Bycze lato 2007

[antek]

Jako ze sezon ogorkowy jeszcze na dobrze sie nie rozpoczal, a juz jest na forum strasznie nudno i sztywniacko, postanowilem zalozyc temat o najlepszej druzynie nba (sic)- mianowicie o Chicago Bulls. Jestem do tego zmuszony przez ogrom plotek, jakie juz sie do tej spory przewinely zwiazane z Bykami tego lata (w zasadzie poznej wiosny).

 

Tak na szybko bez poglebiania dokladnie tematu:

 

a) sprawa super stara, wczesniej byly plotyo Piercie, Garnettie, Gasolu, ostatnio co raz glosniej sie robi o Kobem Bryantcie, ktory mialby sie zmierzyc z legenda MJa. Ale jak wiemy za all-stara trzeba oddac kogos z "mlodych". Niektorzy sa oponentami rozbijania zespolu budowanego przez Johna Paxsona niezwykle udanymi łowami w drafcie w ostanich 5 latach. Ale jak wiemy magia Bryanta jest olbrzymia i ja nie zastanawialbym sie gdyby pakiet dio lakers mial wygladac mniej wiecej tak: Ben Gordon/PJ Brown/Andres Nocioni/Chris Duhon/9pick. Ale te plotki z Bryantem i innymi liderami zostawie na pozniej, kiedy bedzie wiecej "potwierdzonych" plotek.

 

sprawy z kontraktami Gordona i Denga, mozna to łatwo i przyjemnie zalatwic juz w to lato i nie martwic sie za rok ze cos pojdzie nie tak i zostaniemy na lodzie (doslownie bez Bena i Luola). Chcoz drugiej strony jezeli naprawde walczymy o Bryanta to najpradopodobniej nie doczekamy sie juz extension dla tych dwoch panow. Jesli odetniemy sie od tych plotek z KB to dla mnie oczywiscie pierwszenstwo ma Luol Deng, ktoremu powinno sie dac kontrakt w okolicach tego co zarabia Hinrich, etyka pracy, solidna obrona oraz to co raz bardziej urozmaicony atak (juz nie tylko mid range jumperki) to cechy charakteryzujace Sudanczyka. Absolutnie najwazniejsze zadanie Skilesa na to lato, gdyz jego wartosc z kazdym meczem, kazdym kolejnym miesiacem, sezonem bedzie systematycznie rosla. Z Benem bym sie zastanowil bo wiemy ze nie daje on tego wszystkiego czego sie oczekuje od SG, moze i jest niezlym strzelcem, ale z powodu niskiego stosunkowo wzrostu, jego obrona jest co najwyzej srednia, a chimerycznosc i shot selction to jego kolejne wady, choc jesli kontrakt bedzie sie zaczynal od 7-8 baniek, rowniez bylby za podpisaniem go, chyba ze wracamy do punktu a*.

 

c) Trade'y. Tu mamy czym handlowac, gdyz na zmiane klubu juz praktycznie oficjalnie powinien sie szykowac Chris Duhon, dobry defensor, cichy na bosiku, ale i (podobno) szalony po za nim, szkoda mi go na pewno bedzie, ale wraz z Nocionim, ktorego mozna wymienic na zasadzie sign and trade mozna cos ciekawego wyciagnąć, uff znowu powoli sie zblizam do punktu a

 

d) Draft, jak wiemy Knicks byli tak hojni i co roku obdarowywali nas wysokimi pickami w drafcie. Moim zdaniem mimo tego iz nosa do graczy z ncaa ma Paxson dobrego ten numerek powinen zostać sprzedany. Kurcze opcji jest sporo, jesli juz zostanie nam ten numerek to oczywiscie bierzemy wysokiego, sporo sie mowi o Hawesie, czy Noahu, zobaczymy co zostanie do 9 picku, bo tak naprawde CHI jest uzaleznione od wyborwo klubow ktorzy beda wybierac przed nimi.

 

Ogolnie lato moze i powinno byc ciekawe, naprawde licze na to ze w p[azdzierniku zobacze nowe, lepsze Bulls, ktore pokaze ze wschod nie jest taki słaby. Przyszloscia wschodu sa wlasnie Byki, w dalszej kolejnosci Cavs, i inne Raptors. Miejmy nadzieje ze lato bedzie udane. Oficjalnie temat uwazam za otwarty...

