Skocz do zawartości

moja lista GOAT


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

w tym stwierdzeniu że łatwiej wejść na szczyt niż się na nim utrzymać chodzi o to, że jak cavs wygrali w 2016 i 2017, to mistrzostwo z 2017 wymagało prawdopodobnie więcej wysiłku niż to z 2016.

 

Ale ja Ci cały czas powtarzam, że mistrzostwo w 2017 wymaga od CAVS tylko utrzymania mistrzowskiego składu i wygrania 4 serii w PO. Mistrzostwo w 2016 wymagało zbudowania mistrzowskiego składu i wygrania 4 serii w PO. Utrzymanie mistrzowskiego składu jest dużo prostsze, niż jego zbudowanie. Widać to chociażby po Lakers, gdzie od obrony, wciąż nie są nawet blisko budowy nowego mistrzowskiego składu, a jednak utrzymać go byli w stanie bez problemu. 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na chrystka, celem ligi jest wyłonienie mistrza, ale to nie znaczy, że każda drużyna stawia sobie za cel mistrzostwo w danym sezonie.

 

Cel to tutaj takie niemrawe pojęcie. Jestem pewien że w Leicester przed sezonem mistrzostwo PL nie było celem ale skoro dobrze idzie to czemu nie wygrać? Islandczykom pewnie dojście do top 16 na euro się nie marzyło ale skoro się udało to czemu nie top 8?

 

ale jeśli serio przez te kilkanaście stron dyskutowaliście o tym czy łatwiej mają cavs czy jednak 76 to szacunek dla was

 

Pojawiało się to ironicznie by wyśmiać adwersarza co najwyżej albo jako konstrukt teoretyczny przy okazji rozmów o statystyce, metodologii itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 
Ale ja Ci cały czas powtarzam, że mistrzostwo w 2017 wymaga od CAVS tylko utrzymania mistrzowskiego składu i wygrania 4 serii w PO. Mistrzostwo w 2016 wymagało zbudowania mistrzowskiego składu i wygrania 4 serii w PO. Utrzymanie mistrzowskiego składu jest dużo prostsze, niż jego zbudowanie. Widać to chociażby po Lakers, gdzie od obrony, wciąż nie są nawet blisko budowy nowego mistrzowskiego składu, a jednak utrzymać go byli w stanie bez problemu. 

 

Po cholerę dodajesz tego mistrzowskiego tak jakby w 2016 roku mistrzostwo nie wymagało utrzymania niemistrzowskiego składu z 2015?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 
Ale ja Ci cały czas powtarzam, że mistrzostwo w 2017 wymaga od CAVS tylko utrzymania mistrzowskiego składu i wygrania 4 serii w PO. Mistrzostwo w 2016 wymagało zbudowania mistrzowskiego składu i wygrania 4 serii w PO. Utrzymanie mistrzowskiego składu jest dużo prostsze, niż jego zbudowanie. Widać to chociażby po Lakers, gdzie od obrony, wciąż nie są nawet blisko budowy nowego mistrzowskiego składu, a jednak utrzymać go byli w stanie bez problemu. 

 

to że utrzymać ten sam skład jest łatwiej niż zbudować całkiem nowy to inna sprawa. przecież trudność utrzymania składu nie jest KLU tej dyskusji. chodzi o to, że ten sam skład będzie miał trudniej zdobyć mistrzostwo rok później.

 

 

 

 

Cel to tutaj takie niemrawe pojęcie. Jestem pewien że w Leicester przed sezonem mistrzostwo PL nie było celem ale skoro dobrze idzie to czemu nie wygrać? Islandczykom pewnie dojście do top 16 na euro się nie marzyło ale skoro się udało to czemu nie top 8?

no spoko, ale jakby lester zajęło 10 miejsce to nikt o zdrowych zmysłach nie powiedziałby, że ,,zawiedli, bo nie zdobyli mistrzostwa". a ty i rappar właśnie to robicie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to że utrzymać ten sam skład jest łatwiej niż zbudować całkiem nowy to inna sprawa. przecież trudność utrzymania składu nie jest KLU tej dyskusji. chodzi o to, że ten sam skład będzie miał trudniej zdobyć mistrzostwo rok później.

Załóżmy, że w otwarciu sezonu kontuzjuje się jednocześnie Durant i Curry. Dalej uważasz, że Cavs mieli trudniej zdobyć mistrzostwo rok temu, niż je utrzymać w następnym sezonie?

