Skocz do zawartości

The Big Fundamental


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli mówimy o MVP finals to Duncan jest tylko za Jordanem, na równi z Lebronem, Magiciem i Shaqiem. Zacne grono, top5 all time.


Jakie staty?

PER. Jeśli chcesz, mogę poszukać RAPMu, ale tutaj pewnie będzie do 0 ;)

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kubbas

Dirk dawal +6 do ataku i -2 w defensywie

Tim +4 i +9

 

Tak na oko

Lubię Cię chłopie, ale umniejszac zasługi Duncana, robić z niego "top15-20" i do tego Dirka stawiać wyżej to chyba faktycznie tylko kibic Lakers potrafi

Dirk był plusowym obrońcą - świetna zbiórka w obronie, bardzo szybkie powroty do obrony jako wysoki dzięki graniu na obwodzie i bardzo inteligentna gra w pomocy. Żaden all-D, ale na pewno nie gracz na minus. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie ze chodzi mi między innymi o punkty chyba w koszu się punkty rzuca przeciwnikowi i to jest podstawa tej gry?

 

Tak podstawa gry - rzucić kosza / nie dać rzucić przeciwnikowi - i Timmy w obu tych podstawowych elementach był przekozakiem w przeciwieństwie do takiego Dirka np (i te podstawowe boxscorowe staty się przecież na  to przekładają - Timmy miał prawie 2 ofensywne zbiórki/ mecz więcej - to przecież szansa na nawet dodatkowe 6 punktów, dodatkowo bloki odbierają przeciwnikowi możliwe punkty, itp itd)

 

 

nie analizowalem jeszcze dokładnie statow ale chyba prosto jest stwierdzić że Dirk dominował w ataku kilka poziomów wyżej niż Duncan na przestrzeni kariery

 

Dirk to prawdopodobnie najlepszy ofensywny PF, fakt - ale różnica jest o poziom, nie o kilka.

 

 

strzelam w ślepo że Tim się kręcił koło 18 20 ppg, w porównaniu z Dirkiem pewnie 24 25 ppg, różnica diametralna, plus można też spojrzeć ile razy przekraczali po 30 40 punktów na mecz i jakie prowadzili ofensywy defensywy ale tu już pewnie chętnie się lorak wypowie

 

w najlepszym sezonie RS Tim rzucał 25,5 / Dirk 26,6 (w PO też niewielka różnica).

 

też nie można przejść obok tego że Tim dwa razy nie był MVP w finałach a to się liczy u każdego w skali all time, Leonard I Parker dwa razy byli pewnie powiesz ze może Tim nie musiał być, no aleeeeee.

 

Przed chwilą pisałeś, że 1on1 Timma z 3ema MVP zjada Dirk z jednym ;) (tak tak, Tim współtworzył najlepszą nowożytną organizację NBA a Dirk z zarządem Mavs miał pod górkę, ale cóż - sport to też kwestia szczęścia)

 

Wspomnę Kobego bo widzę tradycyjnie pstryczki dla fanów Lakers muszą być nawet Kobe mu się wypomina że powinien Gasol dostać MVP a nie on, MIMO że koniec końców Kobe był MVP

 

Wszystkie 'niechwalące' wpisy nt Kobasa są usuwane, więc korzystam z okazji przy postach (względnie) merytorycznych :) - a co do tego, że koniec końców Kobe dostał MVP (a taki Duncan w podobnej sytuacji nie dostawał) - no cóż, Kobe był marketingowym MVP całej ligi przez lata po Jordanie - myślę, ze mogło mieć to jakiś wpływ na tę decyzję (tak jak i na wrzucanie go past 2003/4 do all-def teamów ;) )

Panowie odpuśćmy sobie kolejne porównywania, ten temat powinien służyć jako laurka dla jednego z najlepszych graczy tej dyscypliny.

