Skocz do zawartości

Temat organizacyjny 2015/16


bulek

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

wiem że już późno ale jakby w jakiejś lidze zwolniło się miejsce to chętnie bym dołączył. Za sobą mam kilka lat doświadczenia w graniu na Yahoo w ligach FB zakładanych jeszcze przez ludzi z pl.rec.sport.koszykowka. Nie chwaląc się w ostatnim sezonie zająłem pierwsze miejsce w FB1 i gwarantuje zaangażowanie przez cały sezon

 

pozdro

Zagi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm.... grałbym. Jest tu jeszcze jakis dinozaur, z którym grałem w FB lub FBX?

Przyznaję, że chyba 3-latni brak możliwości reaktywacji FB Fucka skłania mnie do powrotu do zabawy. Shavlik, Chytry, Jendras, Marzec, jesteście tu gdzieś?

 

Wszyscy jesteśmy w FBX, w points FB nikt już nie został, ja np. zrezygnowałem, bo tu wszyscy chcą draftowac przez snake i pierdolę granie, w którym o miejscu w tabeli z grubsza decyduje losowanie przed sezonem. Roto jest teraz dużo lepsza opcją, jest w c*** ludzi, dobra organizacja i drafty aukcyjne, ale chyba jest ze 2 tygodnie za późno żeby dołączyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno takiej glupoty nie czytalem ;)

 

Normalnie nie powinienem zwracać uwagi na to co mają do powiedzenia ludzie, którzy nie wiedza o czym mówią, ale że jestem idealistą, to niech stracę:

 

1. Zbierz tabele kilku lig z kolejnością w drafcie i miejscem końcowym

 

2. Oblicz współczynnik korelacji

 

3. Zobacz, ze zachodi bardzo wysoka zależność pomiedzy pickiem w drafcie a miejscem w tabeli końcowej

 

4. Nie rób wiecej wsi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalnie dla Ciebie sprawdzilem :smile: fb2 - czolowe pozycje nr 4 i 5 w drafcie, to samo fb3, podobnie fb4 (tam nawet chyba wyzej byly druzyny z nizszymi numerami) wiec pliiiiis, bez kompromitki chlopie ;) Na swoim przykladzie moge podac zreszta - last year, numer w drafcie-5, miejsce 1, dwa lata temu, miejsce drugie (przegrane o 20 pkt), numer w drafcie -6, trzy lata temu -2 miejsce, nr. tez gdzie kolo 6, wiec wez chłopaku ogarnij żale i te swoje korelacje schowaj bo żal to czytać :smile: Nie mówie ze roto jest zle ale pisanie pierdol ze losowanie draftu ma wielki wplyw na koncowy wynik to "lekka" przesada. Podsumowując a zarazem cytując "Nie rob wiecej wsi" :smile:

Edytowane przez Ice
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalnie dla Ciebie sprawdzilem :smile: fb2 - czolowe pozycje nr 4 i 5 w drafcie, to samo fb3, podobnie fb4 (tam nawet chyba wyzej byly druzyny z nizszymi numerami) wiec pliiiiis, bez kompromitki chlopie ;)

 

To chyba masz lekki deficyt umiejętnosci analitycznych, skoro nie widzisz oczywistych trendów, jak np fakt, że 8 na 9 miejsc na podium zajęli ludzie draftujący w top 5, a największy skok w stosunku do picku był tylko o 4 miejsca.

 

FB1 - 2, 1, 7

FB2- 4, 5, 3

FB3 - 4, 1, 5

 

 

wiec wez chłopaku ogarnij żale i te swoje korelacje schowaj bo żal to czytać :smile:

 

Nie wiem czy wiesz, ale braki w wiedzy to nie jest rzecz, którą nalezy się szczycić.

 

Ja np. wolałbym wybierać z 6 niż z 2.

 

Ale z 10 już pewnie nie?

 

Dlaczego w ogóle "wolałbyś" wybierać z jakimś konkretnym pickiem, skoro nie mają one znaczenia?

 

 

Poza tym draftu/ligi nie wygrywa się w 1 rundzie.