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załóżmy, że w otwarciu sezonu kontuzjuje się jednocześnie Durant i Curry. Dalej uważasz, że Cavs mieli trudniej zdobyć mistrzostwo rok temu, niż je utrzymać w następnym sezonie?

Jakby Warriors wygrali w zeszłym roku mistrzostwo to w przedstawionej przez Ciebie sytuacji, trudniej byłoby zdobyć je mistrzostwo, czy utrzymać? To nie ma nic wspólnego z tym, co próbujesz wykazać, nic wspólnego z 12 obronami tytułu i 18 nie obronami i jakimikolwiek ogólnymi zależnościami, skoro żeby potwierdzić swoje tezy musisz wymyślać kontuzje Duranta i Stefka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załóżmy, że w otwarciu sezonu kontuzjuje się jednocześnie Durant i Curry. Dalej uważasz, że Cavs mieli trudniej zdobyć mistrzostwo rok temu, niż je utrzymać w następnym sezonie?

załóżmy, że kontuzję łapie lbj, dalej uważasz, że wygrać b2b jest łatwiej niż pierwsze mistrzostwo? serio nie wiem jak to pytanie ma nam pomóc w tej rozmowie. wiadomo, że gdyby pozostałe 29 drużyn zginęło w katastrofie lotniczej to cavs mieliby łatwiej niż w 2016, ale nic to nie wnosi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby Warriors wygrali w zeszłym roku mistrzostwo to w przedstawionej przez Ciebie sytuacji, trudniej byłoby zdobyć je mistrzostwo, czy utrzymać? To nie ma nic wspólnego z tym, co próbujesz wykazać, nic wspólnego z 12 obronami tytułu i 18 nie obronami i jakimikolwiek ogólnymi zależnościami, skoro żeby potwierdzić swoje tezy musisz wymyślać kontuzje Duranta i Stefka.

No ma wszystko, bo mówimy o liście GOAT, czyli zawodników. To, że zdobyłeś mistrzostwo znaczy, że masz wokół siebie odpowiedni skład, który prawie na pewno przetrwa do następnego sezonu. To, że nie zdobyłeś oznacza ze znacznie większym prawdopodobieństwem, że tego składu nie masz, więc jest Ci cholernie trudniej. Kobe w 05 nie zdobył mistrzostwa, w 09 zdobył je. W którym sezonie mu było łatwiej je zdobyć - 06 czy 10? A nawet olewając to jak mu się udało - 06 czy 11?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ma wszystko, bo mówimy o liście GOAT, czyli zawodników. To, że zdobyłeś mistrzostwo znaczy, że masz wokół siebie odpowiedni skład, który prawie na pewno przetrwa do następnego sezonu. To, że nie zdobyłeś oznacza ze znacznie większym prawdopodobieństwem, że tego składu nie masz, więc jest Ci cholernie trudniej. Kobe w 05 nie zdobył mistrzostwa, w 09 zdobył je. W którym sezonie mu było łatwiej je zdobyć - 06 czy 10? A nawet olewając to jak mu się udało - 06 czy 11?

Świetnie. Podaj przykład zespołu, którego skład w kolejnym sezonie NIE ZMIENIŁ SIĘ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ma wszystko, bo mówimy o liście GOAT, czyli zawodników. To, że zdobyłeś mistrzostwo znaczy, że masz wokół siebie odpowiedni skład, który prawie na pewno przetrwa do następnego sezonu. To, że nie zdobyłeś oznacza ze znacznie większym prawdopodobieństwem, że tego składu nie masz, więc jest Ci cholernie trudniej. Kobe w 05 nie zdobył mistrzostwa, w 09 zdobył je. W którym sezonie mu było łatwiej je zdobyć - 06 czy 10? A nawet olewając to jak mu się udało - 06 czy 11?

To, że zdobyłeś mistrzostwo to znaczy, że rok temu miałeś odpowiedni skład, a to że nie zdobyłeś, to znaczy że go nie miałeś. Ale to było rok temu, a poza tym składy się pozmieniały, więc nie twórz na siłę jakiejś teorii z niczego. 

Lansujesz teorię, że im więcej wygranych z rzędu mistrzostw tym lider był słabszy, a miał lepszych kolegów z zespołu, a jak nie wygrywał z rzędu to był lepszy, a kolegów z zespołu miał słabszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że zdobyłeś mistrzostwo to znaczy, że rok temu miałeś odpowiedni skład, a to że nie zdobyłeś, to znaczy że go nie miałeś. Ale to było rok temu, a poza tym składy się pozmieniały, więc nie twórz na siłę jakiejś teorii z niczego. 

