Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2015/2016


matek

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

 

 

Ignazz, czy Ty masz rozdwojenie jaźni? Właśnie przed chwilą zafundowałeś nam kilometrowego ranta jak to wszystko związane z LA jest żałosne, w jakiej dupie są kibice, swoją drogą zaślepieni i rozhisteryzowani. Wylałeś morze tekstu, do którego nie ma się za bardzo nawet jak odnieść, bo konkretów zero. Przesłanie jest takie, że w Lakers wszystko jest źle, bo tak. No ok, szanujemy Twoje zdanie, wpadnij znowu za miesiąc.

 

A barcalover jak lubuje się w trolowaniu tematu o Lakers, tak tu rzucił w moim odczuciu luźnym żartem, o który chyba nikt się nie oburzy.

 

 

 

najważniejszym elementem mojego posta była nie "rzeczowa" ocena gry Lakers bo w tym Was nie przebiję (oglądacie ich wiecej/znacie zawodników lepiej) tylko ODNIOSŁEM się raczej do Waszej postawy podsumowując Wasze dotychczasowe wpisy/oceny/projekcje...

 

jeżeli ja mam rozdwojenie jaźni to wasze switchowanie jażni jak nazwać Quadrupledouble?

 

wskazałem te najistotniejsze różnice w rzeczywistości a Waszym postrzeganiu świata zespołu którego OBECNIE nie ma.

iglo13, dnia 23 List 2015 - 14:05, napisał:snapback.png

- słaby skład jeżeli chodzi o dopasowanie na boisku- prawda

-co by obecnie trener nie zrobił ( bez próby oceny jak marnym/złym/średnim trenerem jest Scottdnik) nie ma większego znaczenia przy sporym gnojowniku jakim jest NIEZESPÓŁ Lakers- prawda

-Lakers są obecnie bardzo źle zbudowanym zespołem/ wina raczej GM-prawda

-oceny zarówno młodych jak i nowych nabytków jak Hibbo oraz roli weteranów jak MWP mijają się na razie z twardą rzeczywistością-prawda

4 x nope

 

??????

 

jeżeli już mnie wzywacie do tablicy to skupmy się na powyższej opinii...

 

Jendras bardzo poproszę o argumenty że 

 

a) macie dopasowany skład

B) są trenerzy którzy grając tym co jest zrobili by wynik

c) GM za to nie odpowiada

d) oceniacie młodych "sprawiedliwie" jeśli chodzi o wpływ na grę i potencjał

 

chętnie poczytam 

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dziwie się młodym, że mają w dupie całą gre, nie da sie starac jak ktos partoli wszystko...

dlaczego piszesz, że młodzi mają w dupie całą grę ? właśnie młodzi gracze wyglądają i pod względem formy i zaangażowania dużo lepiej od weteranów (za wyjątkiem Hibberta).

 

Nie znaczy to oczywiście, że to się nie zmieni jak Byron będzie dalej stosował swoje głupie metody, pozwalał Bryantowi na robienie tego co chce bo zasłużył sobie przez 20 lat !! jednocześnie krytykując młodzych graczy, kwestia czasu moim zdaniem kiedy straci tą drużynę jeżeli nie wyjmie w końcu głowy z dupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

różnic między wywaleniem Browna, a Scotta jest kilka, po pierwsze Scott jest już trzecim trenerem, którego Lakers wywaliliby na przestrzeni trzech lat, a Brown był pierwszym. Co innego niejako przyznać się wywalając trenera, że popełniło się błąd zatrudniając go, a co innego zrobić to ponownie jeszcze raz i potem jeszcze raz :smile:  Do tego Scott to były Lakers, który cieszy się tam dość sporym szacunkiem, byli Lakers jak Magic, Worthy, Green nie jadą po nim przy każdej okazji jak to robili w przeszłości i jak z pewnością robiliby gdyby to co wyrabia Byron robił jakiś inny trener. Brown wtedy stracił drużynę, a zwłaszcza Bryanta, a jego brak poparcia miał wtedy na pewno spore znaczenie.

