Nasz (???) pick nr 1

[spabloo]

Jak powszechnie się mówi Magic mogą sprzedać swój pierwszy numer w drafcie. Florida Today podaje kilka opcji wymiany do jakiej mogłoby dojść. Co wy na to? (cały artykuł znajdziecie tutaj: http://www.floridatoday.com/!NEWSROOM/s ... 2MAGIC.htm )

 

1. The deal: Orlando's No. 1 pick to Memphis for center Pau Gasol.

Moim zdaniem ciekawa wymiana dla Magic. Gasol to naprawdę niezły gracz, wysoki z długimi rękoma, nieźle potrafi się ustawić pod koszem. W Grizzlies ma mocno limitowany czas gry (31 minut), a w Orlando miałby możliwość wypłynięcia na szerokie wody. Dla Memphis to byłoby duże ryzyko, aby zastępować go niesprawdzonym debiutantem. Ale Jerry West mógłby zaryzykować jeśli widziałby odpowiedni potencjał w Okaforze lub w Howardzie.

Podsumowując: z ciężkim sercem rozstałbym się z moim avatarem, ale poszedłbym na tą wymianę.

 

The deal: Orlando's No. 1 pick to Atlanta for the No. 6 pick and point guard Jason Terry.

Do Jasona Terry'ego jak ulał pasuje takie określenie w języku angielskim: "SG in PG body". Z T-Mac'em stworzyłby taką mieszankę, że mogłoby się to skończyć poza PO. Nr 6 nie jest zły, można by go wykorzystać ale nie będzie to ktoś kto w najbliższym czasie wniesie coś do drużyny. Dla Atlanty byłaby to dobra wymiana - dostają Dwighta Howarda i budują wokół niego całkiem nową drużynę.

Podsumowując: trade ciekawy, ale stanowczo mu się sprzeciwiam. Nie wymieniałbym wysokiego zawodnika (O lub H) na małego.

 

The deal: Orlando's No. 1 pick to Charlotte for the No. 4 pick and best available big man unprotected in expansion draft.

Numer 4 w drafcie to szansa na wybór PG (Gordon, Livingston, Harris). To nie to samo co wysoki, zbierający i broniący zawodnik. A kogo wybiorą Bobkotki w expansion? Ojojoj - albo ktoś z potężnym kontraktem, albo jakiś cienias na którym drużyna postawiła krzyżyk.

Podsumowując: na dzień dzisiejszy stanowcze NIE!

 

The deal: Orlando's No. 1 pick and Drew Gooden to Washington for the No. 5 pick and power forward Kwame Brown.

Ja bym się poważnie zastanowił czy oddać Goodena za Browna, a co tu mówić jeszcze o zamianie picków. Co prawda o dziwo Brownowi dobrze gra się z Magic - na razie przeciwko - ale częściej jednak zawodzi. Za dużo wątpliwości co do jego psychiki, czy będzie kiedyś graczem który notowałby statsy 18/10? Okafor albo Howard mogą być (ba mógłby być nawet Gooden - szkoda że nie jest).

Podsumowując: niepewność skutków tego trade'u jak dla mnie go wyklucza.

 

The deal: Orlando's No. 1 pick and point guard Reece Gaines to Indiana for the No. 29 pick and power forward Al Harrington.

Ciekawy układ, ale czy dla Orlando? Indiana pozbywa się Ala, który dubluje się z Artestem na SF, a z O'Nealem na PF. Dostają w zamian PF, który przesuwa Jermeina na C. W przyszłym roku znów mieliby wielkie szanse na najlepszy bilans w NBA. Reece to zapchajdziura, ale w nowym otoczeniu, już jako SG może zdziałałby więcej niż w Magic. A co to oznacza dla Orlando? Po kiego grzyba im 29 pick jak mają 30? Naturalną pozycją Ala Harringtona jest SF, a to oznacza, że trzeba się pozbyć Bogansa i Stevensona. Tak więc trade nie rozwiązuje żadnego problemu Orlando (czyli rozgrywający i wysoki).

Podsumowując: Orlando popadnie w kolejne kłopoty oznaczające dublowanie się zawodników na pozycjach. Nie podoba mi się to.

 

The deal: Orlando's No. 1 pick and Juwan Howard to Chicago for center Tyson Chandler and point guard Kirk Hinrich.

Juwan może iść. Mimo iż go lubię za pracę jaką wkłada w treningi i mecze, to jednak warunki fizyczne sprawiają, że bedę go traktował w tej wymianie jak powietrze. Tak więc No 1 za Chandlera i Hinricha. Warte rozważenie, ale plecy Tysona nie napawają optymistycznie. Jeśli ma się z tym problemy w tak młodym wieku to czy wyjdzie się z tego kiedykolwiek? Hinrich to bardzo dobry gracz, rozwiązywałby problem Orlando na PG. A Chicago miałoby jeszcze nr 3 z którym wybraliby być może Gordona. Jednak nie można nie zauważyć, że transfer robi jeszcze większy tłok w Bulls na pozycjach frontcourtu.

