Support LeBrona 2012-2014

[Chytruz]

 

2011 - AT choke pod względem przewagi supportu nad resztą ligi (większa niż obecnych GSW)

 

Heat 2011 mieli większą przewagę supportu nad resztą ligi?

[Koelner]

3-4 to imho nie jest 'pomacanie' finału

 

ok ,sukces zajebisty lepiej zagrać w półfinale konferencji z przyszłym finalistą niż 6 razy wygrać mistrza ;]

teraz sobie porównaj skale dyskusji

 

w 2001 roku Toronto trzymało finalistów do gm7 i ktoś oprócz wsadów Cartera będzie o nich pamiętał? naprawdę już przez tyle lat przerabiało się wiele ekip które walczyło a żeby zdobyć mistrzostwo

 

i temat był wałkowany tylko lorak lubi takie wesołe wrzutki

[julekstep]

ok ,sukces zajebisty lepiej zagrać w półfinale konferencji z przyszłym finalistą niż 6 razy wygrać mistrza ;]

teraz sobie porównaj skale dyskusji

 

w 2001 roku Toronto trzymało finalistów do gm7 i ktoś oprócz wsadów Cartera będzie o nich pamiętał? naprawdę już przez tyle lat przerabiało się wiele ekip które walczyło a żeby zdobyć mistrzostwo

 

i temat był wałkowany tylko lorak lubi takie wesołe wrzutki

 

ale zaczęło się od tego, że napisałeś jak to Bulls bez Jordana nie potrafili utrzymać wyniku przez 2 kwarty jednocześnie sugerując, że bez niego to były ogóry a to nie jest prawda (z wyłączeniem może 98)

[Koelner]

ale zaczęło się od tego, że napisałeś jak to Bulls bez Jordana nie potrafili utrzymać wyniku przez 2 kwarty jednocześnie sugerując, że bez niego to były ogóry a to nie jest prawda (z wyłączeniem może 98)

 

LeBron ma gościa co w finale jebał 27 pkt na mecz przy TS 56% ,Jordan takiego nie miał i sam musiał palić powyżej trzech dych , z Sonics 96' jego zajebista druga opcja co robi dwa zwycięstwa mniej na sezon 15 pkt przy TS43% ,to nie ogórek? Iverson miał w karierze 51TS% i przez to jest wyjebany z każdej dyskusji więc nie pisz mi o ogórkach 98 i czekam na odpisanie typu druga opcja z 15pkt/43TS% miała inne zadania na boisku ;-]

Edytowane 2 Czerwca 2017 przez Koelner

[RappaR]

Poważnie? Battier w ataku, był bardzo dobry i to o wiele wiele lepszy od Luca. Do tego jego obrona to jest klasa sama w sobie. Koleś mógł bronić każdą pozycję dzięki sprytowi. Przez prawie cała karierę był liderem wymuszanych fauli w ataku. Koleś kładł się na parkiet jak nikt inny. Zatrzymywał tym wysokich, na nogach bronił guardów, był wszędzie. Work ethic i hustle na najwyższym poziomie, a do tego gra w ataku. Nawrzucał tyle trójek, że w ilości jest top 50 all time. Przez całą karierę miał tylko jeden sezon, gdzie zszedł w 2p% poniżej .450. Gość w PO orał w defensywie na najwyższym poziomie i to nie ważne kogo miał u boku. Gość zawsze był gotowy zejść w cień i robić swoje przez 30min. Ze świecą szukać tak wszechstronnych zawodników. To była esencja good teammate 3&D, który chowa ego do kieszeni.

 

Powiem więcej jak sytuacja tego wymagała w zespole, to potrafił nagle ze średniej 8pkt robić po prawie 15 na dobrych procentach. Dostawał piłkę i był produktywnym zawodnikiem, który spełniał rolę nie 5, a 2 opcji w zespole.

W PO w Miami zagrał 61 meczy. 15 lub więcej punktów zdobył dokładnie 3 razy.

 

Widzę, że Luca mimo bycia lepszym obrońcą jest jechany z powodu gorszego rzutu za 3, więc rzucam inny przykład - Dudleya za 4 mln/y?

[julekstep]

LeBron ma gościa co w finale jebał 27 pkt na mecz przy TS 56% ,Jordan takiego nie miał i sam musiał palić powyżej trzech dych , z Sonics 96' jego zajebista druga opcja co robi dwa zwycięstwa mniej na sezon 15 pkt przy TS43% ,to nie ogórek? Iverson miał w karierze 51TS% i przez to jest wyjebany z każdej dyskusji więc nie pisz mi o ogórkach 98 i czekam na odpisanie typu druga opcja z 15pkt/43TS% miała inne zadania na boisku ;-]

 

eee ale chyba wszyscy się zgadzają, że krul w 2011 zrobił krulewską kupę, więc nie bardzo rozumiem do czego pijesz - ten temat dotyczy wybielania 2014 jeśli już

 

 

W PO w Miami zagrał 61 meczy. 15 lub więcej punktów zdobył dokładnie 3 razy.

