Skocz do zawartości

beGM - dyskusja nad regulaminem


january

Rekomendowane odpowiedzi

Taki pomysł do stosowanie w ekstremalnych sytuacjach.

Możliwość zawetowania jakiegoś tradu przez przykładowo 60% managerów.

Chodzi mi o ekstremalne sytuacje jak ktoś wykorzysta mniej doświadczonego managera lub swojego "brata" i przykładowo przehandluje Clarksona (bez urazy) za dwa wysokie 1st roundery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki pomysł do stosowanie w ekstremalnych sytuacjach.

Możliwość zawetowania jakiegoś tradu przez przykładowo 60% managerów.

Chodzi mi o ekstremalne sytuacje jak ktoś wykorzysta mniej doświadczonego managera lub swojego "brata" i przykładowo przehandluje Clarksona (bez urazy) za dwa wysokie 1st roundery.

Dla mnie bez sensu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki pomysł do stosowanie w ekstremalnych sytuacjach.

Możliwość zawetowania jakiegoś tradu przez przykładowo 60% managerów.

Chodzi mi o ekstremalne sytuacje jak ktoś wykorzysta mniej doświadczonego managera lub swojego "brata" i przykładowo przehandluje Clarksona (bez urazy) za dwa wysokie 1st roundery.

 

Nope.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Nie ma takiego zapisu, jest taki o jaki sie pytalem, czyli weto.

 

też nie wiem o co chodzi - możesz sprecyzować?

 

 

No, chyba się pomyliłem. Długi dzień.

 

Anyways, usuńcie tam swoje posty z tamtego tematu, tu jest miejsce na pytania/dyskusje, a pytanie będzie wrzucone do rozpatrzenia. 

Przypominam, bo bez moderatora i tak jest dużo tresći pomieszanej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro mamy nowe władze to czy wróci temat nagrodzenia tych, którzy postawili na sukces w poprzednim sezonie? Tangiers, chyba najbardziej jaskrawy przykład zbiera żniwa swojej polityki, ale nie widzę powodu, by profitu nie uzyskał Sylvinho czy SlaKB

możesz rozwinąć?

Tangiers jakie żniwa zbiera, i jakie polityki i co takiego zrobił?

Podobnie dwwaj panowie S, oprócz tego że jeden ma Wizz a drugi Bucks i dobrze dawali radę w PO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi Drodzy,

 

chodzi mi po głowie pewien pomysł wzbogacający grę, ale chciałem najpierw wysondować Waszą opinię na ten temat. Otóż jak wiadomo przez pół roku wiele rosterów przeszło diametralne zmiany i można powiedzieć, że na dobre oderwaliśmy się od real NBA. Butler jest w LA, Millsap w Indianie, a nasz Pat Riley zamiast budować team na 1st round exit postanowił zrobić chyba najbezczelniejszy tank w całej lidze ;) Ale do czego zmierzam: wydaje mi się, że przez te wszystkie przetasowania może być nam trudniej śledzić poczynania zawodników i rzetelnie oceniać wyniki regular season. Umysł ludzki lubi iść na skróty i np. mimo że Rockets w realu a Rockets u nas to dwa zupełnie różne zespoły, istnieje ryzyko, że część osób nie będzie zwracać uwagi na różne niuanse i detale. W końcu nie każdemu chce się grzebać w ball ref, żeby ocenić impact na grę jakiegoś 8th mana z drużyny środka tabeli.

 

Dlatego moja propozycja jest taka, żeby każdy GM prowadził i aktualizował zestaw takich statystyk swoich zawodników  w excelu. Dzięki temu gra stanie się bardziej przejrzysta i obiektywna, łatwiej będzie zweryfikować kto faktycznie jest dobry a kto nie. Poniżej poglądowo wzór takiej tabelki dla jednego zespołu.

 

https://docs.google.com/spreadsheets/d/1Er4jEytJIwKEuBN7M4yOCdJ_s_gMKYrt7UUJfunJO-o/edit#gid=1355324469

 

Oczywistym minusem jest rzecz jasna czas, który trzeba poświęcić na ich wypełnienie, ale myślę, że sprawnej osobie nie zajmie to więcej niż godzinkę.

 

No więc pytanie do Was: czy uważacie, że takie urozmaicenie gry ma sens i uzbiera się jakaś "masa krytyczna" osób, które by swoje tabelki wypełniły? Gdyby było to chociaż 15 osób to pewnie dałoby się tych bardziej leniwych wyręczyc i mieć takie kompletne statsy przy pierwszej rundzie głosowań w grudniu.

