Sezon 2016/17 Liga II East

[GRB]

E, to lipsztyk.

 

Gratulacje dla zwycięzców, pogarda dla przegranych

[wiLQ]

Wrzuci ktoś finalną tabelkę u Was ?

Przeciez mozesz sam ja sprawdzic na Yahoo... link w pierwszym poscie watku.

[wiLQ]

Ogólne standings tak, ale już tabelki z pkt w poszczególnych kategoriach nie, a to mnie interesuje

Tez mozesz i wlasnie sam to robie. Wcisnij "Leave Live Scoring".

[wiLQ]

Sprawdzone, więc to Lorak wchodzi do 1 ligi eh

W razie gdyby sie zwolnilo miejsce?

Bo olewus byl w strefie spadkowej, wiec jedyna nadzieja w rezygnacjach.

[Chicken2]

Wielkie dzięki za grę Panowie!

 

Gratulacje dla MTH za zdominowanie rozgrywek i dla loraka za diametralną zmianę w trakcie sezonu. Świetnie było obserwować ten marsz z dołu tabeli do poważnej gry o awans. Troszeczkę zabrakło, ale szacunek się należy!

 

Trzeba teraz odliczać dni do października  

[lorak]

dzięki Chicken. w związku z tym tylko przypomnę, że jeszcze 10 stycznia byłem w strefie spadkowej, a ostatniej nocy sezonu do rana ważyły się losy awansu ;]

[MTH]

Co do mojego udanego sezonu 2016/2017 napiszę słów kilka na jego podsumowanie, bo ogólnie moim głównym celem odkąd zacząłem grać tu w FB było dostanie się po drzewku w możliwie jak najkrótszym czasie do I ligi - cel został osiągnięty teraz i dwa razy udało mi się nawet wygrać ligę w znaczącej przewadze (w pierwszym sezonie nie awansowałem za sprawą tie breakera), ale na tym nie kończymy bo nie ukrywam, że do pełni szczęścia będzie jeszcze walka o najwyższe podium, co już takie łatwe z wyjadaczami z I nie będzie. Na pewno dużo będzie zależeć od draftu.

 

Draft w tym roku był dla mnie pomyślny, pomimo tego, że wyjątkowo jeszcze na 2 dni przed startem nie byłem kompletnie przygotowany i nie mialem żadnego planu! Normalnie przygotowania idą 3-4 tygodnie wcześniej, a tutaj była burza mózgów na ostatnią chwilę Także w tym roku dostałem po taniości Goberta $26 (który poprawił FT i miał genialny sezon), do tego Love, który do czasu jak grał to grał bardzo dobrze i się odrodził w tym sezonie chociaż był jak zawsze ryzykiem, Lowry - który nabijał świetne statystyki do okolic kontuzji po ASW, Melo, który jednak ani nie został przedwcześnie kontuzjowany ani nie zrezygnowali z niego przedwcześnie i również miał udany sezon, Isaiah Thomas - tu już w ogóle rzeźnia i sezon życia, więc te 29$ z draftu spłaciło się z nadwiązką, M.Gasol - który był oczywiście mega ryzykowny na drafcie ale na moje szczęście odpalił w tym sezonie jak należy i mimo, że miałem brac kogoś innego ..zrobiłem potem mega UFFFF, że padło jednak na Mareczka No i do tego prawie za darmochę Eric Gordon - czyli w sumie 6th MOTY, który szedł do czasu łeb w łeb z Currym w trójach.

 

To był główny kolektyw, który w 100% na szczęście zafunkcjonował. W okolicach All-Star straciłem jednak dwie gwiazdy w postaci Lowryego i Love'a i byłem przekonany, że z czasem jakoś to się musi odbić na prowadzeniu. Tak się jednak nie stało za sprawą : M. Chrissa, T.Ulisa oraz Richauna Holmesa, gdzie wszyscy byli wzięci w punkt - od momentu gdzie zaczęli produkować staty i naparzali już do końca, niwelując braki jakie mi zostały po kontuzjowanych   Wcześniej udane kradzieże z Waiverów w postaci Aminu, MKG, czy jeszcze wcześniej Mirotica, którzy też dużo mi dali w drugiej połowie sezonu. Co do ostatniego miałem go już wywalać, a trzymałem go głównie dlatego, że wydałem ponad 40$ z budżetu, a moja cierpliwośc powoli topniała . Miro jednak został i na końcówkę sezonu się przydał. Po drodze jeszcze udane pobory w postaci Montrezl Harrela (kiedy wypadł Capela) i dobre momenty Terrenca Jonesa.

 

Te wszystkie ruchy dały dziwną składową zdobytych kategorii, gdzie miałem duże prowadzenie w blokach, punktach, odjazd w trojkach, drugie w zbiorkach i nawet FT na wysokim poziomie. Czyli takie dość niestandardowe połączenie.

 

Dzięki raz jeszcze wszystkim za stoczoną walkę z dnia na dzień przez ostatnich kilka długich miesięcy ! Mam nadzieję, że razem z LGW i Chickenem pokażemy się z dobrej strony w następnym sezonie i namieszamy trochę w pierwszej lidze, i że cała trójka utrzyma się tam na dłużej bo moi główni rywale też mieli dobre sezony i kilka ruchów inaczej albo ich brak i to nie musiało by się skończyć w takiej kolejności jaka jest teraz. Tym, którzy się utrzymali a byli blisko spadku również gratuluję bo mogą już odetchnąć. Spadkowicze natomiast wierzę, że się odrodzą w następnym sezonie bo to tylko chwilowe turbulencje, każdemu się taki sezon zdarza, więc nie załamywać się.

 

Do zobaczenia w kolejnych taktycznych bojach w październiku