Skocz do zawartości

Westside 2015/2016


Reikai

Rekomendowane odpowiedzi

BiałaCzekolada stworzył temat o wschodzie, a nikt nie pomyślał o tej jedynej, prawdziwej konferencji w NBA?!

 

Przyznam, że na nic tak dawno nie czekałem, co roku obiecuje sobie że nie będę oglądał RS, bo NBA zaczyna się w PO.Ale jak tu się nie jarać rozpoczęciem sezonu, kiedy tyle ciekawych rzeczy wydarzyło się podczas offseasonu?

 

       Golden State Warriors nie stracili nikogo ważnego z mistrzowskiego składu(oprócz niedocenianego Gentrego !), ale też nikogo nie zyskali.Kto się nie rozwija ten się cofa?.Jeżeli repeatujesz, to jesteś kozakiem , a ja osobiście GSW uważam za najsłabszego mistrza od dawna.A już zupełnie przykro było mi, gdy ludzie na realgm tworzyli tematy typu GSW 2015 vs Lakers 00.Who wins?

Curry się rozwinie (co może być przerażające dla reszty ligi), Klay się rozwinie, Green nie powinien osiąść na laurach po otrzymaniu sutego kontraktu - nie ten typ człowieka.Barnes będzie walczył o kontrakt(może w koncu okaże się kim on jest w tej lidze.Najbardziej bezpłciowy zawodnik w NBA?).Nawet zakładając cud, że Bogut drugie PO z rzędu się nie połamie, to nie wierze że konkurencja będzie znów tak osłabiona.Nie wierzę, że znów będą musieli przejść przez Anthonego Davisa i bandę ćwoków, Memphis Grizzlies których łatwo rozgryźli robiąc to co Pop - mieli wyjebane w Allena przez co mecze odbywały się w systemie 5 na 4.Nie wierzę, że znów spotkają się z Rockets, którzy wyślą jebanego Terrego na Currego, a Dwight Howard będzie grał z rozje***ym MCL.O tym jak wyglądał skład Cavs w finałach pamiętają wszyscy, szkoda się powtarzać.Nie widzę tego, ALE don't ever underestimate the heart of a champion.Dlatego wygodnie siadam, zapinam pasy i podziwiam tego pojeba co ''wygląda jak żółw bez skorupy''.

 

       Oklahoma City Thunder idzie na mistrza IMO proszę państwa.Wyjebali największego raka drużyny czyli Brooksa.Durant jest podobno zdrowy, nie ma mieć żadnych limitowanych minut.W dodatku wyobraźcie sobie na jakim wkurwie ten człowiek wejdzie w ten sezon, już coś przybąkiwał o tym że jest najlepszym graczem na świecie.Westbrook jeszcze bardziej nakręcony po świetnym sezonie.Nawet ten przepłacony (to określenie jest już nieaktualne po Tristan Thompson saga), Kanter który zapewni w końcu OKC kogoś, potrafiącego zagrać coś pod koszem.WOW ! GSW niszczy sama para Westbrook Durant, Spurs powinni dojechać atletyzmem(tak, w 2013 i 2014 też mieli ale lata mijają i zdecydowanie mijają nie na korzyść Spurs.W dodatku nie ma Brooksa).Moim zdaniem faworyt do mistrza i ostro będe im się przyglądał.

 

        San Antonio Spurs w końcu sprowadzili kogoś konkretnego w lato.Przyjebali od razu z grubej rury bo pakiet LMA + mój ulubiony David West to konkretna sprawa.Szkoda tylko tego Belinneliego.Moje jedyny obawy to gasnący Pa    rker i Manu.No bo kto by się przejmował tym, że Tim ma 100 lat.Whateva...

Tak czy srak, bardzo bym prosił o WCF OKC vs Spurs i matchup Kawhiego z Durantem.

 

        Houston Rockets.Mega głęboki skład, w końcu dostali kogoś kto będzie potrafił przeprowadzić piłkę przez połowę oprócz Hardena.Lawson już zapowiada, że będzie męczył Currego w obronie, żeby ten potem nie miał siły rzucać.Na ławce jest bulterier Beverley.Niestety powodem dla którego nic w tym sezonie nie wygrają jest Dwight Howard.Ze starej k**** dziewicy nie zrobisz.