 

true, ale jak widzę kogoś umieszczającego (w ramach tejże laurki) Timmiego na miejsach 15-20 all time to to jest...jakby to powiedział user LakeShow: 'blasphemy'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak podstawa gry - rzucić kosza / nie dać rzucić przeciwnikowi - i Timmy w obu tych podstawowych elementach był przekozakiem w przeciwieństwie do takiego Dirka np (i te podstawowe boxscorowe staty się przecież na  to przekładają - Timmy miał prawie 2 ofensywne zbiórki/ mecz więcej - to przecież szansa na nawet dodatkowe 6 punktów, dodatkowo bloki odbierają przeciwnikowi możliwe punkty, itp itd)

No pewnie ze tak, Dirk w wiekszosci sezonow zbieral mniej niz Duncan

 

Dirk to prawdopodobnie najlepszy ofensywny PF, fakt - ale różnica jest o poziom, nie o kilka.

w ataku na przestrzeni kariery jest to kilka poziomow, Duncan mial w ataku kilka sezonow gdzie dominowal, Dirk za to jest na tym poziomie jednostajnie od 2001 moze 2002

 

w najlepszym sezonie RS Tim rzucał 25,5 / Dirk 26,6 (w PO też niewielka różnica).

to jest znowu zle wybieranie statow i czemu musisz ciagle sie tym podpierac? porownujemy kariery. i tutaj bardzo wazny jest peak i ile trwal

 

zwlaszcza ze dobrze wiesz ze Dirk najlepszy mial 2011, proponuje ci tez spojrzec na staty w playoffach, gdzie Dirk w sumie przez 10 lat rzadko schodzil ponizej 26 punktow srednio na mecz

 

plus w latach gdzie Tim kompletnie dymal kazdego na deskach i robil historyczne staty, Dirk strasznie w PO tez wrzucal swoja gre na nowy level

 

13 11 11 10 11 11 12 10 zbiorek kolejno w latach na mecz zaczynajac od 2001, w playoffs

Przed chwilą pisałeś, że 1on1 Timma z 3ema MVP zjada Dirk z jednym ;) (tak tak, Tim współtworzył najlepszą nowożytną organizację NBA a Dirk z zarządem Mavs miał pod górkę, ale cóż - sport to też kwestia szczęścia)

pewnie ze tak, ale my tutaj nie bawimy sie w ocenianie kogos szczescia, tylko porownujemy gosci na skali all time, jak chcesz obwinac Dirka ze mial kilkanascie lat c***owe druzyny to mozesz to robic

 

tak samo jak mozesz wypomniec mu wpierdol od GSW ktoremu nie byl winny kompletnie, koszykowka to sport zespolowy

 

zarzad Mavs nigdy nie byl tragiczny, po prostu nie udalo im sie zbudowac tyle razy takich druzyn jak san antonio i nie wydraftowali manu i parkera

 

jedyne za co mozna ich winic to wyjebanie nasha, ale ten zaskoczyl wszystkich swoim przeskokiem na wielki poziom w tak poznym wieku, w sumie niespotykanym w historii

Wszystkie 'niechwalące' wpisy nt Kobasa są usuwane, więc korzystam z okazji przy postach (względnie) merytorycznych :smile: - a co do tego, że koniec końców Kobe dostał MVP (a taki Duncan w podobnej sytuacji nie dostawał) - no cóż, Kobe był marketingowym MVP całej ligi przez lata po Jordanie - myślę, ze mogło mieć to jakiś wpływ na tę decyzję (tak jak i na wrzucanie go past 2003/4 do all-def teamów ;)

aha czyli Parker i Leonard z tego powodu dostali MVP?

