Kevin Garnett. Jakie są przyczyny że nie bedzie wymieniany wśród najwiekszych tej gry

[jezioraki]

tu nawet nie chodzi o jego pozycję w tego typu rankingach, a o obiegowe opinie na temat Malone'a i playoffów etc. tutaj Karl zaczyna być bardzo niedoceniany.

 

to była najlepsze defensywnie seria chyba jaką widziałem w wykonaniu jednego zawodnika, tyle, że uwaga tyczyła się samej ofensywy. no i nie wiem, o jakiej serii mówisz, bo tam było siedem meczów.

Tak, tak. Pomyłka, to była seria 7 meczowa. Oglądałem tylko mecze wygrane przez Seattle i tak mi utkwiło ze Sonic wygrali to 4:0.

Pamiętam jednak jak niesamowicie w tych przegranych 4 grach grał Hakeem. W obronie to aż było niepojęte jak stado ze Seattle rzucało sie na kosz i potrzebowało po kilka ponowień żeby zdobyć kosz lub faul. Takiego pokazu indywidualnego nie widziałem nigdy.

Że on miał siły grać jeszcze bardzo dobrze w atkau. To była chyba najlepsza seria Hakema w życiu

Bill russell też nie był fenomenem ofensywnym a potrafił stworzyć wokół siebie atmosferę dominacji

Zgadza się, ale Russell był fenomenem defensywnym a Garnett nie.

[BigManFan]

To w sumie temat na głębszą analizą, bo biorąc pod uwagę nierozłączność duetu Stockton-Malone ciężko stwierdzić jakby grali osobno i w związku z tym wiedzieć ile który komu zawdzięcza.

a porównanie Jazz '97 i '98 ? pomimo znacznego spadku jakości gry Stocktona przez kontuzję między sezonami, Jazz rok później mieli lepszą ofensywę (+6,9 ortg i +7,7 ortg).

[jezioraki]

a porównanie Jazz '97 i '98 ? pomimo znacznego spadku jakości gry Stocktona przez kontuzję między sezonami, Jazz rok później mieli lepszą ofensywę (+6,9 ortg i +7,7 ortg).

To jest okres gdy Malone znacznie wzbogacił swoją grę. Więcej rozgrywano przez niego. Poprawił również obronę. Przyjście Hornacka też zrobili swoje

[Przem]

Zgadza się, ale Russell był fenomenem defensywnym a Garnett nie.

 

Ja mówię o pewnego rodzaju filozofii, ktora przyświecała wielkiemu Celtowi. jak sie nie skuma tej zależności odnośnie wielkosci gracza to można pitolić o statsach czternaście wieków i nic z tego nie wyjdzie.

 

 

peace

[BigManFan]

To jest okres gdy Malone znacznie wzbogacił swoją grę. Więcej rozgrywano przez niego. Poprawił również obronę. Przyjście Hornacka też zrobili swoje

35-letni Malone? Hornacek przyszedł chyba w 94?

 

a Garnett zdecydowanie należy do grona ''fenomenów defensywnych''.

[jezioraki]

35-letni Malone? Hornacek przyszedł chyba w 94?

 

a Garnett zdecydowanie należy do grona ''fenomenów defensywnych''.

Tak jest to fenomen defensywy zespołowej. 1:1 w obronie bardzo dobrych 4 już jednak tylko dobry. 1:1 najlepiej jak widziałem bronił pozycje 2 i 3 ale to przez pierwsze lata gry

 

No to jak Hornacek nie grał bardzo dobrze w tym okresie, to pozostaje nam tylko rozwinięcie ( stał sie bardziej wszechstronny ) arsenału Malone

 

Wracają do Garnetta - wrócę jeszcze do tej myśli że pozycja 4 w NBA jest pozycją która nie pozwala mieć tak dużego wpływu na grę jak inne.

Może wskazywać na to że ta pozycja ma najmniej mistrzostw ( gdzie wiodącą rola to 4 ) i nagród indywidualnych mvp jakos mało

Edytowane 22 Maja 2015 przez jezioraki

[lorak]

Zgadza się, ale Russell był fenomenem defensywnym a Garnett nie.

jeśli Garnett nie był fenomenem defensywym, to znaczy, że nie ma fenomenów defensywnych.

Edytowane 22 Maja 2015 przez lorak

[Lu-]

Zgadza się, ale Russell był fenomenem defensywnym a Garnett nie.

 

Facet będący 9 razy w 1st All NBA Defensive Team nie był fenomenem? To kto był, bo z tego wynika, że Rodman pewnie też nie był ???

[Maxec]

dlaczego nie? pod względem wpływu na grę, to nie jest nawet blisko. jeśli natomiast ktoś chce iść w argumenty typu pierścienie, to KG ma chociaż te jedno mistrzostwo jako lider.

 

 

Kolejny post Twój loraku, a śledzę to od lat, który potwierdza, że Jazz nie lubisz nie lubiłeś i nie polubisz. A zwłaszcza Big Duo

 

a porównanie Jazz '97 i '98 ? pomimo znacznego spadku jakości gry Stocktona przez kontuzję między sezonami, Jazz rok później mieli lepszą ofensywę (+6,9 ortg i +7,7 ortg).

I dwa razy z rzędu najlepsze bilanse w Lidze

 

35-letni Malone? Hornacek przyszedł chyba w 94?

 

 

Tak, w 1994 za Jeffa Malone'a. Zresztą to ciekawe, bo Sloan miał polecieć za fatalne PO w 94 r. ale Malone ze Stockiem wybronili Jeffa, żądając wzmocnienia.

