Skocz do zawartości

Cleveland Cavaliers 2017/18 w oparach absurdu


memento1984

Cleveland  

45 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Gilbert vs Griffin

    • Team Gilbert
      12
    • Team Griffin
      33
  2. 2. Wzmocnienia, wrozka

    • PG13
      5
    • Butler
      3
    • obaj
      0
    • zaden
      37
  3. 3. Gracz "zagrozony" wymiana?

    • Love
      23
    • Shumpert
      7
    • Frye
      2
    • Ryszard
      0
    • Tristan
      8
    • JR
      5


Rekomendowane odpowiedzi

Kolego, ale Lbj ma już po 30 i jego na prawde nie interesuje zmarnowanie roku, żeby iść w drafcie po dzieciaka, który zakładając że nie będzie bustem ani szklanką, będzie w stanie realnie pomóc mu za 2-3 lata, kiedy Lbjowi bliżej już będzie do wchodzenia na 15-20 minut z ławki niż ganiania za pierscieniem.A lada moment rozwinie się Giannis, w prime wejdzie Leonard, a bostońskie i filadelfijskie dzieci urosną jeszcze wyżej.To wszystko sprawia, że Lbj póki ma dużo do powiedzenia na boisku, to chce wygrywać tu i teraz, bo z roku na rok będzie miał do powiedzenia co raz mniej.Dlatego właśnie w Cavs zrobili wszystko, pościągali Wade'ów, Rose'ów, Korverów żeby król mógł zrobić swój bardzo możliwe że ostatni w barwach Cavs "ring run".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogą te dwa picki użyć jako asset w wymianach to raz. Dwa - nie wiem czy śledzisz Doncica ale typek wygląda na +10 lat więcej  mentalnie i jest już teraz NBA ready. Z Aytonem/Bambą/Bagleyem to nie wiem, tu pewnie jest gorzej, ale Ayton i Bamba mają potencjał na bycie stretch 5 i jednocześnie duży upside w obronie, a tego Cavs właśnie potrzebują. A jeśli James jest cyborgiem twardszym niż Malone to gdzie mu się śpieszy? Niech się Warriors zmęczą i nasycą tymi tytułami.

 

Bo jakie ma szanse ten jego team w tym roku? Muszą się modlić o kontuzję Duranta/Currego inaczej jest to gładkie 0%. A w tej chwili grają takie gówno, że bym chyba na nich nie postawił w drugiej rundzie w matchupie z Wizards. Dodam jeszcze, że to co wróci do rotacji w lutym to może nie być Isaiah tylko jego zwłoki. 

 

Aha, no i jak pisałem LeBron nie ma dużego pola manewru latem i lepszych opcji, chyba że weźmie jakiś kosmiczny paycut i nie wiem, pójdzie grać z Hardenem i Paulem w takim Houston za MLE?. Bo w plotki o LAL jakoś nie wierzę.

Edytowane przez BothTeamsPlayedHurd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli James jest cyborgiem twardszym niż Malone to gdzie mu się śpieszy?

 

Problem w tym, że nikt nigdy nie wie, kiedy zacznie się spadek. I James może dbać o siebie, trenować itp., a i tak w pewnym momencie zacznie się sypać. To czy będzie długowieczny, to będzie można stwierdzić dopiero po zakończeniu kariery. I nawet jakby go zbadali i szacowali, że ma jeszcze dobre kilka lat kariery i pisana mu jest długowieczność Malone'a to on nie ryzykowałby. Zawsze go kontuzje omijały. A raczej był tak wytrenowany i zadbany, że nigdy nic mu się nie zdarzyło. Ale wchodzi w taki wiek, że to już nie tylko zależy od niego. Jedna kontuzja może zrzucić go z poziomu najlepszego gracza do przeciętnego startera. Więc ryzykowanie całego roku na tankowanie nie wchodzi w rachubę. Nikt o tym głośno nie mówi, ale sytuacja jest podobna jak ze Spurs, którzy przez 5 lat się kończyli aż w końcu pierścionki zdobyli.. Może się okazać, że James przez 5-6 lat będzie geniuszem i atletycznym potworem. Ale KG też wyglądał kozacko, a do poziomu dna spadł przez jeden rok. Fakt, że był bardziej naznaczony kontuzjami, ale zjazd był szokujący, a przecież od lat stawiał w grze (zwłaszcza ofensywnej) na mądrość, a nie atletyzm, a mimo wszystko spieprzył się boleśnie.

 

LeBron po prostu nie ma już czasu na tankowanie, czekanie i eksperymenty. On nie będzie czekał aż Lakersi się rozwiną, jak spadną gdzieś jakieś kontrakty i ktoś go obuduje... Jeżeli w maju i czerwcu Cavs dostaną po tyłkach gorzej niż w ostatnim sezonie to James odejdzie. Ale nie na zasadzie celowania w big market czy coś podobnego. Będzie szukał kogoś z kim połączy siły, by znowu coś wygrać. I tutaj chodzi mi po głowie ekipa z totalnego zadupia, ale z kozackim graczem, który z LBJ stworzyłby w obronie i ataku hybrydę nie do zatrzymania, nawet dla GSW... Bucks. I wcale nie zdziwiłoby mnie, gdyby James szukał ekipy, która z nim na pokładzie jest w stanie uczynić krok naprzód. Jest Philly, jest Houston, jest Utah, jest nawet Minnesota i parę innych ekip. Póki co są zakopane kontraktami, ale jakby pojawił się James na horyzoncie to na głowie staną, by go zmieścić. A James jest w takim wieku i w takim momencie, że redukcja zarobków (może niewielka, ale zawsze) też zapewne wchodzi w grę. Więc są drużyny, do których dołączając już czyni z nich contenderami, a przy kilku drobnych ruchach są w stanie powalczyć z GSW na poważnie. Może i to zadupia, ale mam wrażenie, że James jeszcze nie jest na etapie odcinania kuponów, a nadal pragnie wygrywać, a są w tej lidze ekipy, które dają mu na to szanse od zaraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podoba mi się pomysł z Utah, taka zemsta na MJ odlozona w czasie za te finały 97 i 98 i dokończenie misji, to by była niezła narracja :) no i ale by tam mieli kozacka obronę

