Dieta, siłownia, zdrowie

[ignazz]

Teraz, Koelner napisał(a):

Sochan w avatarze zrozumiały

A nie to akurat przez podobny kolor skóry. 

Mam dobre geny po rodzicach. 

[fluber]

28 minut temu, RappaR napisał(a):

To jest wyrzeczenie trenować.

Zacząć trenować jest może wyrzeczeniem, ale jak wykształcisz nawyk to ciężko jest nie trenować.

[RappaR]

2 minuty temu, fluber napisał(a):

Zacząć trenować jest może wyrzeczeniem, ale jak wykształcisz nawyk to ciężko jest nie trenować.

Łatwo wybić się z treningów plus wiesz - jakbym wiedział, że rezultat byłby ten sam, za każdym razem wybrałbym pójście na dużą pizzę, niż pójście na siłownię. 

[DLT_Braddock]

11 godzin temu, RappaR napisał(a):

Nikt nie przebije zainteresowania @DLT_Braddock moim życiem osobistym, napisał tyle postów na forum na ten temat, pewnie dlatego, że nie ma własnego  

 

Chcę ci pomóc wyjść z depresji i alkoholizmu. Kot cię nie wysłucha 

W dniu 25.10.2025 o 09:46, RappaR napisał(a):

https://obserwatorgospodarczy.pl/2024/11/21/zarobki-w-wojewodztwach-polski-gdzie-zarobisz-najwiecej-ranking

Z dupy wniosek. W UK Irlandii zarobki są najwyższe w Europie i jest najwyższy wskaźnik otyłości.

Edytowane Niedziela o 09:59 przez DLT_Braddock

[fluber]

8 minut temu, DLT_Braddock napisał(a):

 

Z dupy wniosek. W UK Irlandii zarobki są najwyższe w Europie i jest najwyższy wskaźnik otyłości.

Bo wschodnia Polska tam wyemigrowała

21 minut temu, RappaR napisał(a):

Łatwo wybić się z treningów plus wiesz - jakbym wiedział, że rezultat byłby ten sam, za każdym razem wybrałbym pójście na dużą pizzę, niż pójście na siłownię. 

No zakładając że od dużej pizzy robi się kaloryfer na brzuchu to pewnie tak (tylko że to odrealniony przyklad), ale skoro po dużej pizzy czujesz się źle, a po treningu dobrze to wybór powinien być prosty dla każdego kto rozumie konsekwencje swoich działań 

[RappaR]

3 minuty temu, fluber napisał(a):

No zakładając że od dużej pizzy robi się kaloryfer na brzuchu to pewnie tak (tylko że to odrealniony przyklad), ale skoro po dużej pizzy czujesz się źle, a po treningu dobrze to wybór powinien być prosty dla każdego kto rozumie konsekwencje swoich działań 

Ja akurat po zjedzeniu dużej pizzy czuję się wyśmienicie, a po treningu źle. 

Chyba, że mówimy długoterminowo, tylko tutaj właśnie wracamy do tego co piszę - obecnie właśnie otyłość wiąże się właśnie z ludźmi gorzej radzącymi sobie z podejmowaniem długoterminowych decyzji. 

[fluber]

3 minuty temu, RappaR napisał(a):

Ja akurat po zjedzeniu dużej pizzy czuję się wyśmienicie, a po treningu źle. 

Chyba, że mówimy długoterminowo, tylko tutaj właśnie wracamy do tego co piszę - obecnie właśnie otyłość wiąże się właśnie z ludźmi gorzej radzącymi sobie z podejmowaniem długoterminowych decyzji. 

Długoterminowo też, ale pisałem to mając na myśli to jak się czujesz zaraz po zjedzeniu dużej pizzy. Wrzucanie w siebie 2-3k kalorii może być przyjemne, ale po tym wrzuceniu to raczej trudno czuć się dobrze.

[RappaR]

4 minuty temu, fluber napisał(a):

po tym wrzuceniu to raczej trudno czuć się dobrze.

czelendż akceptyd

[Chytruz]

Na forum o NBA chyba powinno być jasne dla wszystkich, że genetyka i predyspozycje będą tu najważniejsze.

