Skocz do zawartości

Dieta, siłownia, zdrowie


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 27.02.2025 o 12:19, blackmagic napisał(a):

Ogólnie już chyba kiedyś o tym pisaliśmy i moje zdanie było jasne że trzeba być przegrywam żeby za to płacić.

Rozwiń  

myślę, że za bardzo upraszczasz, bo ludzie są różni i mają odmienne potrzeby. to jest jak z korzystaniem z usług prostytutek - czynią tak zarówno przegrywy jak i osoby, które odniosły sukces. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 27.02.2025 o 13:34, lorak napisał(a):

myślę, że za bardzo upraszczasz, bo ludzie są różni i mają odmienne potrzeby. to jest jak z korzystaniem z usług prostytutek - czynią tak zarówno przegrywy jak i osoby, które odniosły sukces. 

Rozwiń  

Każdy w życiu odnosi sukcesy i porażki. Jedni większe, drudzy mniejsze. Korzystanie z usług prostytutek to zawsze porażka, niezależnie, czy korzystasz z obciągania 45-letniej Szczerbatej prostytutki z 25-letnim stażem czy jesteś arabskim szejkiem i robisz dwójkę na 19-letnia idealnie wygoloną modelkę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 27.02.2025 o 13:34, lorak napisał(a):

myślę, że za bardzo upraszczasz, bo ludzie są różni i mają odmienne potrzeby. to jest jak z korzystaniem z usług prostytutek - czynią tak zarówno przegrywy jak i osoby, które odniosły sukces. 

Rozwiń  

Wolę brzytwę Ockhama - jeżeli za coś płacisz to znaczy że nie dałeś rady ogarnąć za darmo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli myślisz że sex z żoną to ogarniecie za darmo to jesteś w błędzie. Mimo że mi się nie podoba taka forma sexu to nie mam prawa pogardzać kimś kto ma taką  mało etyczną postawę. Jego wybór. 

Największym problemem jest to że często są prostytuyki zmuszane do sexu za pieniądze i państwo nic z tym nie robi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 27.02.2025 o 12:23, jack napisał(a):

To może od razu zabierać prawa wyborcze za seks poza małżeński/partnerski? A może tak robią wygrywy i należy im dać 2 głosy? 

A oglądanie boksu? Płacenie za to by 2 typów waliło się kilkaset razy po głowie, co prowadzi do urazów i kalectwa jest ok? 

Rozwiń  

Ja napisałem że uważam że jak ktos musi płacić by się bredzlowac przy filmiku z naga dziewczyna to jest przegrywem. Napisałem jednocześnie że zabieranie praw wyborczym wszystkim przegrywom (a jest ich znacznie więcej niż tylko subskrybentów OF) jest mało realne. Jaki galimatias popełniłeś w swojej głowie by wyciągnąć wniosek ze ktoś kto uprawia seks poza małżeński ma mieć 2 głosy - coz jest to labirynt logiczny w który dla zachowania higienu umysłu nie będę się zagłębiał 

  W dniu 27.02.2025 o 12:23, jack napisał(a):

To może od razu zabierać prawa wyborcze za seks poza małżeński/partnerski? A może tak robią wygrywy i należy im dać 2 głosy? 

A oglądanie boksu? Płacenie za to by 2 typów waliło się kilkaset razy po głowie, co prowadzi do urazów i kalectwa jest ok? 

Rozwiń  

Ja napisałem że uważam że jak ktos musi płacić by się bredzlowac przy filmiku z naga dziewczyna to jest przegrywem. Napisałem jednocześnie że zabieranie praw wyborczym wszystkim przegrywom (a jest ich znacznie więcej niż tylko subskrybentów OF) jest mało realne. Jaki galimatias popełniłeś w swojej głowie by wyciągnąć wniosek ze ktoś kto uprawia seks poza małżeński ma mieć 2 głosy - coz jest to labirynt logiczny w który dla zachowania higienu umysłu nie będę się zagłębiał 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 27.02.2025 o 14:38, blackmagic napisał(a):

Wolę brzytwę Ockhama - jeżeli za coś płacisz to znaczy że nie dałeś rady ogarnąć za darmo ;)

Rozwiń  

koszt finansowy to nie jedyny jaki się ponosi. dla wielu ludzi wygodniej jest zapłacić i mieć z głowy te wszystkie zobowiązania, jakie wiążą się z seksem "za darmo" (tak naprawdę w związku to też jest przecież transakcja).

i jeszcze inny kontrargument - jeśli jesz w knajpie, to też porażka, bo sobie sam nie ugotowałeś?

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 27.02.2025 o 15:10, lorak napisał(a):

koszt finansowy to nie jedyny jaki się ponosi. dla wielu ludzi wygodniej jest zapłacić i mieć z głowy te wszystkie zobowiązania, jakie wiążą się z seksem "za darmo" (tak naprawdę w związku to też jest przecież transakcja).

i jeszcze inny kontrargument - jeśli jesz w knajpie, to też porażka, bo sobie sam nie ugotowałeś?

