[NBA Finals] Golden State Warrios - Cleveland Cavaliers 2015/16

[wiLQ]

Czy to jest powszechna opinia, ze w Cavs wiekszym problemem jest Love od Irvinga?

 

wakacyjne spotkanie Love Lebron - co tam ustalono ? kolejny pakt Ribbentrop Molotov ? wracasz Kev, zaraz wyjebjemy Blatta, wsadzamy mojego ziomka Lue i bedzie dobrze !

nie kumam jak gosc ktory jest od dziecka pasiony przez swojego ojca koszykowka, Unsledami i innymi historiami o NBA - kupuje przewrot , kosa w plecy trenerowi w trakcie sezonu ktora przyniesie zamierzony efekt

Tu optymistycznie zakladasz, ze mialo znaczenie jego zdanie ;-)

 

dobry trejd props jaki slyszalem Conley za Irvinga - zero sensu wg Lebrona ale kupa koszykarskiego sensu

Conley jest FAsem, wiec musialby chciec isc do Cavs zeby to mialo sens... co brzmi watpliwie.

[mac]

W Jazz to akurat dwóch nietykalnych wymieniłeś.

Jest jednak wielce prawdopodobne, że za rok Favors jako FA pożegna się UTAH. Stąd pytanie czy lepsze 3-4 lata KLovea czy 1rok Favorsa.

Edytowane 10 Czerwca 2016 przez mac

[matek]

W Jazz to akurat dwóch nietykalnych wymieniłeś. Myślę, że Love tak dużej wartości nie ma, tym bardziej, że wzmacnia się silnego contendera ewentualnym tradem, a wszyscy właśnie się przekonują, jakim obciążeniem jest niebroniący wysoki dla zespołu z aspiracjami trochę większymi niż 8 seed.

Chodzi o fit + to, o czym wspomniał mac. To, że wzmocniliby silnego contendera byłoby sprawą drugorzędną. Gdyby każdy tak myślał, to mielibyśmy tylko wymiany pomiędzy drużynami z dołu tabeli. Dziwne myślenie swoją drogą... nie wzmocnię się, bo ktoś inny na tym też skorzysta? 

 

Jazz i tak świetnie bronią, spory problem jest po drugiej stronie, a tam Love może się przydać ze swoją grą. A w obronie akurat Jazz mogliby go moim zdaniem fajnie ukryć.

[Jendras]

Favors ma jeszcze dwa lata.

 

No i istnieje jeszcze jedna opcja dla Utah:

 

Favors’ deal can be re-worked in October, where his maximum salary projects to be $21.6 million — almost as much as the forward/center is scheduled to earn over the next two seasons ($11.1 million and $12.0 million).

A one-year bump would help the Jazz reach the floor.  Favors gets a sizable jump in pay for 2016-17, after which Utah can reduce his salary by 40 percent, down to $12.9 million for 2017-18 — almost a million more than he’s currently contracted to earn.

From there, Utah can add on up to two more seasons, either climbing or decreasing by approximately $971,000 a season.  If Favors is willing to take an immediate jump in pay, in return, he can help his team down the road, with a salary as low as $11 million through 2019-20 (perhaps with a player option on the final year).

The Jazz would reach or near the salary floor, while locking an important part of their core for an additional season or two at a discounted rate.

Utah can choose to max out Favors now on a four-year deal, $96 million contract — but that nay not be the best use of their financial flexibility.  The 24-year old Favors is already locked in on a contract that, forgive the pun, clearly favors his team.

 

 

http://www.basketballinsiders.com/utah-jazz-should-restructure-derrick-favors-contract/

Edytowane 10 Czerwca 2016 przez Jendras

[RappaR]

Wróć do początku dyskusji nt boxscore. LJ poza boxscore (i hokejowymi asystami, które też zaczynają być liczone) - by nie było, przy swoim świetnym boxscore - ma impact negatywny, Curry wręcz przeciwnie. I o to się rozchodzi.

CLE z Lebronem -5, bez Lebrona -13

GSW z Currym +2, bez Curry'ego +16

[mac]

Favors ma jeszcze dwa lata.

Dzięki za info, jakoś zawsze miałem zakodowane że tylko rok. Tym bardziej dziwi wybór Lylesa przed Bookerem w drafcie przez Jazz.

 

W sumie ciężko cokolwiek wymyślić sensownego z KLove dla obu ekip. W zasadzie to powinien zostać tam gdzie jest i tyle.

 

Ciekawe co by Cle i SAS powiedziało na coś w oparciu o Dannego Greena(+diaw dla kontraktu) za KLove'a.

[czikson]

k**** Styczeń, przez lata na forum panowała opinia, że dzięki Lebronowi wszyscy stają się lepsi, gra wyglada lepiej, są wyniki. Nikt nie miał wątpliwości. Teraz Ty rzucasz tezę, że od zawsze Lebron POGARSZA grę innych. Rzucasz garścią statystyk i myślisz, że odkryłeś Złotego Graala. Ale c***, kopałeś kopałeś, ale odkryłeś gówno. Absurdalne jest oddzielanie od tego osiągnięć drużynowych. Uważasz, że bosh/wade/love/irving grali lepiej bez niego, przytaczając pewne statystyki, inne ignorując.

 

Przecież ta teza po prostu jest śmieszna.

 

Nie wiem czy jestes fanem Kury i dlatego próbujesz wciskać takie farmazony porównując obu graczy?

