Dieta, siłownia, zdrowie

[blackmagic]

47 minut temu, Chytruz napisał(a):

Niepotrzebnie wprowadzilem dodatkowe zamieszanie jezdzeniem na gape i piractwem, bo teraz tego bedziesz sie trzymal, wiec zapomnijmy o tych przykladach i wrocmy do chodzenia z buta i jezdzenia taksowka.

Znalezienie ruchania "za darmo" jest tylko powierzchownie "za darmo". Jak ktos w tej chwili podejmie decyzje "bede ruchal", to bedzie musial sie tygodniami naklikac na Tinderze, nachodzic na randki, nagadac i nasiedziec z roznymi ludzmi. Bardzo czesto ci ludzie okaza sie niewarci poswieconego im czasu i energii i trzeba bedzie wrocic do punktu zero. Za miesiac uda sie cos zaruchac i moze sie rzeczywiscie okazac, ze nie wydales pieniedzy, wiec niby teoretycznie bylo "za darmo", ale spedziles tyle czasu i energi, ze w ogole sie to nie kalkuluje.

Tak jak dla mnie niewarte jest mojego czasu i energii gotowanie i sprzatanie, wiec za oplata wymazuje ten koszt czasowo-wysilkowy z mojego zycia.

 

Jasne. Jestem przekonany ze każdy kto podjął taka decyzję umie ja sobie w głowie usprawiedliwić. Co nie zmienia faktu, że dalej jak ktoś prowadzi swoje życie w taki sposób jest dla mnie przegrywem 

[Chytruz]

12 minut temu, fluber napisał(a):

Wciąż seks z kimś kto chce się z tobą seksic i seks z kimś kto udaje bo dostał za to pieniądze to są dwie różne rzeczy. 

Niekoniecznie, a ta pierwsza opcja wcale nie zawsze bedzie lepsza. Mnostwo jest egoistow i egoistek czy ludzie zwyczajnie zje***ych. To, ze ktos zechce sie z toba przeruchac za darmo wcale nie znaczy ze bedzie to dobre doswiadczenie ani ze tego kogos cokolwiek obchodzisz ty albo twoje samopoczucie.

1 minutę temu, blackmagic napisał(a):

Jasne. Jestem przekonany ze każdy kto podjął taka decyzję umie ja sobie w głowie usprawiedliwić. Co nie zmienia faktu, że dalej jak ktoś prowadzi swoje życie w taki sposób jest dla mnie przegrywem 

To ze cos czyni kogos przegrywem, to ja ci wcale nie zabraniam myslec, sam mam dluga liste rzeczy, ktore uwazam, ze sa dla przegrywow.

W ogole nie o tym jednak rozmawialismy, a o tym czy jesli ludzie placa za rzeczy, to tylko jesli nie moga ich zdobyc za darmo.

[Pablo81]

58 minut temu, Chytruz napisał(a):

Niepotrzebnie wprowadzilem dodatkowe zamieszanie jezdzeniem na gape i piractwem, bo teraz tego bedziesz sie trzymal, wiec zapomnijmy o tych przykladach i wrocmy do chodzenia z buta i jezdzenia taksowka.

Znalezienie ruchania "za darmo" jest tylko powierzchownie "za darmo". Jak ktos w tej chwili podejmie decyzje "bede ruchal", to bedzie musial sie tygodniami naklikac na Tinderze, nachodzic na randki, nagadac i nasiedziec z roznymi ludzmi. Bardzo czesto ci ludzie okaza sie niewarci poswieconego im czasu i energii i trzeba bedzie wrocic do punktu zero. Za miesiac uda sie cos zaruchac i moze sie rzeczywiscie okazac, ze nie wydales pieniedzy, wiec niby teoretycznie bylo "za darmo", ale spedziles tyle czasu i energi, ze w ogole sie to nie kalkuluje.

Tak jak dla mnie niewarte jest mojego czasu i energii gotowanie i sprzatanie, wiec za oplata wymazuje ten koszt czasowo-wysilkowy z mojego zycia.

 

Jeżeli porównujesz "ruchanie" do sprzątania, to zawód prostytutki jest jak każdy inny zawód z zakresu usług?

