Skocz do zawartości

Polski sport narodowy czyli szlaka vel żużel


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

Przy równej ilości punktów dwóch drużyn liczy się bonus, przy trzech i więcej drużynach z taką samą ilością punktów mała tabela.

W konfiguracji o której napisał kolega wyżej, przy założeniu, że Sparta wygra oba mecze, Motor ogra FZG za 3, a Włókniarz w Lesznie przegra mamy małą tablę i:

1.Sparta 5p.

2.Motor 4p.

3.FZG 3p.

btw ciekawy scenariusz zakładający to co wyżej i remis Włókniarza w Lesznie:

oa47.jpg

:D

Edytowane przez Roger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.09.2020 o 10:30, Roger napisał:

Przy równej ilości punktów dwóch drużyn liczy się bonus, przy trzech i więcej drużynach z taką samą ilością punktów mała tabela.

W konfiguracji o której napisał kolega wyżej, przy założeniu, że Sparta wygra oba mecze, Motor ogra FZG za 3, a Włókniarz w Lesznie przegra mamy małą tablę i:

1.Sparta 5p.

2.Motor 4p.

3.FZG 3p.

btw ciekawy scenariusz zakładający to co wyżej i remis Włókniarza w Lesznie:

oa47.jpg

:D

Motor nie wygra za 3. Nie będzie trzeba tabeli dodatkowej ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuciłem ten scenariusz jako ciekawostkę w której 4 drużyny mają po 20 punktów ale też uważam, że wygrana za 3 Motoru jest mało realna.

Zresztą dużo wyjaśni spotkanie w Lesznie rozgrywane jako pierwsze w niedzielę. Jak Włókniarz wyszarpie remis albo wygra, to mecz Motoru z Falubazem będzie miał znaczenie tylko dla tych drugich (obrona bonusa), więc z motywacją u zawodników Motoru może być na bakier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.08.2020 o 17:06, Roger napisał:

To niech Leszno zapłaci za zorganizowanie sgp to będzie mogło wystawić nawet Romka Jankowskiego.

W Gorzowie z dk pojedzie Thomsen, ich pieniądze, ich sprawa.

Skoro klub Polski  wydaje pieniądze to powinien jechać Polak takie jest moje zdanie ale tu chodzi o kasę i o to aby podbić ego zawodników klubowych i powiedzieć przy negocjacjach kontraktów patrz załatwiliśmy pojechałeś.... Głupota ....zawodnicy z zagranicy dadzą sobie radę a jak nie to zostaną Polakami...

W ogóle za dużo płacimy za organizację SPG powinny być duże zmiany. Tylko my napędzamy żużel.... Reszta ma to gdzieś.... Tylko my mamy takie stadiony.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mrtio napisał:

Skoro klub Polski  wydaje pieniądze to powinien jechać Polak takie jest moje zdanie ale tu chodzi o kasę i o to aby podbić ego zawodników klubowych i powiedzieć przy negocjacjach kontraktów patrz załatwiliśmy pojechałeś.... Głupota ....zawodnicy z zagranicy dadzą sobie radę a jak nie to zostaną Polakami...

W ogóle za dużo płacimy za organizację SPG powinny być duże zmiany. Tylko my napędzamy żużel.... Reszta ma to gdzieś.... Tylko my mamy takie stadiony.....

Ja tam uważam, że DK dla Polaka w polskim turnieju jest overrated.

Kiedyś była mowa o tym, że to po to by przyciągnąć kibiców miejscowego klubu i może i miało to rację bytu, w momencie gdy zawodnik miejscowego klubu nie miał stałego miejsca w sgp. Teraz praktycznie każdy klub ma swojego stałego uczestnika w sgp i nie sądzę, by zamiana Drabika za Gleba, czy Woźniaka za Thomsena miała przyciągnąć jakichkolwiek kibiców. Toruń za to rządzi się swoimi prawami, bo mimo że w tym roku nie mają stałego uczestnika cyklu, to to jest ostatni turniej w sezonie, więc rozdanie medali, tu nie potrzeba większej promocji.

Z drugiej strony rozumiem Twój punkt widzenia i kiedyś myślałem podobnie, teraz już mi przeszło.

