Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2015/2016


matek

Rekomendowane odpowiedzi

no ale chyba bukmacher jakis kurs poczatkowy musi ustalic? 

zeby ludzie obstawiali to jakis zaklad i kurs musi istniec. szczegolnie gdy zaklad jest mlody czesto mozna zauwazyc zmiany kursow ze wzgledu na czestszy lub rzadszy wybor danej opcji.

moze i masz racje moze i Vegas w tym sezonie wysoko ceni szanse Lakers.

 

ale tak z ciekawosci patrzyles na kursy z tamtego dnia czy z  dzisiejszego?

 

w sumie nawet jak patrzyles wtedy to kurs moze sie mocno zmienic nawet w ciagu godziny tymbardziej jak zaklad jest mlody. jesli dzis to w ciagu kilku dni mogl sie juz diametralnie zmienic.

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to chyba kwestia wieku. za stary jestem.

nie mam czasu na inne tematy, staram sie byc na biezaco z jerseyami i lakersami

ale powoli trzeba sie chyba zwijac i ogrnaiczyc kwestie udzielania sie na tym forum bo szkoda czasu.

 

przydaloby sie wiecej ostrzezen i banow za trollowanie bo inaczej tego nazwac nie moge.

 

wchodzi zwierzak, dzieciak ma 28 postow i i tak rzuci gownem we wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja z kuciem powinna zamknąć się w stwierdzeniu, że ten człowiek napisał, a w zasadzie palnął ostatnio że Sabonis zjadał Shaqa w PO. Za tego typu objawienia powinien być dożywotni ban na porównywanie jakichkolwiek zawodników i komentowanie czyichś porównań :)

 

Co do mojego zakładu, nie widzę w nim nic nadzwyczajnego. Czy ja powiedziałem, ze daję głowę sobie uciąć? Postawiłem dom, kupę szmalu za ten bilans? Nie. Wszedłem for fun za symboliczne 5 dyszek, co by sezon był bardziej emocjonujący. Nie widzę w tym nic wielkiego, a wyciąganie mojego zdania jako że "spokojnie poczekajcie ze śmianiem się do bilansu 39-43 ;) " jako poważnego argumentu w dyskusji mija się z celem, no chyba że tym celem jest trollowanie tudzież podsycanie kłótni.

 

I wcale się nie zdziwię, jak Lakers skończą z jakimś 27-55. Temat tego, że Lakers są jedną, wielką zagadką w tym sezonie był podnoszony wielokrotnie, tylko trzeba zachować trochę umiaru i dystansu w tym co się czyta i czytać przede wszystkim ze zrozumieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie - jeśli na przykład bukmacher ocenia szanse danej drużyny na wygraną na 50%, a 95% osób typuje ją z powodu sympatii kibicowskich to jaki kurs ustala?

Bukmacherzy dają kursy pod typujących, a nie pod ocenianie szans.

bukmacherzy wyliczają kursy zeby zarobić, innego celu nie mają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do playoffów, to zapominacie o Jazz, którzy rok temu na dystansie całego sezonu byli zespołem powyżej średniej ligowej, którzy po ASG mieli bilans chyba 19-10, którzy mają bardzo młody skład i którzy (zdrowi) powinni wykręcić 45-50 W. to na papierze też zespół poza zasięgiem Lakers. czyli Warriors, Rockets, Clippers, Memphis, Spurs, Pelicans, Thunder, Jazz + Suns, Dallas, Kings, Wolves, od których Lakers jak najbardziej mogą (wg mnie poza tymi dwoma ostatnimi nawet powinni) być słabsi. bardzo musiałby (w domyśle przez kontuzje) spaść poziom na Zachodzie, żeby Lakers powalczyli o te playoffy, ale na to szanse są minimalne.

 

Lakers brakuje atletyzmu w defensywie (na obwodzie to pod tym względem chyba jeden z najsłabszych zespołów w lidze), jakiegokolwiek efektywnego scorera + zawodnicy, jak Randle i Russell, którzy powinni grać >30 minut, to na razie w globalnym ujęciu NBA przeciętni zawodnicy. nie widzę tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierdzielisz głupoty, jak w większości tematów, nie mając pojęcia o czym piszesz, opierając się na jakiś pojedynczych wpisach innych i coś sobie dopowiadając. 