 

Problem też polega na tym, że nie bardzo widać teraz kogo mieliby Lakers zatrudnić, ich cały problem z tym zatrudnianiem trenerów polega na tym, że koniecznie chcieli mieć jakieś znane nazwisko, trenera z doświadczeniem w NBA, zamiast dać szanse jakiemuś asystentowi czy trenerowi z uniwerku, problemem jest też na pewno brak dobrych asystentów, których zazwyczaj nawet najlepsi trenerzy potrzebują, a co dopiero Byron...

 

aha i nie oszukuj się Julius, mogą to być na razie dwa mecze różnicy, ale Sixers są w swojej własnej lidze jeśli chodzi o tankowanie :smile:

 

Warriors się właśnie z nami bawią jak chcą, ciekawe czy ten głupek naprawdę tak jak straszył przed meczem zacznie robić zmiany, sadzając pewnie na ławce Russella lub Clarksona... na Bryanta na parkiecie się już naprawdę nie da patrzeć, on wygląda w zasadzie jak karykatura samego siebie sprzed lat, nie życzę mu kontuzji bo po takiej karierze powinien mieć prawo pożegnać się z NBA grając, ale sam nie wiem czy nie byłoby to dla niego lepsze niż to kompromitowanie się praktycznie co mecz.

 

 

Trade Okafor-Russell to niezłe SajFaj na dziś dzień. ;]

 

Jak przed sezonem mówiłem, ze widzę na zachodzie może 1-2 słabsze zespoły na zachodzie to mi nie wierzyliście i mowiliście może naweto PO... teraz zobaczcie jak to wyląda.

 

Jeżeli Scott robi drugi rok z rzędu c***ową robotę, to powinien być wyjebany na zbity pysk - skoro im faktycznie na wynikach Kupchakowi zależy - jak Brown pare lat temu słabo wystartował, to wyleciał po kilku spotkaniach.

 

Na moment dzisiejszy uważam, że Lakers mają warunki zatankowac w taki sposób, że prześcigną nawet Sixers. Mają 2 wygrane więcej,  więc na przestrzeni całego sezonu całe nic... grają na trudnym zachodzie, natomiast Phila zaczyna wyglądać coraz lepiej i na wschodzie powinni tych kilka W więcej niż Lakersi uzbierać. Brooklyn gra na wschodzie, mają niezły roster , wiec na pewno będa lepsi, a rzaden inny zespół nie będzie za chwilę w stanie 'dogonić' tankerów.

http://www.e-nba.pl/topic/3985-trade-deadline-2015-19-lutego/page-28

 

Julius, whatz czendżd? I coś ma zamiar się zmienić przez nastepne 3 lata, i czy myslisz ze w przyszlym drafcie wyciagniecie kolejnego mlodego murzyna postawi Sixers na nogi?

Edytowane przez Kubbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę... starałem się w obecnej sytuacji Lakers raczej delikatnie ( przepraszam bo wymsknęło mi się słowo gnojownik NIEPOTRZEBNIE UŻYTE ale zrobiłem to w kontekście tylko ogólnika) opisać kłopoty które w tym sezonie będą się PRAWDOPODOBNIE pogłębiały...

 

odniosłem się zarówno do waszych podkoloryzowanych opinii ( poczytajcie wszystko jeszcze raz i nie widzę takiego Artesta w waszych osądach) jak i takiego falowego przerzucania odpowiedzialności a to na selekcję a to na rotację trenera.....

 

IMO macie bardzo nieładną mieszankę kłopotów:

 

- odchodzi wasz długoletni lider co zawsze zamyka erę i budzi pewne problemy/kłopoty

- obecna postawa nie zachęca do przyjścia do Was np. Duranta aby w blasku złota chciał zmierzyć się z legendą KB

- wybór obecnie młodych graczy w tym Hibberta i dwóch egoistycznych swingmanów nie jest rozwiazaniem

- zwolnienie 3-4 trenerów z rzędu w watpliwej atmosferze pokazuje innym trenerom że nie warto ryzykować

- jesteście w mieście WYMUSZAJĄCYM parcie na szkło/bez cierpliwości mediów/z blichrem Hollywood gdzie dobrze jest jak idzie dobrze.. specyfika miejsca nie pomaga młodym "cicho się odbudować"

 

nie zwalam tego wszystkiego na jeden element bo niektóre problemy istnieją ( geografia i kalifornijski luz) w aspektach POZA sportowych

 

reasumując macie trudny okres bo odchodzi mega gość i to niestety w marnym stylu a zblokował wam salary jako bonus/ostatnie ruchy Nasho-Howardowo-Antoniowe są kolejnym minusem w łowieniu FA- gracie w UHD na 72 kamerach hollywood co jest trudniejsze niż w Jazz czy Minny

 

dochodzą błędy budowy/słaba chemia i mamy co mamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, niektórzy po prostu nie potrafią zaakceptować upływu czasu. Inteligentny zawodnik przestawia swoje priorytety na inne aspekty gry, które sa w stanie pomóc jakoś drużynie a nie z maniackim uporem robi to, czego nie robił dobrze w całej swojej karierze. I nikt w organizacji nie ma odwagi mu tego powiedzieć wprost. Wielka szkoda, wielki minus przy "legacy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

najważniejszym elementem mojego posta była nie "rzeczowa" ocena gry Lakers bo w tym Was nie przebiję (oglądacie ich wiecej/znacie zawodników lepiej) tylko ODNIOSŁEM się raczej do Waszej postawy podsumowując Wasze dotychczasowe wpisy/oceny/projekcje...

 

A więc z jednej strony piszesz, że nie przebijesz nas w rzeczowej ocenie zawodników, a z drugiej krytykę opierasz na tym, że ŹLE tych zawodników oceniamy? Gdzie tu sens, gdzie logika?

 

jeżeli ja mam rozdwojenie jaźni to wasze switchowanie jażni jak nazwać Quadrupledouble?

 

 

Dlaczego?

 

wskazałem te najistotniejsze różnice w rzeczywistości a Waszym postrzeganiu świata zespołu którego OBECNIE nie ma.

 

Nie, zjechałeś cały lakersowy fanbase, wrzuciłeś wszystkich do jednego wora, nie odnosząc się do żadnych konkretnych forumowiczów ani konkretnych wypowiedzi. Nic. Twój post to jedna wielka krytyka pełna ogólników, oparta na twoim subiektywnym wrażeniu. Nie wiem za kogo się uważasz, ale jeśli następnym razem będziesz miał ochotę oceniać czyjeś "postrzeganie świata", to chociaż szanuj rozmówców, odnieś się do konkretnych osób i argumentów oraz przygotuj. Bo jakby Ci się chciało sprawdzić, kiedy Artest zbierał pochwały, a potem rzucić okiem na boxscory, to może być nie rzucał takich baboli.

 

 

 

Jendras bardzo poproszę o argumenty że 

 

a) macie dopasowany skład

B) są trenerzy którzy grając tym co jest zrobili by wynik

c) GM za to nie odpowiada

d) oceniacie młodych "sprawiedliwie" jeśli chodzi o wpływ na grę i potencjał

 

chętnie poczytam 

 

 

Coś Ci się pomyliło. To Ty wpadłeś do tematu wygłaszając swoje tezy, więc to Ty najpierw je powinieneś uargumentować.
Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

domysły vs fakty

 

po mojej stronie:

 

wyniki gry lakers które świadczą o sporym kryzysie a styl gry jeszcze bardziej

zły WYNIK to fakt

poszczególne sytuacje na boisku MECZ W MECZ potwierdzają, że braki w budowie są tak ogromne że lakers przegrywają z lepszymi zespołami już na papierze w szatni

nie ma co dyskutować z prostym faktem "Hollywood" który dla mnie jest równie istotnym problemem jak słaby coach

polityka Lakers z 4-5 ostatnich lat... dawanie KB co chce nie szanując 4-5 ostatnich trenerów?