[fluber]

19 minut temu, Chytruz napisał(a):

Niekoniecznie, a ta pierwsza opcja wcale nie zawsze bedzie lepsza.

Będzie lepsza w znacznej większości przypadków.

[Chytruz]

11 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Jeżeli porównujesz "ruchanie" do sprzątania, to zawód prostytutki jest jak każdy inny zawód z zakresu usług?

Wynajecie kogos za pieniadze dla oszczednosci czasu, nom.

4 minuty temu, fluber napisał(a):

Będzie lepsza w znacznej większości przypadków.

Nie wiem ile lasek z Tindera i prostytutek wyruchales zeby miec odpowiednia probke pod tak dokladna estymacje, ale moze i tak byc, nie mowie, ze ci nie wierze.

Osobiscie mam jednak watpliwosci - jak poklikalem na aplikacjach randkowych ostatnio, to 80% lasek na wejsciu nie nadaje sie nawet do umiarkowanie przyjemnej konwersacji. Z nastepnie odsianych 20% pewnie z polową okaze sie byc cos nie tak pod kopula, po prostu nie na pierwszy rzut oka. 

Ogolnie to wszystko jest numbers game i znakomita wiekszosc ludzi nie jest warta spedzania z nimi czasu i zapewne podobna liczba nie jest warta ruchania sie z nimi (+ przechodzenie z nimi przez caly proces prowadzacy do ruchania). k**** to, jakby nie bylo, profesjonalistka, wiec w tym co robi powinna chyba prezentowac jakis przyzwoity poziom.

[Pablo81]

9 minut temu, Chytruz napisał(a):

Wynajecie kogos za pieniadze dla oszczednosci czasu, nom.

 

Czyli gdyby twoja córka/syn/żona/mąż pracowal/a jako seksworker/ka nie miałbyś z tym problemu?

Edytowane 28 Lutego przez Pablo81

[RappaR]

Innej kwestii, czy seks dla faceta jest kiedykolwiek darmo?

Nigdy nie mieliście tak, że to wy podjeżdżacie po kobietę na kolację, wybieracie knajpę, kupujecie jej kwiaty, zabawiacie ją, otwieracie jej drzwi, przytrzymujecie płaszcz i ogólnie wkładacie w c*** więcej wysiłku i zasobów od niej?

 

[fluber]

8 minut temu, Chytruz napisał(a):

 

Nie wiem ile lasek z Tindera i prostytutek wyruchales zeby miec odpowiednia probke pod tak dokladna estymacje

Faktycznie "znacząca większość" to bardzo dokładna estymacja. 

Faktycznie też trzeba ruchać laski na tinderze i prostytutek, żeby stwierdzić, że w większości przypadków lepiej jest ruchać kogoś kto chce się z Tobą ruchać niż kogoś kto nie chce.

Nie rozmawiasz na poziomie ogółu czy statystyki tylko wylewasz żale z powodu nieudanych podbojów tinderowych.

Teraz, RappaR napisał(a):

Innej kwestii, czy seks dla faceta jest kiedykolwiek darmo?

Nigdy nie mieliście tak, że to wy podjeżdżacie po kobietę na kolację, wybieracie knajpę, kupujecie jej kwiaty, zabawiacie ją, otwieracie jej drzwi, przytrzymujecie płaszcz i ogólnie wkładacie w c*** więcej wysiłku i zasobów od niej?

 

Laska ryzykuje 9 miesiącami ciąży i rażącym zahamowaniem kariery. To co wymieniłeś nie jest nawet blisko tego, jaka jest stawka po stronie kobiety, gdy decyduje się na seks 

[wiLQ]

Ostatnie kilka stron raczej powinno byc wydzielone do osobnego watku, ale sledzac ta dyskusje mocno mi sie narzuca pytanie do @fluber i @blackmagic

W Waszej opinii dlaczego nie wszyscy faceci sa aktualnie w [szczesliwym] zwiazku?
Czy w ogole uwzgledniacie ta jakze liczna czesc populacji czy taka sytuacja z automatu stawia ich w gronie przegrywow?

