Jendras Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 w jaki sposób? przecież oni też trafiali wielkie rzuty wygrywające serie playoffs. zresztą, jeśli przeszkadza ci tutaj waga nazwisk, to wstawić można Kobe, Worthego, Jonesa i tak dalej. i przede wszystkim sedno było takie, że każdy wielki miał tego typu pomoc, więc robienie z tego argumentu przeciw LeBronowi jest bezzasadne. A kto tu robi argument przeciwko LeBronowi? Zluzuj, Lorak. Irving nie zrobił tego, co robi "support" tylko to, co robią gwiazdy. Dostał piłkę w najważniejszym momencie meczu i sam wykreował sobie rzut, więc jeżeli do kogoś możemy go tutaj porównać, to właśnie do wymienionych przez Ciebie Bryanta czy Worthy'ego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 A kto tu robi argument przeciwko LeBronowi? Zluzuj, Lorak. Irving nie zrobił tego, co robi "support" tylko to, co robią gwiazdy. Dostał piłkę w najważniejszym momencie meczu i sam wykreował sobie rzut, więc jeżeli do kogoś możemy go tutaj porównać, to właśnie do wymienionych przez Ciebie Bryanta czy Worthy'ego. Z tym, że Bryant i Worthy byli ludźmi, którzy może nie byli kompletni, ale koszykarsko bili KI na łeb. Granie jeden na jeden, street BB to są jedyne rzeczy, które Irving potrafi na poziomie elitarnym i dziś się to przydało. W playoffach to cenna rzecz, ale nie udawajmy, że KI potrafi z innymi współpracować tak jak wymienieni przez Ciebie ludzie i ma intangibles na ich poziomie. Cała jego kariera na razie wskazuje na to, że nie wiadomo nawet czy a jeśli tak to w jakim stopniu wpływa na zespół pozytywnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
memento1984 Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Ja wymyślam, bo przywołuję fakty? 1. Curry po kontuzji nie grał 60% tego w RS - można to zobaczyć gołym okiem na meczach, jak się rusza, w statsach i po tym jak wpływa na zespół (często grali lepiej bez niego po kontuzji). Nie ma znaczenia że miał jakieś przebłyski swojej formy, bo to dalej nie jest MVP, tylko conajwyżej all-star PG. W przyszłym tygodniu Curry ma mieć operację (tak mówił Stephen A Smith na 1st Take). I teraz twoja teza jest taka że to było bez znaczenia dla siły Warriors? Really? Wymyślam bo podaję fakty na tacy. Jebać logikę. Curry sie ruszal jak mu Love na switchach pozwolil. dlatego Love konczy ta serie epicko, a Stefan z druga dziura w dupie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Z tym, że Bryant i Worthy byli ludźmi, którzy może nie byli kompletni, ale koszykarsko bili KI na łeb. Granie jeden na jeden, street BB to są jedyne rzeczy, które Irving potrafi na poziomie elitarnym i dziś się to przydało. W playoffach to cenna rzecz, ale nie udawajmy, że KI potrafi z innymi współpracować tak jak wymienieni przez Ciebie ludzie i ma intangibles na ich poziomie. Cała jego kariera na razie wskazuje na to, że nie wiadomo nawet czy a jeśli tak to w jakim stopniu wpływa na zespół pozytywnie. Nie twierdzę, że jest ogólnie na ich poziomie, ale w tych finałach grał jak superstar. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 w sumie niezły myk kto nie lubi LBJ niech wychwala pod niebiosa KI... da radę to obronić patrząc na całość kariery LBJ to już jestem na prawdę bliski stawiania go w okolicy Larrego Birda i to wcale nie wykluczam że nawet ciut wyżej na pewno wchodzi do PANTEONU tych największych top 7: MJ Magic Bird KAJ Bill Duncan i własnie LBJ top 10: tym tytułem przeskakuje Hakeema i Shaqa a stat linem Oscara na graczy jak McHale czy DrJ patrzy od jakiegoś czasu z góry po pierwszym tytule przeskoczył tych bez czyli Ewinga Barkleya Stockmalone ale ava na LBJ nie zmienię w sumie to gra w kosza więc warto wybrać S5 Magic MJ LBJ Duncan Bill wygląda mocno a joker z ławki Larry Bird .... na końcówki jak znalazł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 w sumie niezły myk kto nie lubi LBJ niech wychwala pod niebiosa KI... da radę to obronić patrząc na całość kariery LBJ to już jestem na prawdę bliski stawiania go w okolicy Larrego Birda i to wcale nie wykluczam że nawet ciut wyżej na pewno wchodzi do PANTEONU tych największych top 7: MJ Magic Bird KAJ Bill Duncan i własnie LBJ top 10: tym tytułem przeskakuje Hakeema i Shaqa a stat linem Oscara na graczy jak McHale czy DrJ patrzy od jakiegoś czasu z góry po pierwszym tytule przeskoczył tych bez czyli Ewinga Barkleya Stockmalone ale ava na LBJ nie zmienię w sumie to gra w kosza więc warto wybrać S5 Magic MJ LBJ Duncan Bill wygląda mocno a joker z ławki Larry Bird .... na końcówki jak znalazł Żadna z tych 5 osób nie umie za bardzo ruzcać za 3, 1 z nich nie umie z półdychy, 3 kolejne są niepewne. Obstawiam, że taki skład miałby mocno przewalone przciwko np. takiemu zespołowi: Curry-Wade-Durant-KG-Shaq. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 ale to tak nie działa nie chodzi o ustawienie wzgledem tych tendencji.....obecnych z drugiej strony bez stopera na Jordana?... i LBJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Magic we wszystkich all-time draftach i S5 powinien być traktowany jako SF, a nie PG. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 między tym meczem blazers a pierwszym finałów była jeszcze seria z thunder, czyli okres około trzech tygodni, który Curry zakończył w imponującym stylu. żadnego śladu kontuzji nie było widać i mamy uwierzyć, że nagle trzy dni później uraz się odezwał? sorry, ale bardziej prawdopodobne jest, że Steph trafił na lepszą defensywę... co nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem, ponieważ - podkreślić należy to raz jeszcze - cavs już wcześniej udowodnili, że mogą go ograniczyć. w G1 grali lepiej bez Boguta niż z nim. w G3 to samo. w G4 również. G5 ciężko ocenić. tak więc na pięć spotkań mamy jedno (G2) gdy Bogut pomagał warriors. wear and tear czym dalej tym ciężej i tak było z currym podczas serii z blazers nie było mowy o barku tylko o lokciu, po drodze jeszcze uszkodził kolano bark wpływa znacząco na rzut, sam o tym coś wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kily Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 tak się zastanawiałem o co chodzi w tymi twoimi postami, ale po powyższym już wszystko jasne. SAS jako wiarygodne źródło, serio Bast? wiesz, że Curry (oraz Kerr i inni) kilkakrotnie, włącznie z konferencją parę godzin temu, mówił, że żadnej kontuzji nie ma, operacji nie będzie? zresztą, nie jest ważne co kto mówi, ważne co się działo na boisku, a ten rzekomo kontuzjowany Steph rozwalił portland ustanawiając rekord punktów w dogrywce, albo w trzech elimination games z OKC zrobił 33-7-8 przy 65 TS%. a ty zamiast docenić defensywę cavs (którzy już rok temu też ograniczyli Currę, mimo że personel był gorszy, więc to nie jest jakiś przypadek) starasz się go tłumaczyć wyimaginowaną kontuzją. jestem rozczarowany. albo (z sąsiedniego tematu) szukanie wymówki w kontuzji Boguta, który grał po 10-15 minut, bo akurat w tym matchupie nie był tak przydatny jak normalnie, nie wspominając o tym, że cavs rok temu mieli dwie poważniejsze absencje. Gwoli uzupełnienia w kwestii tego z "faktów", z powołaniem się na Stephena A., jego świeża wypowiedź: https://youtu.be/XwSjeH5NPXY?t=3m1s A jak już przy nim jestem, to inna jego świeża wypowiedź pasująca do tematu: https://youtu.be/7HrrsYWYmtc?t=3m13s Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BigManFan Opublikowano 20 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 to jak wytłumaczyć obronę Curry'ego w takim razie? tak mocno niedomagający fizycznie gracz grający z taką intensywnością w defensywie? zresztą, JVG powiedział w czasie jednym ze spotkań - na tym etapie każdemu coś dolega. nie przeceniałbym, choć może było coś na rzeczy w jakimś stopniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kily Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Chodziło mi o to, że Bastillon napisał, iż faktem jest istotna kontuzja Curry'ego, która diametralnie wpłynęła na serię i skutkować będzie operacją zaraz po sezonie. Zapytany przez Loraka o źródło wiedzy o tym "fakcie", Bastillon powołał się na Stephena A. Smitha. Dlatego wrzuciłem najnowszą wypowiedź tegoż Smitha, który mówi, że nie wie czy Curry'emu coś dolegało, aby pokazać jak bardzo "twardym faktem" posłużył się Bastillon. To zresztą nie jedyny przykład, ale szkoda mi nerwów na punktowanie wszystkiego, zwłaszcza