Jeden może uwielbiać aktywność fizyczną, a dla drugiego to nieprzyjemność. Jak osiągną ten sam stopień wytrenowania, to pierwszy miał rozrywkę i świetnie się bawił, a drugi robił sobie wyrzeczenia i nienawidził każdej chwili.

  

1 godzinę temu, ignazz napisał(a):

Żyjąc krócej nie jesteś szkodnikiem społecznym tylko bohaterem.  
 

podpisano: ZUS 

Nawet nie ZUS tylko społeczeństwo jako takie - starzy ludzie to net negative pewnie w każdym momencie w historii ludzkości.

[fluber]

3 minuty temu, Chytruz napisał(a):

Na forum o NBA chyba powinno być jasne dla wszystkich, że genetyka i predyspozycje będą tu najważniejsze.

Jeden może uwielbiać aktywność fizyczną, a dla drugiego to nieprzyjemność. Jak osiągną ten sam stopień wytrenowania, to pierwszy miał rozrywkę i świetnie się bawił, a drugi robił sobie wyrzeczenia i nienawidził każdej chwili.

Na forum o NBA to raczej każdy grał kiedyś w koszykówkę z przyjemnością, więc spodziewałbym się, że odsetek lubiących aktywność fizyczną (a przynajmniej zanim się zapuścili) był raczej blisko 100%.

[RappaR]

3 minuty temu, fluber napisał(a):

Na forum o NBA to raczej każdy grał kiedyś w koszykówkę z przyjemnością

Nope

3 minuty temu, fluber napisał(a):

więc spodziewałbym się, że odsetek lubiących aktywność fizyczną (a przynajmniej zanim się zapuścili) był raczej blisko 100%.

Tripple nope. 

[fluber]

2 minuty temu, RappaR napisał(a):

Nope

Tripple nope. 

W sumie to tłumaczy te wszystkie reakcje na bieganie, czy bieżnię.

[Chytruz]

28 minut temu, fluber napisał(a):

Na forum o NBA to raczej każdy grał kiedyś w koszykówkę z przyjemnością, więc spodziewałbym się, że odsetek lubiących aktywność fizyczną (a przynajmniej zanim się zapuścili) był raczej blisko 100%.

Nawet jeśli, to rozmawiamy o ogóle ludzi (czy tam ogóle Polaków czy Polaków ze wschodniej Polski), a nie o forumowiczach e-nba.

[Koelner]

siłka, granie w kosza > pizza 

Edytowane Niedziela o 11:11 przez Koelner

[Chytruz]

9 minut temu, Koelner napisał(a):

siłka, granie w kosza > pizza 

Pewnie jakieś minimum 90% społeczeństwa się nie zgodzi.

[jack]

58 minut temu, Chytruz napisał(a):

Na forum o NBA chyba powinno być jasne dla wszystkich, że genetyka i predyspozycje będą tu najważniejsze

No chyba nie do końca skoro mieszkańcy Warszawy są mniej otyli niż mieszkańcy prowincji a jasnym jest, że Warszawiacy to w większości słoiki 

[fluber]

2 minuty temu, jack napisał(a):

No chyba nie do końca skoro mieszkańcy Warszawy są mniej otyli niż mieszkańcy prowincji a jasnym jest, że Warszawiacy to w większości słoiki 

Najwyższe wskaźniki otyłości są w grupie 55-65 lat. W Warszawie jest ćwierć miliona studentów - w większości szczupłych.

[RappaR]

Godzinę temu, Chytruz napisał(a):

Na forum o NBA chyba powinno być jasne dla wszystkich, że genetyka i predyspozycje będą tu najważniejsze.

 

Zależy co rozumiesz przez predyspozycje, ale pod kątem o jakim mówimy, to jeśli tylko próbujemy ułożyć mniej więcej ogólne korelacje, to akurat styl życia jest wielokrotnie bardziej istotny niż genetyka.

 

[julekstep]

59 minut temu, fluber napisał(a):

W sumie to tłumaczy te wszystkie reakcje na bieganie, czy bieżnię.

Bieganie z pilka - spoko

Bieganie bez pilki - pedaliada

[RappaR]

1 minutę temu, julekstep napisał(a):

Bieganie z pilka - spoko

Bieganie bez pilki - pedaliada

U Ciebie powinno być:

Bieganie - pedaliada

Bieganie pójście po Kebaba - spoko