 

         Los Angeles Clippers AKA Czy to ten sezon?HEHE.Fajne ruchy w Offseasonie, dodali w końcu troche jaj tej drużynie (Pierce i Lance).Pierce będzie jebał ważne rzuty, gdyby CP3 się obsrał, Lance będzie mógł grać jako playmaker zamiast Austina Riversa.Griffina będzie zmieniał nie Glen Davis, a Josh Smith.Czujecie ten upgrade?Z dziedziny zawodników Lance, Jamal, Reddick na pozycji SG jest o jednego za dużo i myślę że fani Clippers bardzo chętnie pośla Crawforda w siną dal.Jak tam nic się nie spierdoli w sezonie, to czarny koń do tytułu jak nic.Nawet pomimo, że to Clippers.Team to watch jak najbardziej.

 

 

        Memphis Grizzlies AKA znowu wszyscy będą obsrani na samą myśl o grę z nami, ale znowu nie dokonaliśmy żadnych korekt w offseasonie , więc dostaniemy wpierdol jak zawsze.

 

       W Sacramento Kings nie będzie pewnie mega wyników, ale na pewno będzie wesoło.Ostatnia szansa Rondo na grę w tej lidze, następnym przystankiem jest Stal Ostrów Wielkopolski w PLK.Czy Boogie napierdoli Karla?

 

       Jedynym powodem dla którego warto będzie oglądać Denver Nuggets jest Mudiay, Nurkić i zdrowy Gallinarli.No i całkiem przyjemny parkiet.

 

      Jedyny powodem dla którego warto będzie oglądać Blazers jest Damian Lillard w roli samotnego lidera.

 

        Niestety nie znalazłem takich powodów dla Phoenix Suns i Utah Jazz.Sorry ely3, ale kontuzja Exuma zjebała wszystko.Sam Gobert to za mało, żeby móc oglądać ich na trzeźwo.

 

     Anthony Davis przypakował, dodał trójkę do swojego arsenału i będzie jeszcze bardziej pojebany.Niestety, nie potrafię sobie przypomnieć kto tam gra oprócz niego, także sukcesów to tam raczej nie będzie.Byle tylko był zdrowy, wtedy patrzmy wygodnie jak ten człowiek się rozwija i za parę lat z jakimś normalnym supportem niszczy tą ligę w pył.

 

       Dallas Mavericks.Kto? Ta drużyna co ma Derona na PG?

 

 

      Los Angeles Lakers.Czeka ich pewnie kolejny sezon pełen kontuzji, kolejny sezon którego pewnie KB niestety nie rozegra w pełni zdrowy, a więc jest to pewnie jego ostatni sezon.Patrzmy z szacunkiem a hejterzy niech się zamkną.Jestem na bandwagonie D' Angello Russella, zapraszam bo mam jeszcze parę miejsc.Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia bo fajnie będzię się oglądać Russella, Clarksona i Randle'a prowadzonych przez KB i MWP.

 

          Na koniec najlepsze czyli Minnesota Timberwolves.Towns wyrośnie na mega kozaka i wielki wpływ na to będzie miał Kevin Garnett.Również pewnie ostatni jego sezon, także tu również niech hejterzy zamilkną.Świetny Lavine, uwielbiam tego gościa.W Summer League trafiał niesamowicie dziwne rzuty.Andrew Wiggins, za kilka lat nowy Kobe czy Lebron.Told ya.Ricky Rubio nikogo nie obchodzi, bo znów się połamie.Świetlana przyszłość przed Sotą i szkoda tylko że Saunders będzie oglądał to z góry, a nie z ławki trenerskiej...

 

 

Przyznam szczerze, że nie wiem który zespół oglądać najczęściej, a trzeba mieć też czas na takie rzeczy jak praca, czy posiłki.Bo o śnie chyba nie ma mowy.Wolves?Lakers?Thunder?Clippers?Kings?Życzmy tym wariatom zdrówka i let's get ready to rumble ! Zapraszam do dyskusji.

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thunder do finału ale po ciezkiej serii ze Spurs. Choć jak będzie odwrotnie to też dobrze.