że bardzo mnie cieszy rozstrzygnięcie tych finałów i nie chcę sobie psuć nastroju Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Zresztą cala dyskusja przypomina to co działo się po finałach w 2011 roku. Wtedy też było poruszane czy to Lebron się zesrał psychicznie, czy może był kontuzjowany czy może Mavs go tak dobrze bronili. Nie ma to absolutnie żadnego znaczenia. Tak samo dla bycia świetnym zawodnikiem ma znaczenie to jakie ma się umiejętności czysto koszykarskiej jak to jaką się ma psychikę i zdrowie. W części dlatego Lebron albo Jordan są tak dobrzy, że mieli nieludzkie ciała. Lebron z powodu swojej głowy nigdy nie będzie na poziomie Jordana. Wade czy Penny z powodu swojego zdrowia nigdy nie będą w dyskusji o top 10 all time itd... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 to jak wytłumaczyć obronę Curry'ego w takim razie? tak mocno niedomagający fizycznie gracz grający z taką intensywnością w defensywie? zresztą, JVG powiedział w czasie jednym ze spotkań - na tym etapie każdemu coś dolega. nie przeceniałbym, choć może było coś na rzeczy w jakimś stopniu. Jeszcze co do tego, że problemem Stefka była głowa, a nie nóżka to g6 - jego pierwsze ejection w karierze, g7 - 3 faule po pierwszej połowie. Faule zbierane w głupi, bezmyślny sposób. Curry fizycznie wyglądał świetnie i całą serię zapierdalał w obronie. Robienie z niego gracza kontuzjowanego w finałach to już jednak mocny TVN. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Magic we wszystkich all-time draftach i S5 powinien być traktowany jako SF, a nie PG.to akurat prawda zmienił koszykówkę pod tym względem, Lebron bo w sumie gra jako PG będąc sfem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maro Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Czyli co, Curry był zdrowy, bo przecież robił 32/7/8 w trzech ostatnich meczach vs Thunder. Padła mu głowa, która jakoś dawała radę przy 1-3 z OKC, ale zrobiła wysiadkę na samą myśl o finałach, układających się elegancko od samego początku do przynajmniej g5. Kulawe trochę. Każdy będzie miał swoją wersję. Aha, Wojnarowski już w czasie serii z Thunder informował o Currym grającym w najlepszym wypadku na 70% możliwości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iwo Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Seria się rozegrała głównie w głowach (zawieszenie Greena), ale GSW fizycznie byli... no, na pewno nie byli świeżsi niż CLE, możliwe że jednak wyszło gonienie za rekordem i hype rs. LeBron tym tytułem zmazuje przeszły wszelkie winy, bo to tak działa (jak Dirkowi w 11). Ale nadal bardzo ciężko mi umiejscowić go w AllTime. Za rok może być łatwiej. Fenomen. Jeśli ostatecznie zrzucił małpę, to ma jeszcze kilka lat, zwłaszcza na Wschodzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damiansport1 Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Top10, ciągle (za kobem) Jednak te finały 2011 pozostawily ogromne plame na jego wizerunku i nie moge przejsc obok nich obojętnie. Potem wygrał z OKC, jedyny w zasadzie zasłużony w pełni tytuł, tam nie było żadnych wątplwości. Dalej mamy Raya Allena który uratował jego legacy no i teraz wygrana z teamem 73-9, 1 tytuł dla Cleveland od 52 lat. Cute ale w jakich okolicznosciach do tego doszło? Mam ogromny szacunek do LBJ ale nie spojrzmy prawdzie w oczy. Ta seria powinna byc skonczona w 5 gdyby nie zawieszenie Greena. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayor Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Mam ogromny szacunek do LBJ ale nie spojrzmy prawdzie w oczy. Ta seria powinna byc skonczona w 5 gdyby nie zawieszenie Greena. Jak już jesteśmy przy teoriach spiskowych to rzeczywiście seria powinna być skończona 26 maja w game 5 WCF ,gdyby nie gwizdanie na niekorzyść OKC,. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mizter Opublikowano 20 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 słuszne zawieszenie Greena, wiec nie traktowałbym tego jako gwiazdki. b2b 40 points game i triple double w g7 chyba wszystko wyjasniaja, Lebron zapukał do top3, chce sie tam usadowić, a przeciez ma jeszcze kilka lat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się