 

faktem jest też ostatnie zachowanie FA którzy lakers omijali szerokim łukiem

 

po Waszej stronie:

 

czytam czepianie się teraz słówek/kontekstów/ faktu ile to ja wpadam do tematu ( czytam regularnie stąd jestem tu od dawna a nie raz na miesiąc)... 

mamy się przerzucać na argumenty kto co kiedy napisał a kto co ma udowodnić?

 

1. spójrz w tabelę

2. odtwórz 2-3 poprzednie lata i efekty łowów

3. porównaj kalendarz i zobacz czy czasem tych lepszych przeciwników nie będzie teraz jeszcze więcej....

 

nie przekonam was a tym bardziej 5 na 1 stąd spokojnie ogladajmy lejkers.....

 

Ja to czarno widzę wy NIE ZGADZACIE SIE z tym...ok....

 

 

ale zaraz wyskoczycie z tekstem " kto pisał że jest dobrze"?

 

na razie niezgadzanie się z moimi tezami że jest źle na całej linii raczej potwierdza że poza może trenerem jest DOBRZE

 

right?


jak mam ugruntować argumenty złej gry Lakers?

 

mało twardych argumentów?

podoba wam się obecnie gra lakers?

wynik?

styl?


odnośnie "nie przebiję was w rzeczowej "

 

oglądacie więcej Lakers ja więcej spurs więc miałem na mysli fakt, ze podstaw do dobrej oceny macie więcej ode mnie...

tak jak ja więcej widzę w systemie spurs niż przeciętny maniak Knicks np.

 

stąd moje zdziwienie jak wielu tu się tak znacznie myli w ocenie sytuacji....

 

dziwie się że nie widzicie tego po prostu mając taką BAZĘ do oceny a i doświadczenie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mamy się przerzucać na argumenty kto co kiedy napisał a kto co ma udowodnić?

 

yyyy na tym polega dyskusja.

 

Ja to czarno widzę wy NIE ZGADZACIE SIE z tym...ok....

 

 

ale zaraz wyskoczycie z tekstem " kto pisał że jest dobrze"?

 

na razie niezgadzanie się z moimi tezami że jest źle na całej linii raczej potwierdza że poza może trenerem jest DOBRZE

 

right?

 

Po pierwsze, albo przestaniesz do mnie pisać w licznie mnogiej albo przestanę odpowiadać.

Po drugie - kto się nie zgadza i z czym konkretnie?

Przestań lać wodę i napisz konkretnie bo nie idzie się w tym potoku połapać.

 

jak mam ugruntować argumenty złej gry Lakers?

 

Nie, masz podać argumenty na swoje tezy, które wykraczały znacząco poza "złą grę".

 

podoba wam się obecnie gra lakers?

wynik?

styl?

 

A widzisz, żeby ktoś był zadowolony? Ktokolwiek?

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK... forum to dyskusja więc poproszę o odpowiedz na pytania poszczególnych Waszych członków podforum abym nie wrzucał wszystkich do WORKA

 

#1 jak widzisz przyszłość Lakers po odejściu KB.