Rozwiń  

tak - w znakomitej większości to jednak przegrywy korzystają z prostytutek, a te wszystkie zobowiązania to nazywamy relacjami. Seks to nie jedyny pożytek z posiadania relacji.

Gdyby były knajpy w których można zjeść za darmo i jesteś jedynym gościem a ty musiałbyś iść do innej i płacić by siedzieć na stoliku przy którym przed chwilą siedział ktoś inny to tak jest to porażka. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 27.02.2025 o 15:18, blackmagic napisał(a):

tak - w znakomitej większości to jednak przegrywy korzystają z prostytutek, a te wszystkie zobowiązania to nazywamy relacjami. Seks to nie jedyny pożytek z posiadania relacji.

Gdyby były knajpy w których można zjeść za darmo i jesteś jedynym gościem a ty musiałbyś iść do innej i płacić by siedzieć na stoliku przy którym przed chwilą siedział ktoś inny to tak jest to porażka. 
 

Rozwiń  

Nie bronię tych co płacą. Ale można dać kontr porównanie. 
jeden je kaszankę za darmo a drugi płaci i wybiera pomiędzy krewetkami sushi golonka i ramenen. 
Jutro znowu kaszanka a u drugiego kawior. 
Potrafię sobie wyobrazić kogoś kto nie potrafi lub nie chce budować stałych związków a mając potrzeby robi co uważa. Nie popieram ale myślę że w zależności od zasobności portfela to nie musi być przywoływana wcześniej 45 latka z 20 letnim doświadczeniem i bez zębów. 

Choć pewnie dałoby radę statystycznie udowodnić że korzystają przeważnie mniej ogarnięci ludzie i stąd popyt na tirowki. A przeciętny klient ten mało wymagający ma trudności w skleceniu zdania poprawna polszczyzna. 

Tylko po co każdego do jednego worka wrzucać? 

Ganiłbym tych co zdradzają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 27.02.2025 o 18:38, ignazz napisał(a):

Nie bronię tych co płacą. Ale można dać kontr porównanie. 
jeden je kaszankę za darmo a drugi płaci i wybiera pomiędzy krewetkami sushi golonka i ramenen. 
Jutro znowu kaszanka a u drugiego kawior. 
Potrafię sobie wyobrazić kogoś kto nie potrafi lub nie chce budować stałych związków a mając potrzeby robi co uważa. Nie popieram ale myślę że w zależności od zasobności portfela to nie musi być przywoływana wcześniej 45 latka z 20 letnim doświadczeniem i bez zębów. 

Rozwiń  

Wybacz ale ciężko się dyskutuje jeżeli ktoś stawia niżej  sex z kobietą która ci się podoba (zakładam że z taka jesteś w związku) od trzepania do ekranu (czyli w Twojej nomenklaturze kawioru). Niestety mam inną matematykę kulinarna 

Edytowane przez blackmagic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 27.02.2025 o 14:41, ignazz napisał(a):

Jeżeli myślisz że sex z żoną to ogarniecie za darmo to jesteś w błędzie.

Rozwiń  

Przecież korzyści z bycia w małżeństwie są ogromne. Nawet nie licząc seksu jest się na plus. Małżeństwo to zysk i 250 stosunków rocznie w gratisie. Jak to można w ogóle porównywać z prostytucją???

  W dniu 27.02.2025 o 18:38, ignazz napisał(a):

Nie bronię tych co płacą. Ale można dać kontr porównanie. 
jeden je kaszankę za darmo a drugi płaci i wybiera pomiędzy krewetkami sushi golonka i ramenen. 
Jutro znowu kaszanka a u drugiego kawior. 

Rozwiń  

Myślałem, że już wczoraj poplynales ale nazwanie stałej partnerki kaszanką a k**** kawiorem to dużo nawet jak na Ciebie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dla mnie. Tylko dla kogos randomowego. Który nie miał tyle szczęścia co ja 

Znowu bierzesz coś 1:1 i przyklejasz do mnie i zaraz wyjdzie ze chodzę po burdelach. Zamiast się czepiać kolejny raz wysil się i zobacz ze ktoś inny może to tak odbierać. 

I pisze na dodatek ze nie popieram a jedynie mogę starać się zrozumieć. 

Gdzie tu przestrzeń do dyskusji ze moja żonę traktuje jak kaszankę? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 27.02.2025 o 14:38, blackmagic napisał(a):

Wolę brzytwę Ockhama - jeżeli za coś płacisz to znaczy że nie dałeś rady ogarnąć za darmo ;)

Rozwiń  

Dziwna logika, każdy płaci za mnóstwo rzeczy, które mógłby zrobić za darmo - ze względów na wygodę, oszczędność czasu lub inne kwestie.

Transport mam za darmo z buta, ale płacę za metro albo Ubera.

Jedzienia nie mam za darmo, ale taniej byłoby mi ugotować. Tylko że nie lubię gotować, nie chce mi się i nie mam czasu, więc kupuję u profesjonalisty.

Mecz koszykówki mogę oglądać w parku za darmo, ale wolę zapłacić za bilet i oglądać zawodowców na hali.