 

zdajesz sie sprawe ze z tego co napisales juz nie wyjdziesz i pokazuje to w jaki sposob myslisz? wiem ze bedziesz probowal ale to juz polozyles

 

Tim mial obok siebie cala kariere manu i parkera i bardzo dobry support, no moze prawie cala kariere, w porownaniach all time tez nie mozna przejsc obok tego jak Tim gral w obronie, ale nie mozna tez przejsc obok tego jaka mial pomoc, nie mowie na pewno ze Dirk jakby nie dzwigal takiego ciezaru jaki dzwigal w ofensywie bronil by na poziomie Tima, bo Dirk byl tylko przykladem, ale trzeba na pewno wziac na to poprawke przy porowaniu z innymi

Kubbas

Dirk dawal +6 do ataku i -2 w defensywie

Tim +4 i +9

 

Tak na oko

Lubię Cię chłopie, ale umniejszac zasługi Duncana, robić z niego "top15-20" i do tego Dirka stawiać wyżej to chyba faktycznie tylko kibic Lakers potrafi

dzwigac druzyne w ofensywie i jeszcze dokladac do tego swietna obrone nie jest tak latwo, grac bardzo solidnie w ataku majac dobre wsparcie i bronic elitarnie takze, ale to nie oznacza ze jedno jest gorsze od drugiego Edytowane przez Kubbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdajesz sie sprawe ze z tego co napisales juz nie wyjdziesz i pokazuje to w jaki sposob myslisz? wiem ze bedziesz probowal ale to juz polozyles

 

Tim mial obok siebie cala kariere manu i parkera i bardzo dobry support, no moze prawie cala kariere, w porownaniach all time tez nie mozna przejsc obok tego jak Tim gral w obronie, ale nie mozna tez przejsc obok tego jaka mial pomoc, nie mowie na pewno ze Dirk jakby nie dzwigal takiego ciezaru jaki dzwigal w ofensywie bronil by na poziomie Tima, bo Dirk byl tylko przykladem, ale trzeba na pewno wziac na to poprawke przy porowaniu z innymi

dzwigac druzyne w ofensywie i jeszcze dokladac do tego swietna obrone nie jest tak latwo, grac bardzo solidnie w ataku majac dobre wsparcie i bronic elitarnie takze, ale to nie oznacza ze jedno jest gorsze od drugiego

 

Nie rozumiem tego z tym położeniem. Proszę o rozwinięcie 'co autor miał na myśli'. Bo to chyba normalne, że liga promuje swojego najlepszego marketingowo gracza? Czy ty serio myślisz, że takie 2006-11 1st team all-def dla Kobego były zasłużone? :>)

Dirk ma jeden hero-ring

Tim ma jeden hero-ring + 4 'normalne' (z fajnym supportem)

sumowanie jest chyba proste?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pewnie ze promuje, ale ty podales to jako argument przy braku MVP Tima w finalach wygranych vs Cavs i vs Heat, sugerujac ze Tim gral lepiej i byl liderem tamtych druzyn i powwinien zostac MVP finalow

chyba ze po prostu chciales sie przyjebac do Kobego to wtedy sorry
 

 

 

że koniec końców Kobe dostał MVP (a taki Duncan w podobnej sytuacji nie dostawał)

to tez mozesz wyjasnic jak brak MVP dla Duncana vs Cavs i Heat jest podobne do MVP Kobego 09 10

 

chetnie poslucham

Edytowane przez Kubbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pewnie ze promuje, ale ty podales to jako argument przy braku MVP Tima w finalach wygranych vs Cavs i vs Heat, sugerujac ze Tim gral lepiej i byl liderem tamtych druzyn i powwinien zostac MVP finalow

 

chyba ze po prostu chciales sie przyjebac do Kobego to wtedy sorry

 

to tez mozesz wyjasnic jak brak MVP dla Duncana vs Cavs i Heat jest podobne do MVP Kobego 09 10

 

chetnie poslucham

 

najpierw piszesz, że podawałem jakieś argumenty, gdzie braku MVP Tima nigdzie nie argumentowałem,

teraz mam wyjaśniać brak MVP Duncana vs MVP Kobiego wtf?

 

i z tym MVP Kobiego to sam wyjechałeś żeby nie było, więc zupełnie nie wiem czemu jestem tym molestowany teraz (serio tak Was* to boli? :grin:)

 

* psychofanów Kobiego

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do tego, że koniec końców Kobe dostał MVP (a taki Duncan w podobnej sytuacji nie dostawał) - no cóż, Kobe był marketingowym MVP całej ligi przez lata po Jordanie - myślę, ze mogło mieć to jakiś wpływ na tę decyzję

?