Lakers mam dylemat, bo 100zł z kore'em jest na tapecie a z drugiej strony oststni taniec Mamby. A jebac tę stowe, dawaj Kobe.

 

Kings i dmc to gówno i nie uwierzę w tego typa nigdy tak jak nie wierzyłem w brooka lopeza Joe Johnsona i jeszcze paru "allstarow"

 

Lac wreszcie mają charakter więc może da się ich oglądać w czymś dłuższym niż hajlajty

 

Anthony Davis wracaj do domu! Ale wcześniej wydepiluj brwi, nie potrzebujesz takiego znaku ro,poznawczego bo każdy Cie tutaj zna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ale ja mam wielkie obawy że SAS wcale nie będą tacy wspaniali.Pod koszem siła jest oczywista ale obwód jest coraz starszy coraz wolniejszy i to właśnie moim zdaniem sprawi że znowu mogą polecieć w pierwszej rundzie.Nie wierzę w parę LMA-Duncan nie w dzisiejszej NBA.Curry,Westbrook czy nawet Lawson w formie to na chwile obecną za dużo dla Parkera.Do tego kompletnie nie wiem kto tam będzie się masował z DeAndre,Gasolem czy nawet Kanterem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

 

        Niestety nie znalazłem takich powodów dla Phoenix Suns i Utah Jazz.Sorry ely3, ale kontuzja Exuma zjebała wszystko.Sam Gobert to za mało, żeby móc oglądać ich na trzeźwo.

 

Jeszcze to odszczekasz ---- zwłaszcza że teraz mieszkasz na moim fyrtlu i w piątek będziemy mieć przewagę my dwaj fani utah Jazz

 

A poważnie to kontuzja Exuma boli ale..... drużyna jest młoda ( 3 pod względem wieku w lidze) core wciąż młody i sie rozwija . Zobaczymy pożyjemy

 

Co do Oklahomy to nie wierzę w nich - dopóki nie ogarną kto tam jest liderem czy Russell czy Durant to niczego nie ugrają bo znów w 4 kwartach drużyna będzie grała na zasadzie kto wyrwie piłkę ten rzuca - to nie ekipa na mistrza

 

Wszyscy muszą obmyślać strategię na Spurs  które mogą olać small ball i Thunder nie wyślę Duranta na czwórkę do przepychania się z LMA a GSW jak wyjdzie Barnesem czy Greenem na PF to tylko będą patrzeć jak ich Tim z LMA będą masakrować na midrangu

 

W tej chwili Spurs ma wszystko poza zdrowiem i wiekiem aby zmasakrować każdego - Bulterierów na Curry'ego - idealnego plastra na Duranta i dwóch świetnie rzucających podkoszowych

 

Gdyby Houston miało zdrowego Howarda to kto wie ale i tak Zachód jest na pozycjach 1-5 okrutnie mocny jak nigdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dodam od siebie, że liczę na to aby Damian Lillard rozwinął się na tyle aby awansować do TOP3 PG. :nevreness:

 

Grając hero ball, oddając po +30 rzutów na mecz będzie mu o to niezmiernie ciężko. Westbrook broni i kreuje znacznie lepiej od Lillarda, a to ma swoją wymowę. 

 Jedynym powodem dla którego warto będzie oglądać Denver Nuggets jest Mudiay, Nurkić i zdrowy Gallinarli.No i całkiem przyjemny parkiet.

 

Całkiem pokaźny ten jedyny powód ;] Zwrócić należy też uwagę na rozwój Jokicia i wpływ Malone'a na defensywę.

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

top6 raczej wszyscy obstawiamy to same.

 

A  ja mam nadzieję, że coś tąpnie. Rockets się śmiertelnie pokłócą, Spurs zorientują się że są za starzy a LMA jest soft, Durant poprosi o transfer do stolicy, Miśki się wreszcie zatną a do PO wejdą Kings, Sota i Pelikany.

 

No i, że Lillard będzie 35 ppg, Leonard będzie barczystym Dirkiem a Vonleh Davisem z dwoma brwiami ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na głębsze przemyślenia przyjdzie jeszcze czas, ale chciałem tylko zaznaczyć, że jeśli Suns nie spieprzą po całości sytuacji z Morrisem w środku sezonu - to mamy pewnego kandydata na top10-15 atak i top15 obronę, co PO powinno dać z palcem w dupie.