 

 

Bardzo pięknie Panie Moderatorze, klasa sam w sobie po prostu. Pierwsze co potrafisz napisać to wycieczka osobista, widzę, że żyłka pękła, dobrze, że Mocarz wciąż w obiegu.

 

 

Nikt czegoś takiego nie napisał, a te cztery linijki powyżej są idealnym przykładem, co się ostatnio dzieje w związku z nam. Pojawia się jedno zdanie, często napisane przez kogoś z zewnątrz, ale zaraz jest rozdmuchiwane do poziomu MÓWICIE, PISZECIE jako ogółu. 

 

 

Oczywiście, że tak nie jest. Wszystko zaczęło się od kiedy napisałem posta w kulturalnym tonie a odnosił się do Twojego wpisu:

 

 

Na radarze są LMA, Jordan i Monroe w tej chwili. Raczej w takiej kolejności. Osobiście przy ewentualnym niewypale z LMA chcę Monroe i jeśli uda się go podpisać, to będę szczęśliwy. Davis na uzupełnienie i pod koszem będzie sporo lepiej, niż w zeszłym sezonie.

 

 

Jasno on pokazuje jakie były apetyty fanów Lakers i o tym też pisałem, co potem zarzucił mi Van, że to są jakieś durne manipulacje. To, że przynajmniej dwóch userów pisało, że podpisanie Cuza będzie wtopą (!!!) to oczywiście też nadinterpretacja. Teraz gdy ostał Wam się tylko Hibbert, umywacie od wszystkiego ręce w dodatku zaczynacie atakować Kucia, który po prostu nie wytrzymał i postanowił o wszystkim napisać. Problem jest taki, że po czasie wszystko co się z perspektywy czasu nie sprawdziło gromnie nazywacie manipulacją i przerabiacie to na swoją modłę. Nie tyczy się to wszystkich oczywiście i nie wiem skąd oburzenie reszty fanbase'u - to chyba po prostu taki odruch obronny.  Dalej jest oburzenie, dlaczego ktoś ma czelność wyciągać wnioski po paru meczach SL, szkoda, że większość pomija fakt, że biorąc pod uwagę fakt iż gracie 3/5 z s5 powinniście tą ligę letnią rozjebać w pył. No, ale po blamażu z NYK nikt z Was o tym nie napisał, za to debilni haterzy mieli czelność - co za hipokryci. W temacie LAC i ich rywalizacji z Lakers nie będę się wypowiadał bo przecież nic takiego nie istnieje.

 

 

 

Mam dziwne wrażenie, że w ostatnim czasie napłynęło na forum dużo osób, które prezentują dziwne podejście do dyskusji, podążają za czymś, co wydaje im się fajne/zabawne i ciągną to na wszystkie tematy. To samo z pojawianiem się wpisów o jakimś charakterze, które stają się później modne, i zawalają forum. Często jeden troll coś odwali, po czym pojawia się grupka naśladowców, którzy to podłapują. I tematy się rozjeżdżają, a później pretensje. 

 

Tak Panie Moderatorze, jeszcze powinieneś zrobić naturalną selekcję kto ma o czym pisać, czy wolno mu ironizować, a najlepiej jakby się meldował ze wszystkim co chce tutaj opublikować. Nazywanie szanowanych userów trollami (bo myślę, że piszesz o tej grupie, która się w tym temacie udzielała) jest kwintesencją Twojej stylu bycia odkąd zostałeś modem, myślisz, że masz na wszystko pozwolenie. Niestety tylko się pogrążasz bo forum to forum, każdy ma prawo pisać co chce i matek wielki fan Lakers może mu buty wiązać, jeśli ta osoba nie łamie regulaminu - może pisać co tylko chce.

 

 

 

Jak większość, którzy go zaśmiecają w głupi sposób, a później pierdolą głupoty i się dziwią, jakim cudem ma on x stron. Sami nabijając te strony gnoju. Jest na to sposób - nie wchodzić, nie pisać. 

Kolejny przykład tego, o czym piszemy od jakiegoś czasu. Jakiego zbawcy, k****. Sami to sobie wmawiajcie i przypisujecie innym, jako grupie. 

 

 

Największy gnój zrobiłeś Ty do spółki z Kore wyśmiewając najpierw argumenty (napisane w zwyczajnym kulturalnym tonie) a potem czepiając się usera, który tak naprawdę chciałby Lakers w PO, ale nie może patrzeć na ten cały hype, którego tak naprawdę nie ma, a kilkunastu userów, którzy to dostrzegło to zwykłe trolle i manipulatorzy.