Zwykle składy się zmieniają nieznacznie - zmiana końca ławki plus te panta rhei z rokiem więcej. Myślałem, że bawisz się w semantykę.

 

Lansujesz teorię, że im więcej wygranych z rzędu mistrzostw tym lider był słabszy, a miał lepszych kolegów z zespołu, a jak nie wygrywał z rzędu to był lepszy, a kolegów z zespołu miał słabszych.

Dobra, jedno pytanie, do odpowiedzi czekam na dalszą rozmowę.

Kogo uważasz za lepszego - Jordana czy Russela?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykle składy się zmieniają nieznacznie - zmiana końca ławki plus te panta rhei z rokiem więcej. Myślałem, że bawisz się w semantykę.

 

Dobra, jedno pytanie, do odpowiedzi czekam na dalszą rozmowę.

Kogo uważasz za lepszego - Jordana czy Russela?

Jordana, ale to nie ma nic do rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale mówię ci, że pytanie powinno być w którym sezonie było mu łatwiej 2009 czy 2010?

A ja Ci mówię, że Kobe grał 20 sezonów w lidze i łatwiej mieć sprzyjające warunki do zwycięstwa dwóch mistrzów rok po roku, niż na przykład z pięcioletnią przerwą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Ci mówię, że Kobe grał 20 sezonów w lidze i łatwiej mieć sprzyjające warunki do zwycięstwa dwóch mistrzów rok po roku, niż na przykład z pięcioletnią przerwą. 

a myślisz, że gdyby jordan nie poszedł grać w bejzbol tylko został w nba to zdobyłby co najmniej 6 pierścieni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jordana, ale to nie ma nic do rzeczy.

Ma wszystko:

 

 

A teraz zrozum, że próbujesz wykazać, że nie można traktować, jako GOAT, kogoś, dlatego, że przez ileś lat z rzędu był najlepszy, bo statystycznie oznacza to, że miał łatwiej. A dlaczego miał łatwiej? BO BYŁ KU***NAJLEPSZY! A Ty z tego wnioskujesz, że skoro był najlepszy, to nie może być GOAT. Ja pierdolę :nevreness:  

Russel zdobył 8 mistrzostw z rzędu, Jordan tylko 3. Czemu? Bo był k**** najlepszy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no spoko, ale jakby lester zajęło 10 miejsce to nikt o zdrowych zmysłach nie powiedziałby, że ,,zawiedli, bo nie zdobyli mistrzostwa". a ty i rappar właśnie to robicie

 

Mówię, że nie wspięli się na szczyt. Tylko i aż tyle, co sobie tam dopowiesz o zawodzeniu to już sprawa kulfona i tego co z niego wyrosło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a myślisz, że gdyby jordan nie poszedł grać w bejzbol tylko został w nba to zdobyłby co najmniej 6 pierścieni?

Nie wiem, możliwe. Jak dla mnie na przykład jego wygranie w 94 ze zdrowym Pippenem będąc 4 lata młodszy byłoby łatwiejsze niż w 98, gdzie musiał cały zespół samemu ciągnąć i ledwo mu się to udało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://en.wikipedia.org/wiki/Cinderella_(sports)

 

o 76ers pisano dlatego, że "wy" broniliście twierdzenia "łatwiej wspiąć się na szczyt" (wiem, wiem, tak naprawdę chodzi o "łatwiej contenderom wspiąć się na szczyt" ale to było dopowiedzenie a pierwotne twierdzenie było ogólnikowym "łatwo wspiąć się na szczyt") i przykład 76ers pokazywał że wcale nie tak łatwo. "równe szanse" to była ta czysta statystyka, nie wracajmy do tego bo aż szkoda wracać.

odwracasz kota ogonem bi najpierw Rappar przez kilka stton pisał mistrza latwiej bronic bi az 19 mistrzów bylo w seriach. jak mu xamel napisał ze tylko 11 bylo obron to nagle koronny argument ktorym szagowal przestal byc wazny i wymyslil te 3%..i na potwierdzenie teraz porownuje lakers 05 z kakers 09.. czyli zespol srodka tabeli z contendrem czyli badal nie ma pojecia co porownac.. moglbym sie zapytac kiedy lakers mialo latwiej w 09 czy 10 broniac tytul bo chyba jednak w 09

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.