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtorze. Nie mi oceniać styl życia innych. Jezeli ktoś ceni różnorodność to jego sprawa.  A i potrafię sobie wyobrazić ze ktoś jest w wybitnie nieudanym związku wiec nie zawsze żona to takie dobro może być. Tu nie dyskutuje o naszej sytuacji w domu tylko staram się znaleźć wytłumaczenie dla innych. 

Wiec z łaski swojej weź już Fluber nie przekręcaj dyskusji żeby za miesiąc wypominać mi coś czego nie miałem na myśli. A to twoja ulubiona perfidna metoda. 

Nie widzę u Ciebie za krzty chrześcijańskiej postawy. 

Z której tak podobno jesteś dumny. 

  W dniu 27.02.2025 o 18:46, blackmagic napisał(a):

Wybacz ale ciężko się dyskutuje jeżeli ktoś stawia niżej  sex z kobietą która ci się podoba (zakładam że z taka jesteś w związku) od trzepania do ekranu (czyli w Twojej nomenklaturze kawioru). Niestety mam inną matematykę kulinarna 

Rozwiń  

Nie ja stawiam ( a ze mną dyskutujesz) tylko random który tak odbiera prawo wyboru nawet na jedna noc. Powodów może być wiele ze tak robi. Nie mieszaj mnie do tego. Bo operowałem na wirtualnym gościu. 

A i tez czy nigdy nie spotkaliście tak złej kobiety żony kolegi ze kaszanka to by nie było nawet obraźliwie? Serio? 

Trochę tez mało konsekwencji. Bo facet w burdelu szuka seksu i chwile przyjemności a nie rozwiązana problemy egzystencjalnego i bonusów jakie mamy w życiu rodzinnym. Mysle ze mylna jest metodologia karcenia takiego klienta argumentem o tym ile bonusów jest w małżeństwie. 

To dwie inne sprawy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 27.02.2025 o 19:38, Chytruz napisał(a):

Dziwna logika, każdy płaci za mnóstwo rzeczy, które mógłby zrobić za darmo - ze względów na wygodę, oszczędność czasu lub inne kwestie.

Transport mam za darmo z buta, ale płacę za metro albo Ubera.

Jedzienia nie mam za darmo, ale taniej byłoby mi ugotować. Tylko że nie lubię gotować, nie chce mi się i nie mam czasu, więc kupuję u profesjonalisty.

Mecz koszykówki mogę oglądać w parku za darmo, ale wolę zapłacić za bilet i oglądać zawodowców na hali.

Rozwiń  

Jeezz. Zaczęliśmy od rozmowy subskrybowanie of/ prostytucja vs normalny sex. Czyli powiedzmy w hierarchii normalnych wartości ustawilibyśmy to : sex z kobietą > sex z prostytutka / of

napisalem, ze jak ktos musi płacić za sex czyli korzystać z prostytutki / kupić dostęp do of to raczej zwykle dlatego że nie ma kogoś z kim chciałby i mógłby sex uprawiać.

Jak doszedłeś aby z takiego zestawienia zrobić równanie ze z buta też masz za darmo ale lepiej taxi to chyba tylko sam wiesz. 
chociaż w sumie w uberze też czasem jest dzika przejażdżka za hajs i nie wiesz po kim masz siedzisko więc może o to ci chodziło?

  W dniu 27.02.2025 o 19:39, ignazz napisał(a):

Powtorze. Nie mi oceniać styl życia innych. Jezeli ktoś ceni różnorodność to jego sprawa.  A i potrafię sobie wyobrazić ze ktoś jest w wybitnie nieudanym związku wiec nie zawsze żona to takie dobro może być. Tu nie dyskutuje o naszej sytuacji w domu tylko staram się znaleźć wytłumaczenie dla innych. 

Wiec z łaski swojej weź już Fluber nie przekręcaj dyskusji żeby za miesiąc wypominać mi coś czego nie miałem na myśli. A to twoja ulubiona perfidna metoda. 

Nie widzę u Ciebie za krzty chrześcijańskiej postawy. 

Z której tak podobno jesteś dumny. 

Nie ja stawiam ( a ze mną dyskutujesz) tylko random który tak odbiera prawo wyboru nawet na jedna noc. Powodów może być wiele ze tak robi. Nie mieszaj mnie do tego. Bo operowałem na wirtualnym gościu. 

Rozwiń  

Ok to ja też jestem w stanie sobie wyobrazić że ktoś tak ma. Co to wnosi do dyskusji? Oprócz tego że jak ktoś woli marszczyć Freda do of od sexu to tez jest przegrywem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 27.02.2025 o 19:16, fluber napisał(a):

Przecież korzyści z bycia w małżeństwie są ogromne. Nawet nie licząc seksu jest się na plus. Małżeństwo to zysk i 250 stosunków rocznie w gratisie. Jak to można w ogóle porównywać z prostytucją???

Myślałem, że już wczoraj poplynales ale nazwanie stałej partnerki kaszanką a k**** kawiorem to dużo nawet jak na Ciebie 

Rozwiń  

To chyba jak sąsiadka jest w zamężna i się jej nudzi, to faktycznie w gratisie wszystko xD

Edytowane przez agresywnychomik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.