Skocz do zawartości

Sacramento Kings 15/16 Boogie vs. Karl


Tizz

Rekomendowane odpowiedzi

 def rtg 28 , to cos to defensywny ranking , liczba 28 oznacza ze kings pod wzgledem obrony sa na 28 miejscu w lidze (w lidze mamy 30 zespolow) wiec sa wlasciwie na koncu stawki , oznacza to ze bardzo slabo bronia,  wydaje mi  sie (moze sie nie znam) ze rondo jako pg raczej ma ograniczony wplyw na defensywe biorac pod uwage reszte wesolej gromadki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musimy popracować nad twoim definiowaniem słowa zajebisty.

obejrzyj jakis mecz Kings u siebie (na wyjazdach graja slabo) z listopada  polecam z Detroit albo Nets nawet ostatnie z Utah czy Knicks. Rondo naprawde pozytywnie zaskakuje a slaby bilans to na pewno nie jego zasluga. ciezki terminarz plus kontuzje na poczatku, Sac powinni sie zakrecic kolo bilansu 0.500

 

sam pisales ze trzeba zrewidowac poglady nt. niektorych zawodnikow ale wg Cb Rondo to scrub, niewazne jak gra a akurat w tym sezonie w co drugim meczu gra pierwsze skrzypce

 

ps. fakt faktem ze ofensywa wyglada jakby byla ulozona pod niego Casspi czy Belinelli (koles jest zajebisty) mocno mu ulatwiaja tworzenie gry. 

 

@wowo wiem ze post pelen ironii ale skad sie to bierze ze Cousins jest marnowany??  Sac jest teraz pierwsze w lidze jesli chodzi o punkty w pomalowanym 

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wygląda Rondo w zaawansowanych statystykach??

Nadal gównianie w porównaniu do boxscore'a?

Nie pytaj się Rappara o takie rzeczy bo on nie ma o tym pojęcia

 

Więc po kolei

TS po podaniach Rondo wynosi 59,2% i jest wyższa niż po podaniach Stefka Kury i LE Brona i Hardena i w ogóle

efG po jego podaniach też wysoko

Na dodatek notuje bardzo mało strat w akcjach rozegrania i tu też znacząco się wyróżnia

 

Nie ma rzutu co wiadomo ale też ma tego świadomość i tylko 15% swoich akcja z pozycji rozegrania konsumuje na rzut co jest znacząco niżej od pozostałych

 

Krótko mówiąc większość zaawansowanych statystyk wypada dobrze dla niego w tym sezonie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pytaj się Rappara o takie rzeczy bo on nie ma o tym pojęcia

 

Ile to jeszcze zostało do 50 winów Jazz?

 

Więc po kolei

TS po podaniach Rondo wynosi 59,2% i jest wyższa niż po podaniach Stefka Kury i LE Brona i Hardena i w ogóle

efG po jego podaniach też wysoko

Na dodatek notuje bardzo mało strat w akcjach rozegrania i tu też znacząco się wyróżnia

 

Nie ma rzutu co wiadomo ale też ma tego świadomość i tylko 15% swoich akcja z pozycji rozegrania konsumuje na rzut co jest znacząco niżej od pozostałych

 

Krótko mówiąc większość zaawansowanych statystyk wypada dobrze dla niego w tym sezonie

Jak można pi*****ić takie głupoty to nie wiem. On/off ma -4,0 czyli jego wejście znacząco pogarsza grę drużyny. TS ma c***owy, w liczbie strat jest 5 w lidze i krótko mówiac Ely3 pierdoli od rzeczy.

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile to jeszcze zostało do 50 winów Jazz?

 

Jak można pi*****ić takie głupoty to nie wiem. On/off ma -4,0 czyli jego wejście znacząco pogarsza grę drużyny. TS ma c***owy, w liczbie strat jest 5 w lidze i krótko mówiac Ely3 pierdoli od rzeczy.

 

Aha a co 50 win JAzz ma wspólnego z Rondo bo nie wiem?

 

Ale zasadniczo nie rozumiesz on/off bo Rondo tylko on ma -4 a off ma inne jakie to sobie poszukaj ale nie pogrążaj się używając statystyk których nie rozumiesz. Bo używasz net rtg zamiast on/off bo po prostu nie rozumiesz zaawansowanych statystyk

 

Bo Rondo wchodząc na parkiet poprawia ofensywę +3

Bo po drugie para Rondo/DMC jest +5 net rtg kiedy są na parkiecie

DMC bez Rondo nie istniej ofensywnie

A Rondo bez DMC ma po prostu przepieprzone w obronie

 

Mógłbym ci to rozpisać wytłumaczyć realnymi statystki na parkiecie i poza parkietem ( sorki za tłumaczenie na polski on/off ale moze tak zrozumiesz w koncu czego próbujesz używać)

 

Podsumowując jak zwykle

 

1 - używasz argumentów nie związanych z dyskusją

2 - jak zwykle nie rozumiesz używanych argumentów

 

Ale spoko możesz zrobić dysertacje na temat jak 50 win UTah ma wpływ na zaawansowane statystyki bo skoro używasz tego argumentu to rozumiem że dla Ciebie ma

 

Ale ogólnie rozumiesz co znaczy zaawnsowana statystyk strat która określa % strat w akcjach rozegrania ? Bo używasz boxscorowej statystyki a w przypadku asyst próbujesz zaawansowanych

 

Po prostu nie rozumiesz cały czas tego - jak widać z matematyki byłeś kiespki - moze jednak ta nowa matura przepuszcza każdego

Edytowane przez ely3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DMC bez Rondo nie istniej ofensywnie

Czyli przyznajesz, że DMC w zeszłym roku był c***owy?