[2k4]

Szczerze wam życzę sprowadzenia jakiegoś wysokiego typu Gasol. Jeśli natomiast miałby do was przyjść Bryant, do czego mam wielką nadzieję nie dojdzie, bo nie ma bata, żeby Lakers nie starali się ze wszystkich sił zatrzymać zawodnika, który przynosi największe dochody w NBA. Przecież ci kibice (większość) w Staples Centre przychodzą z nadzieją na kolejny magiczny występ Kobego, a nie na zwycięstwo Lakers, tzn. też, ale nie w takim stopniu oczywiście. Ale nie miałem o tym pisać. Jako kibic Lakers, myślę, że pakiet, kóry zaproponowałeś w zamian Bryanta jest najlepszym, jaki moglibyśmy za niego odostać. Łatamy dziurę po KB (oczywiście nie daje nam tego co Kobe) w ppostaci Gordona, dostajemy rozgrywającego, chociaż teraz słyszy się o Headzie oraz solidnego SF, w postaci Nociona, aha no i ten wysoki pick w tegorocznym drafcie. No i bym zapomniał otrzymujemy jeszcze doświadczonego podkoszowca na rezerwę, co myślę jest bardzo korzystne dla nas.

 

A teraz powiem, że wszystko co napisałem było niepotrzebne bo Kobe i tak zostanie w Lakers :twisted:

[james24]

Jeśli chodzi o Bryanta jestem prawie pewien że do tego tradu nie dojdzie, bo Bykom potrzebny nie jest All-Star typu Bryant a dobry grajek podkoszowy, który by rzucił kilkanaście punktów i miał 10 zbiórek w pomalowanym. Mam taką cichą nadzieję że jednak uda się sprowadzić jednego z 2 Zach Randolph z Portland oraz Gasol Memphis. I to jeden z nich powinien być priorytetem w tym offseasonie. Bo trzon zespołu już mamy i nie ma co ruszać czegoś co rokuje jak najlepiej. A jeżeli miałoby dojść do wymiany na jednego z w/w centrów to trzeba byłoby oddać tylko KOGO????

Jak ja bym miał wpływ to za Gasola i 4 pick Memphis oddałbym Hinricha,Nocioniego, po zakontraktowani PJ Browna, oraz Sweata , chociaż nie wiem czy pod względem finansowym by się zgadzało. Ale wtedy skład byłby kompletny nawet na finał Nba. Za tą 4 zawodników mielibyśmy Gasola i pick nr 4 oraz nasz nr 9. Z draftu bym brał z 4 Conleya , a z 9 Yi Jianlina.

Wtedy pierwsza 5 + zmiennicy wyglądałaby następująco:

C/PF Wallece//Gasol/ Thomas/ Yi Jianlin

SF/SG Deng/Gordon/

PG Coloney/Sefalosha

To jest tylko 8 zawodników ale byłby to trzon zespołu + 2 picki w 2 rundzie draftu i byłby gites. Co o tym sądzicie. Czy taki trade jest w ogóle możliwy (chodzi mi głównie o salary), czy mniej więcej będzie się zgadzało.

[darro]

james chyba nie czytałeś ostatnich i nie tylko ostatnich rumorsów

za samego Gasola to mem chciała w lutym denga, gordona , picku 9 i duży schodzący kontrakt PJ -a a teraz dla wyrównania płac to albo podpisanego nocia albo w co nie wierze pj i to na podobną kwotę jaka miał ostatnio ..... sorki za off topic :wink:

[InfinitI]

Za Bryanta mozemy oddac grubego Sweeta plus #9 draftu. Przyda sie taki Kobe na ławke... :wink:

 

ps w kwesti ustalania skladu mam pelne zaufanie do Paxona. Jesli ma byc Kobe to napewno to sie Bykom oplaci, jesli nie rowniez...