 

Widzę, że Luca mimo bycia lepszym obrońcą jest jechany z powodu gorszego rzutu za 3, więc rzucam inny przykład - Dudleya za 4 mln/y?

 

teraz będziesz wyliczał wszystkich SF rzucających około 10 ppg jakich znasz?

 

to teraz ja: Trevor Ariza za 5 mln/y

 

wygrałem!

[Koelner]

eee ale chyba wszyscy się zgadzają, że krul w 2011 zrobił krulewską kupę, więc nie bardzo rozumiem do czego pijesz - ten temat dotyczy wybielania 2014 jeśli już

 

że GOAT narazie jest jeden :-)

[julekstep]

że GOAT narazie jest jeden :-)

 

no wg zdecydowanej większości tak (ja też się podpisuję pod tym jbc) i nie zauważyłem żeby w tym temacie to było specjalnie poruszane.

 

słowo klucz - 'na razie'

 

no i też jest pytanie co wolisz - typa co przynosi Ci same czwórki, czy takiego który kiedyś dostał pałę i go wyśmiali w całej klasie, ale mimo tego nie dał się i po paru latach dostał szóstkę.

Edytowane 2 Czerwca 2017 przez julekstep

[Koelner]

no wg zdecydowanej większości tak (ja też się podpisuję pod tym jbc) i nie zauważyłem żeby w tym temacie to było specjalnie poruszane.

 

słowo klucz - 'na razie'

 

no i też jest pytanie co wolisz - typa co przynosi Ci same czwórki, czy takiego który kiedyś dostał pałę i go wyśmiali w całej klasie, ale mimo tego nie dał się i po paru latach dostał szóstkę.

zawsze będę się śmiał z tego co dostał pałe :-) nawiązując do tematu każdy chciałby mieć taki support jaki miał LeBron myślisz że Durant , Kobe, Pierce, T-Mac mniej osiągneliby z Boshem i Wadem niż LeBron? Chyba nieee ale za to z Rodmanem i Pippenem to już trudniej. oczywiście proporjonalnie do zaistniałych ówczesnych warunków

[RappaR]

teraz będziesz wyliczał wszystkich SF rzucających około 10 ppg jakich znasz?

 

to teraz ja: Trevor Ariza za 5 mln/y

 

wygrałem!

Bo Battier jest na ich poziomie. Zawsze każda drużyna tego pokroju znajdzie jakiegoś Battiera, Barnesa, Richarda Jeffersona, Vinca Cartera, Luca, Dudleya.

Ariza w CY, Battier w Houston, West, Butler w 2013 - to są elitarni rolesi.

Reszta to goście, których zawsze znajdziesz do contendera czy tam innego semicontedera. 

[julekstep]

Bo Battier jest na ich poziomie. Zawsze każda drużyna tego pokroju znajdzie jakiegoś Battiera, Barnesa, Richarda Jeffersona, Vinca Cartera, Luca, Dudleya.

Ariza w CY, Battier w Houston, West, Butler w 2013 - to są elitarni rolesi.

Reszta to goście, których zawsze znajdziesz do contendera czy tam innego semicontedera. 

 

no Miami w 2011 nie znalazło - taki pierwszy lepszy przykład (ale za to mieli najlepszą wersję big-3)

zawsze będę się śmiał z tego co dostał pałe :-) nawiązując do tematu każdy chciałby mieć taki support jaki miał LeBron myślisz że Durant , Kobe, Pierce, T-Mac mniej osiągneliby z Boshem i Wadem niż LeBron? Chyba nieee ale za to z Rodmanem i Pippenem to już trudniej. oczywiście proporjonalnie do zaistniałych ówczesnych warunków

 

ale Durant w 2014 miał lepszy support od LBJ - to nie wina krula, że nie wszedł do finałów

[RappaR]

no Miami w 2011 nie znalazło - taki pierwszy lepszy przykład (ale za to mieli najlepszą wersję big-3)

Znalazło i to dużo lepszego od Battiera. 

[julekstep]

Znalazło i to dużo lepszego od Battiera. 

 

? Chyba nie piszesz o krulu w kategorii goście, których zawsze znajdziesz do contendera czy tam innego semicontedera. 

[RappaR]

? Chyba nie piszesz o krulu w kategorii goście, których zawsze znajdziesz do contendera czy tam innego semicontedera. 

Mike Miller?

[MarcusCamby]

zawsze będę się śmiał z tego co dostał pałe :-) nawiązując do tematu każdy chciałby mieć taki support jaki miał LeBron myślisz że Durant , Kobe, Pierce, T-Mac mniej osiągneliby z Boshem i Wadem niż LeBron? Chyba nieee ale za to z Rodmanem i Pippenem to już trudniej. oczywiście proporjonalnie do zaistniałych ówczesnych warunków

 

Ale pierdolisz głupoty...