 

sixers i Wolves z kolei już mniej, z simmonsem to go nie widzę za bardzo, z butlerem i wigginsem też nie

 

w tej chwili jeśli nie cavs to stawiam na Houston, cp3 i lbj wezmą ostre paycuty, dojdzie Melo i Wade i wreszcie będzie ta bananowa łódka

 

jeśli ktoś jest w stanie to ogarnąć to tylko Morey

Edytowane przez BothTeamsPlayedHurd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Le Bron dawno nie był tak samotny w zespole./ Jest jedynym , który ma pozytywny wpływ. Powiedzmy, że w miarę neutralni są Korver i Love . A reszta jest obecnie tragiczna

 

Le Bron w Jazz ? W takim otoczeniu obrońców. Bez go to guya. W systemie ofensywnym Snydera gdzie nie ma dominatora na piłce, gdzie będzie dostawał zasłony od Goberta- cholera to by był idealny system dla niego. Tylko, że Jazz ma małe możliwości stworzenia 36 mln na Le Brona - a s&t pewnie byłoby trudne choć trade na zasadzie James opt in na rok a Jazz coś oddaje do Cavs może).

 

I tak poważnie to Jazz jest zbyt smutnym miastem by tam trafiły gwiazdy typu James czy Durant

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Le Bron w Jazz ? W takim otoczeniu obrońców. Bez go to guya. W systemie ofensywnym Snydera gdzie nie ma dominatora na piłce, gdzie będzie dostawał zasłony od Goberta- cholera to by był idealny system dla niego. Tylko, że Jazz ma małe możliwości stworzenia 36 mln na Le Brona - a s&t pewnie byłoby trudne choć trade na zasadzie James opt in na rok a Jazz coś oddaje do Cavs może).

 

 

 

pewnie większość sensownych opcji dla LeBrona będzie się opierała na opt-inie albo SnT, bo po prostu nikt nie jest w stanie się wybebeszyć i otworzyć tyle wolnego cap space (może poza Lakers) 

 

Ciekawym tropem jest też OKC bo chyba się z Russem szanują - wtedy jakieś 3team sign and trade gdyby George jenak uciekał do LAL? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Bostonu. Jest Irving, będzie Hayward, paczka młodych zdolnych. Zestaw na finał i walkę z GSW.

 

No teoretycznie pójście do Bostonu za Mid-Level da mu całkiem dużą szansę na wpi****lenie GSW, ale jaki będzie niesmak i ile gówna w niego za to poleci to głowa mała. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.si.com/nba/2017/11/03/lebron-james-free-agency-cavaliers-lakers-rumors-spurs-rockets?utm_campaign=sinow&utm_source=twitter.com&utm_medium=social&xid=socialflow_twitter_si

 

Golliver z SI dzisiaj jakiś tekst popełnił, w którym się produkuje, że SAS alno HOU to najlepsze opcje. Jak dla mnie raczej SAS słabo, bo sie wjebali złymi kontraktami w syf, któregp nie dadzą rady pod LeBrona uprzotnąć, do tego mam wrażenie, że bron nie jara się perspektywą gry dla popa, który wydrze ryj na każdego bez wyjątku.

 

Za to Morey jest pieprzonym magikiem i pewnie jako jedyny będzie miał jaja i spryt żeby wyciągnać z dupy jakiś ruch, który umożliwi podpisanie Jamesa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wierzę że lbj odejdzie z Cavs będzie tam do końca cisnal ile się da

Widział ile się na niego wylało crapu jak odszedł do Miami, Imo nie powtórzy tego

Ale jeśli to mimo wszystko zrobi, to proponuję dla świetego spokoju i dobra ligi przerzucić Cavs do Seattle. ;) Edytowane przez TuPalnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już wszyscy mówią ze Lebron odejdzie i gdzie powinien się wybrać za rok to Cleveland nie powinni się pier. i go wymienić. Proponuje Boston Celtics za Haywarda i ten pick LA. Nie wiem czy ma klauzule ale jeśli nawet to może się zgodzić na trade. Nie wiem co na to Irving ale kto pionka będzie pytał. Ainge by się zgodził bo to człowiek bez skrupułów i może spokojnie haywarda potraktować jak Thomasa tym bardziej ze obecny skład tez ma bardzo duże perspektywy. 

Lova tez wymieniacie za Denga jakiegoś randla lub nanca plus pick  LA 2019 i fajna jazda jest. LA pozbywają się chwasta nie wiem tylko czy na to pójdą bo love może zniechęcić Brona i George'a do pójścia tam za rok. 

Idziecie na to w Boston? 

W Cleveland za to mnóstwo pickow i za 4-5 lat ? Jak będą mieć pierwsze 3 picki w loterii to przecież wszystkich nie spier.... na jakiegoś Benetta? Chyba. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.