Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2015/2016


matek

Rekomendowane odpowiedzi

randle mi przypomina kogoś stylem gry ale nie mogę sobie przypomnieć, gdzieś już widziałem masującą lewą się rękę, point forwarda

 

anthony mason? nieeeeee

 

nie mogę sobie przypomnieć.

Dla mnie sposobem poruszania sie przypomina Shawna Kempa.

 

W ogóle druga sprawa Panowie, zachwycamy się Randlem, Kobem etc dzisiaj, a tymczasem... przegraliśmy.

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobe go podobno nazwał Lamarem Odomem w ciele Zacha Randolpha.

 

Michael Cage ,nawet ma 206 cm ;] co Randle

 

 

0:56 :smile:

 

 

chociaż pewnie dlatego mi się kojarzy bo mało jest tych leworęcznych a tym bardziej PF ,no chyba że Derrick Coleman ;]

Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety widzialem 4q i ot

 

też tak często robię w trakcie sezonu. ale w preseason obowiązuje odwrotna zasada - zazwyczaj biegają wtedy rezerwowi i gracze walczący o kontrakt.

 

W ogóle druga sprawa Panowie, zachwycamy się Randlem, Kobem etc dzisiaj, a tymczasem... przegraliśmy.

 

who cares? zobacz jakim składem kończyli

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie, randle jest wciaz undersized i uplyna 2-3 lata zanim nauczy sie wykorzystywac dobrze sile. choc cieszy mnie to jak przepracowal rok i zgubil tluszcz. niemniej wolalbym by jeszcze go troche zgubil, choc on ma taka budowe fizyczna, ze raczej bedzie mial problem z bodyfatem i wielkoscia tylka. tak juz jest zbudowany i tacy goscie duzej kariery nigdy nie robili. anthony mason pasuje mi do niego najbardziej w tej chwili.

 

clarkson fajnie wyglada. wielki steal. dac mu wiecej minut i rozwijac.

 

faktycznie lou lub young do opchniecia, choc jak maja dzien, to goscie pokroju klaya thompsona.

to moze byc ciekawy sezon ale boje sie o kobasa. jest bardzo jednowymiarowy. az dziwie sie, ze obrona wciaz go tak podwaj i potraja. kontr juz nie konczy, nawet nie atakuje. idzie w kierunku midranga tylkiem i wali z odchylu. czasu sie nie oszuka, to nie 2007 rok...

 

2 przegrany mecz preseason a w temacie o lakers jest wiecej ruchu niz w temacie o mistrzach'15 czy kimtam. hejterzy "zoltej sraczki" maja... przesrane:)

Edytowane przez badboys2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bb2, gdzie Ty widzisz u Randle'a nadmiar tłuszczu? tam już za bardzo nie ma co zrzucać.

No właśnie ja też nie rozumiem tego fragmentu... po prostu ma duży tyłek i stąd chyba biorą się takie głosy, ale nie jest on tłusty. Ma po prosu bardzo mocny dół. 

 

Wydaje się dobrze pasować do Hibberta, ma fajny kozioł i szybko się rusza. Czekam na pierwszy miesiąc-dwa w jego wykonaniu, żeby zobaczyć co pokaże na dłuższym dystansie. 

 

tylko mi tak c***owo forum działa ostatnio?

Nie tylko. Mi też dziś wszystko się wolno wczytuje, są problemy z wysłaniem postów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie zle sie wyrazilem.

gosc swietnie przepracowal lato, widzialem jakis miesiac temu jego fotki na instagramie, gdzie byl wraz ze swoim trenerem od przygotowania fizycznego i innym grajkiem (clarksonem?)

bardziej chodzilo mi o to, ze zaluje, ze nie ma troche innej budowy.

 

jest strasznie mlody a juz teraz jest szeroki. obawiam sie, ze wczesniej czy pozniej sie rozrosnie jeszcze bardziej i straci na mobilnosci i szybkosci.ale moze sie myle... w lidze jest teraz wieksze parcie na szybkosc i mobilnosc, inaczej podchodzi sie do diety, wiec moze sie myle...