 

Chandler zbliża się już do rezerwy, ale ciągle ma trochę paliwa w baku, żeby wrócić do poważnego grania, a z poważnym Chandlerem nie da się grać c***owo po obu stronach - to po pierwsze.

 

Po drugie - Eric Bledsoe to najbardziej under the radar All-Star w lidze. Koleś siedzi na kole wszystkim ważniakom na PG i jest atletycznie tylko za Wallem i Westbrookiem. Jak będziesz grał z Suns to albo idziesz na wojnę i wracasz do szatni spocony jak szczur albo jak się nie starasz to jesteś spalony po 25 minutach. Myślę, że w dobie gdy czołówka będzie bawiła się w Zimną Wojnę z oszczędzaniem kluczowych weteranów - to nikt nie będzie chciał się z nimi pi*****ić w run and gun.

 

po trzecie - fajna, szeroka rotacja - mają trochę młodo i niepewnie na obwodzie, ale grunt że jest kim grać - ale gwóźdź programu to frontcourt. Teletovic, Morris, Len i Chandler to cztery puzzle, z których możesz ułożyć dowolną kombinację pod konkretnego przeciwnika i myślę że ludzie w Wizards będą kipieli z zazdrości, że to nie u nich, a w Phoenix model rollującego big mana i stretch-4 do pick and popa działa bez zarzutu.

 

 

zważywszy na to, że w Jazz nie ma żadnego rozgrywającego, a Gobert przez lato nie wyglądał tak fascynująca - to obstawiam że Phoenix doczeka się #8 seeda.

 

 

 

anyway,

 

playoff seeding picture:

 

1 Rockets

2-3 Thunder Warriors

4-5 Clippers Spurs

6 Pelicans

7 Grizzlies

8-10 Suns Jazz Mavs

 

Kings gdziekolwiek 6-13

Edytowane przez BiałaCzekolada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na głębsze przemyślenia przyjdzie jeszcze czas, ale chciałem tylko zaznaczyć, że jeśli Suns nie spieprzą po całości sytuacji z Morrisem w środku sezonu - to mamy pewnego kandydata na top10-15 atak i top15 obronę, co PO powinno dać z palcem w dupie.

zważywszy na to, że w Jazz nie ma żadnego rozgrywającego, a Gobert przez lato nie wyglądał tak fascynująca - to obstawiam że Phoenix doczeka się #8 seeda.

http://www.basketball-reference.com/teams/MIN/2014.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Warriors mistrzowie i to z trzonem który się będzie jeszcze rozwijał. Sęk w tym, że do wygrania zachodu potrzebny jest zdrowy Bogut albo progres Ezilego. Wyobraźcie sobie frontcourt defensywny Iggi-Green-Bogut. 

- Spurs jak wiadomo mogą kuleć w obwodzie i trójkach ale w końcu emeryci Duncan i Parker będą odciążeni ze zdobywania punktów. Szansa jest, gdyż Leonard powinien na jeszcze wyższy poziom wejść, a Pop dwóch takich graczy jak LMA i Kawhi w prime nie miał juz dawno więc sieczka gwarantowana

- Oklahoma w końcu ma trenera! Moim zdaniem nie trzeba z dwójki Durant-Westbrook wybierać lidera. Dobry trener w końcu sprawi, że przestaną sobie przeszkadzać. Ciekawe jak będą bronić i czy jak na kandydata na mistrza nie maja za słabego SG. Czuje przez skórę, że mogą w końcu wyrwać tytuł

- Clippers. Do kotła dodano dużo najróżniejszych substratów i nie wiadomo czy wyjdzie z tego świetny roztwór czy mikstura wybuchnie kopcąc mordy chemikom z Los Angeles. Nie wiadomo do końca jak tam będzie wyglądać rotacja czy Crawford poleci i czy obrona będzie godna walki o laury

- Rockets. Skład głęboki, ale nie to decyduje o laurach. Żeby cokolwiek ugrali musi się ktoś im połamać po drodze z rywali i Howard musi sobie przypomnieć kim był w Orlando

- Memphis jak wiadomo nie będę oryginalny każdemu dopioką ale jak przejdą 1 rundę będzie dobrze. Powinni zaryzykować jakąś zmianę w rosterze np oddanie Zacha (wiem wiem żal jak s@@@@) ale z gdyby byli na wschodzie to finał konferencji by mieli bankowy a moze nawet finał NBA. Niestety są po jedynej prawdziwej stronie i tu jest za duzo kozaków, nie ma opcji, żeby realnie o czymś mysleć.

