Dieta, siłownia, zdrowie

[fluber]

1 minutę temu, Koelner napisał(a):

2025 gadanie na luźno o dobrych dupach w realu jest abstrakcja ale za to gadanie na forum koszykarskim np o szachach czy dyskryminacji mężczyzn czymś ok. zgaście światło 

Trzeba zmienić nazwę forum na wujekzwesela.pl

[ignazz]

Uroda była tylko dodatkiem do bezpruderyjnosci. A słowo tydzień tylko skrótem myślowym. Po prostu miło się zaskoczyłem po ciężkim treningu. Gdzie staram się korzystać z siłowni gdy pusto. 

Nie było to ani epokowe ani życiowe wydarzenie. Ale niezwykle miłe. 

Niespodziewane i w cenie karnetu. 

[fluber]

1 minutę temu, ignazz napisał(a):

Uroda była tylko dodatkiem do bezpruderyjnosci. A słowo tydzień tylko skrótem myślowym. Po prostu miło się zaskoczyłem po ciężkim treningu. Gdzie staram się korzystać z siłowni gdy pusto. 

Nie było to ani epokowe ani życiowe wydarzenie. Ale niezwykle miłe. 

Niespodziewane i w cenie karnetu. 

To jest bardziej obrzydliwe niż Pawłowicz jedząca sałatkę 

[ignazz]

Teraz, fluber napisał(a):

To jest bardziej obrzydliwe niż Pawłowicz jedząca sałatkę 

Na siłę chcesz chyba się wypowiedzieć. Ale żeby miało to wspólny mianownik to jako poseł powinienem przyjść w klapkach i ręczniku i opowiadać to co wam ot tak lekko opisałem śliniąc się na mównicy. Wtedy bym to może zrównał. Ale w takiej rozmowie o siłowniach na forum widzisz tu nie tylko równy ale cięższy kaliber? Grubo. W domu Pawłowicz niech żre z koryta jak lubi. Chodziło mi o to że zrobiła to w sejmie. 

A na pewno nie jest moja wina że do zajętej przeze mnie 1z 4 saun weszły dwie atrakcyjne młode kobiety i się rozebrały już przed. Czuły się naturalnie a ja mimo wszystko skrępowany. 

Ty masz życie świętego. Jak rozumiem. 

A sytuacja na tyle niecodzienna że opowiedziałem kumplom z kosza. 

Zachęcając do ćwiczenia na siłowni. 

Każdy sposób zachęty do zdrowego trybu życia bezcenny. 

Nie rozumiem czego się tu można uczepić. 

[fluber]

2 minuty temu, ignazz napisał(a):

Na siłę chcesz chyba się wypowiedzieć. Ale żeby miało to wspólny mianownik to jako poseł powinienem przyjść w klapkach i ręczniku i opowiadać to co wam ot tak lekko opisałem śliniąc się na mównicy. Wtedy bym to może zrównał. Ale w takiej rozmowie o siłowniach na forum widzisz tu nie tylko równy ale cięższy kaliber? Grubo. W domu Pawłowicz niech żre z koryta jak lubi. Chodziło mi o to że zrobiła to w sejmie. 

A na pewno nie jest moja wina że do zajętej przeze mnie 1z 4 saun weszły dwie atrakcyjne młode kobiety i się rozebrały już przed. Czuły się naturalnie a ja mimo wszystko skrępowany. 

Pisanie o "idealnie wygolonych trzpiotkach" jest obrzydliwe. Szczególnie, że mógłbyś być ich ojcem.

[ignazz]

1 minutę temu, fluber napisał(a):

Pisanie o "idealnie wygolonych trzpiotkach" jest obrzydliwe. Szczególnie, że mógłbyś być ich ojcem.

Moim zdaniem czepialstwo. 

[Koelner]

7 minut temu, ignazz napisał(a):

 

A sytuacja na tyle niecodzienna że opowiedziałem kumplom z kosza.  

Wysoki poziom abstrakcji.

[lorak]

12 minut temu, fluber napisał(a):

Pisanie o "idealnie wygolonych trzpiotkach" jest obrzydliwe.

co jest obrzydliwego w docenianiu piękna boskiego stworzenia? 

[fluber]

5 minut temu, lorak napisał(a):

co jest obrzydliwego w docenianiu piękna boskiego stworzenia? 

