmy się z takimi tekstami ozzy.  



 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, january napisał(a):

Hola, hola - ja po prostu odrzuciłem wszystkie oferty poniżej standardowej wartości dla 1 tury poza jedną - Nesmitha, którą uważam za grube przepłacenie i no-brainer dla gracza pod tytułem brać i uciekać.

Chciałem przetestować ten nowy przepis o składaniu ofert swoim w I turze ale to był gruby błąd, bo zapomniałem że są też szaleni GM-owie, jak Laf, ktorzy nie boja się przepłacać.
 

Mogłem spokojnie czekać z Nesmithem, jako ze jest RFA i zgarnąć go sobie o wiele taniej w następnych turach. Jednak uważam że jak Aaron dalej się bedzie tak pięknie rozwijał, to może być w sumie warty tych pieniedzy. Cóż, Pacers swoim graczom w których wierzą nigdy nie żałowali pieniedzy, ale na pewno była to jakaś lekcja na przyszłość z tym składaniem ofert od razu :) ewidentny strategiczny błąd z mojej strony, za który zapłaciłem pewnie z 10-15 baniek ekstra. Zdarza się nawet najlepszym ale coś czuje ze nie będę żałował decyzji o wyrównaniu oferty lafa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Alonzo napisał(a):

 

Grubo Panowie xD 

To warto zachować na przyszłość, bo później nikt nie uwierzy, że ktoś będąc przy zdrowych zmysłach i głosując - niby - uczciwie 🤣 jako gracz - coś takiego odjaniepawlił 💪

A Tobie o co znowu sie rozchodzi?

@człowiek...morza mial sluszny punkt o tym 10y i nie obaliles tego do tej pory. Jaki interes ma teraz Mitchell, by to klepac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.