 

Śpiący jestem więc wybaczcie, że reszcie teamów nie poświęce swojego czasu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ely btw -jak myślisz będzie coś z Burke'a ;) ? Bo w preseason hulał aż miło.

 

.

 

Wiesz chciałbym wierzyć że facet sie ustabilizował i nie będzie mial tylko co 3 mecz na fg powyżej 40% . Jeśli będzie trafiał za 3 z 40% skutecznością to będzie cos z niego ale na razie to były sparingi kiedyś Kanter po sparingach wyglądał jak król strefy podkoszowej ( zbierał częsciej niż K.Love) a potem w RS było jak było

 

Co do Jazz to dużo zależy od tego czy wejdą z taką intensywną obroną jak po ASG. A dziś już pierwszy test z zaskakująco dobrze grającymi Tłokami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GSW - Mistrz sezonu 2014/15 Super obrona, super atak w RS. Choć w PO ukazywały skazy na tym krysztale, ale ostatecznie zakończyło się happy endem. Poprzedni sezon to historia, a w tym GSW rozegra 82 spotkać w których przeciwnicy będą podchodzili z nastawieniem bij mistrza, nie zawsze to się uda, ale powtórki wyniku z poprzedniego sezonu nie będzie.

Problemem może być skuteczność o ile punkty Currego to pewnik, o tyle 2, 3 i 4 opcja w drużynie (Klay, Green, Barnes)  grają w kratkę. A Curry nie zawsze ich uratuje, zwłaszcza gdy będzie musiał grać w obronie. A nie jest najlepszym obrońcą od 4 spotkania w finałach Klay krył Dellavedova (bo Curry sobie z nim nie radził).

Brak Kerrego na ławce to też problem, Luke Walton ma za mało charyzmy i doświadczenia.

Splash Brothers - Curry wskoczył na tak kosmiczny poziom, że Klay zaczyna od niego odstawać, to ciągle dobry strzelec, ale tylko dobry. Wydaje mi się, że obserwujemy powoli koniec Splash Brothers, który zmienią się w Batmana i Robina, gdzie Batmanem Curry, a Klay tylko Robinem.

Rockets - Harden powinien zostać MVP w poprzednim sezonie, ale w wyborach popularności wygrał Curry, można wywarzać drzwi otwarte, mleko się rozlało. W poprzednim sezonie byli 2 seed i dotarli do Finału Konferencji, gdzie GSW było od nich lepsze. McHale mimo, że miał szpital wykręcił 2 wynik na zachodzie, a nie dostał zbyt wielu głosów na COTY. Ale co było to było. Najsłabszy element w postaci PG został uzupełniony przez Moreya za paczkę fajek i trochę szrotu. Ty Lawson już zapowiada, że Curry nie będzie miał wczasów w obronie. Jako fan jestem nieobiektywny, ale widzę ten zespół z powrotem w finałach konferencji.

 

LAC - O ile ich pierwsza piątka w RS siała postach to w PO, gdy mieli zwycięstwo na tacy rozpoczął się choke, PP ma temu zapobiec. Josh Smith to rosyjska ruletka, może zastrzeli przeciwnika może Clippers, Lance to dla mnie zagadka. A ich wypowiedzi z off season należą do kategorii Dyzia Marzyciela. Fakty wyniki, a nie gdybologia co to nie my, gdybyśmy byli.

 

PTB - większość skazuje ten zespół na potężny spadek. A ja jakoś w nich wierze, że mogą być w konwersacji o ostatnie miejsce PO. Mają All-star lidera w postaci Lillarda i armie młodych żołnierzy.

