Skocz do zawartości

Rowery


karl

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...

Jak tam, jeździcie nadal coś?Sezon rusza, mam zamiar kupić sobie jakiś rower, ale kompletnie nie wiem od czego zacząć.Nie chce roweru z reala za 300 zł, myślę o czymś za około 200 funtów, ale nie bardzo wiem od czego zacząć.

https://www.decathlon.co.uk/C-10829-bikes

http://www.halfords.com/cycling/bikes?cm_re=mmcycling-_-Bikes-_-Bikes


Polecacie jakieś apki na telefon, które ułatwiają życie, zapisują trasy lub wynajdują czy ktoś jeździł tędy i pokazuje jego czas?Pamiętam że czytałem gdzieś o takiej aplikacji.

No i jaki rower przede wszystkim?Nie mieszkam w zbytnio górzystych terenach, będę jeździł raczej wszędzie gdzie się da.Góral się nada?

http://www.halfords.com/cycling/bikes?cm_re=mmcycling-_-Bikes-_-Bikes

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Endomondo a dla ambitnych Strava

Jest też gps komputer rowerowy

 

Ja już zacząłem, kupiłem sobie pięknego zefala na 27.5 i już śmigam od miesiąca (z małymi przerwami). W nowy rok pożegnałem swojego wysłużonego Gianta. Zrobiłem na nim antykacowa trasę i z ciężkim sercem wystawiłem na sprzedaż

Co do roweru

Góral nie jest tylko do gór

Wszystko zależy od tego gdzie chcesz jechać. Czy rekreacyjne wypady a może kilkudniowe wycieczki

Las, ulice, dojazdy do pracy?

Określ się bardziej

 

A wyżej masz mój post o rowerach i info na co zwracać uwagę.

 

 

I przede wszystkim- kiepski czas na kupno roweru

Teraz ceny można podkręcają

Patrz na stronach producenta modele z lat wcześniejszych, parę stówek zaoszczędzisz

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Endomondo a dla ambitnych Strava

Jest też gps komputer rowerowy

 

Ja już zacząłem, kupiłem sobie pięknego zefala na 27.5 i już śmigam od miesiąca (z małymi przerwami). W nowy rok pożegnałem swojego wysłużonego Gianta. Zrobiłem na nim antykacowa trasę i z ciężkim sercem wystawiłem na sprzedaż

Co do roweru

Góral nie jest tylko do gór

Wszystko zależy od tego gdzie chcesz jechać. Czy rekreacyjne wypady a może kilkudniowe wycieczki

Las, ulice, dojazdy do pracy?

Określ się bardziej

 

A wyżej masz mój post o rowerach i info na co zwracać uwagę.

 

 

I przede wszystkim- kiepski czas na kupno roweru

Teraz ceny można podkręcają

Patrz na stronach producenta modele z lat wcześniejszych, parę stówek zaoszczędzisz

Generalnie planuje sobie rekreacyjnie jeździć wszędzie gdzie to możliwe 2-3 razy w tygodniu z czasem robić coraz więcej kilometrów, raczej będą to ulice ale jak znajde jakieś lasy i ściezki rowerowe w mojej okolicy to chętnie też pojeżdze.Skłaniam się ku góralowi, bo po prostu najbardziej mi się podobają :D Zaznaczam, że kompletnie się na tym nie znam, zajawkę rowerową mam od niedawna przez Roberta Kubice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie masz zamiaru jeździć z jakimś fotelikiem, to kup przełajówkę lub gravela. 

 

A z aplikacji na telefon - strava. Wcale nie dla ambitniejszych :) endomondo ma za dużo niepotrzebnych opcji. Strava jest prosta i świetna, dodatkowo masa rowerzystów z niej korzysta. 

 

Najlepsze to w ogóle mieć oddzielny sprzęt do rejestrowania aktywności, który prześle wszystkie dane na stronkę. Albo licznik na kierownicy, albo zegarek z GPS (np. Garmin Forerunner któryś). Ja jeżdżę z Edge 520. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie planuje sobie rekreacyjnie jeździć wszędzie gdzie to możliwe 2-3 razy w tygodniu z czasem robić coraz więcej kilometrów, raczej będą to ulice ale jak znajde jakieś lasy i ściezki rowerowe w mojej okolicy to chętnie też pojeżdze.Skłaniam się ku góralowi, bo po prostu najbardziej mi się podobają :D Zaznaczam, że kompletnie się na tym nie znam, zajawkę rowerową mam od niedawna przez Roberta Kubice.

weź trekingowy albo crossowy

Matkowi nie wierz, on nawet mnie chciał na przelajowke posadzić ;)

Góral ma szersze opony, więc na ścieżkach czy ulicach będzie ciężej. Crossowy dla kogoś nieobeznanego niczym się od górala nie różni dlatego często te rowery są mylone.

Na FB jest kilka ciekawych grup sprzedażowych, gdzie znajdziesz dużo sprzętu

Jest też nieśmiertelny olx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z racji nadwagi planuje zakup roweru. standardowo pierwsza myśl, góral. ale po zagłębieniu się w temat skłaniam się ku crossowi. węższe opony są praktyczniejsze. i tak najczęściej jeździ się utwardzoną ścieżką a cross jest szybszy i lżejszy w obsłudze. zastanawiam się nad krossem evado 5 albo 6 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Romet też ma ciekawe crossy

Odradzam tylko Kellysa bo ich ramy nie mają najlepszej opinii

 

 

Matek jeździsz w spd czy ubijakach?

