Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2015/2016


matek

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo dobrze! Gość niby coś tam grał, starał się, momentami fajnie wyglądał, ale kompletnie nie byłem co do niego przekonany... Podoba mi się ten roster. Jaram się. Nie spodziewałem się, patrząc rok temu na nasz skład, że może być tak (relatywnie!) fajnie już w tym off :)

 

Podejrzewam, że tak się mniej więcej rozłoży granie:

 

S5: Russell (20-25 mpg) - Clarkson (30) - KB (30) - Randle (25) - Hibbert (30)

6th: Lou (25)

RES:
G: Huertas (15-25) / Young (15-20)
SF: Young / MWP (5-15) / Brown (0-5)
PF: Bass (15-25) / MWP / Kelly (0-15) / Nance (0-10)
C: Black (5-15) / Sacre (0-10)

 

Tak podejrzewam, choć widziałbym Huertasa w S5, grzejącego ławę Kelly'ego i od początku 2x więcej minut Nance'a. dodatkowo jak najmniej Younga, a w jego miejsce MWP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak podejrzewam, choć widziałbym Huertasa w S5

nie, on lepiej jak zostanie na ławce. Jest najbardziej efektywny jak ma piłkę w rękach a jak będzie grał z Clarksonem, Randlem i Bryantem to nie będzie miał jej tyle ile powinien. Russell piłkę też potrzebuje, ale jednak w mniejszym stopniu do tego Huertas lepiej poustawia atak rezerwowych niż zrobiłby to na tym etapie D'Angelo, mielibyśmy za dużo samowolki Williamsa czy Younga, a tak Huertas powinien ich nieźle kreować i ograniczać w miarę możliwości do rzutów z dystansu bez zbędnego klepania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Charles Barkley: "The #Lakers are the fourth-best team in California. They lucky the Sparks ain't playing, they'd be the fifth."

 

anigif_enhanced-buzz-2526-1367860726-12.

to akurat bardzo dobry prognostyk na ten sezon, wiadomo jak często Barkley ma rację czyli skoro on twierdzi, że jesteśmy czwartym zespołwe w Cali tzn, że przynajmniej od Sacto będziemy lepsi i wygram 500zł zakładu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dość umowny ten kontekst ;]

 

--------------

 

to akurat bardzo dobry prognostyk na ten sezon, wiadomo jak często Barkley ma rację czyli skoro on twierdzi, że jesteśmy czwartym zespołwe w Cali tzn, że przynajmniej od Sacto będziemy lepsi i wygram 500zł zakładu  :smile:

 

 

wczoraj w studio typował WCSa do ROTY - ekhm

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ech... miałem naiwnie nadzieję, że Scott nie będzie jednak tak głupi by grać jednocześnie Bassem i Kellym, ale jednak okazał się tak głupi. Nie trzeba było długo czekać na konsekwencje bo głównie dzięki tej decyzji straciliśmy wydawałoby się spokojną przewagę i ostatecznie mecz w dupę. 

 

Masz na obwodzie jumpshooterów, którzy nie bronią to jako uzupełnienie nie wystawiasz niskich podkoszowych, którzy ani za szybcy nie są, w ataku są sami jumpshooterami, nie rolują pod kosz, przecież to jest aż nazbyt oczywiste, że taki lineup poza wyjątkowymi sytuacjami nie może dawać korzyści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobe żenada. Nawet jak Lakers wysoko prowadzili to z nim na parkiecie byli na minusie. Selekcja rzutowa poziom Nick Young, tylko teumu akurat dziś wpadało i na tle Bryanta wypadł jak profesor dobrej decyzji rzutowej. Weź już się Bryant kontuzjuj na cały sezon jak masz takie rzuty oddawać.

Russell jakiś przestraszony, bez pewności siebie, z zaciągniętym ręcznym, ale też na razie nie ma wielkiego pola do popisu bo częściej piłka była w rękach innych.

Randle i Clarkson spoko, nie bez błędów, ale obaj miele fajne momenty, na nich powinna być oparta ofensywa.