Gracz numer 1 i 20 dawali rok temu w średniej 10 FP więcej niż niż gracze 10 i 11, wyrzucajac czynnik losowy kontuzji, 10fp razy 82 mecze daje ponad 800 FP przewagi. Jaki jest w ogóle sens gry, kiedy 10 pick ma właściwie zerowe szanse na wygraną? Jak dla mnie żaden.

 

We wszystkich ligach ze snake w których grałem, wygrywali gracze z takimi pickami: 2, 1, 2, 1, 4, 6, 4, 1, 1, 8, 2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w ubiegłym sezonie grałem w FB2 i mieliśmy chyba najbardziej wyrównaną ligę w dziejach fantasy, praktycznie każdy miał szansę na awans lub spadek.

A co do snake to w ubiegłym sezonie w 1 lidze H2H na sznurówce miałem 12 pick w drafcie i udało mi się wygrać, rok wcześniej to samo w 2 lidze H2H - więc da się.

Aukcję też lubię ale przestałbym demonizować snake'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w ubiegłym sezonie grałem w FB2 i mieliśmy chyba najbardziej wyrównaną ligę w dziejach fantasy, praktycznie każdy miał szansę na awans lub spadek.

A co do snake to w ubiegłym sezonie w 1 lidze H2H na sznurówce miałem 12 pick w drafcie i udało mi się wygrać, rok wcześniej to samo w 2 lidze H2H - więc da się.

 

H2H to zupełnie co innego.

 

Co z tego, że coś "da sie" raz na sto razy, jak ci zaproponuję zakład o 1000 zeta, ze nie trafisz do kosza z drugiej strony boiska, to wejdziesz, bo stamtąd da się trafić? FB to powinna być rywalizacja z równymi szansami, a przy snake wychodzi taka rywalizacja, że pick 1 gra o to, żeby nie wypaść za podium (o co i tak zazwyczaj bardzo ciężko), top 5 gra o podium, a ostatnie picki grają o środek tabeli. Jak ktoś lubi jak losowanie decyduje w dużym stopniu o przebiegu rozgrywki to prosze bardzo, ja tylko powiedziałem dlaczego już tu nie gram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chytry ma rację i podawanie przykładów, gdy ktoś z #12 wygrał ligę niczego nie zmienia. oczywiście bowiem, że ostateczny wynik nie zależy tylko od pierwszego picku. kontuzje czy jakość konkurencyjnych GMs również mają tutaj ogromne znaczenie - tyle tylko, że takich niezależnych (od nas) czynników wpływających na rywalizację snake ma więcej niż aukcja. można powiedzieć, że w licytacji bliżej jesteśmy tego idealnego stanu, gdy każdy GM na starcie ma identyczne szanse, podczas gdy w wężyku już sama forma wybierania tworzy różnicę w pozycji wyjściowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@chytruz

 

a mogłbyś ustalić, jak już takiej egzegezy dokonujesz, jaki procent lig na Y! stanowią te grane wężem, a jaki aukcją. W ogole dlaczego Y! dopuszcza węza skoro jest tak niesprawiedliwy i wypacza wyniki? I oświecasz mnie kompletnie - wymiany, rynek FA to o kant dupe potłuc, całe fantasy rozgrywa się jednego dnia, w dniu draftu, hmmm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 I oświecasz mnie kompletnie - wymiany, rynek FA to o kant dupe potłuc, całe fantasy rozgrywa się jednego dnia, w dniu draftu, hmmm...

 

Wow, wymiany i FA. Gracze z 1 i 10 pickiem mają tam te same mozliwości, tylko ten z 1 ma na wejściu kilkaset punktów przewagi.

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z tym nie dyskutuję, aukcja jest trudniejsza, trzeba się do niej bardziej przygotować, jak komuś się nie chce bo się przyzwyczaił, to ma perfectly valid reason, żeby sobie draftować snakiem. Ale jak ktoś neguje oczywiste wady snake i twierdzi, że nie ma on wpływu na miejsca w tabeli, to raczej nie ma dla niego nadziei.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.