Free Agency 2015, offseason 2015 - ploteczki, przewidywania, czasem fakty.

[kore]

 Nikt z was nie miał sytuacji, że już dogadaliście jakąś robotę bez podpisania umowy, a w międzyczasie dostaliście lepszą ofertę i wybraliście drugą firmę?

 

To nie było w międzyczasie. Od początku widział z czym ma do czynienia i podjął decyzję mając na stole dwie oferty.

[iglo13]

 Nikt z was nie miał sytuacji, że już dogadaliście jakąś robotę bez podpisania umowy, a w międzyczasie dostaliście lepszą ofertę i wybraliście drugą firmę?

tylko problem jest taki ze jakby wybrał clippers 1 lipca, mavs mogliby zgłosić sie np po hibberta czy lopeza. teraz to zostali perkins albo hill, zajebisty fit dla druzyny

 

https://twitter.com/ChandlerParsons/status/618973316573958144

[halfoat]

Ja tam po zeszłorocznych komentarzach Cubana i Parsonsa pod adresem Rockets mam teraz chwilę satysfakcji, chyba jestem złym człowiekiem.

 

Na miejscu Deandre do Dallas przyjeżdżałbym teraz z własnym żarciem i wodą.

Edytowane 9 Lipca 2015 przez halfoat

[kleczes]

Takie mamy czasy, że wszelkie ustalenia na gębę są niewiele warte, niby wszystko dograne, strony rozchodzą się uśmiechnięte do domów, a po kilku dniach jedna strona dochodzi do wniosku, że ona jednak woli coś innego. Ehh, a do tej pory nawet Clipps lubiłem. Jeszcze te podróże z LA, po to, aby zrobić DAJ chyba to, co wg ministra Sikorskiego Polacy robią Amerykanom. Smutny obrazek.

 

Dodatkowo ładnie Mavs zostali wydymani, zostało im jakieś pole manewru? Czy już tylko Javale, albo trade za Haywooda? 

[Cisza]

Andrzej Jordan, zrobił to co uważał lub inni uważali za słuszne dla niego, umówił się słownie, nie podpisał no w sumie można burzyć, że robi śmietnik z pyska, ale z drugiej strony podpis to podpis. Bardziej śmieszą mnie te k**** wycieczki i cała otoczka tego. EGO +500. Clippers są smieszni, ale nie dziwię się, jak przespali resztę dostępnych wysokich, a DAJ to być albo nie być.

Byle Mavs się nie dojebali do Hibberta, o to mi tylko w tym chodzi, resztę mam głęboko.

Byłoby zabawnie gdyby w Clippers wyszły jakieś kwasy po kilku nie udanych meczach.

Wkurzony fan Mavs.

https://www.youtube.com/watch?v=gx9bCJBmqYY

No i co o tym myśleć, profesjonalizm.
 

Doc Rivers, Chris Paul, Blake Griffin and other L.A. Clippers members/executives are currently at Deandre Jordan's home and WILL NOT LEAVE until he signs a contract with him at 12:01 AM tonight. Mark Cuban, Chandler Parsons and DeAndre's agent are supposed to meet with Jordan, but the Clippers will not leave his side....

This is bonkers. DeAndre is reportedly not answering phone calls from Cuban, Parsons or his own agent.

Edytowane 9 Lipca 2015 przez Cisza

[Roger]

Są i plusy tego że Jordan zachował się tak, a nie inaczej i podjął decyzję za pięć dwunasta nie pozostawiając żadnego manewru Mavs - ci nie wpieprzyli się w żaden idiotyczny kontrakt pod wysokiego.

 

Choć nie mówię hop, bo podobno zainteresowani są Seraphinem

Edytowane 9 Lipca 2015 przez Roger

[puzonyyx]

Ja się dziwię, że robią takie szopki z zamykaniem się w chacie i nie odbieraniem telefonów. Co Mavs mogą tak naprawdę zrobić DAJ? Nie chce podpisać, to go nie zmuszą. Mogą najwyżej prosić/grozić/cokolwiek...

[LeweBiodroSmoka]

Serphin to dobry fit, a skoro jeszcze nie podpisał to raczej nie trzeba będzie go przepłacać. Najlepszy z dostępnych na pewno.