 

no to się pytam gdzie te sytuacje są podobne

Edytowane przez Kubbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

?

 

no to się pytam gdzie te sytuacje są podobne

 

są podobne w tym, że w sytuacji 50/50 (Kobe/Pau, Timmy/Parker, Timmy/Kawhi) Kobe dostał MVP a Timmy nie - moim zdaniem wpływ na takie a nie inne decyzje mogła mieć marketingowa wartość Kobiego dla NBA (tak jak w przypadku niezasłużonych 1st team all def).

 

pragnę tylko zauważyć, że to nie ja zacząłem dyskusję o tych nagrodach (bo mnie to jakoś specjalnie nie boli - Timmy i tak ma więcej finals MVP :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyglada twoje top8 all time w takim razie Kubass?':) I ilu wysokich jest przed Duncanem?

MJ

Russell

Kareem

Kobe

Magic

Bird

Lebron

Shaq 

Hakeem

 

Hakeem Shaq, Shaq wyzej bo Hakeem mial troche szczescia ze spotkal go tak wczesnie. gdyby przegrali te finaly nie wiadomo czy Hakeem by sie podniosl, pietno porazek mogloby byc juz za duze, wliczajac to ze nerwy mu juz puszczaly w tamtym sezonie i final vs Ewing w NCAA ciezko zniosl

 

troche za daleko jeblem z tym 15-20 dla Timma, ale jest za tymi wszystkimi Dirka bym postawil nad nim

Edytowane przez Kubbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo zamknijcie ten temat w pizdu, ale go uprzątnijcie, bo w założeniu miał być laurką dla legendy wieszającej buty na kołek, a jest łapu-capu jednego użytkownika i to jeszcze moderatora...

Jedyne wyjście Kubbasa z obecnej sytuacji z twarzą, to zbanowanie samego siebie.

 

BTW Tim Duncan to był świetny zawodnik koszykarskiej ligi NBA.

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Ja mam wrażenie, że Duncan po to piwo do sklepu czmycha w klapeczkach i potem je sobie pije przed telewizorem. Natomiast Kobe ściąga helikopter z pilotem, a wcześniej daje cynk paparazzi, że coś się kroi, a piwo potem i tak ląduje w koszu zastąpione jakąś butelką, na którą byśmy się całym forum musieli zrzucać.

(...)

 

Tim, dziękuję, za te wszystkie bankshoty i grę tyłem do kosza - to było takie proste i skuteczne, a takie irytujące dla wszystkich wyznawców Bryanta :smile:

 

 

Tomek świetne podsumowanie i pisze to będąc po tej stronie za Bryantem. Musiałem chyba dojrzeć by zrozumieć fanomen "drewniaka" Tima i jego nudnego stylu gry i zaznaczam, że nie pisze tego prześmiewczo kiedyś może by tak było dziś oddaje,  to świetny koszykarz do tego jego calm stylówa jest spoko. Porównanie typów wyjścia na piwo świetne choć sam nie cierpie łączenia Lakers z swagami, blinkami i innym shitem, pewnie Kobe robił show ale nikt nie wie czy dzień po ostatnim meczu nie wybrał się z rana po piwerko i nie usiadł nad basenem:) LAL od lat kojarzeni są z taką pozerską druzyną co mnie osobiście wkurza, lata wpierdolu od Celtów za czasów Westa i mimo upadków w końcu sukces, wspaniałe finały przeciw Knicks które mam nadzieje, kiedys powrócą bo to taki klasyk West East, Showtime i walka łokieć w łokieć z Birdem. Za dużo jest patrzenia na Lakers przez pryzmat GTA i jakiś swagów z malibu. W LA też pada deszcz i nie tylko milonerzy oglądaja ich mecze na backyardach;) 

Troche odlecialem od Duncana ale wydaje mi się, że jest to koniec ery zwanej Basketball 90's

Edytowane przez Wujek Wójcik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.