 

Aha a co 50 win JAzz ma wspólnego z Rondo bo nie wiem?

 

Ale zasadniczo nie rozumiesz on/off bo Rondo tylko on ma -4 a off ma inne jakie to sobie poszukaj ale nie pogrążaj się używając statystyk których nie rozumiesz. Bo używasz net rtg zamiast on/off bo po prostu nie rozumiesz zaawansowanych statystyk

 

Bo Rondo wchodząc na parkiet poprawia ofensywę +3

Bo po drugie para Rondo/DMC jest +5 net rtg kiedy są na parkiecie

DMC bez Rondo nie istniej ofensywnie

A Rondo bez DMC ma po prostu przepieprzone w obronie

 

Mógłbym ci to rozpisać wytłumaczyć realnymi statystki na parkiecie i poza parkietem ( sorki za tłumaczenie na polski on/off ale moze tak zrozumiesz w koncu czego próbujesz używać)

 

Podsumowując jak zwykle

 

1 - używasz argumentów nie związanych z dyskusją

2 - jak zwykle nie rozumiesz używanych argumentów

 

Ale spoko możesz zrobić dysertacje na temat jak 50 win UTah ma wpływ na zaawansowane statystyki bo skoro używasz tego argumentu to rozumiem że dla Ciebie ma

 

Ale ogólnie rozumiesz co znaczy zaawnsowana statystyk strat która określa % strat w akcjach rozegrania ? Bo używasz boxscorowej statystyki a w przypadku asyst próbujesz zaawansowanych

 

Po prostu nie rozumiesz cały czas tego - jak widać z matematyki byłeś kiespki - moze jednak ta nowa matura przepuszcza każdego

On/off czyli on the court Rondo ofensywa Kings to 102,1, a off the court Rondo to 102,0. Czyli nie żadne plus 3, a 0,1.

Podsumowywując:

1) bierzesz dane z dupy

2) z pozycji arogancji pierdolisz od rzeczy, obrażasz mnie przez cały offseason nawiązując do +50 Utah i jak zwykle się okazuje, że miałeś gówno rację jak w rozmowie o rosyjskiej armii, jak w rozmowie o lekarzach, jak w rozmowie o gospodarce III Rzeszy i w dziesiątkach innych razy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może jeszcze ogarnij że akurat oni liczą inaczej ortg i drtg i akurat w tym są wyjątkiem na rynku analiz że tak powiem

 

Podsumowując Twoim jedynym argumentem są błędne dane  a kompletnie ignorujesz mpoje informacje ze po jego podaniach TS i efG jest większe niz dla Curryego czy LE Brona choć niewątpliwie ten pierwszy ma znaczących gorszych strzelców wokół siebie

Edytowane przez ely3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj źródło swoich rewelacji bo na nbawowy jest poprawa ze 103,2 na 105,7

Julius DMC razem z Rondo na parkiecie 0rth108 bez niego 91

Bo Rondo znany jest z tego, że zabija flow zespołu - nie tylko jak gra. Zawodnicy są zdani na jego podania i niesamodzielni. Nie mogą wejsc naturalnie mecz, bo ten klepie, żeby zajebać swojego ultra, hiper fantastycznego passa. 

 

Kto tam rozgrywał rok temu ? Collison? Nie było problemu, żeby Cousins byłe efektwywny bez Rondona. Dało się. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Podsumowując Twoim jedynym argumentem są błędne dane  a kompletnie ignorujesz mpoje informacje ze po jego podaniach TS i efG jest większe niz dla Curryego czy LE Brona choć niewątpliwie ten pierwszy ma znaczących gorszych strzelców wokół siebie

To o wybiórczej statystyce i o Rondo jak żyw przypomina mi ten post:

 

"Dallas lepiej bez Rondo"

 

serio ?

 

Rondo zagrał 18 % czasu tej serii.

z nim Dallas miało relatywnie najlepszą obronę, jesli mierzyć ją najważniejszą statystyką

czyli procentem z gry Rockets [game1].

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Rondo znany jest z tego, że zabija flow zespołu - nie tylko jak gra. Zawodnicy są zdani na jego podania i niesamodzielni. Nie mogą wejsc naturalnie mecz, bo ten klepie, żeby zajebać swojego ultra, hiper fantastycznego passa. 