 

a) ocena obecnego składu/jego budowy/dopasowania/wyników draftu oraz FA

B) przyszłości pozyskania mocnych nazwisk w kontakście działań ostatnich lat

c) trenera i jego wpływu na wyniki i rozwój młodych/pozycji w klubie

 

#2 jak oceniasz pierwszy miesiąc gry lakers

 

a) wynik vs potencjał

B) czy sytuacja i wyniki się poprawią czy pogorszą

 

#3 Prognozy:

 

a) jaki wynik na koniec sezonu wykręcą Lakers

B) jaka była twoja projekcja przed sezonem ( koniec stawki/odpuszczenie/walka do końca o jak najlepszy bilans/walka o PO/PO)


prognozę można najlepiej okrasić cytatem ze stron poprzednich


liczba mnoga? a VAN nie odpisywał? @Cisza w innym temacie itp.....

bardzo protekcjonalnie zabrzmiałeś... nie odpisuj... wiedziałem że krytyka spotka się z niezrozumieniem i choć starałem się delikatniej to mamy teraz raczej polowanie na słówka...

obecna gra lakers jest tak słaba że brak mi słów aby ją opisać...

przykro mi patrzeć na obecny sezon w Lakers.....i nie piszę tego ze złośliwością czy satysfakcją bo kilkakrotnie pisałem, że wolę oglądać mocne spurs vs lakers rok w rok....

dodatkowo jako fan KB raczej mi nie do śmiechu jak kończy

 

january dobrze opisał bardziej w moją stronę


edit: może umówimy się że obejrzę jakiś mecz lakers który w największym stopniu napawa was nadzieją i taki najgorszy z drugiej strony?

 

obejrze na spokojnie jeszcze raz ( a może pierwszy raz cały bo nie widziałem 100% meczy lakers w całości) i wrócimy do rozmów?

 

Nets i GSW odrzućmy może?

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze twierdziłem, że Brylant i Iverson to mentalnie podobni gracze.

 

Sposób w jaki starzeje się Kobe to potwierdza. Szkodza tylko, ze to Bryany miał okazję gry w takich teamach jak Lakers - nie Iverson.

 

@Kubbas - a co niby miało się zmienić w Sixers w przeciągu pół sezonu ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

liczba mnoga? a VAN nie odpisywał? @Cisza w innym temacie itp.....

 

Odpisałeś bezpośrednio na moją wypowiedź. To raz.

Wypowiadasz się o grupie, która różni się pomiędzy sobą poglądami, to dwa.

Zwykły szacunek do rozmówcy, to trzy.

 

bardzo protekcjonalnie zabrzmiałeś... nie odpisuj... wiedziałem że krytyka spotka się z niezrozumieniem i choć starałem się delikatniej to mamy teraz raczej polowanie na słówka...

 

 

Pięknie odwracasz kota ogonem. Zjechałeś grupę osób na podstawie samych ogólników z góry na dół, nie wiem kto dał Ci takie prawo, ale to nie jest konstruktywna krytyka. Jestem Ci bardzo wdzięczny, że starałeś się być delikatny, ale wszystko czego wymagałem, to rzetelnej wymiany argumentów, a Ty się tylko potrafisz przekrzykiwać. Ja nawet nie mam jak się odnieść do Twojej wypowiedzi. Chcesz żeby wszyscy tutaj odpowiadali na Twoje pytania, a sam ignorujesz takie prośby z mojej strony.

 

 

obecna gra lakers jest tak słaba że brak mi słów aby ją opisać...

przykro mi patrzeć na obecny sezon w Lakers.....i nie piszę tego ze złośliwością czy satysfakcją bo kilkakrotnie pisałem, że wolę oglądać mocne spurs vs lakers rok w rok....

dodatkowo jako fan KB raczej mi nie do śmiechu jak kończy

 

 
Myślę, że jakbyś poświęcał na przeczytanie wypowiedzi Twojego rozmówcy oraz napisanie odpowiedzi więcej niż kilka minut, to nie mielibyśmy takiego chaosu, a ja nie musiałbym się powtarzać. Wszyscy widzą i piszą, że Lakers grają do dupy, więc nie rozumiem, po co w kółko powtarzasz to samo. 
Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem Jendras gdzie widzisz te same ogólniki, ja się z argumentami Ignazza zgadzam i nie bardzo rozumiem dlaczego się tak jego czepiłeś. Zarzucasz mu gnojenie fanbasu, a sam chyba nie zauważasz, że teraz robisz to samo dodatkowo pisząc w tonie jakoby Ignazz był niespełna rozumu i sobie wnioski z kosmosu wyciągał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przed sezonem mówiłem, ze widzę na zachodzie może 1-2 słabsze zespoły na zachodzie to mi nie wierzyliście i mowiliście może naweto PO... teraz zobaczcie jak to wyląda.