[2k4]

InfinitI czy ty na prawde myślisz, że Kuptchak jest aż tak głupi i puści Kobego za Sweeta i pick?? Chyba nie pisałeś tego na trzeżwo:P

[smgs]

Jeśli chodzi o Bryanta jestem prawie pewien że do tego tradu nie dojdzie, bo Bykom potrzebny nie jest All-Star typu Bryant

Moim zdaniem takiego kogoś w Bykach właśnie strasznie brakuje. Doświadczonego gościa który weźmie piłę w ręce w decydującym momencie i któremu nie zadrży ręka przy rzucaniu game winnera. Kogoś, kto będzie liderem tego młodego składu. Obwodowe trio Kirk/Kobe/Deng gwarantuje walkę o finał NBA. To byłby model składu z czasów Jordana, ze słabymi w ataku, dobrymy w obronie podkoszowcami.

 

Lakers nic lepszego niż Gordon,Nocioni,Duhon,PJ i pick raczej niestety nie dostaną. Kobe w Bulls ma zdecydowanie większe szanse na finał niż na cholernie silnym zachodzie. Myślę, że tu rozbija się cała sprawa. Kobe chce stworzyć dynastię, jemu pojedynczy tytuł nie wystarcza. Chce się zmierzyć z legendą MJ. W Los Angeles, w zachodniej konferencji, choćby po pozyskaniu JO (albo niech będzie nawet KG) szansę na stworzenie dynastii ma dużo mniejsze niż na słabym wschodzie.

[ignazz]

zgadzam się ze Bulls właśnie kończący pewnie akcje KB bardzo by się przydał bo momo sympatii dla mlodych Byków konczącego małego Bena jakoś nie widzę bo on niestety wielokrotnie nie to że nie trafia GWinnera ale gubi piłkę nie oddając rzutu ( widziałem to w tym sezonie 4-5 razy co na 4 kwartę i ilość meczy które miałem czas obejrzeć jest za dużo)

 

jak ma KB gdzieś iść to niech wali na wschód i finały Bulls z KB i SAS/Dallas/Suns z KG bedą na pewno bardziej ciekawe

tylko na miejscu LAL wytargalbym jeszcze Tyrusa aby budować wokół młodych nowy team

[InfinitI]

tak,,, najlepiej to zrobmy trade caly zespol Bulls za Bryanta. Moim zdaniem Noc, Duh, Gordon + pick to juz wystarczajaca sila ktora oddalibysmy za Bryanta. Tyrus jest dobrze zapowiadajacym sie podkoszowcem, juz w tym roku znacznie poprawil swoje umiejetnosci, a ze jest ambitny i pracowity to za rok dwa a moze 3, jesdli nabierze jeszcze masy powinien byc jednym z lepszych podkoszowcow w lidze.

[antek]

Przemysalem sprawe i stwierdzam ze Byki potrzebuja gwiazdy i to od zaraz. A ze najwieksze luki maja na PFie i SG dlatego w rto lato powinno byc duzo plotek o O'Nealu, Gasolu, Randoplhie, Piercie i Kobem. W Chicago trzeba gwiazdy, bo nie mozna przez 45 lat budowac zespol wylacznie przez draft, fakt Paxson ma nosa do wyborow w drafcie, gdyz co roku wybiera praktycznie najlepszych graczy(fakt ma wysokie numery, ale spojrzmy np na takich Wizz co oni wybierali/wybieraja ostatnio). Wszystko mam nadzieje idzie w dobrym kierunku, rok temu przeplacilismy Big bena po to by teraz moc sciagnac cos jeszce wiekszego. Bo gdybysmy chcieli dlugotrwalego rozwoju to bysmy przedluzyli Chandlera i wzieli sobie Aldrigdea w drafcie. Tamten ruch w perpektywie tego lata to duzy plus (oczywiscie nie finansowy). Wallace na pewno widzi ze przegral ze swoja dawna druzyna, a ta zas zostala wrecz zdemolowana (4 straigt wins nie zdarza sie czesto w cf) przez zepol o prawie identycznym bilansie po RS!.