[fluber]

3 minuty temu, wiLQ napisał(a):

Ostatnie kilka stron raczej powinno byc wydzielone do osobnego watku, ale sledzac ta dyskusje mocno mi sie narzuca pytanie do @fluber i @blackmagic

W Waszej opinii dlaczego nie wszyscy faceci sa aktualnie w [szczesliwym] zwiazku?
Czy w ogole uwzgledniacie ta jakze liczna czesc populacji czy taka sytuacja z automatu stawia ich w gronie przegrywow?

Przyczyn jest cała masa i długo by wymieniać. Natomiast ja przegrywem nazwałem tych którzy chodzą na prostytutki a nie tych którzy nie mają partnerki

[Chytruz]

7 minut temu, fluber napisał(a):

Faktycznie "znacząca większość" to bardzo dokładna estymacja. 

Jest to estymacja, ktora wymaga jako takiej praktyki w temacie.

8 minut temu, fluber napisał(a):

Nie rozmawiasz na poziomie ogółu czy statystyki tylko wylewasz żale z powodu nieudanych podbojów tinderowych.

Rozmawiam na poziomie ogolu. Z wiekszoscia ludzi nie spedza sie milo i ciekawie czasu, na ruchaniu lub nie-ruchaniu. On average sam fakt, ze dana osoba zachciala sie z toba ruchac niewiele nam mowi jak dobry to bedzie experience.

 

16 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Czyli gdyby twoja córka/syn/żona/mąż pracowal/a jako seksworker/ka nie miałbyś z tym problemu?

Mialbym mniejszy lub wiekszy problem rowniez gdyby pracowala na targu rybnym, jako kanalarz czy sprzedawca-naciagacz starych ludzi. Sa lepsze i gorsze zawody, it eez what it eez.

[wiLQ]

1 godzinę temu, lorak napisał(a):

czy brak seksu będzie w takim przypadku lepszy.

 

1 godzinę temu, fluber napisał(a):

Biorąc pod uwagę zagrożenia z tego wynikające, to tak. Lepiej jest nie wyruchać k**** niż wyruchać

 

1 minutę temu, fluber napisał(a):

Natomiast ja przegrywem nazwałem tych którzy chodzą na prostytutki a nie tych którzy nie mają partnerki

Co Twoim zdaniem powinien zrobic ktos kto nie ma partnerki, a ma potrzebe/chec pociupciac?

[fluber]

2 minuty temu, wiLQ napisał(a):

 

 

Co Twoim zdaniem powinien zrobic ktos kto nie ma partnerki, a ma potrzebe/chec pociupciac?

Zależy czy chce być przegrywem czy nie.

Jeżeli ktoś ma potrzebę ciupciania kogoś komu trzeba zapłacić żeby na to pozwolila bo sama z siebie w życiu by się z nim nie pociupciala i nie przeszkadza mu to że czyni go to przegrywem to nic mi do tego.

 

6 minut temu, Chytruz napisał(a):

 

Rozmawiam na poziomie ogolu. Z wiekszoscia ludzi nie spedza sie milo i ciekawie czasu, na ruchaniu lub nie-ruchaniu. On average sam fakt, ze dana osoba zachciala sie z toba ruchac niewiele nam mowi jak dobry to bedzie experience.

Nie, na poziomie własnych doświadczeń związanych z wyborami na portalach randkowych. 

Relacje seksualne są istotne nie tylko dla fizycznej przyjemności, ale przede wszystkim dla budowania statusu społecznego i pewności siebie. Badania psychologii ewolucyjnej wskazują, że ludzie cenią seks, który wynika z ich atrakcyjności, inteligencji czy charyzmy.

[jack]

6 minut temu, fluber napisał(a):

Przyczyn jest cała masa i długo by wymieniać. Natomiast ja przegrywem nazwałem tych którzy chodzą na prostytutki a nie tych którzy nie mają partnerki

Nie dopuszczasz cały czas sytuacji, ze ktoś chodzi do prostytutki bo chce i w żaden sposób nie odnosi się to do jego poczucia własnej wartości. 

[Pablo81]

4 minuty temu, Chytruz napisał(a):

Jest to estymacja, ktora wymaga jako takiej praktyki w temacie.

