Dieta, siłownia, zdrowie

[Chytruz]

8 minut temu, blackmagic napisał(a):

Masz jakieś bardzo negatywne doświadczenia. Ja zawsze lubiłem etap poznawania nowych dziewczyn i w zdecydowanej (nie wiem 80%) to były fajne dziewczyny

Zalezy kiedy to bylo i w jakim srodowisku.

20 lat temu byl inny swiat.

Jak bylismy studentami, to tez byl inny swiat, niz jak jestesmy ludzmi w srednim wieku.

Poznalem kilka fajnych lasek na aplikacjach, ale zeby znalezc 2 nad ktorymi warto cos popracowac, trzeba sie przebic przez 8, ktore beda wylacznie strata czasu lub czasu + pieniedzy lub czasu + pieniedzy + dobrego samopoczucia.

[fluber]

13 minut temu, RappaR napisał(a):

Korzystasz z zamawiania jedzenia?

Nie strasz mnie, że 90% dostawców jedzenia jest ruchanych wbrew własnej woli.

[blackmagic]

3 minuty temu, Chytruz napisał(a):

Zalezy kiedy to bylo i w jakim srodowisku.

20 lat temu byl inny swiat.

Jak bylismy studentami, to tez byl inny swiat, niz jak jestesmy ludzmi w srednim wieku.

Poznalem kilka fajnych lasek na aplikacjach, ale zeby znalezc 2 nad ktorymi warto cos popracowac, trzeba sie przebic przez 8, ktore beda wylacznie strata czasu lub czasu + pieniedzy lub czasu + pieniedzy + dobrego samopoczucia.

20 lat temu to na pewno bylo inaczej ale ja pisze o sytuacji sprzed 10 lat jak już byłem dawno po studiach i poznanie kogoś w knajpie to nie był nigdy problem a na pewno daleko mi do typu przystojniaka. Przez internet też dawało rade ale wtedy nie było to tak popularne jak obecnie pewnie. Co nie zmienia faktu ze sporo znam dziewczyn wolnych po 30. które są normalne i one same też szukają kogoś więc może po prostu musisz gdzieś indziej poszukać 

[wiLQ]

16 minut temu, blackmagic napisał(a):

Serio nie wiem jak mam argumentować że sex z prostytutka jest słaby. Abstrahując nawet od problemów które z tego mogą wyniknąć nie dostrzegam absolutnie żadnego plus w stosunku do normalnego sexu, natomiast widzę masę minusów.

  Nie jest wyborem typowego faceta "normalny sex", a "sex z prostytutka", a miedzy "wlasna reka po raz setny", a "sex z prostytutka".

11 minut temu, blackmagic napisał(a):

I ogólnie serio nie wiem jaki jest problem żeby poznać dziewczynę, ładna i normalna z którą można się spotykać - nigdy nie stanowiło to większego problemu.
[...]
Masz jakieś bardzo negatywne doświadczenia. Ja zawsze lubiłem etap poznawania nowych dziewczyn i w zdecydowanej (nie wiem 80%) to były fajne dziewczyny. I pewnie ze nie było zwykle tak że na pierwszej randce sex ale w życiu bym nie pomyślał że skoro nie to idę na dziwki 

To tylko oznacza, ze byles przystojny/bogaty/wygadany i za malo doswiadczyles strone medalu z odrzuceniami. Gdzies z polowa populacji meskiej zna ja bardzo dobrze.
To troche tak jakby najedzony mial zrozumiec dlaczego ten biedny je kromke z podlogi?

7 minut temu, fluber napisał(a):

W zależności od badań, między 80 a 90% kobiet, które uprawiają prostytucję robi to, bo musi i gdyby miały wybór, to by z tego zrezygnowały. Dokładanie kutasa do tej patologii, bo masturbacja mi nie wystarcza to nie jest bycie normalnym facetem.

Jak juz utalilismy, ze bys chcial zwiekszenie znaczne grona mnichow by oszczedzic kobietom cierpienia to teraz porozmawiajmy o tej prostytucji.

Jak maz przyniesie zonie drogi prezent i ta z radosci skoczy z nim do lozka to jest szczesliwy zwiazek.
Jak facet zaplaci za wspolnie spedzony czas z kolezanka i potem wyladuja w lozku to jest udana randka.
Jak facet zaproponuje znajomej kobiecie jakas kase za szybkiego lodzika to jest przegrywem, a kobieta jest obrzydliwa niemoralna kreatura.
Jak facet zaproponuje obcej kobiecie kase za sex to oboje powinni splonac na stosie za brak wstydu i moralow.

To duze uproszczenie na potrzeby dyskusji, ale z mojego punktu widzenia to sa rozne odcienie szarosci.
Ale zawsze lubilem patrzec na swiat probabilistycznie, a nie czarno-bialo.

[RappaR]

4 minuty temu, fluber napisał(a):

Nie strasz mnie, że 90% dostawców jedzenia jest ruchanych wbrew własnej woli.

Jest. 

I nawet więcej niż 90% dostawców jedzenia by zmieniło swoją pracę, gdyby miało wybór.

k****, ja bym zmienił swoją pracę, jakbym miał możliwość.

13 minut temu, Chytruz napisał(a):

Zalezy kiedy to bylo i w jakim srodowisku.

20 lat temu byl inny swiat.

Jak bylismy studentami, to tez byl inny swiat, niz jak jestesmy ludzmi w srednim wieku.

Poznalem kilka fajnych lasek na aplikacjach, ale zeby znalezc 2 nad ktorymi warto cos popracowac, trzeba sie przebic przez 8, ktore beda wylacznie strata czasu lub czasu + pieniedzy lub czasu + pieniedzy + dobrego samopoczucia.

Zazdroszczę farta/skilla/nie wiem czego, że masz stosunek 2 do 8

5 minut temu, blackmagic napisał(a):

20 lat temu to na pewno bylo inaczej ale ja pisze o sytuacji sprzed 10 lat jak już byłem dawno po studiach i poznanie kogoś w knajpie to nie był nigdy problem a na pewno daleko mi do typu przystojniaka. Przez internet też dawało rade ale wtedy nie było to tak popularne jak obecnie pewnie. Co nie zmienia faktu ze sporo znam dziewczyn wolnych po 30. które są normalne i one same też szukają kogoś więc może po prostu musisz gdzieś indziej poszukać 

10 lat temu był inny świat. Zaczęło się właśnie wtedy, a COVID wszystko przyśpieszył

[fluber]

4 minuty temu, wiLQ napisał(a):

 

Jak juz utalilismy, ze bys chcial zwiekszenie znaczne grona mnichow by oszczedzic kobietom cierpienia to teraz porozmawiajmy o tej prostytucji.

Jak maz przyniesie zonie drogi prezent i ta z radosci skoczy z nim do lozka to jest szczesliwy zwiazek.
Jak facet zaplaci za wspolnie spedzony czas z kolezanka i potem wyladuja w lozku to jest udana randka.
Jak facet zaproponuje znajomej kobiecie jakas kase za szybkiego lodzika to jest przegrywem, a kobieta jest obrzydliwa niemoralna kreatura.
Jak facet zaproponuje obcej kobiecie kase za sex to oboje powinni splonac na stosie za brak wstydu i moralow.

To duze uproszczenie na potrzeby dyskusji, ale z mojego punktu widzenia to sa rozne odcienie szarosci.
Ale zawsze lubilem patrzec na swiat probabilistycznie, a nie czarno-bialo.

Nie napisałem żadnej z rzeczy, które wyżej wymieniłeś. Zupełnie nie rozumiem, po co próbujesz wcisnąć mi napisanie rzeczy, których nie napisałem.

 

4 minuty temu, RappaR napisał(a):

Jest. 

I nawet więcej niż 90% dostawców jedzenia by zmieniło swoją pracę, gdyby miało wybór.

Ale nie doświadczają przemocy seksualnej. To, że robisz coś pod przymusem, nie oznacza, że można za każdym razem postawić między tymi dwiema rzeczami znak równości. Nie udawaj, że nie rozumiesz różnicy między zrobieniem 8 kursów z Drwalem w plecaku, a byciem ruchanym przez 8 typów dziennie.

[Chytruz]

4 minuty temu, blackmagic napisał(a):

20 lat temu to na pewno bylo inaczej ale ja pisze o sytuacji sprzed 10 lat jak już byłem dawno po studiach i poznanie kogoś w knajpie to nie był nigdy problem a na pewno daleko mi do typu przystojniaka. Przez internet też dawało rade ale wtedy nie było to tak popularne jak obecnie pewnie. 

10 lat temu to tez byl inny swiat, aplikacje randkowe jeszcze nie zdazyly poczynic szkod. Zupelnie inna bajka.

 

6 minut temu, blackmagic napisał(a):

Co nie zmienia faktu ze sporo znam dziewczyn wolnych po 30. które są normalne i one same też szukają kogoś więc może po prostu musisz gdzieś indziej poszukać

To nie chodzi o to, ze dobre opcje w ogole nie istnieja, tylko o proporcje ile ich jest w porownaniu do slabych opcji. Facet, ktory chce poruchac "za darmo" bedzie musial sie naklikac i narobic, nie ma po prostu innego wyjscia.

[RappaR]

7 minut temu, fluber napisał(a):

Ale nie doświadczają przemocy seksualnej. To, że robisz coś pod przymusem, nie oznacza, że można za każdym razem postawić między tymi dwiema rzeczami znak równości. Nie udawaj, że nie rozumiesz różnicy między zrobieniem 8 kursów z Drwalem w plecaku, a byciem ruchanym przez 8 typów dziennie.

Przemoc seksualna to oddzielna kwestia.

Chyba, że wybór rozumiesz, że jest zmuszana do seksu siłą, a nie że nie ma lepszych opcji zawodowych dla niej.

Tutaj nie wiem, ale 90% prostytutek będących sex slave wydaje mi się liczbą mocno zawyżoną.

[Chytruz]

8 minut temu, RappaR napisał(a):

Zazdroszczę farta/skilla/nie wiem czego, że masz stosunek 2 do 8

No, po pierwsze chyba troche zbyt optymistyczne proporcje dalem.

Po drugie, to wydaje mi sie, ze na poziomie swipowania odsiewam troche szrotu, bo wszystkie zdjeciowe/ubraniowe/wygladowe czerwone flagi od razu odrzucam, wiec troche tepych dzid odpada.

[julekstep]

1 godzinę temu, blackmagic napisał(a):

Serio nie wiem jak mam argumentować że sex z prostytutka jest słaby. Abstrahując nawet od problemów które z tego mogą wyniknąć nie dostrzegam absolutnie żadnego plus w stosunku do normalnego sexu, natomiast widzę masę minusów.

jak w ramach kryzysu wieku średniego przyciśnie mnie na 'skok w bok' to zakładam że takowy z prostytutką właśnie znacznie ograniczy liczbę potencjalnych problemów 

[Koelner]

10 minut temu, julekstep napisał(a):

jak w ramach kryzysu wieku średniego przyciśnie mnie na 'skok w bok' to zakładam że takowy z prostytutką właśnie znacznie ograniczy liczbę potencjalnych problemów 

zawsze można się zakochać. wiem o typie który „wyciągnął” dziewczynę z burdelu i mają dzieci ( najstarsza około 30 lat ), w sumie wzorowe małżeństwo. nie znam ich ale nie słyszałem o jakiś skandalach 

[agresywnychomik]

8 minut temu, Koelner napisał(a):

zawsze można się zakochać. wiem o typie który „wyciągnął” dziewczynę z burdelu i mają dzieci ( najstarsza około 30 lat ), w sumie wzorowe małżeństwo. nie znam ich ale nie słyszałem o jakiś skandalach 

Najstarsza jaka wyciągnął 30? Toż to Samarytanin xD 

21 minut temu, julekstep napisał(a):

jak w ramach kryzysu wieku średniego przyciśnie mnie na 'skok w bok' to zakładam że takowy z prostytutką właśnie znacznie ograniczy liczbę potencjalnych problemów 

I o to chodzi w tym wszystkim o łatwy dostęp, minimalne problemy, usługa. W momencie tego gdzie się znajdujemy jako społeczeństwo sama usługa i korzystanie z takowych to nie powinno być tematem tego typu dyskusji.

Co innego to jak osoby świadczące usługi trafiają do takowych przybytków i cały ten background (bicie, wykorzystywanie, narkotyki etc) to powinno być napiętnowane, dyskutowane i w jakiś sposób rozwiązywane.

[Koelner]

Teraz, agresywnychomik napisał(a):

Najstarsza jaka wyciągnął 30? Toż to Samarytanin xD 

 Córka ma około 30 

[RappaR]

2 godziny temu, blackmagic napisał(a):

Sex bez zobowiązań- w sensie poznajesz dziewczynę i po 2-3 randkach uprawiacie sex? Nie wiem chyba spore - raczej tak to się odbywa.

To w sumie nie jest w żaden sposób porównywalna sytuacja, bo zaspokajasz inne potrzeby w ten sposób 

24 minuty temu, Koelner napisał(a):

zawsze można się zakochać. wiem o typie który „wyciągnął” dziewczynę z burdelu i mają dzieci ( najstarsza około 30 lat ), w sumie wzorowe małżeństwo. nie znam ich ale nie słyszałem o jakiś skandalach 

c***owo, Julek chciał sobie zrobić skok w bok, a tutaj wyszła druga rodzina i jeszcze córki trzeba chować i żywic.

@julekstep chyba najlepiej będzie z kolegą 

[agresywnychomik]

12 minut temu, Koelner napisał(a):

 Córka ma około 30 

Wiem chciałem wprowadzić trochę infantylnego humoru w ten smutny jak pizda wątek.

2 minuty temu, RappaR napisał(a):

To w sumie nie jest w żaden sposób porównywalna sytuacja, bo zaspokajasz inne potrzeby w ten sposób 

c***owo, Julek chciał sobie zrobić skok w bok, a tutaj wyszła druga rodzina i jeszcze córki trzeba chować i żywic.

@julekstep chyba najlepiej będzie z kolegą 

@julekstep bez presji ale @RappaR czeka xD

[julekstep]

2 minuty temu, agresywnychomik napisał(a):

 

@julekstep bez presji ale @RappaR czeka xD

jeśli nie spróbujesz nie przekonasz się!

mój to nie granat! lalalala

[memento1984]

watek o diecie i zdrowiu, zaczelo sie od "hantle czy brama z ciezarami" -> "2 ogolone" -> "fast food z dziwka czy bajlando z zona".

jakie macie BMI i czemu uwazacie ze jest optymalne (podobnie do watku gospodarczego gdzie PPP i GDP per capita rzadzi!!!!!!)

[jack]

Godzinę temu, memento1984 napisał(a):

watek o diecie i zdrowiu, zaczelo sie od "hantle czy brama z ciezarami" -> "2 ogolone" -> "fast food z dziwka czy bajlando z zona".

jakie macie BMI i czemu uwazacie ze jest optymalne (podobnie do watku gospodarczego gdzie PPP i GDP per capita rzadzi!!!!!!)

Ja właśnie jestem w trakcie odkrywania kaloryfera na brzuchu, choć ostatnio było to widać jakieś 20-25 lat temu. Jak skończę to zakładam OF  

[mayor]

1 godzinę temu, Koelner napisał(a):

zawsze można się zakochać. wiem o typie który „wyciągnął” dziewczynę z burdelu i mają dzieci ( najstarsza około 30 lat ), w sumie wzorowe małżeństwo. nie znam ich ale nie słyszałem o jakiś skandalach 

Mój kumpel zakochał się nawet nie po uszy ,tylko  po końcówki włosów. Kawał chłopa, łapy jak bochenki chleba , rodzina , dwoje dzieci, prosperujący biznes,wielka hata, śmierdząca  kupa hajsu . Wszystko rzucił w pizdu tak go wzięło. Fakt że dupa ekstra i nie za drobne. Strasznie go omotała. Był o nią zazdrosny , a jak szła zarabiać to mu całkiem odpierdalało 

[LAF]

@agresywnychomik co Ty za głupoty wypisujesz. Ten wątek to najlepsze co było od tematu @rw30