 

Widać Julius, że nic a nic nie oglądałeś Kings w tym sezonie tylko jedziesz na utartych formułkach. Odpal sobie cokolwiek na YT może to coś pomoże, nie jest tak, że Rondel nie klepie, ale potrafi świetnie czuć flow tej drużyny i momentami wygląda to znakomicie, jak na to co było w Mavs na przykład. Cuz ma problemy z nogą, gdy wrócił po kontuzji długo nie potrafił się wstrzelić, pudłował ze swoich naturalnych klepek, więc żadna w tym wina Rondo jak gość ma 4 mecze na skuteczności +/- 35%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto tam rozgrywał rok temu ? Collison? Nie było problemu, żeby Cousins byłe efektwywny bez Rondona. Dało się. 

 

Jestes przewidywalny do bulu czekalem na taki wlasnie wniosek LOL

to teraz sobie zerknij z jakich odleglosci dmc odpala swoje jumpery i ile. Bedac C ma srednio 4 proby zza luku!!!!!!! o ile na poczatku sezonu krecil sie w okolicach 37-39 % tak teraz ma tylko 31% przy 4 probach (!!!!) dodaj do tego kilka long j i masz odpowiedz..

Niestety ale dmc zacvzal ostatnio kochac jumpery zdecydowanie mocniej niz kiedys. Ale to tez wina rondo  , on mu karze rzucac long J, a przed kazdym meczem mowi wprost - chlopaki nie bronimy - .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestes przewidywalny do bulu czekalem na taki wlasnie wniosek LOL

to teraz sobie zerknij z jakich odleglosci dmc odpala swoje jumpery i ile. Bedac C ma srednio 4 proby zza luku!!!!!!! o ile na poczatku sezonu krecil sie w okolicach 37-39 % tak teraz ma tylko 31% przy 4 probach (!!!!) dodaj do tego kilka long j i masz odpowiedz..

Niestety ale dmc zacvzal ostatnio kochac jumpery zdecydowanie mocniej niz kiedys. Ale to tez wina rondo  , on mu karze rzucac long J, a przed kazdym meczem mowi wprost - chlopaki nie bronimy - .

 

Słusznie, zapomniałem o tych trójkach, ale to imo też jest pochodna tych problemów zdrowotnych i myślę, że za jakiś czas ten element może być mocną bronią DMC, czas pokaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać Julius, że nic a nic nie oglądałeś Kings w tym sezonie tylko jedziesz na utartych formułkach. Odpal sobie cokolwiek na YT może to coś pomoże, nie jest tak, że Rondel nie klepie, ale potrafi świetnie czuć flow tej drużyny i momentami wygląda to znakomicie, jak na to co było w Mavs na przykład. Cuz ma problemy z nogą, gdy wrócił po kontuzji długo nie potrafił się wstrzelić, pudłował ze swoich naturalnych klepek, więc żadna w tym wina Rondo jak gość ma 4 mecze na skuteczności +/- 35%.

 

Wszystko prawda. Widać, że ma problem z kolanem chyba, w meczu z Jazz poruszał się bardzo mechanicznie, w obronie to już w ogóle stał na prostych nogach. To ciągłe wypadanie ze składu też mu nie pomaga. DMC spędza sporo czasu na 7 metrze, trochę zakochał się w swojej trójce i zabawę w point centra.

 

Jako fanboy Boogiego oglądam Kings dość regularnie, i czego jak czego, ale ofensywnego flow nie sposób im odmówić. Oczywiście są też te Rondo-momenty kiedy stoi w miejscu i nic się nie dzieje, ale Sacto da się oglądać, mimo że wciąż są najbardziej zdekoncentrowaną ekipą na świecie i cała bieganina jest robiona trochę na trochę na siłę. Posługując się archaiczną metodą pt.Oglądanie meczu, można zauważyć, że Rondo dał im też trochę mitycznego leadershipu. Pokrzykuje, sprawia wrażenie jakby mu zależało, co w Sacramento w ostatnich latach wcale nie było takie oczywiste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze co do tego, że Rondel niby niszczy flow też poza parkietem. Jakoś tego w ogóle nie widać, ławka bardzo żywiołowo reaguje na jego udane zagrania, a i w nim samym widać wielki głód gry i chęć pokazania się z jak najlepszej strony. Kibiców w Sacramento jak na oko też całkiem sporo jak na taki bilans, chyba wcześniej przy takim wyniku byłoby to nie do pomyślenia, ale ktoś jednak tych ludzi na trybuny zaczął przyciągać.

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy czkawkę, którą ma część zespołów na zachodzie, Kings nadal mają szanse na PO. Z zawodników, który "zawodzą" to moim zdaniem Rudy Gay jest pierwszym, którego trzeba wspomnieć, jego punktów brakuje czasem. I brakuje im wiedzy/umiejętności w domykaniu przeciwników.

 

 

@Jinks Kings najbardziej zdekoncentrowani? To chyba Houston nie widziałeś. 1/4 sezonu za nami, a ilość dobrych kwart zespołu, który był w Finałach WCS można policzyć na palcach dwóch dłoni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.