 

Memphis - ich okno mistrzowskie chyba się zamknęło. RS będą mieli przyzwoity, ale PO to zupełnie inna historia. Na strzelaninie nie przychodzi się z nożami. Do tego PO Marc(in) a raczej Marc(out) ;-)

 

Spurs - pozyskali najgrubszą rybę na FA. LMA, ale w zamian za niego wyczyścili sporo swojej ławki, kto wie czy to nie była zbyt wysoka cena. Po raz kolejny mamy ostatni masz Entów.

 

Dallas - SG po kontuzji achillesa, PG po ucieczce z Brooklinu, PF stuletni Dirk i piękny niezbyt zdrowy Chandler SF i Zaza na centrze.

na wschodzie mogłoby to przejść, na zachodzie nie ma opcji na PO.

 

NOP - mają niezły szpital i nie jestem pewien czy nie wpadną w zbyt wielką dziurę by się z  niej wykopać na czas (rok temu OKC nie dało rady, a miało lepszy roster)

 

OKC - początek będą mieli mocny, ale nie wierze, że wystarczy tam zdrowia by dowieść mocną pozycje do końca PO będzie.

 

Suns - czkawką odbija się sezon 2013/14, biorąc pod uwagę w jaki sposób kompletują roster nie będą w PO - Tucker chyba zjadł Big Baby.

 

Jazz - obronę mają nie wiem czy nie zabraknie ataku na PO.

 

Nuggets - będą mieli podobno ilość zwycięstw jak w poprzednim roku.

 

Kings - wydaje mi się, że powalczą o PO, chyba, że nastąpi implozja szanse są mniej więcej 50/50

 

LAL - ostatni (?) sezon Kobego, sporo młodzieży, MWP sprowadzony po to by rozminowywać Kobego, który pewnie będzie się potężnie wkurzał. Pod względem sportowym nie będzie co oglądać, no ale ostatni sezon Bryanta (choć podejrzewam, że zakończy się przedwcześnie)

 

Minnestota - zespół przyszłości. A Rubio pewnie znowu się połamie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wygląda na to że na Zachodzie idzie nowe

 

Memphis chyba sie kończy powoli

Houston wygląda tak jakby mieli samych All Starów i nie mieli koncepcji jak grać. Harden jest szkodnikiem wręcz

Oklahoma wygląda jakby była już po drugiej stronie góry - ciut wypaleni i zmeczeni sobą ( co nie zmienia faktu że wciaż są w TOP5 tej ligi)

 

Za to młode ekipy

Sota gra wybornie pod warunkiem że Rubio gra

Jazz nawet z beznadziejnie grajacym Haywardem i samymi wyjazdami mają bilans 0,5

Phoenix grają coraz lepiej

 

Biorąc pod uwagę że NOP grają źle to możliwe że pierwsza runda na Zachodzie będzie kompletnie inna niż ktoś zakładał a za rok będzie już prawdziwa zmiana warty

 

W tej chwili prędzej Jazz i Suns będą w PO niż Memphis czy Nowy Orlean. A i Houston jak się nie ogarnie to mogą do końća walczyć o wejście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa mecze

