Hay w C's

[Cloud]

Ach te celty ile oni tych miśków nazdobywają dzieki temu DA...

No ale przebudowa przebiega bardzo dobrze. Jasne, mogłoby być lepiej, ale nikt nie jest perfekcyjny. DA odwala kawał świetnej roboty i przy odrobinie szczęścia (bez tego nie ma szans, nigdy) jest szansa, że skończy się to naprawdę mocną drużyną. 

Edytowane 5 Lipca 2017 przez Cloud

[badboys2]

wow.

z tego co pamietam lockout i nowe cba mialy za zadanie wyrownac szanse wszystkich ekip, pomagac utrzymywanie grajkow wybranych w drafcie tymczasem kolejny grajek spieprza przy 1 mozliwej okazji ze small market. nie zatrzymuja go wieksze pieniadze, nie jest zadnym RFA. jazz sa w dupie i cofaja sie w budowie o jakies 2/3 lata.

 

nie mamy wyrownanej ligi. mamy 2 super ekipy, 2/3 ekipy, ktore sa w stanie pograc z tymi super ekipami serie dluzsze niz 4 mecze i w zasadzie tyle.

 

hayward w celtics...

jezeli jakis klub pasuje do niego bardziej niz utah, to wlasnie celtics. jesli mysle o bialych grajkach mam w glowie wlasnie te 2 ekipy.

szczerze mowiac klapki na oczach mi sie otworzyly dopiero wczoraj wieczorem, jak ktos wrzucil fote stevensa z haywardem z czasow butler. to bylo tak logiczne...

 

rosterowo hayward wprowadza celtics poziom wyzej.

ale czy to jest poziom cavs, raczej nie, choc nigdy nie wiadomo... niemniej zazdrosze fanom C's, ze sytuacja wyglada tak perspektywicznie u nich...

[delfin]

Kur**, Polać Tobie. Wreszcie ktoś to napisał...... Bo z tego co pisza inni, że i tak jest LBJ to po co to wszystko, to  można wnioskować, że najlepiej wszystkich oddać w pizdu na fotel przed telewizor i zadzwonić po nich jak LBJ odejdzie ze sceny albo połamie nogi i ręce. Przecież drużyne na pierścien buduje sie przez kilka lat a nie przez rok ? A to, że Boston podnosi swój level up z sezon na sezon to widać gołym okiem, rok temu polepszyli swój team podpisując Horfordem ( do tego świetna praca Stevensa, który wyciągnał z każdego maximum, tak jak to zrobił w Butler, że z byle chopa zrobił druzyne na puchar) a w tym roku Haywardem. Jakoś dziwna rzecz, że jeszcze 3 lata temu Boston lizał dupe na samym dole tabeli a nagle wygrywaja EAST. Wlasnie wszystko chodzi o to, żeby krok po kroczku realizować i krok po kroczku zwiększać swój poziom. Bo z rozumowania nie których tutaj to można twierdzić, że po co podpisywać kogoś lepszego, który poprawi poziom jak i tak to nic nie da. W takim razie po co wgl kluby podpisują te duże nazwiska. GSW chciało Duranta po co? No zapewne po to żeby zwiększyć swój poziom i być jeszcze lepszym. Tak samo jak robią inne teamy podpisując innych lepszych graczy. Po co Houston Paul ? Po co Oklahomie George jak i tak są GSW.? O.O No ale..

 

 

Wiesz, już nawet nie chciałem rozwijać tego tematu o którym się rozpisałeś, chociaż masz w 100% rację.Chodziło mi raczej o to, że mam wrażenie, że jakby Danny zamienił Horforda na Davisa, to też niektórzy znaleźliby powód żeby się do niego przyczepić.

[josephnba]

W finale czego, konferencji?

jeśli Cavs się nie wzmocnia to Celtics są w stanie ich polonac, a jeśli będzie tam wspominany Gasol...

[TuPalnik]

Wiesz, już nawet nie chciałem rozwijać tego tematu o którym się rozpisałeś, chociaż masz w 100% rację.Chodziło mi raczej o to, że mam wrażenie, że jakby Danny zamienił Horforda na Davisa, to też niektórzy znaleźliby powód żeby się do niego przyczepić.

A ja mam wrażenie, że jakby Danny zamienil Davisa na Horforda i pick w drugiej rundzie to część kibiców Celtics uznała to za majstersztyk.

[Maju]

Nie sądzę, że gdyby Danny miał możliwość wyciągnięcia Davisa to by z niej zrezygnował.

Chłop złożył już jedną big 3 i w pół sezonu był w stanie złożyć mistrzowski skład. Teraz już mamy zapewniony trip do ecf, a żeby przeskoczyć LeBrona czy GSW potrzeba naprawdę radykalnych zmian (a nawet to nie daje gwarancji że uda się to zrobić), a Danny po prostu nie chce budować czegoś na rok czy dwa. Taki Brown i Tatum to może być firepower tej organizacji za 4 lata. Chłop po prostu mądrze zarządza. Wskoczenie na Miska w tym momencie jest mega trudne przy takim składzie GSW, więc AINGE zapewnie dwie rzeczy, które może:

- ECF przez najbliższe 3-4 lata.

- dwóch świetnych prospectow na przyszłość (taki Al czy GH mogą być dla nich świetnymi mentorami basketball wise).

[TuPalnik]

Moim zdaniem nie doceniacie Milwaukee mówiąc o pewnym finale konfy...

Oni majac tak obudowanego Giannisa i tak rozwojowy roster mogą wam ostro namieszać. Ale co ja tam wiem.

[ptak]

A da się zrobić jeden temat o Celtics?

Bardziej logiczne jest zakładanie ECF przez fanów Celtics niż notoryczne narzekanie na DA jak to ch.jowo wybiera w drafcie, kisi picki, nie chce robić wyian itp. Koleś dokonał legendarnej grabieży Nets, zrobił szybką przebudowę bez szorowania dna ligi przez 10 lat i ma realne szanse wskoczyć do top5 ligi w najbliższych sezonach a forumowym specom i tak mało

[fluber]

Moim zdaniem nie doceniacie Milwaukee mówiąc o pewnym finale konfy...

Oni majac tak obudowanego Giannisa i tak rozwojowy roster mogą wam ostro namieszać. Ale co ja tam wiem.

Pewny finał konfy to absolutnie nie. Finał konfy był w wykonaniu Celtics raczej małą niespodzianką, bo ja w play-offs wyżej stawiałem akcje Wizards ( i także Raptors gdyby z nimi grali ), ale po podpisaniu Haywarda słabsi na pewno nie będą, więc powtórka wyniku jest jak najbardziej realna, chociaż szanse na to z aktualnym składem oceniam na jaikieś 50%

[Raven2156]

Mimo wszystko myślę, że w tym sezonie finał konfy jest o wiele bardziej prawdopodobny niż w zeszłym roku.

 

Boston się wzmocnił i prócz Cavs (którzy najprawdopodobniej spotkają się z Celtics dopiero w finale) nie widzę nikogo kto szczerze mógłby im zagrozić we wcześniejszych rundach.

 

Finał wschodu wydaję się praktycznie pewny choć nie pogardziłbym jakąś niespodzianką.