 

Paxson to dobry gm, przez stosunkowo krotki czas naprawil bledy jego poprzednika i teraz w te lato powinien postarac sie wyciagnac albo super strzelca na SG, albo zwierzaka postujacego na pf. O Kobem ppisze sie az za duzo, ale moim zdaniem łatwiejszy do zdobycia moze byc Pierce! Ainge chcial go zaopatrzyc Garnettem, ale to ten zavetowal trade, wiadomo jak sie moze teraz czuc PP, widzi ze nawet jesli zarzad chce cos robic to Bostonu nikt nie chce zasilic. A dla Celtów przebudowa trwajaca juz od gruuubo ponad dekady (wiem, wiem byli w cf bodajze w 2000 roku, ale zespol budowany na Tosku to nie jest dobry zespol) to jest jedyna szansa na podniesienie sie z kolan, jak pokazuje to lato chyba nie uda im sie "opakowac" Pierce'a zadnym all-starem, wiec pakiecik z Gordonem, Nocim, Duhonem, sweetem, Pjem i kim tam jeszce chca to zbawienie. Traca swoja gwiazde, ktora i tak moim zdaniem moze niedlugo zarzadac trade'u, ale dostaje za nia sporo i bawi sie w ukladnie klockow(czyt. mlodziezy) przez najblizsze 5 lat.

 

Tak Paul Pierce w Bulls to jest to ! Oby....

[josephnba]

Podpisano Smitha. Kurde czy to ma być wzmocnienie na miare awansu wyżej niz do drugiej rundy? Nie wydaje mi się. Obawiam sie, że podpisanie umowy z Nocem moze oznaczać zamkniecie opcji tradowych na to lato (przypomnijcie mi ile dni gracz musi być w zespole po podpisaniu nowej umowy). Ok jest jeszcze opcja z Gordonem lub (oby nie) z Dengiem. W sumie oddanie Gordona mogłoby wyjśc Bulls na dobre, bo miejsce w S5 zwolniłoby sie dla Noca na SF, a Luol moze wreszcie miałby okazje sprawdzic sie na SG :wink:

[InfinitI]

Jesli mamy sie pozbywac mlodych talentow typu Gordon to tylko w przypadku opcji wzmocnienia. Noci nie zastapi Gordona tak jak Gordon Nocioniego. Jesli mamy ugrac cos wiecej w najblizszym sezonie to albo spektakularne wzmocnienie albo ciezka praca nad poprawa skutecznosci rzutowej takich graczy jak Ben Gordon i wyeliminowanie bledow takich jak zle kozlowanie albo podanie do przeciwnika albo... gleba po uslizgu///

[josephnba]

Masz rację. Noc nie zastąpi Gordona, ale trzeba spojżec na sytuacje jasno. Bulls potrzebuja wzmocnień, a jedyna w tej chwili szansą na wzmocnienie jest trade z udziałem Gordona, bo tradu Denga wogule nie biore pod uwagę. Oczywiscie, że to jedynie w przypadku kiedy Bulls mieliby na tym zyskac, np pozyskujac Gasola, czyli zalepiając dziurę w miejscu, które nam najbardziej śmierdzi w piątce. Wiem, ze takie gadki to w sumie pieprzenie o niczym, bo chwilowo nic nie wskazuje na to, ze Gordon odejdzie, a tym bardziej, ze Pau zawita w Bulls, ale zaczynam przekonywac sie do opinii, ze Bulls to dobry zespół, ale do miana klasowego (a o to przecież nam chodzi) potrzebna jest jakas spektakularna zmiana, własnie pod koszem, gdzie nadal nie mamy gracza mogacego wspomóc niskich punktowo, a naprawdę mam juz dośc ogladania Noca na czwórce. Niexle sobie tam radzi, ale to nie jest jego naturalna pozycja i głupio byłoby ciagle go tym meczyc. Potrzebujamy gracza w trumnie gwarantującego te 14-20ppg w kazdym meczu i kazdyt doskonale o tym wie. Pax też o tym wie i dlatego jestyem zdanie, ze byc moze wreszcie cos zmieni, bo jak słusznie zauwazył Antek potęznej ekipy nie zbuduje się jedyniue poprzez draft, potrzeba dobrego i doswiadczonego gracza, zwłaszcza pod koszem.

 

 

Oczywiscie w tym miejscu powraca tez temat trenera, który jest dobry, ale zaczyna mu brakowac pomysłów na wzniesienie Bulls na wyzszy poziom. Chłop z uporem maniaka brnie w grę niskim składem i to zaczyna był problem. Moze sciagniecie mu gwiazdy na skrzydło zmusiłoby go do gry normalna piatka

[InfinitI]

Ja sie ciesze ze Nocioniego podpisali... a pozatym dziwna cisza zapanowala... :idea: