Skocz do zawartości

Free Agency 2015, offseason 2015 - ploteczki, przewidywania, czasem fakty.


january

Rekomendowane odpowiedzi

Nie każdemu "Bozia" dała jakiś tam talent do gry w kosza oraz wzrost, i nie miliony na koncie świadczą o tym jakim jesteś człowiekiem i czy jesteś szczęśliwy... ale każdy ma swój "kręgosłup moralny" i/albo wychowanie wyniesione z domu. Nie chce nikogo szczuć itd., ale niektórzy sprowadzają sprawę bardzo "płytko", porównując to z DH12 a to już jest grubo...

 

Koleś zachował się mówiąc najlżej nieelegancko, mówiąc mocniej chamsko i jego zachowanie można określić tylko jako złe.... kto ma z tym problem jest albo dziwny albo kibicuje LAC ;)

 

ps. wielkie biedaczysko słuchało agenta, słuchało rodzinki... ojojoj jak mi przykro, chłop nie ma swego rozumku.. przestańcie z takimi wymówkami, zrobił źle i tyle.

Edytowane przez Barsa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli nie zrozumiałeś posta...

 

tam nie ma słowa o zachowaniu DeA tylko o naszym tu na forum....jego opis to tylko tło i przyczynek do refleksji...

 

nie wybielam DeA mleko się rozlało...ma swoje konsekwencje..

ale to nie o tym było

 

przecież my nie wiem nawet dokładnie jak to wyglądało???

 

i nigdzie nie twierdze że stan konta "polepsza" człowieka

twierdzę że nie pogarsza...

 

a z tym kręgosłupem to i tu na forum jest różnie...

 

no i właśnie dziwny jest ten nie co ma z tym problem że DEa zrobił nie tak..źle tylko ten co dalej drąży temat... 

świat idzie dalej, Da źle zrobił ale tak w ogóle to skąd podczas gdy cały sezon było cicho wyszło to MAVS?

 

najlepsze jest to że koszykarsko wybrał najlepiej... ba nawet były słowa na forum (słuszne) że po co oodchodzi jak mu CP3  daje podania na alleye... że za tym zatęskni...

 

styl zły

koszykarsko wybrał dobrze

clippers mają zwyczajną ewolucje i jakiekolwiek doniesienia że podstawowy center odchodzi BArDZO mnie zaskoczyły bo NIJAK   się to miało do sytuacji w klubie 

 

dziwię się że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem... post nie był wymówką w stronę DEA... więc po co wprowadzasz "ojojo rodzinki" i tp...

 

PRZEKAZ medialny to jedno a PRAWDA to drugie bardzo często

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem bardziej do całości sytuacji, jak i sytuacji na forum ;) To, że wybrzmienie było jakbym odnosił się tylko do Ciebie, to cóż.... najłatwiej do ostatniego posta, który się najbardziej pamięta ;0

Edytowane przez Barsa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Znak że o tankowaniu nie ma mowy.

 

No chyba że go wzięli po to by mieć dodatkowych 6 faulii podczas spotkania z Clippers :smile:

 

 

edit:

 

 

Marc Stein @ESPNSteinLine

Story going online now: ESPN sources say Deron Williams seeking release from Brooklyn Nets so he can sign with his hometown Dallas Mavericks

 

Tym bardziej utwierdza mnie to w przekonaniu, że Dallas jednak nie zdecydują się na przebudowę.

Edytowane przez Roger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To De Andre jest właścicielem 100.000.000 i doszedł do tego nie losem na loterii ale ciężka pracą.