[SlaKB]

Facet będący 9 razy w 1st All NBA Defensive Team nie był fenomenem? To kto był, bo z tego wynika, że Rodman pewnie też nie był ???

 

To, że ktoś był w 1st All NBA Defensive Team niewiele znaczy. Kobe też był w nim 9 razy, to znaczy że był tak dobrym defensorem jak Garnett?

[Lu-]

To, że ktoś był w 1st All NBA Defensive Team niewiele znaczy. Kobe też był w nim 9 razy, to znaczy że był tak dobrym defensorem jak Garnett?

 

Inaczej nagroda All NBA D wygląda w przypadku wysokiego, inaczej w przypadku guarda. Który z wysokich, którzy znaleźli się w All NBA D na to nie zasłużył?

 

Zresztą czy ja napisałem, że All NBA to jedyny wyznacznik bycia fenomenalnym defensorem?

Edytowane 22 Maja 2015 przez Lu-

[jezioraki]

Facet będący 9 razy w 1st All NBA Defensive Team nie był fenomenem? To kto był, bo z tego wynika, że Rodman pewnie też nie był ???

Źle sie wyraziłem. Garnett to ścisła czołówka defensywna. Odbiegał od takich graczy jak Hakeem, Rodman czy Duncan, Walllace. Miał swój mankament że był do przestawienia.

Russel to już wzór niedościgniony

Edytowane 22 Maja 2015 przez jezioraki

[SlaKB]

Zresztą czy ja napisałem, że All NBA to jedyny wyznacznik bycia fenomenalnym defensorem?

 

Nie, ale akurat ten argument moim zdaniem jest dosyć nietrafiony.

[Lu-]

Nie, ale akurat ten argument moim zdaniem jest dosyć nietrafiony.

 

To podaj proszę bardziej rzeczowy argument, do którego nalezy się odnieść.

W ramach ciekawostki i antycypując Twój kolejny post, KG ma wyższy DRtg niż Rodman, czy Olajuwon.

[SlaKB]

Ale przecież ja nie przeczę, że Garnett był jednym z największych kozaków w D w historii. Po prostu argument z allDteam nie był do końca trafiony.

[julekstep]

Bo zaraz zaczniemy krzyżować miecze o tego wyrobnika bez talentu. Karl vs Tim

Ikra jest potrzebna, żeby podwoić w niektórych momentach. By próbować wymusić przewinienie. Konsekwencja jest fajna. Ale spryt i głowa na karku jest fajniejsza.

 

a co mi tam - wrócę do tego wątku

Tim nie jest efektowny - to nie Jordan, Hardaway czy McGrady ale cholera mówić o typie, który od wejścia do ligi do dziś (prawie 20 lat) robi rozpierdol jako o wyrobniku to chyba nie teges. Jakoś w latach 96-00 miałem największą chyba zajawkę na kosza (Magic Basketball, Probasket te sprawy) i pamiętam hype jaki na niego był - porównywalny (oczywiście patrząc obiektywnie na możliwości medialne w danych czasach) do tego hype'u na Jamesa. Koleś spełnił oczekiwania w 100% od pierwszego praktycznie meczu (a ogólnie przygodę z koszykówką zaczął późno) - Duncan to wielki, spełniony talent (chociaż bez fajerwerków)

 

U Malone'a prace widać w paru aspektach (zmiana stylu gry, poprawienie podań itepe), ale najlepiej chyba przy FT% - z 48 (!) w pierwszym sezonie doleciał prawie do 80% w późniejszym etapie kariery. Polecam zobaczyć szczególnie systematyczną poprawę w kilku pierwszych latach kariery a w okienku obok odpalić sobie foty głupkowato śmiejących się po kolejnym pudle DeAndrzejów i Howardów tego świata. Wśród wyrobników koszykarskich Karl nie ma sobie równych i za to u mnie zawsze będzie miał wielkiego(niezasłużonego mimo wszystko ) plusa przy wszelkich rankingach itp.

 

Niestety psyche miał słabą (ale to w sumie chyba standard - zawsze ci mniej zdolni a wyuczeni bardziej się stresują niż ci zdolniejsi ale leniwsi)

Edytowane 22 Maja 2015 przez julekstep

[Lu-]

Ale przecież ja nie przeczę, że Garnett był jednym z największych kozaków w D w historii. Po prostu argument z allDteam nie był do końca trafiony.

 

Ok, ale napisz proszę zatem dlaczego All NBA D jest nietrafionym argumentem w odniesieniu do wysokich; innymi słowy, który z wysokich znalazł się z All NBA D, a nie powinien.

[RappaR]

Ok, ale napisz proszę zatem dlaczego All NBA D jest nietrafionym argumentem w odniesieniu do wysokich; innymi słowy, który z wysokich znalazł się z All NBA D, a nie powinien.

Nie wiem czy skrypt forum wytrzyma tak długi post.

[Lu-]

Skrypt wysokich z całego All NBA D 1st nie będzie aż tak obszerny. Postaraj się

 

Z ostatnich 10 lat, ja bym mógł się przyczepić jedynie do Camby'ego.

Edytowane 22 Maja 2015 przez Lu-

[julekstep]

Ok, ale napisz proszę zatem dlaczego All NBA D jest nietrafionym argumentem w odniesieniu do wysokich; innymi słowy, który z wysokich znalazł się z All NBA D, a nie powinien.

 

Moses Malone!

 

W ogóle przejrzałem trochę te piątki pod tym kątem i wybór C's w 85-86 mnie rozbawił: Mark Eaton w 1st Manute Bol w 2nd

 

Ogólnie domagam się od 2K Sports wprowadzenia do klasyków drużyny z Bolem!

Edytowane 22 Maja 2015 przez julekstep