[Cisza]

Brałbym Seraphina, zobaczymy na co go stać gdy dostanie więcej minut. 

[ely3]

Mavs mogą brać hibbert albo pekovica i coś im Sota dorzuci

[Cisza]

Pekovic jako defensywny C ? Niby Pacers są dogadani słownie z LAL w sprawie Hibberta.

[Barsa]

 Nikt z was nie miał sytuacji, że już dogadaliście jakąś robotę bez podpisania umowy, a w międzyczasie dostaliście lepszą ofertę i wybraliście drugą firmę?

 

Powinni zrobić umowy przedwstępne, z jakimś zadatkiem na kilka melonów... Nie robią tego, bo za bardzo nikt "na takim poziomie" (choć czy Andrzej to aż "taki poziom) nie robił takich szopek...

[F.U.]

Dla mnie poza wielką dawką beki śledząc tę sytuację  to jest też trochę to wszystko żałosne.

Żałosne zachowanie Deandre i żałosne zachowanie Clippers, którzy wg raportów od poniedziałku przekonywali go, a teraz pół teamu poleciało zabarykadować się w jego chacie i nie wpuścić Cubana. Czy to jest poważne?

 

Jasne, umowa na gębę to nie podpis na umowie, ale cholera obiecanie kontraktu - Mavs juz nie robili zadnych ruchow, info poszlo w swiat, to nie jest nic, gdy dalo sie slowo, gdy taka informacja staje sie publiczna. Przeciez nikt mu pistoletu nie przystawiał do głowy, mógł jeszcze z tydzień rozmyślać. Jakoś żaden inny gracz nie ma z tym problemu, by uznac ze to co obiecane w czasie od rozpoczecia okresu free agency przelać na papier od 10 lipca. A sytuacje przez lata na bank były różne, w końcu zespół z którym nie chciałbyś podpisać 1 lipca, 10 juz moze byc zespolem z ktorym chetnie bys podpisal. Mimo to takich sytuacji nie ma, to chyba o czyms swiadczy. A tu na dodatek prosta sytuacja - maks od Dallas, maks od Clippers, wybieraj.

 

Proponuję następną konferencję prasową Cubana w pay-per-view, czysty interes.

 

Adrian Wojnarowski ‏@WojYahooNBA 2 godz.2 godziny temu

 

Several GM solution to changing moratorium: Push back start of free agency until now, once the salary cap numbers are calculated.

 

To byłaby dobra opcja, od razu po dogadaniu podpis, bo jednak pewne ryzyko że w przyszłości ktoś celowoo może wykonywać takie akcje.

 

Btw. Max salaries for 2015-16, based on years of service: 0-6 yrs: $16.407 mil 7-10 yrs: $19.689 mil 10+ yrs: $22.970 mil

 

Adrian Wojnarowski ‏@WojYahooNBA 8 godz.8 godzin temu

 

The NBA salary cap has risen to $70M for the 2015-'16 season, league sources tell Yahoo Sports.

 

Adrian Wojnarowski ‏@WojYahooNBA 8 godz.8 godzin temu

 

The NBA's team tax level will be $84.7M, league sources tell Yahoo Sports.

[Roger]

Mavs mogą brać hibbert albo pekovica i coś im Sota dorzuci

 

Pek to chodząca kontuzja, w dodatku nie będzie gotowy wcześniej niż w październiku-listopadzie, a z obou Soty dochodzą słuchy, że max. co będzie mógł dać w minutach to 20-25.

 

Co do Hibberta, to nie oszukujmy się - w jakim świetle postawiłby się Cuban gdyby teraz wkroczył pomiędzy Pacers, a Lakers, w dobie tego co jego klubowi zrobił DJ.

[Mentor]

WOW!

 

Piękny kabareton a tutaj na forum dupy pospinane

 

Szkoda, że tak intensywnie i szybko to wszystko się działo, przez to nie mogę znaleźć wczorajszego twitta więc przytoczę z bani a potem może jeszcze raz poszukam albo ktoś sam odkopie.