Co do drugiego akapitu to pełna zgoda. Ciekawi mnie czy nadal będziemy się wystawiać w ten sposób jak prawo do organizacji cyklu od 2022 przejmie grupa Discovery. Biorąc pod uwagę, że [prawdopodobnie] cykl sgp będzie pokazywany w Eurosporcie, to Prezesi będą się zabijać o to by mieć u siebie jeden turniej, więc licytacja będzie o wiele większa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mrtio napisał:

Tylko my mamy takie stadiony..

Jeśli mówisz o rozgrywkach klubowych to tak ale jeśli mówimy o żużlu w ogóle to Angole Grand Prix rozgrywają w Cardifff a ich stadion jest gigantyczny i gromadzi ponad 50 tys kibiców

Lublin spaprał sprawę porażką w Grudziądzu - w tej chwili Wrocław ma bardzo iluzoryczne szanse na wejście do PO bo Włókniarz w Lesznie wygra

No i opony Anlasa są zakazane ale co ciekwe tylko w Grand Prix. Mam nadzieje ,ze GKSŻ zakaże ich również w lidze i teraz zobaczymy czy Janowski z Łagutą są tacy szybcy czy jednak opony im pomagały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pierwsza seria trochę pokazuje prawdę o oponach. JAnowski był ostatni ale dzięki temu ,że najpierw Iversen nadział się na koło a potem Doyle to przebił się na drugie . A Łaguta wolny niesamowicie i był ostatni...

Zobaczymy co dalej będzie. Ważne ,że teraz wszyscy mają te same szanse sprzętowo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ely3 napisał:

Zobaczymy co dalej będzie. Ważne ,że teraz wszyscy mają te same szanse sprzętowo

Bo silniki też wszyscy mają identiko.

Taka sama powinna być konkurencja w oponach. To jest idiotyzm, bo nikt nie udowodnił że były nieprzepisowe.

Edytowane przez Krzemo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Krzemo napisał:

Bo silniki też wszyscy mają identiko.

Wszyscy mają tę samą pojemność

21 minut temu, Krzemo napisał:

To jest idiotyzm, bo nikt nie udowodnił że były nieprzepisowe.

Jak nie udowodnił skoro udowodnił. Zabrali oponę Janowskiego po Grand Prix i udowodnili ,że była za miękka i dlatego zakazali ich używać do odwołania.

Druga seria Łaguta 2 x zero a Janowski tylko cudem nie ma tez dwóch. Życzę dobrze Janowskiemu ale coraz bardziej podejrzana jest ta historia z oponami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nope. Janowski został wywieziony w drugiej serii i tyle. Opony nie robią roboty wszystkim i wyszła głupia sytuacja z tym całym zakazem, nagle faworyzowani stali się ci, którzy nie mogli ot tak zmienić na anlasy. 
Swoja droga Dudek wygladal słabo po tym wypadku, byłoby ciekawie gdyby Lublin jednak przywiózł te 53:37...w Falubazie jeździ już tylko Vaculik. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, ely3 napisał:

Jeśli mówisz o rozgrywkach klubowych to tak ale jeśli mówimy o żużlu w ogóle to Angole Grand Prix rozgrywają w Cardifff a ich stadion jest gigantyczny i gromadzi ponad 50 tys kibiców

Lublin spaprał sprawę porażką w Grudziądzu - w tej chwili Wrocław ma bardzo iluzoryczne szanse na wejście do PO bo Włókniarz w Lesznie wygra

No i opony Anlasa są zakazane ale co ciekwe tylko w Grand Prix. Mam nadzieje ,ze GKSŻ zakaże ich również w lidze i teraz zobaczymy czy Janowski z Łagutą są tacy szybcy czy jednak opony im pomagały

Nie mówię o regularnych rozgrywkach. Cardiff to taka Warszawa i ... Nic to nie mówi tor jednorazowy.

Na pierwszej lidze są lepsze stadiony niż w standardowym GP więc jest to porażka Polski że musimy jeszcze płacić ...

54 minuty temu, polskignom napisał:

Nope. Janowski został wywieziony w drugiej serii i tyle. Opony nie robią roboty wszystkim i wyszła głupia sytuacja z tym całym zakazem, nagle faworyzowani stali się ci, którzy nie mogli ot tak zmienić na anlasy. 
Swoja droga Dudek wygladal słabo po tym wypadku, byłoby ciekawie gdyby Lublin jednak przywiózł te 53:37...w Falubazie jeździ już tylko Vaculik. 