 

ciężka praca na pewno, ale jednak urodzić się z 2,10 wzrostu + odpowiednie warunki do sportu to jednak trochę jak wygrana na loterii, więc bardziej pasuje porównaniue - wygrana 'piątka', którą ciężką pracą pomnożył do wartości 'szóstki'. o!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale przeciez nikt nie ma za złe że andre wybrał Clipers. gdyby to zrobił 1/2 lipca bez tych szopek to pomyślał bym ze to kolejny FA który nie wybrał Dallas. Podpisali by Lopeza/Hiberta/kogokolwiek na poziomie. Ale problem w tym ze Andzrzejek to mavs najpierw wybrał, cuban odpuścił innych środkowych, DJ sie rozmyślił i teraz pierwszym środkowym mavs ma być Pachulia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To De Andre jest właścicielem 100.000.000 i doszedł do tego nie losem na loterii ale ciężka pracą...

nie mogę się tu zgodzić Ignazz, bo gdyby było jak mówisz, to DeAndre lepiej by rzucał wolne. zresztą większość jego boiskowego funkcjonowania wskazuje na to, że bazuje przede wszystkim na genetycznym darze, a nie ciężkiej pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mogę się tu zgodzić Ignazz, bo gdyby było jak mówisz, to DeAndre lepiej by rzucał wolne. zresztą większość jego boiskowego funkcjonowania wskazuje na to, że bazuje przede wszystkim na genetycznym darze, a nie ciężkiej pracy.

Byli tacy, co i owe genetyczne dary marnowali (taki Edek Przyprawa na ten przykład). Więc jak zwał tak zwał - jego jest 100 baniek. Oni chcą - on chce, to dają..

Edytowane przez Maxec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że Cuban dając Wesowi możliwość nie podpisywania z nimi po tym jak DAJ solgował wystarczająco pokazał klasę w stosunku do niego, na co jeszcze podnosić pensję do ~ 20 zawodnikowi po achillesie?? 

 

To nie tak że nagle Cuban uznał, że Wes dostanie bonus lojalnościowy. To już było wiadome przed porozumieniem - Wes miał dostać mniej by starczyło na maxa dla Jordana, a że wyszło jak wyszło to dostał więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mogę się tu zgodzić Ignazz, bo gdyby było jak mówisz, to DeAndre lepiej by rzucał wolne. zresztą większość jego boiskowego funkcjonowania wskazuje na to, że bazuje przede wszystkim na genetycznym darze, a nie ciężkiej pracy.

 

McGee też na genetyczny dar i nie przekłada się to na boisku. Różnica gdzieś tkwi, może to praca, może odpowiednie otoczenie, może charakter. Nie wiem.

 

aha DJ to obecny lider jeśli chodzi o serie rozegranych gier. Więc może coś tam pracuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

McGee też na genetyczny dar i nie przekłada się to na boisku. Różnica gdzieś tkwi, może to praca, może odpowiednie otoczenie, może charakter. Nie wiem.

McGee wyglądał właściwie tak samo jak Jordan. dopiero przyjście Doca zmieniło sytuację i dał Jordanowi więcej minut (plus CP swoje też jednak robi). ale jesteś w stanie wypunktować różnice w ich grze, jakieś umiejętności, które wskazywałby na to, że DJ więcej sobie wypracował?

 

aha DJ to obecny lider jeśli chodzi o serie rozegranych gier. Więc może coś tam pracuje.

a jaki to ma związek? bo idąc tą drogą można powiedzieć, że Kobe czy Bird nigdy nie powinni opuścić spotkania...

 

poza tym na pewno Jordan siedzi na siłowni (nikt przecież nie mówi, że nic nie pracuje), ale tysiące innych również, tyle że oni nie mają prawie siedmiu stóp i odpowiednich genów. kiedyś był dokument o jakimś białym, który MEGA pracował nad sobą, całe życie podporządkowane treningom, no ale genetyki nie przeskoczysz i o NBA mógł zapomnieć.

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, a tak serio to pewnie lobby rodziny było, aby wrócił do Texasu i pewnie się złamał w pewnym momencie. To najbardziej prawdopodbne w tej całej decyzji.

 

Akurat lobby rodzinne chciało by został w LA wdg. sursów.

 

btw nadal wszystko rozbiega się nie o to że zmienił zdanie, tylko w jaki sposób to zrobił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.