 

Świetna robota. Teraz będzie spokój na bank.

 

EOT z mojej strony , bawcie się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta rozmowa zaczyna przypominać mocno zakrapiane wesele, gdy po północy siedząca po jednej stronie rodzina, podobno usłyszała coś na swój temat z drugiego końca sali, od tej drugiej - i przez następne dwie godziny banda zapijaczonych 60-latków wymac***ąc łapami próbuje sobie to wyjaśnić, by na końcu w mocno deklaratywny sposób stwierdzić, że wszyscy są przyjaciółmi by tylko wrócić do dalszego picia tej okrutnej wódki. 


 


analogicznie tutaj.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ty siedzisz ze mną i pijemy osobno, sytuacja nas zarówno śmieszy jak i smuci, ale w oddali tańczą młode dwudziestki i to nas cieszy.

Inaczej, trochę gnoju tu jest, no i wujków trollów kilku się znajdzie, starosta niepocieszony, a muzyka gra. Poczekajmy na sezon, rotacje, kontuzje bo ich nigdy mało i wtedy dywagujmy już nad tym co każdy sądził i jak to widział - przynajmniej ja tak zrobię. Zdrowie Clarkson, zdrowie Pan młody! 

Edytowane przez Cisza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lakers brakuje atletyzmu w defensywie (na obwodzie to pod tym względem chyba jeden z najsłabszych zespołów w lidze), jakiegokolwiek efektywnego scorera + zawodnicy, jak Randle i Russell, którzy powinni grać >30 minut, to na razie w globalnym ujęciu NBA przeciętni zawodnicy. nie widzę tego.

 

Rok temu Lakers też nie mieli efektywnego scorera, a do czasu aż Kobe zaczął opuszczać mecze, pałętali się w okolicach top 10 w ataku.

 

EOT z mojej strony , bawcie się.

 

W wolnym tłumaczeniu "nabluzgam Ci ile wlezie, ale Ty już mi przypadkiem nie oddawaj".

 

 

no ale chyba bukmacher jakis kurs poczatkowy musi ustalic? 

zeby ludzie obstawiali to jakis zaklad i kurs musi istniec. szczegolnie gdy zaklad jest mlody czesto mozna zauwazyc zmiany kursow ze wzgledu na czestszy lub rzadszy wybor danej opcji.

moze i masz racje moze i Vegas w tym sezonie wysoko ceni szanse Lakers.

 

ale tak z ciekawosci patrzyles na kursy z tamtego dnia czy z  dzisiejszego?

 

w sumie nawet jak patrzyles wtedy to kurs moze sie mocno zmienic nawet w ciagu godziny tymbardziej jak zaklad jest mlody. jesli dzis to w ciagu kilku dni mogl sie juz diametralnie zmienic.

 

to jest z 10.07. Nic więcej nie wiem. Co się zmieni? Pewnie Dallas spadnie ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wolnym tłumaczeniu "nabluzgam Ci ile wlezie, ale Ty już mi przypadkiem nie oddawaj".

 

Aha, ja nikomu nie bronię odpowiadać, po prostu już wcześniej chciałem zakończyć ten konflikt i nic nie pisać, ale najazd na kucia zmusił nnie do jeszcze jednego, ale definitywnie ostatniego posta na ten temat. I tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja piernicze; piekna pogoda za oknem, a ludzie ślęczą w temaci Lakers kiedy jest kompletny zastój nie licząc mało znaczącego SL i piszą epopeje. Pogratulować pomysłu na życie. A później płacz że się źle żyje. Do roboty sie ludzie wezcie

Edytowane przez Zwierzak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale tu wszyscy sa pogodzeni z porazkami od 2 lat.

 

to nam sie probuje wmowic pompowanie balonika. 45W 40W? prosze o cytaty i kontekst.

 

widze, ze co by sie nie dzialo, znajda sie tacy, ktorza chca dojebac.