Rozmawiam na poziomie ogolu. Z wiekszoscia ludzi nie spedza sie milo i ciekawie czasu, na ruchaniu lub nie-ruchaniu. On average sam fakt, ze dana osoba zachciala sie z toba ruchac niewiele nam mowi jak dobry to bedzie experience.

 

Mialbym mniejszy lub wiekszy problem rowniez gdyby pracowala na targu rybnym, jako kanalarz czy sprzedawca-naciagacz starych ludzi. Sa lepsze i gorsze zawody, it eez what it eez.

Jest to zawód zdecydowanie lepiej płatny niż ww. wymienione, więc nie wiem, dlaczego porównujesz do akurat tych profesji?

Sprzedawca-naciagacz ma również wydźwięk pejoratywny, więc nie wiem, dlaczego użyłeś tego przykładu w kontekście prostytucji, jako dobrze płatnego zawodu z zakresu usług.

Ile bierze prostytutka za godzinę? Myślę, że pewnie będzie górna półka usług, więc powinieneś być wręcz dumny.

[wiLQ]

2 minuty temu, fluber napisał(a):

Zależy czy chce być przegrywem czy nie.

Na potrzeby dyskusji zalozmy, ze jego celem jest uniknac za wszelka cene tego statusu w Twoich oczach.

2 minuty temu, fluber napisał(a):

Jeżeli ktoś ma potrzebę ciupciania kogoś komu trzeba zapłacić żeby na to pozwolila bo sama z siebie w życiu by się z nim nie pociupciala i nie przeszkadza mu to że czyni go to przegrywem to nic mi do tego.

Przeciez bardzo rzadko zdarza sie, ze ktos chce placic za to!

Ale o ile ktos nie jest ani przystojny ani bogaty to regularnie wybierze najmniej slaba opcja z samych slabych opcji.

[fluber]

1 minutę temu, wiLQ napisał(a):

Na potrzeby dyskusji zalozmy, ze jego celem jest uniknac za wszelka cene tego statusu w Twoich oczach.

Przeciez bardzo rzadko zdarza sie, ze ktos chce placic za to!

Ale o ile ktos nie jest ani przystojny ani bogaty to regularnie wybierze najmniej slaba opcja z samych slabych opcji.

Więc powinien nie chodzić na prostytutki, a napięcie seksualne rozładowywać poprzez regularna masturbację, jeżeli.faktycznie z którejś z wielu przyczyn nie może znaleźć partnerki, bo to się przecież zdarza. Seks z prostytutką to opcja słabsza niż wskazana wyżej 

 

5 minut temu, jack napisał(a):

Nie dopuszczasz cały czas sytuacji, ze ktoś chodzi do prostytutki bo chce i w żaden sposób nie odnosi się to do jego poczucia własnej wartości. 

A ludzie kupują w sklepach jedzenie bo chcą a nie dlatego że są głodni 

[LAF]

37 minut temu, RappaR napisał(a):

Innej kwestii, czy seks dla faceta jest kiedykolwiek darmo?

Nigdy nie mieliście tak, że to wy podjeżdżacie po kobietę na kolację, wybieracie knajpę, kupujecie jej kwiaty, zabawiacie ją, otwieracie jej drzwi, przytrzymujecie płaszcz i ogólnie wkładacie w c*** więcej wysiłku i zasobów od niej?

 

Jak na to wpadłeś ? 

[Chytruz]

5 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Jest to zawód zdecydowanie lepiej płatny niż ww. wymienione, więc nie wiem, dlaczego porównujesz do akurat tych profesji?

Bo zaczelo sie od tego, ze zapytales mnie czy to usluga jak praca sprzataczki, czyli jedna z najgorzej platnych profesji.

[julekstep]

3 minuty temu, fluber napisał(a):

Więc powinien nie chodzić na prostytutki, a napięcie seksualne rozładowywać poprzez regularna masturbację, jeżeli.faktycznie z którejś z wielu przyczyn nie może znaleźć partnerki, bo to się przecież zdarza. Seks z prostytutką to opcja słabsza niż wskazana wyżej 

 

I niech sie cieszy ze fluber jest katolikiem a nie zydem! xD