Podsumowując: wielkie ryzyko w postaci Chandlera, ale jeśli zaleczyłby uraz, to przypomnieć należy jak grał na początku tego sezonu, ale jeśli nie to wtopa na całej lini - praktycznie Okafor za Hinricha :|. Mam mieszane uczucia do tego tradu - wolałbym jednak aby nie doszedł do skutku.

 

The deal: Orlando's No. 1 pick, Drew Gooden and Reece Gaines to Portland for the No. 13 pick and center Theo Ratliff.

Hmm Ratliff to świetny obrońca, ale Emeka też. W dodatku Okafor gra w ataku, a Ratliff statystuje. Theo jest tylko cal wyższy. Magic dostają jeszcze 13 pick, ale on nic nie oznacza - w zeszłym roku Orlando mieli 15 i spieprzyli sprawę wybierając zawodnika uwzględnianego w tym transferze. Nelson albo Telfair (czyli PG) by się przydał, ale czy warto kosztem Emeki lub Dwighta? W dodatku jeszcze odchodzi Gooden...

Podsumowując: dobry interes ale nie dla Orlando.

 

The deal: Orlando's No. 1 pick to Sacramento for point guard Bobby Jackson.

To już freestyle dziennikarski .

Podsumowując: bez jaj :!:

 

The deal: Orlando's No. 1 pick and Drew Gooden to Golden State for the No. 11 pick and Nick Van Exel.

GSW oddaje praktycznie bezużytecznego w tym sezonie zawodnika za dwóch młodych i wysokich zawodników. Szkoda, że Orlando staje się przez to gorszą drużyną niż mogłaby być z Emeką (na C) lub Dwightem (na SF) i Drew (wreszcie na PF).

Podsumowując: emeytom i rencistom mówimy NIE.

 

The deal: Orlando's No. 1 and Reece Gaines to Denver for the No. 20 pick and point guard Andre Miller.

Daj dużego za małego - tak można by nazwać tą wymianę. Andre to naprawdę świetny gracz i jest to jedna z lepszych zamian tutaj zaproponowanych, ale mogąc mieć dobrego wysokiego zawodnika ma się dobrego niskiego. Poza tym nie sądzę aby Denver miało na to pójść bowiem Andre jest tym czego naprawdę potrzebują, a Nene i Camby robią swoje pod tablicami.

Podsumowując: mało realne i dla obydwu drużyn mało opłacalne.

 

To tyle. Jak widać moja opinia na temat sprzedaży picku jest jasna i klarowna . A jaka jest wasza?

 

PS. Idąc zgodnie z najnowszymi trendami w modzie dodaję ankietę .

[junior]

moim zdaniem powinni wziac Emeke, moze ryzyko duze ale duzo moga tez zyskac, w zadnym z tych tradow moim zdaniem nie mozna wiele zyskac, fakt Pau jest niezly, ale kto powiedzial ze Emeka nie bedzie rownie dobry?

ja jestem za zaryzykowaniem i trzymaniem kciukow zeby Emeka stal sie podstawa do budowania przyszlosci Magic

[arboos]

Hej, Spabloo zaskoczyłes mnie na maxa. Tak mnie przekonywałes do Okafora a teraz oddałbyś go za Gasola. Owszem , Paul to niezły gracz, ale czy az tak dobry zeby wymieniac go za jak sam powiedziałes przyszłą gwiazde NBA? Z tego mogłbym wywnioskowac, że nie jestes do konca przekonany w mozliwosci Okafora, a myślałem ze jest na odwrót i żadna wymiana za niego nie wchodzi w gre.

Co do rezty pomysłów i wymian, stanowcze nie opłaca sie!!!

[spabloo]

arboos wybacz, że zwątpiłem . Żartuję .

 

Jak wiesz Orlando właściwie tkwi na ostrzu noża. T-Mac stawia ultimatum, nie wypowiada się dobrze o Okaforze. Więc jeśli miałoby dojść do jakiejś wymiany, która miałaby zaspokić ambicje McGrady'ego co do zawodników to jest to najlepsze rozwiązanie. Emeka w pierwszym sezonie może dać drużynie (przy dobrych wiatrach! - czyli bez kontuzji) 15pkt/9zb/2 blk. Gasol już teraz mógłby notować liczby 18/9/2 grając po 36-38 minut w meczu i do tego jako klasyczny center. Mam nadzieję, że za 3-4 sezony Emeka dojdzie do cyferek 20/12/3, chociaż fachowcy marudzą, że to nie jest talent takiego formatu. Pokazał na co go stać w Final Four teraz musi przejść stopień wyżej. McGrady ma wątpliwości czy mu się uda.