 

To co zrobili Clippers zdaniem jednego z doświadczonych ligowych GM-ów to normalka. Jeżeli drużynom zależy na zawodniku X to walczą o niego do momentu podpisania umowy, takich sytuacji jak ta z DJ było wiele a ta różniła się jedynie tym, że zawodnik pozwolił wyjść temu wszystkiemu na światło dzienne i rozpoczęły się igrzyska.

 

Druga rzecz, trudno mi kręcić bekę czy wręcz atakować Jordana za tą decyzję. Błędem był sposób w jaki się to stało oraz wcześniejsza decyzja o dołączeniu do Dallas. Jeżeli ostatecznie stanął przed wyborem:

 

1) Chuy, idę do Dallas bo się zobowiązałem. Nie chcę, źle się z tym wyborem czuję, zjebałem, ale tak wypada.

2) Chuy, popełniłem błąd, ale mam jeszcze możliwość go naprawić i czuć się dobrze z samym sobą, to moje życie.

 

To zrobił dobrze. Warto też pamiętać o tym w jakich okolicznościach oni podejmują te decyzje, w otoczeniu agentów i innych klakierów. Przecież Dan Fegan rzekomo namawiał DJ na przenosiny (choć sportowo ani finansowo nie ma to sensu) a jest również agentem Parsonsa i ziomkiem Cubana. Takie to wszystko czyste

 

Dla Dallas wyszło c***owo, wizerunkowo oberwie też Jordan i trochę Clippers jako organizacja, ale moim zdaniem zawodnik dobrze zrobił. Błąd został popełniony wcześniej, nie dzisiaj.

 

Naturalnie rozumiem też wagę danego słowa i generalnie drugą stronę medalu. c***owo wyszło, ale ktoś musiał na tym stracić, nie dało się rozwiązać tego w sposób korzystny dla wszystkich zainteresowanych więc DJ w pierwszej kolejność zadbał o siebie, biznes.

 

A moratorium w obecnym kształcie nie ma sensu.

Edytowane 9 Lipca 2015 przez Mentor

[Alonzo]

Tak jak mówi matek: wielka liga, miliardy dolarów, a jakiś idiotyczny przepis robi tego rodzaju syf. Na gębę, to sobie można pizzę zamówić, a nie umawiać się na milionowy kontrakt. Gdyby od razu zamiast dawania słowa harcerza, musiał dać swój podpis, to by szopki nie było. Do przemyślenia dla władz ligi.

 

To się nazywa upadek dobrych obyczajów, jaki mamy współcześnie.

Kiedyś słowo to było słowo..

 

Ta szuja jordan powinien ponieść jakąś odpowiedzialność względem Mavs. No ale przecież żyjemy w czasach, gdzie nie jest istotne kto ma rację, ale kto znajdzie lepszy kruczek prawny..

 

deandre jordan jest żałosny.

[iglo13]

niech dallas biorą hiberta za ellisa, wtedy lakers podjebują np lopeza, wtedy NYK walczą o monroe. Plan wszystkich ekip w pizdu. To dopiero byłyby igrzyska. 

DJ zachował sie jak dziecko, zycze miłego hack-a-dj w dallas

jak dla mnie koniec tematu

[Lu-]

Wielki mi halo. Boozer kiedyś też był dogadany z Cavs, a poszedł do Jazz. Ponoc kiedyś było też podobny case z Kurtem Thomasem. Dopóki papier nie przyjmie autografu wszystkie chwyty dozwolone. Sorry, ale biznes is biznes...

[kore]

@Mentor:

 

pół biedy by było, gdyby to wszystko zaczęło się i skończyło na "ok zrobiłem bład cholera, jednak chcę zostać w clapers", ale to barykadowanie się w domu? twitty? odstawianie szopki, dzwonienie do riversa, nie odbieranie telefonów od cubana, swojego agenta?

 

można przytaczać kidda, mcdyessa, hedo i boozera (temu najbliżej, ze względu na podobny poziom iq), ale nikt z nich nie odwalił takiej kaszany jak jordan. życzę jemu i clippersom beznadziejnego sezonu, spieprzenia się tak wsapniale budowanej chemii, hack-a-dj na każdym parkiecie w nba i wypadu w 1rnd z dallas.

[puzonyyx]

Dallas nie dostanie się do PO, więc sobie możesz życzyć.