Nie wyszłaby gdyby odpowiedzialni ludzie byli pociągali za sznurki i zablokowali ich używanie do czasu miarodajnych testów. A tak smord za Janowskim będzie się ciągnął w tym roku i nic tego narazie nie zmieni. Chyba że wygra dziś.... Czego jak każdemu Polakowi życzę..  W tamtym roku też byli faworyzowani? Opony nie przeszły testu sorry nie można na nich jeździć tyle. W F1 też kiedyś była podobna sytuacja i dlatego jest już tylko jeden producent. Co uważam za ok. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, polskignom napisał:

To samo jest z silnikami i polami startowymi ;). Tu nie ma równych i jakoś jest ok...

W sportach motorowych decydują detale ale zgodne z regulaminem ...

I jak tam dziś Janowski i Laguta pojechali?

Edytowane przez Mrtio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Oby Bartek szedł po obronę tytułu. Żużel trochę stracił tych gwiazd w ostatnich latach / Finał fantastyczny. To co robił Doyle kosmiczne. Dawno nie widziałem by ktoś rozpędzonego Zmarzlika dogonił i wjechał pod łokieć. Na szczęscie Zmarzlik ma niewiarygodny wręcz balans i utrzymał się płynnie.

 Brawo brawo

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, ely3 napisał:

 Żużel trochę stracił tych gwiazd w ostatnich latach

Oj, mocno stracił. Nie ma obecnie takiego wymiatacza, który kosiłby w GP, w lidze polskiej, szwedzkiej i angielskiej. Tak patrzę na klasyfikację obecnego GP i czytając poszczególne nazwiska nie mam tego wrażenia: WOW.

Woffinden - mistrzostwa zdobywał na podstarzałym już: Hancocku, Gollobie, Pedersenie. Wygrane z Hampelem, Kasprzakiem i Holderem, nie napocił się zbytnio? W polskiej lidze przeciętnie, w szwedzkiej też.

Lidgren, który do tej pory załapał się na jeden krążek.

Łaguty - to kombinatorzy, jak nie doping, to silniki, to opony. Taki ruski, podstępny Wasyl.

Jason Doyle - to zawodnik typu Gary Havelocka.  Jedno złoto w karierze, a potem już tylko walka o utrzymanie w cyklu.

Madsen - zdobywający pierwszy medal w wieku 31 lat. Sajfudtinow, Vaculik? - dobre punkty w polskiej lidze, ale nie zachaczą się nawet, żeby dominować w światowym żużlu.

Gdyby tak pokusić się o ranking GOAT-a w światowym żużlu za ostatnie 30 lat - to jednak Rickardson, Nielsen, dalej Hancock, Crump może i Nicki Pedersen a potem biorąc pod uwagę  żużlowców jeżdżących dziś - długo, długo nic.

Jeśli chodzi o polskich żużlowców to tylko Zmarzlik ma papiery na dominatora. Janowski jest chimeryczny, słaby psychicznie. Pawliccy y przereklamowani. Dudek to będzie wieczny poziom takiego Protasiewicza - w Grand Prix (sufit to poziom Hampela). Z młodych, perspektywicznych nadziei nie widzę. Koszenie w DMŚ pół-amatorów z Anglii i Szwecji wycyznem nie jest. Drabik to jednak zawsze będzie nie równo pod kopułą (geny robią jednak swoje), Smektała, Kubera - jeszcze nie wiem. Lampart skończy raczej jak każdy wychowanek z Rzeszowa (zostanie loklanym matadorem). Woryna to jednak poziom ligowego Jacka Krzyżaniaka. Solidne 12 punktów w sześciu startach. No, ale skoro cykl zawodów MDMP jest niedostępny dla klubów II-ligi, a walka klubów w okresie transferówym toczy się o "talenty" typu bracia Curzytki to jednak coś jest nie tak. Nadzieja dla żużla to Zmarzlik  - widowiskowy styl jzdy, poukładane w głowie, bardzo mądry, fajny gość.

Edytowane przez DeltaCenter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.