Obrzydliwe jest jak stary dziad (w porównaniu do tych dziewczyn) lampi się na jakość wygolenia młodych kobiet w saunie i jeszcze się tym publicznie chwali.

[lorak]

 

[ignazz]

jakby weszła stara baba to by było ok jak rozumiem, oj fetysz Fluber do Cure Skłodowskiej dalej pozostał

przecież weszły razem pisałem czyli razem miały prawie tyle samo co moja skromna osoba

wiek się zgadza

przecież wielokrotnie potrafiłeś tak używać cyferek aby wyszło na twoje

gdyby była jedna to co innego

 

[Koelner]

18 minut temu, ignazz napisał(a):

 

gdyby była jedna to co innego

 

jedna to Cię nie kręci 

[ignazz]

1 minutę temu, Koelner napisał(a):

jedna to Cię nie kręci 

wierny jestem tej Jedynej ale nie przeszkadza mi to w stwierdzeniu, że jest wiele pięknych i atrakcyjnych kobiet. 

nie ma co udawać i palić głupa

[mayor]

53 minuty temu, ignazz napisał(a):

jakby weszła stara baba to by było ok jak rozumiem,

 

Jakby weszła na pasy , to Hajto by nie przepuścił 

[fluber]

39 minut temu, ignazz napisał(a):

wierny jestem tej Jedynej ale nie przeszkadza mi to w stwierdzeniu, że jest wiele pięknych i atrakcyjnych kobiet. 

Jakbyś napisał, że weszły piękne i atrakcyjne kobiety, to bym nie komentował. Ale jak opowiadasz kolegom o idealnie wygolonych trzpiotkach, to czuję żenadę. Po prostu uważałem Cię za osobę, której takie prostactwo jest zwyczajnie obce.

[memento1984]

9 minut temu, mayor napisał(a):

Jakby weszła na pasy , to Hajto by nie przepuścił 

[ignazz]

22 minuty temu, fluber napisał(a):

Jakbyś napisał, że weszły piękne i atrakcyjne kobiety, to bym nie komentował. Ale jak opowiadasz kolegom o idealnie wygolonych trzpiotkach, to czuję żenadę. Po prostu uważałem Cię za osobę, której takie prostactwo jest zwyczajnie obce.

JAKOŚ przeżyję bo nie takie historie szatnie męskie po koszu słyszały. U mnie to była ciekawostka i niespodziewane zaskakujące zakończenie treningu. Opowieść bez podwójnego dna. A to że radośnie pląsały bez ręcznika i chichrały radośnie to mam się w pierś bić? młodość ma swoje przywileje i one z tego po prostu na luzie korzystają. wyjmij kij z pupy i jedziemy dalej 

gdyby miały ręcznik i bawełnianą przepaskę i nie widziałby tego i owego to bym przestał być prostakiem ale że nie miały i widziałem to już obrót o 180 stopni?

każdy w szatni czy saunie stara się być dyskretny i cichy, a one akurat były totalnym przeciwieństwem i hałaśliwie biegały do prysznica dalej bez ręcznika mając zapewne uciechę z każdej zimnej kropli wody ociekającej.......po ich.....

a korzystały z części wspólnych a nie "tylko dla Pań"

nie czuję nawet odrobiny zażenowania, że w bardzo męskim gronie rzuciłem uwagę o tym czy o tamtym, serio

sama sytuacja została wykreowana przez tamte dziewczyny 

za co im mogę tylko podziękować

i chyba nie masz rzeczywiście kolegów bo przecież w różnym środowisku różnie możesz się zachować

inaczej przy stole u teściowej a inaczej grając z facetami w kosza i idąc pod prysznic od 20 lat znając się jak dzikie konie

widzę że nie rozumiesz jak szatnia działa

edit: jak łyse konie 

Edytowane 26 Lutego przez ignazz

[Koelner]

najpierw fotka @julekstep teraz opowieść @ignazz, podjarałem się 

[lorak]

6 minut temu, ignazz napisał(a):

JAKOŚ przeżyję bo nie takie historie szatnie męskie po koszu słyszały.

właśnie, chyba dobrze dla Flubera, że uprawia taki solo sport, bo gdyby miał z chłopakami w szatni przebywać, to zgorszenie by go dobiło.

[fluber]

17 minut temu, ignazz napisał(a):

 

widzę że nie rozumiesz jak szatnia działa

 

Rozumiem, tylko nie mam już 15 lat. Wy też nie.