 

now your thoughts

Edytowane przez BothTeamsPlayedHurd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi Drodzy,

 

chodzi mi po głowie pewien pomysł wzbogacający grę, ale chciałem najpierw wysondować Waszą opinię na ten temat. Otóż jak wiadomo przez pół roku wiele rosterów przeszło diametralne zmiany i można powiedzieć, że na dobre oderwaliśmy się od real NBA. Butler jest w LA, Millsap w Indianie, a nasz Pat Riley zamiast budować team na 1st round exit postanowił zrobić chyba najbezczelniejszy tank w całej lidze ;) Ale do czego zmierzam: wydaje mi się, że przez te wszystkie przetasowania może być nam trudniej śledzić poczynania zawodników i rzetelnie oceniać wyniki regular season. Umysł ludzki lubi iść na skróty i np. mimo że Rockets w realu a Rockets u nas to dwa zupełnie różne zespoły, istnieje ryzyko, że część osób nie będzie zwracać uwagi na różne niuanse i detale. W końcu nie każdemu chce się grzebać w ball ref, żeby ocenić impact na grę jakiegoś 8th mana z drużyny środka tabeli.

 

Dlatego moja propozycja jest taka, żeby każdy GM prowadził i aktualizował zestaw takich statystyk swoich zawodników  w excelu. Dzięki temu gra stanie się bardziej przejrzysta i obiektywna, łatwiej będzie zweryfikować kto faktycznie jest dobry a kto nie. Poniżej poglądowo wzór takiej tabelki dla jednego zespołu.

 

https://docs.google.com/spreadsheets/d/1Er4jEytJIwKEuBN7M4yOCdJ_s_gMKYrt7UUJfunJO-o/edit#gid=1355324469

 

Oczywistym minusem jest rzecz jasna czas, który trzeba poświęcić na ich wypełnienie, ale myślę, że sprawnej osobie nie zajmie to więcej niż godzinkę.

 

No więc pytanie do Was: czy uważacie, że takie urozmaicenie gry ma sens i uzbiera się jakaś "masa krytyczna" osób, które by swoje tabelki wypełniły? Gdyby było to chociaż 15 osób to pewnie dałoby się tych bardziej leniwych wyręczyc i mieć takie kompletne statsy przy pierwszej rundzie głosowań w grudniu.

 

now your thoughts

 

według pomysł jest ciekawy i mi się podoba ;) ja swoją tabelkę mogę zrobić ;) jednak to trzeba aktualizować 3 razy w regular season (po 1/3, 2/3 i końcu sezonu), a także osobno zapewne na każdą rundę play-off... trochę roboty z tym jest ;) ale jak dla mnie to pomoże szczególnie tym, którzy nie mają zbytnio czasu, aby dobrze głosować, a nie na podstawie real NBA. Minusem są możliwe kombinacje - manipulacje składem i minutami zależne od Ratingów, per 36, itd. statystykami nie wyrazimy wszystkiego, jednak jest to wyznacznik - nie idealny, ale pomocny dla rozsądnych ;)

 

Podsumowując: jestem na tak i mam nadzieję, że będziemy z tego rozsądnie korzystać, a nie będą toczyć się wojenki na cyferki przeliczone na minuty, że wychodzi mi +/- +1,5, więc muszę mieć bilans dodatni ;)

Edytowane przez MJ1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

według pomysł jest ciekawy i mi się podoba ;) ja swoją tabelkę mogę zrobić ;) jednak to trzeba aktualizować 3 razy w regular season (po 1/3, 2/3 i końcu sezonu), a także osobno zapewne na każdą rundę play-off... trochę roboty z tym jest ;) ale jak dla mnie to pomoże szczególnie tym, którzy nie mają zbytnio czasu, aby dobrze głosować, a nie na podstawie real NBA. Minusem są możliwe kombinacje - manipulacje składem i minutami zależne od Ratingów, per 36, itd. statystykami nie wyrazimy wszystkiego, jednak jest to wyznacznik - nie idealny, ale pomocny dla rozsądnych ;)

 

Podsumowując: jestem na tak i mam nadzieję, że będziemy z tego rozsądnie korzystać, a nie będą toczyć się wojenki na cyferki przeliczone na minuty, że wychodzi mi +/- +1,5, więc muszę mieć bilans dodatni ;)

 

Dzięki za entuzjazm ;) aha no i jeszcze dodam, że zakres statsów do ustalenia, można tę listę zwężyć jak najbardziej, bez takiego PERa czy Vorpa można się obejść

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak po środku - ni mnie grzeje ni mnie ziębi. W trakcie RS to luz, można uzupełnić, ale raczej jeśli to miałoby być poglądowo dla innych. Gorzej w PO, co rundę aktualizować to średnio, bo przecież powszechnie wiadomo, że Bulls w finale będą. Tak czy siak, lepiej aby nie dochodziło do obliczania zwycięzców, bo to zabije zabawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja uzupełniająco.

 

Podczas PO to nawet nie wiem czy warto. Wszyscy będą oglądać lub przytaczać. Jeśli chodzi o obliczanie to absolutnie nie. Mi się pomysł spodobał jako lekka sugestia gdzie można by wyhaczyc ewidentne spadki formy względem nazwiska. Nic więcej. J tak na wszystko trzeba nałożyć przecież milion poprawek apopos zebranego składu jako całości.

 

Ale też tak jak Palnik. Niby fajne ale bez przesady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.