 

Ja chcę widzieć Emekę w Orlando. Ale jeśli Orlando miałoby sprzedać ten pick, to lepiej niech będzie to Gasol, a nie Bobby Jackson

[NY-PiXo]

Gasol , hmmm szczeże to wymiana za Gasola ostatecznie mogła by byc korzystniejsza dla orlando , wątpie żeby west nato psozedł

Gasol ma wcząż sporo nieujażmoinego potencjału nieam problemów zdrownotnych , niejest kłutliwy ; do czystej perły brakuje mu naprawde niewiele

Oka także może się poszczycić , tyle że jest niesprawdzony na poziomie NBA , ma kłpoty z plecami

co ciekawe Gasol gra jako PF , jest taki troche Garrnetowaty kosztem umiejętności PG'arda , a z zyskiem C

 

inne transfery robią tylko smaka , np. ten z Chicago jest ciekawy Hinrich za pare lat może być jednym z najlepszych PG , Chandler z zdrowymi plecami i kolejnym rokiem doświatcznia - dobrym graczem podkoszowym

ale chwile przeciez szukamuy pomocy dla mac'a juz teraz , jakiegoś współ lidera

i tu wydaje mi się że pasował by Harington , no gdyby transfer był sensowny

[arboos]

No to Spabloo zmartwiłes mnie podwójnie. Jesli mówisz, że T-Mac nie za bardzo chciałby grac z Okaforem, to ja już czarno widze przyszłość Magic. W sumie to może sciągnięcie Gasola nie było by takie złe. Przynajmniej T-Mac by został. Swoją drogą to McGrady zaczyna mnie juz troche denerwować tym swoim nie zdecydowaniem.

[spabloo]

Przeczytajcie to: http://www.floridatoday.com/!NEWSROOM/s ... 4MAGIC.htm !!!!!!!

 

Jeśli nawet Orlando nie pozbędzie się picku No 1, to nie wiadomo czy będzie nam dane ujrzeć Emekę w barwach Magic (ach - jak do twarzy by mu było z nr 50 ). Wszystko się prawdopodobnie rozstrzygnie na workoutach, ale co tu dużo mówić - akcje Howarda rosną. Inna ciekawa sprawa to to, że do Weisbroda dzwoniło już 15 klubów :shock: . Popyt jest więc cena MUSI iść w górę. Pewnie większość tych rozmów to była grzecznościówka, czyli ja ci dam 20-któryś pick i mojego przyspawanego do ławki "pupila", a ty mi nr 1 w drafcie .

 

Kolejna rzecz, która rzuciła mi się w oczy jest w Orlando Sentinel (nie będę dawał linka bo trzeba i tak się rejestrować):

 

Howard told the Sentinel on Thursday he should be the Magic's choice over Connecticut center Emeka Okafor and that he'd "love" for McGrady to watch him work out in Orlando for the Magic.

 

Howard, speaking by phone from Atlanta, says he believes he's a better player than Okafor, describing himself as a "a young KG [Kevin Garnett] and Tim Duncan mixed together. That's me."

 

"We want Tracy to see Dwight work out. We'd like to have Tracy there. I think he'll see this is an opportunity to have someone special," Howard's agent, Aaron Goodwin said. "I think it would be useful just to have T-Mac see Dwight. Tracy has been in this situation before himself."

 

"I think Tracy would love to play with me," Howard said. "I know I'd love to play with him."

 

Asked why he should be drafted No. 1, Howard, 18, said, "Because I'm a great player. I have a great attitude and I'm never satisfied with what I did today. I know I have a long way to go. But my potential has no limit."

 

No cóż. Szczeniak nie jest zbyt skromny. W temacie o drafcie w dziale NBA wklejałem już wywiad z Emeką. Chłopak mówił w całkiem innym tonie. Okafor jest już dorosły, a Howard nie za bardzo - z pewnością przełoży się to na boisko.

[NY-PiXo]

fakt faktem że Howard ma racje , taki Garnett tylko że ze słabszymi umiejetnościami obrońcy , taki Duncan tyle że słabszy fizycznie(braki podkoszowe)

jeśli się czyta o Howardzie to naprawde można zacząć się zastanawiac czy LB długo będzie najlepszym graczem po HS(nielicząc Garnetta i KB)

pytanie naile te umiejętności okażą sie prawdziwe HS to nie College a tymbardziej NBA

fak faktem niezdziwiłbym się gdyby Tracy wolał widzieć w zespole "kolege" Howarda niż "zimniego" Okaforda