 

mamy roster na mistrzostwo? liga wam pomaga, zycie jest niesprawiedliwe

mamy roster na top3 draftu? jestescie hujowi, nigdy sie nie odbudujecie, nikt nie bedzie chcial przyjsc

mamy roster na polowe stawki? 1 runda to max, dajcie se spokoj

 

i tak w kolo macieju. mamy fajny mlody obiecujacy zespol. jaramy sie tym, ze gosc wybrany z 46 numerem draftu, ktorego osrala cala liga, robi robote i zostal all rookie team. rozwija sie i fajnie gra. fani 29 pozostalych ekip w lidze robiliby z niego tez polboga, i fani 29 pozostalych ekip pewnie po cichu jaraliby sie tym grajkiem i mu kibicowali. moze nie kibicowali ale przychylnym okiem na kogos takiego patrzyli. nie, hejterzy lakers sa specificzni tak samo jak specyficzni sa fani lakers. hejterzy napisza "patalach z 2 rundy draftu jest najlepszym grajkiem tej druzyny, to wiele mowi o tej druzynie:D"

 

moze to i denne ale idealnie oddaje nasz przypadek

16376_anegdota-o-czlowieku-na-osle.jpg

 

To Ty pisałeś ze masz jakieś source z LAL? I wg niego chcieli brać Russela czy Okafora bo już pamiętam? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie słuszna uwaga, gdzie? Wisz co to ironia? Pisałem ją przy lunchu. Teraz jem obiad. I dlatego nie mam czasu na dłuższe pierdoły.

 

Proponuję darować sobie kolację, jedzenie po 18 jest niezdrowe.

 

byli chyba dwunaści, i to było bardzo przeciętnym wynikiem jak na tak ukierunkowany na atak zespół.

 

Przecież Lakers nie byli ukierunkowani na atak - byli fatalni w obronie, a to różnica. Poza tym, dlaczego zmieniasz kryterium? Ponadprzeciętny atak przy braku efektywnego scorera to taki zły wynik?

Jeszcze o SL:

 

ja jednak myślę, że rzadko się zdarza żeby w SL grało 3/5 potencjalnego wyjściowego składu jakiejś drużyny - i by wyglądało ono tak słabo... oczywiście, można to zrzucac na fakt że to SL, ale ja jednak mysle, że na podstawie takiej dawki meczów można jednak ocenić pewne mankamenty każdego zawodnika - zresztą, czy rok temu Clarkson nie byl zdecydowanie najlepszym zawodnikiem Lakers w SL? i znowu - nie chodzi mi o to, że to zarzut wobec tych nieogranych zawodników, ale na dzis jestem przekonany, że Lakers bedą zmuszeni "zaufać w proces" i w obecnej lidze oczekiwanie zaskakująco dobrego sezonu po drużynie w takim stopniu zbudowanej z mlodziutkich zawodników trochę nie ma racji bytu.

 

No niestety, jak się katuje w każdej akcji nową zagrywkę, a w obronie bawi strefą, zamiast dać po prostu młodym pobiegać, to potem tak to wygląda.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież Lakers nie byli ukierunkowani na atak - byli fatalni w obronie, a to różnica. Poza tym, dlaczego zmieniasz kryterium? Ponadprzeciętny atak przy braku efektywnego scorera to taki zły wynik?

jeżeli grasz z tak beznadziejnymi defensynie zawodnikami jak Bryant czy Boozer, to nie jesteś ukierunkowany na atak? zresztą, chodziło mi o to, że ponadprzeciętna ofensywa wzięła się też stąd, że Lakers byli tak żałośni w defensywie, że przeciwnicy nie musieli grać na pełnej intensywności (a dużo łatwiej grać z intensywnością w ataku niż w defensywie) żeby z łatwością te mecze wygrywać - i Lakers mogli trochę te ofensywne statystyki dzięki swojej obronie - jakkolwiek to brzmi - ponabijać. defensywa Lakers była naprawdę anomalią i trudno tego nie brać pod uwagę, np. w drugą stronę działa to z defensywą Philadelphii, bo ci byli żenujący w ofensywie, to jest raczej oczywiste. przy lepszej defensywie - czyli lepszym zespole, Lakers byliby statystycznie poniżej średniej ligowej w ofensywie - choć nie byliby źli, więc w sumie to jakiś kontrargument. 

 

tyle, że ja nie twierdzę, że Lakers będą słabi, bo to będzie zespół na ~30-35 W. co najwyżej twierdzę, że nie widzę potencjału na coś więcej, bo tych mankamentów jest wiele. tutaj musiałby bardzo zaskoczyć Randle czy Russell, a SL pokazuje, że może być o to bardzo ciężko. Bryant rok temu był minusowym graczem, a tutaj znowu pewnie będzie oddawać największą liczbę rzutów...

Edytowane przez BigManFan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.