[Koelner]

ale Durant w 2014 miał lepszy support od LBJ - to nie wina krula, że nie wszedł do finałów

overral może lepszy ale broniłeś Pippena że walczył z finalistami a Durant odpadł z mistrzami :-) i byłeś taki skrupulatny odnośnie pojedynczych meczów a Durant wyrwał jeden więcej

Ale pierdolisz głupoty...

dawaj dalej

[ely3]

ale Durant w 2014 miał lepszy support od LBJ - to nie wina krula, że nie wszedł do finałów

 

Mial ale w RS bo w PO w miejsce Sefoloshy wszedł Caron Butler i niestety duzo dużo straciło Thunder. Do tego więcej minut dla Perka i nie pojmiesz o co chodziło Brooksowi

[julekstep]

overral może lepszy ale broniłeś Pippena że walczył z finalistami a Durant odpadł z mistrzami :-) i byłeś taki skrupulatny odnośnie pojedynczych meczów a Durant wyrwał jeden więcej

dawaj dalej

 

czekaj

 

A - Support MJa to ogóry

B - Nie, to całkiem spoko grajki byli, co bez MJa dalej fajny team tworzyli

A - Nieprawda bo Durant odpadł z mistrzami

 

WTF?

 

Jakby support Duranta - bez Duranta - coś ugrał to jeszcze bym zrozumiał argument a tak to kompletnie nie wiem o czym do mnie piszesz. Serio.

 

 

Mial ale w RS bo w PO w miejsce Sefoloshy wszedł Caron Butler i niestety duzo dużo straciło Thunder. Do tego więcej minut dla Perka i nie pojmiesz o co chodziło Brooksowi

 

no ale oni i tak by przegrali z SAS wtedy najprawdopodobniej (Sefo odpadł w drugim meczu, kiedy przy stanie 0-1 zaczęli dostawać już kolejny oklep - przynajmniej tak wnioskuję na szybko z plusominusów, gdzie Thabo miał -10 w 10 min gry) bo SAS to była wtedy najlepsza drużyna ligi - co nie zmienia faktu, że Durant miał w 2014 lepszy support niż James (nawet bez Sefo - Westbrok 14 + Ibaka 14 > Wade 14 + Bosh 14 - rolsi to poziom zbliżony) nawet pomimo Perkinsa w s5.

[barcalover]

ale Durant w 2014 miał lepszy support od LBJ - to nie wina krula, że nie wszedł do finałów

 

Tak teraz patrzę i sam nie wiem, czy mieli - wg mnie bardziej porównywalny, nie lepszy, bo tamten skład oprócz KD, RW i Ibaki miał 23letniego Reggiego z ławki (był ok, ale nadal tylko 34% za 3, co szału nie robi przecież jako 4 opcja a'la Harden), 20letniego rookie Adamsa i tyle. Reszta to Perk, Butler, Fisher, Perry Jones, Lamb i Collison. Sefo miał totalny decline wtedy.

 

A co do samej serii ze Spurs - Ibaka wypadł w serii z Clippers i Thunder grali jego minuty Collisonem i Butlerem w dwóch pierwszych meczach w San Antonio, co się skoczyło dwoma ogromnymi blowoutami. Nie jest powiedziane, że z Ibaką by wygrali serię, ale wg mnie szanse byłyby znacznie większe, niż startując ze stanu 0-2 i bez przewagi parkietu.

 

Inna sprawa, że Thunder mogliby spokojnie przegrać z LeBronem wtedy.

Edytowane 2 Czerwca 2017 przez barcalover

[Mameluk]

LeBron ma gościa co w finale jebał 27 pkt na mecz przy TS 56% ,Jordan takiego nie miał i sam musiał palić powyżej trzech dych , z Sonics 96' jego zajebista druga opcja co robi dwa zwycięstwa mniej na sezon 15 pkt przy TS43% ,to nie ogórek? Iverson miał w karierze 51TS% i przez to jest wyjebany z każdej dyskusji więc nie pisz mi o ogórkach 98 i czekam na odpisanie typu druga opcja z 15pkt/43TS% miała inne zadania na boisku ;-]

Koelner błagam WTF??

 

 

1. Wyjąłeś najgorsze finały Pippena i porównałeś je z najlepszymi finałami Irvinga, których raczej nie powtórzy. Brawo

2. Porównujesz Pippena do Iversona, no też nieźle.

 

Różnica jest między nimi taka, że wartość Iversona tkwiła w scoringu i jak nie trafiał do kosza to był kompletnie bezużyteczny, a wręcz szkodził drużynie. Pippen nawet robiący 1/10 z gry wciąż był bardzo przydatny na boisku (obrona, zbiórka, playmaking)

 

Teraz pogrubione.

Pippen '96 finały robiący 15 pkt na 43 TS% był:

drugi w zbiórkach po Rodmanie

drugi w blokach po Longleyu

pierwszy w asystach

pierwszy w przechwytach, nie tylko w Bulls ale w całej lidze za playoffy

 

15 pkt, 8,2 zb, 5,3 as, 2,3 prz 1,3 bl

we wszystkich kategoriach poza ppg był lepszy od MJa

znakomity defens, świetny na desce

 

nawet z tak fatalnym shootingiem był wciąż bardzo pożytecznym graczem. Zawsze i wszędzie lepszy o Irvinga