Planuję wymienić pedały i myślę o Crank brothers egg ale kasa mnie powstrzymuje. Tym bardziej że jesienią dostałem nowe buty :)

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weź trekingowy albo crossowy

Matkowi nie wierz, on nawet mnie chciał na przelajowke posadzić ;)

Bo to najbardziej uniwersalne rowery, jeśli nie masz sprecyzowanych oczekiwań (szosa/mtb) i nie wozisz dziecka w foteliku :) 

 

Matek jeździsz w spd czy ubijakach?

Planuję wymienić pedały i myślę o Crank brothers egg ale kasa mnie powstrzymuje. Tym bardziej że jesienią dostałem nowe buty :smile:

Ja jeżdżę od daaawna tylko na lookach. Teraz Keo Blade. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie myślałem, że można się tak wkręcić w jazde na rowerze. Jeżdżę na crossowym pożyczonym od siostry, bo na razie nie bedzie jezdzic, wiec korzystam, planuje kupic cos swojego i bardzo chcialbym wlasnie przelajowy. Czytalem, ze trudno bedzie do 2k ogarnac jakiegos dobrego. Natknalem sie na firme Cannondale i Fuji, nie wiem czy to dobry kierunek czy lepiej np. uzbierac ciut wiecej. Dodam, ze jezdze czysto rekreacyjnie do 100km, ale to juz musi byc bardzo dobry dzien. Ktos cos doradzi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Canondale to elita!

Fuji też spoko

 

Najważniejsze żeby rama była firmowa, bo to w dużym stopniu gwarancja jakości. Reszta jest prędzej czy później wymieniona, rama zostaje,więc jeśli dokonasz przemyślanego wyboru, gdzie przede wszystkim rozmiar będzie w porządku to masz problem z rowerem z głowy na lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sobie kupiłem szosę Fuji i na razie nie narzekam, cena dobra do jakości, bardzo porządnie wykończona (kable pochowane, osłony na łańcuch - w dużo droższych nie ma takich rzeczy czasem). No i składana w Polsce. Myślałem nad Krossem ale za tą samą cenę miałem dwa razy gorszy sprzęt...

 

co do typów to jak rekreacyjnie to trekking z bajerami typu dynamo, błotniki, lampki, amorek, bagażnik, pancerna opona - np Unibike Voyager. Jak bardziej sportowo to ja bym w crossa nie szedł tylko właśnie w gravela z barankiem (Fuji Jari!), ewentualnie jak to "za bardzo kolarsko" to jakiegoś fitnessa z prostą kierownicą gdzie w miarę spokojnie można pomykać po polnych drogach (szczególnie jak się oponę doda z bieżnikiem). Ja w zeszłym roku kupiłem sobie Meridę Speeder 300 i bardzo dobrze mi się jeździło, ale za mocno w szosę się wkręciłem i z kolarzami to już było za mało żeby się utrzymać, bo pozycja jest dość wysoka, ale rower bardzo spoko. Jak co mogę odsprzedać --> https://www.merida-bikes.com/en_int/bikes/road-fitness/fitness/2017/speeder-300-6544.html info na prv ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej mi zależy na rekreacji na sportowo:DAktualnie jeżdżę crossem, właściwie tylko po ulicach więc czemu nie zmienić na szosę tym bardziej jak wyżej wspominałem to nie mój cross i zawsze chciałem mieć szosę. Kolejne pytanie, czy jest jakas granica cenowa od ktorej zaczyna sie dobry rower ? powiedzmy planuje wydac 2k z kawalkiem, czy za taka cene kupie raczej jakis sredniak i mnie po prostu wydymaja na hajs ? czy powiedzmy nawet do 3k rower wystarczy na moje wymagania zeby sobie wyjechac i dla funu pojezdzic ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nowa szosa za 2-3K to najbiedniesza wersja, używane da się coś trafić w miarę fajnego. też pytanie ile chcesz jeździć, ile masz czasu itp... no i poza rowerem dochodzi mnóstwo rzeczy dodatkowo: kask obowiazkowo i też nie można oszczędzać, gacie z pampersem (bez tego jazda więcej niż 50km to masakra ;)), pedały i buty spd, reszta ciuchów (a na zimę to już w ogóle hehe), licznik (z gps!), jakieś narzędzia dętki. niby nic a pół roweru warte... to nie kosz ze wystarczą buty jakieś a piłkę mają kumple :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość tego co wymieniłeś da się kompletować z czasem. Poza kaskiem zapasem dętek i kluczami reszta jest na później

Dużo szosowych rowerów jest do kupienia na profilu Rowery/czesci/akcesoria- sprzedam/kupię na FB.

 

Jeśli kolega zamierza używać strach, wówczas i licznik nie jest konieczny, bo i po co

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście żę większość jest do kupienia z czasem w zależności od zaangażowania

 

ale co do licznika to się nie zgodzę, mało który telefon daje radę ogarnąć dłuższe wycieczki bez zrywania śladu, zawieszania się i padania baterii. mój po tygodniu mnie tak frustrował że nie było innej opcji niż licznik z gps :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.