Skocz do zawartości

Za dzieciaka, back n d day


julekstep

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Taki temat tu zrobiliscie Wujkowi piękny. Większość czasu za małolata spędziłem pod blokiem mojej babci, z którego był widok na całe miasto ale co lepsze był też przy nim spory las, w którym latało się z kijem bawiło w Wietnam, w wiedzmina (zanim powstał cd projekt heh), w power rangers, dragon ballawymyśliło się zresztą kilka różnych zabaw któych fabułe spokojnie możnaby przenieść na duży ekran i zrobić z tego block buster. Dunkin mania takie kapsle, z postaciami z anime albo z mortal combat, z chipsow tazos z star wars, naklejki panini z euro 2000 pierwsze nakleji to wogole jeszcze coś z 94, choc pierwszy truniej ktory pamietam to francja 98, frugo, shock center który wyginał jape i skutecznie przygotował wątrobe i gardło pod chlanie wódy, guma oko, gumy turbo, karty z chio dragon ball.

Zbierało się kapsle od piw i wbijalismy je w rozgrzany asfalt albo gralismy nimi (jeszcze wtedy nikt nie znal smaku piwa). W zime zjeżdzaliśmy z górek między drzewami po trasach których nikt nie nazwał by trasami (Predator, Kamikader, nazwy mówią same za siebie). Po bazach w lesie przyszedł czas na suszarnie i pakamere którą przerobiliśmy na siłownio melanżownie, mieliśmy tam między innymi "siostry Williams" dwie czarne opony na które zrzucalo się żelastwo a jak był melanż to robiły za fotele. Zajawka na graffiti kurde jeszcze troche wymienie i się łezka w oku zakręci, a dziś 2016 rok w którym zmarła babcia Timmy a wcześniej Kobas odszedł z NBA i tak zakończyły się lata 90 i moj okres dzieciństwa;) Kurewsko ciesze się, że żyłem w tych latach:D Miłego dnia.

Edytowane przez Wujek Wójcik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A yebcie się Wy wszyscy :(. Chcę znów być dzieckiem!

 

Cubasa vs Kodżiro gdzie tego drugiego nie cierpiałem. Płakałem ja bóbr jak okazało się Misaki jest chory.

Daimos i ta melodyja do dziś w głowie hucząca.

Chora kolekcja resoraków.

Pokaźny plik karteczek z samochodami po gumach turbo.

Odpusty i te kramy. Wszystko się na korki prochowe przepuszczało po czym do dziś mam pamiątkę.

Komiksy Kajko i Kokosz.

Grandy u sąsiadów. Smak tych wiśni nie zapomniany. 2 dniowe rozwolnienie po tym też.

Żarcie szczawiu jak się go tylko napotkało.

Prawdziwe zimy i prawdziwe śmigus-dyngus

 

Ehh...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak sobie przypomnę że za dzieciaka szedłem na plac zabaw by pobawić się z kolegami / koleżankami, czasami się spotykało kogoś tylko raz a czasami szedłeś tam, by spotkać najlepszego kompana zabawy. Jeden plac zabaw na całej wsi. Wszyscy się tam bawili. Teraz co? Co drugi ogródek: domek na drzewie, zjeżdżalnia, hopsalnia, basen. Kiszą się w własnym ogrodzie. Plac zabaw też nam postawili nowy. Czasami, gdy tamtędy przejeżdżam to widzę. Trzy dzieciaki na krzyż przy dobrych wiatrach. Ja miałem piaskownicę i basen (w lato). Do piaskownicy zawsze się zapraszało kolegów z sąsiedztwa. Teraz tego nie uświadczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim co mnie dziwi, to że młodzież nie imprezuje tak jak rocznik mój i okoliczne 5-10 lat temu. Jak kupić piwo w barze, kto ma dowód, selekcja od wieku na wejściu, to były poważne problemy. Teraz jak jestem w jakimś barze czy klubie, to najmłodsi dzisiaj robiliby wtedy za starą gwardię. Przynajmniej tak jest w Zabrzu/Gliwicach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do dziś pamietam kilometry schodzonych piwnic, skwerow i brzegów Wisły w poszukiwaniu butelek po wodce (500zł) i winie (1000zł), które się później na korki i kapiszony wydawało.

Mandarynki tylko w święta, i to był smak, na który czekałem cały rok, teraz to nie to samo, bo pospolite

Czekoladę kiedyś ojciec przywiózł z Wedla, bo robił dla nich jakiś projekt. Nie tabliczkę a cała grudę ważyła z 10kg! Nigdy później nie jadłem tsk pysznej czekolady, a przetopilismy ja i rozlalismy do wszystkiego, dosłownie, w kryształy mamusi, w wieczka od jakiś pojemników itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.