Generalnie fatalny mecz. W ataku kompletny freestyle, gra rodem z podwórka. Póki wpadało było nieźle, ale tylko przestało i Wolves szybko to wykorzystali. W preseason bywały momenty, że gała chodziła jak w San Antonio, a dziś wszyscy stali w miejscu i patrzyli co zrobi ten z piłką. Czemu Huertas oddawał rozgrywanie Lou, to nie rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobe żenada. Nawet jak Lakers wysoko prowadzili to z nim na parkiecie byli na minusie. Selekcja rzutowa poziom Nick Young, tylko teumu akurat dziś wpadało i na tle Bryanta wypadł jak profesor dobrej decyzji rzutowej. Weź już się Bryant kontuzjuj na cały sezon jak masz takie rzuty oddawać.

z Hibbertem, który był jedynym trzymającym jako tako defensywę byli na jeszcze większym minusie i co z tego ? z Bryanta rzutami było najzabawniejsze to, że większość tych wynikających z dobrych akcji nie trafiał, a trafiał, te których oddawać pewnie nie powinien był. Prawda jest taka, że Bryant w 4 kwarcie powinien był już siedzieć z kolanami obłożonymi lodem po tym jak schodził przy chyba 15 punktach przewagi na 5 min przed koncem 3q. 

 

Ja w tym meczu nie mam w zasadzie pretensji do żadnego zawodnika, nawet do tych Bassa i Kelly'ego bo nie powinni byli w ogóle w takim zestawieniu grać. Nie podzielam opinii krzykaczy na lakersground, którzy chcą wyjebanai Scott'a, ale on musi zacząć wyciągać wnioski ze swoich błędów, najpierw wystawia piątkę, która nie powinna razem grać, a potem spokojnie czeka i patrzy jak roztrwaniają przewagę i nie reaguje w żaden sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobe DRAMAT. przez duże D, R, A, M, A i T. Selekcja rzutowa level: rookie year. Nie wiem co miał i ma w głowie obecnie.

 

Winowajcy porażki w kolejności poziomu z*ebania: Scott, Kobe, Kelly Bundy, Bass. PRzy czym Kelly jest tutaj nie dlatego, żeby robił coś specjalnie gorzej niż potrafi. Po prostu jest łamagą, a że mu kazali grać, no to co miał zrobić, grał jak (nie) umiał...

 

Zanim przejdę do głównych zarzutów, może ktoś mi wyjaśni miłość Scotta do tej białej kobiety z brodą? Gość nie umie bronić, straszy praktycznie tylko dystansem (ale dzisiaj to nawet much by nie przestraszył), ale twardo jest trzymany ponad 20 minut, do tego w decydujących momentach. Jak by mało było kłopotów w Lakers, to jeszcze tego ćwoka trzeba nam oglądać?

 

Poza tym Van już napisał; sam kilka razy sprawdzałem czy to aby nie późna pora i czy dobrze widzę, że Bass i Kelly tworzą front momentami. Dramat. Po raz trzeci użyte słowo w tym poście.

 

Dalej; gdzie był Hibbert w decydujących momentach? Co by nie mówić, gościu w obronie dawał co mógł plus mega hustle w ofensywie. Randle kręcił defensywą Wolves, nie trafiał, ale Hibb zbierał, dobijał, dawał się faulować i trafiał wolne. W połowie 4Q na chwilę zamknąłem oczy, a potem sprawdzałem czy w międzyczasie Roy nie ma 6 fauli że zszedł, bo inaczej jego braku nie byłem sobie w stanie wytłumaczyć.

 

Kelly i Bass, jako para i jako indywidualne jednostki powinni powąchać tylko parkiet przez max 5 minut. Od początku było widać w jakiej dyspozycji są. Co z Blackiem? Nie wywalczył sobie tych paru minut poprzednim sezonem, summer league i przyzwoitym pre? Nie ogarniam. Co z MWP? Kontuzja? Inna rzecz, ze granie Kelly'ego to dla mnie powod do rzucania takich kur*w i chu*ow przed TV, że chyba bede musial odpuscic w pewnym momencie kilka meczow lakers. Nie mogę patrzeć na tę sierotę, no nie mogę.

 

Obrona: ja wiem, że mieliśmy być gotowi na to, że będzie słaba. Ale tu słowo klucz: że BĘDZIE. Słaba, ale będzie. A dzisiaj jej ni cholery nie widziałem. Granie kosz za kosz to mało powiedziane. Tylu prostych wjazdów pod kosz, nawet nie z kontry, nie widziałem nawet w TBL. Do tego sposób na Lakers wydaje się być banalnie prosty: 3 szybkie podania po łuku i każdy obrońca zgubiony.

 

Plusy? Pewnie. Williams, Hibbert, Randle, Clarkson za pierwszą kwartę, Kobe za drugą. Za mało... jak na Wolves? Ciężko przechodzi przez gardło, bo jak to na Wolves za mało, to na kogo wystarczy?

 

Aha. i jak mamy frajersko przegrywać, to wolę żeby to było z Russellem na parkiecie żeby się czegoś uczył niż z kobietą z brodą o wyraze twarzy podsklepowego ćwoka (tak, jeszcze mnie trzyma).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.