 

Kto mówił ten mówił. Ale że Kobe będzie odwalał aż taki cyrk, to zapewne nie przewidziałeś. Nikt chyba się nie spodziewał bicia negatywnych rekordów. Całe to przewidywanie przedsezonowe to było wróżenie z fusów, biorąc pod uwagę, ile niewiadomych było w tym składzie. 

Moja prognoza była taka, że Lakers zaczną słabo (nie aż TAK słabo, ale słabo) i podgonią w drugiej części sezonu, kończąc mimo wszystko na pozytywnej nucie.

Nie wiem Jendras gdzie widzisz te same ogólniki, ja się z argumentami Ignazza zgadzam i nie bardzo rozumiem dlaczego się tak jego czepiłeś. Zarzucasz mu gnojenie fanbasu, a sam chyba nie zauważasz, że teraz robisz to samo dodatkowo pisząc w tonie jakoby Ignazz był niespełna rozumu i sobie wnioski z kosmosu wyciągał.

 

No jestem w szoku, że jesteś po stronie Ignazza.

 

Słabe dopasowanie zespołu czy słaba młodzież, to nie argumenty, to tezy.

 

Poprosiłem o kierowanie argumentów do konkretnych osób na podstawie konkretnych wypowiedzi, zostało to kilkukrotnie zignorowane. Zamiast tego czytamy, że WY robicie tak, WY robicie srak. Ja nie snułem przed sezonem żadnych prognoz, nie pisałem o play-off, a mimo to muszę czytać ataki na temat "mojego postrzegania świata". 

 

Zwróciłem się bezpośrednio do Ignazza, odniosłem się do jego wypowiedzi i w zamian dostałem, że wypowiadam się protekcjonalnie i nie rozumiem krytyki.

 

Więc NIE. Nie robię tego samego co On.

 

Część fanów już snuje plany dotyczące draftu, a Ignazz pisze, że koloryzujemy? get that weak stuff out of here

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

edit: może umówimy się że obejrzę jakiś mecz lakers który w największym stopniu napawa was nadzieją i taki najgorszy z drugiej strony?

 

obejrze na spokojnie jeszcze raz ( a może pierwszy raz cały bo nie widziałem 100% meczy lakers w całości) i wrócimy do rozmów?

 

Ignazz, ale nadzieją na co? Na ten sezon? Na dalszą przyszłość? O czym dokładnie chcesz rozmawiać?

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jendras

 

Nie ustawiam się po żadnej ze stron, po prostu nie widzę ŻADNEGO powodu, aby ktoś nie mógł napisać w danym temacie swojego zdania, nawet jeśli jest ono w pewnym stopniu powieleniem tego co zostało już napisane. Pisałeś, że nie jesteś przeczulony na punkcie Lakers, ale te Twoje wykłócanie się o każdy akapit zupełnie temu przeczy, zawsze, ale to zawsze musisz mieć ostatnie zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze twierdziłem, że Brylant i Iverson to mentalnie podobni gracze.

 

Sposób w jaki starzeje się Kobe to potwierdza. Szkodza tylko, ze to Bryany miał okazję gry w takich teamach jak Lakers - nie Iverson.

 

@Kubbas - a co niby miało się zmienić w Sixers w przeciągu pół sezonu ? 

no nie wiem, z jedno spotkanie mogliby wygrac

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.