[havlicek]

k**** Styczeń, przez lata na forum panowała opinia, że dzięki Lebronowi wszyscy stają się lepsi, gra wyglada lepiej, są wyniki. Nikt nie miał wątpliwości. Teraz Ty rzucasz tezę, że od zawsze Lebron POGARSZA grę innych. Rzucasz garścią statystyk i myślisz, że odkryłeś Złotego Graala. Ale c***, kopałeś kopałeś, ale odkryłeś gówno. Absurdalne jest oddzielanie od tego osiągnięć drużynowych. Uważasz, że bosh/wade/love/irving grali lepiej bez niego, przytaczając pewne statystyki, inne ignorując.

 

Przecież ta teza po prostu jest śmieszna.

 

Nie wiem czy jestes fanem Kury i dlatego próbujesz wciskać takie farmazony porównując obu graczy?

 

Hmmm zarzucasz słaby merytorycznie post i sam smażysz coś takiego? Błagam bądźmy poważni.

[czikson]

Jakie według Ciebie powinniśmy przyjąć kryteria oceny zawodnika w kontekście jego wpływu na pozostałych graczy?

[BigManFan]

January ma podejście do LeBrona podobne co RappaR. Tylko w drugą stronę. Nie polecam generalnie.

[lorak]

http://www.sbnation.com/nba/2016/6/9/11893824/lebron-james-draymond-green-nba-finals-2016-warriors-cavaliers-game-3

 

nalezy pochwalic LeBrona za defensywe, a ci, ktorzy uwazaja, ze Lue jest marionetka Jamesa, powinni dodatkowo docenic jego kunszt w dokonywaniu adjustments ;]

[Przem]

Jak Warriors przegrali mecz w pierwszych minutach:

 

mam się zgadzane w tej kwesti z Nickowym kołczem internetowym.

Tak jak pisałem Warriors wyraźnie byli off bo Cleveland mimo, że sporo agresji włożyli w obronę to i tak czesto intuicyjnie to wygladało jakby się uczyli. /ej moze się nauczą/

 

Tak czy siak możliwość wygrania meczu jest z tym , że znowu każdy ze s5 musi dać czadu bo coś ciężko mi sobie wyobrazić aby Frye czy Mozgov coś dawali w tej serii. Delly w sumie też zjadany. btw. leBron powinien uważać z tymi podwojeniami do barnesa jak tek dupą atakuje Australijca. Dray trafia trójce z czystych.

Poza tym ofensywa Cleveland też często haotyczna i cięzko im coś sensownego wygenerować jeśli zainicjowana wstępnie nie wyszła. 

 

Ogólnie też dobry pomysł z szybszym rzutem i nie marnotrawienie zegara. Tendencja do stagnacji ofensywnej nadal tkwi w ciałach i sercach Kawalerzystów z Cleveland

http://www.sbnation.com/nba/2016/6/9/11893824/lebron-james-draymond-green-nba-finals-2016-warriors-cavaliers-game-3

 

nalezy pochwalic LeBrona za defensywe, a ci, ktorzy uwazaja, ze Lue jest marionetka Jamesa, powinni dodatkowo docenic jego kunszt w dokonywaniu adjustments ;]

 

Czytnałem tylko urywki, ale filmiki obejrzałem. Nie zgadzam się tym jakoby Irving dawał radę ciskać przez zasłony goniąc Kurę. Pare razy się zgubił i jest to proszenie się o otwarcie kosmity. Wg musem są switche szczególnie w finalnej dla zagrywki zasłonie.

Anyway już miałem dyspute na temat zasłony Curry Green i jaka też szkoda iż to Spurs nie grają w Finale z Warriors

[Daniellah]

   Czy tylko ja zauważyłem obniżkę formy Marka Jacksona w poziomie komentowania? Początek G2 "Warriors , rolling early". Początek G3 "Cavs , rolling early" . Później także wykorzystywał zwroty których używał już w tych finałach.  Aż dziw , że jeszcze nie było "hand down , man down". A może było, sam już nie wiem.  Dajcie lepiej Reggie Millera, albo oddawajcie pieniądze za czas stracony na ściąganiu torennta .

   Co do meczu, znowu jedna strona zdecydowanie lepsza. Brak emocji. Łzy zwątpienia w mych oczach. Co jest w tym roku, że  tak dużo blowoutów ?  To ma być ta lepsza zmiana ... ?

[Reikai]

Jak Reggie Miller ma być lekarstwem na rzekomy słaby komentarz Jacksona, to może od razu ściągnijmy Michałowicza?

[Daniellah]

Jak Reggie Miller ma być lekarstwem na rzekomy słaby komentarz Jacksona, to może od razu ściągnijmy Michałowicza?

Nie byłoby przynajmniej tej monotonii która wkradła się w arsenał byłego trenera GSW. 

[Przem]

Wg mnie to sa same słabizny. jackson Miller czy JVG

[Reikai]

Wg mnie to sa same słabizny. jackson Miller czy JVG

Panie, błądzisz Pan...

[mac]

Ja bym chętnie zobaczył cały mecz komentowany przez Shaqa, Barkleya i spółkę (Smith i ten kolo co dyryguje resztą).

[Przem]

Panie, błądzisz Pan...

 

No sory. Może i jest ql i takie tam , ale na jakiś czas bo mocuje się z tym rozrywaniem widzów aż do przesady. Po jakimś czasie to się zuzywa. Poza tym nic wielkiego nie wnosi jako trener i często daje /pod rozrywkę/ dziwaczne tezy.

[RappaR]

January ma podejście do LeBrona podobne co RappaR. Tylko w drugą stronę. Nie polecam generalnie.

Chciałeś powiedzieć będące przeciwieństwem. Moje jest wyważone, jego całkowicie odrealnione