 

generalnie zawsze wolalem gosci w typie odoma. waskich w biodrach i wyzszych. to dawalo mu zawsze wiele przewag. o nie duzo trudniej nizszym szerszym gosciom. ale wszystko przed juliusem.

 

edit:

patrzac na dzisiejsze hajlajty, mam nadzieje, ze bede musial bardziej optymistycznie na niego spojrzec:)

Edytowane przez badboys2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za nami kilka meczów przedsezonowych. Coś tam już o drużynie można powiedzieć.

 

-Wygląda na to, że mamy w końcu drużynę. Gracze, którzy dają się lubić (Roy Hibbert chyba będzie nowym ulubieńcem kibiców!), ambicja i dobra chemia w zespole sprawiają, że wygląda to na zalążki DRUŻYNY.

-Kobe Bryant, który wygląda, że nie zepsuje tej drużyny. Póki co gra tak, jak chyba każdy realnie oceniający jego możliwości fan życzyłby sobie. Rzuca z dobrych pozycji i do tego skutecznie. Szkoda tylko, że w obronie nie daje zbyt wiele - myślicie, że w trakcie meczów o stawkę będzie w stanie poprawić się w tym elemencie?

-Młody trzon zespołu wygląda coraz lepiej z meczu na mecz. Clarkson, jedynie z powodu większej ilości dobrych gracz w drużynie niż w zeszlym sezonie, jest schowany i już się tak nie wyróżnia.

-W końcu mamy centra z prawdziwego zdażenia.

-Randle radzi sobie nieźle w obronie, pewnie będzie lepiej, ale co z obroną reszty zespołu oprócz wspomnianego Hibberta? Martwiąca kwestia.

-Metta, świetnie byłoby go zobaczyć w nadchodzącym sezonie, tylko czy załapie się do drużyny? Którzy dokładnie gracze walczą o miejsce w drużynie i ile jest ich wolnych? Jak przewidujecie, jak się to ułoży?

-"Bogactwo" na pozycji środkowego. Roy, Sacre. Black i Upshaw - z któregoś pewnie będzie trzeba zrezygnować, tylko którego?

Upshaw ma potencjał, fajnie byłoby mu dawać szansę i zostawić w zespole. Black sporo potrafi i może zaskoczyć. Łatwy do oceny jest tylko Sacre, który daje jakąś tam solidność, bezpieczeństwo i określoną pewność jak zagra (na niezbyt wysokim poziomie). Najlepszym rozwiążaniem dla przyszłości lakers byłoby, moim zdaniem, zrezygnowanie z Sacre.

 

Już nie mogę się doczekać początku sezonu i tego jak będzie wyglądała rotacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się ze spostrzeżeniami Kirylowa zgadzam.

Widać, że chłopaki lubią grać ze sobą i maja fun, dzielą się piłką, stają w swojej obronie, gryzą parkiet. Jest trzon, w który warto inwestować, a nie zapchajdziury po nieudanym polowaniu na FA.

 

Myślę, że MWP zostanie. Raz, że dobrze pracuje z Randlem, dwa że na parkiecie też jeszcze całkiem sporo wnosi.

 

Na ten moment, ja bym chyba grał Russellem z ławki. W s5 jest dość zawodników grających z piłką, Clarkson lepiej wygląda w takiej roli, a zmiennicy wydają się lepszym fitem dla Russella. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno co się zdecydowanie rzuca w oczy w ekipie Lakersów, to zaangażowanie. Hibbert póki co w presezonie gra z ognikami w oczach, których nikt u niego nie widział od pamiętnych PO przeciw... "ogniokom" z Miami ;) Randle wyprowadza kontry jak Griffin. Jestem ciekaw jak sobie będą radzić w sezonie, gdy nikt już nie będzie odpuszczał. W każdym razie zalążki pozytywów na pewno są. Russell i Clarkson też powinni sobie wraz z biegiem czasu coraz lepiej radzić razem. Szkoda tylko, że macie zarówno Sweet Lou, jak i Swaggiego – jeden by starczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.