Ale to wciąż finalista zachodu bez żadnych znaczących zmian w rosterze

Biorę ich w ciemno jako top4 zachodu w po

Biega mi właśnie o to, że jeśli chodzi o bezbarwność Rox są w ścisłym topie. Przegrali z Mavs, 2x z Nuggs no i w końcu nawet z Nets. Ariza uświadomił sobie, że jeden swietny sezon poza CY to stanowczo za wiele i rzuca na poziomie naszego Mudiaya. Howard zawsze coś tam niby daje, ale wciąż bardziej zajmuje się pajacowaniem. Lawson jest totalnie osrany, nie wiem czy to wskutek odstawienia alko, ale typ jest żałosny. No i wreszcie Harden, który jednak dalej kręci z Kardashianką i jest póki co największym rozczarowaniem sezonu. Całość tej tragedii uzupełnia McHale, który wydaje się być totalnie bezradny i z jego miny można wywnioskować, że najchetniej rzuciłby to wszystko w cholerę. Jedynym jasnym punktem jest duet Jones i Capela, ale to zdecydowanie za mało i jeśli to nie jest jakaś zorganizowana akcja na zwolnienie trenera to nie wróżę im w tym sezonie nic więcej niż szybki wypad w pierwszej rundzie. Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biega mi właśnie o to, że jeśli chodzi o bezbarwność Rox są w ścisłym topie. Przegrali z Mavs, 2x z Nuggs no i w końcu nawet z Nets. Ariza uświadomił sobie, że jeden swietny sezon poza CY to stanowczo za wiele i rzuca na poziomie naszego Mudiaya. Howard zawsze coś tam niby daje, ale wciąż bardziej zajmuje się pajacowaniem. Lawson jest totalnie osrany, nie wiem czy to wskutek odstawienia alko, ale typ jest żałosny. No i wreszcie Harden, który jednak dalej kręci z Kardashianką i jest póki co największym rozczarowaniem sezonu. Całość tej tragedii uzupełnia McHale, który wydaje się być totalnie bezradny i z jego miny można wywnioskować, że najchetniej rzuciłby to wszystko w cholerę. Jedynym jasnym punktem jest duet Jones i Capela, ale to zdecydowanie za mało i jeśli to nie jest jakaś zorganizowana akcja na zwolnienie trenera to nie wróżę im w tym sezonie nic więcej niż szybki wypad w pierwszej rundzie.

 

Trochę popłynąłeś i zebrałeś internetowe mantry odnośnie poszczególnych zawodników Houston.

Przegrali jeszcze z GWS i Miami prowadząc ~19.

Wyjaśnij mi na czym polega te pajacowanie Howarda w tym sezonie? Bo nie bardzo rozumiem, że nie gra b2b?

Harden największym rozczarowaniem? Gracz tygodnia w listopadzie, gra w kratkę, ale to trochę za mało na rozczarowanie sezonu. Jego skuteczność za 3 rozczarowuje zgoda, ale rozczarowanie sezonu? Litości. Houston jest zespołem wysoce uzależnionym od dobrej gry Hardena, w poprzednim sezonie jak mu nie szło to power z ławki dawał Josh Smith, którego teraz nie ma i w chwili obecnej nie bardzo widać, kto miałby go w tej roli zastąpić.

Jones zagrał ostatnio dwa dobre spotkania z 5 w których wystąpił. 5 stracił bo Curry mu wsadził palec w oko i rozciął skórę inna sprawa, że był w słabej formie fizycznej na początku sezonu, więc pewnie trochę przeciągnęli jego powrót.

 

W Houston jest dramat, tragedii jeszcze nie ma.

 

Więcej szczegółów odnośnie Rakiet, później w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mirwir

 

Sezon Hardena na najniższym w karierze TS, 371. fg w tym 240. za trzy jest w moim odczuciu sporym rozczarowaniem, może nie największym w całej lidze, ale póki co gra c***owo i jedna nagroda gracza tygodnia tego nie zmieni.

 

Co do Howarda to ciągle mam wrażenie, że nie jest w pełni obecny na parkiecie, cały czas myśli o czymś innym i nie potrafi się skoncentrować na tym co jest naprawdę istotne.

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Howarda to ciągle mam wrażenie, że nie jest w pełni obecny na parkiecie, cały czas myśli o czymś innym i nie potrafi się skoncentrować na tym co jest naprawdę istotne.

 

Jak on sam nie wie już, ile ma dzieciaków.. A musi pomyśleć o swoich nogach, aby móc się z każdym z nich pobawić jak już będzie na emeryturze..

 

A co do Hardena to jedyne, co mu zostało to wymuszanie faulów, ale nawet to jakby gorzej mu wychodziło. Albo inaczej - sędziowie już tak łatwo się nie nabierają na wszystko. A jak trójka mu nie siedzi to playmaking też wygląda żałośnie. Oj coś czuję, że McHale poleci, a Houston mogą skończyć nawet bez PO. Wiele drużyn ma problemy, ale oni są tacy nijacy, że oglądanie ich boli. Memphis może kilka razy przegrało z kretesem, ale w innych meczach przynajmniej czasem widoczny jest ten pazur oraz system gry, a w Houston nic. Ani zaangażowania, ani obrony, ani pomysłu, ani niczego. Dobrze wygląda Capela i to by było na tyle z plusów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.