Los Angeles Lakers 2015/2016

[LeweBiodroSmoka]

Fajnie, jak wpadają tu hejterzy. Z nas się śmieją, że robimy z Clarksona i Russella "mesjaszy koszykówki", a sami po jednym meczu SL wbijają i wylewają wiadro pomyj co najmniej jak byśmy mieli all-star break i bilans 5-35 Nie wstyd wam? Przecież to hipokryzja pełną gębą.

Jacy hejterzy? Możesz wskazać palcem ze 100% pewnością? Hejterzy to byli tu dwa lata temu jak temat zrobił prawie 250 stron, a teraz wpadają tu wszyscy zainteresowani żeby sobie poczytać i poobserwoać ewolucję apetytu kibica - od LMA do Brandona Bassa. Szukacie hejtu tam gdzie go nie ma, po prostu sami zawiesiliście tą poprzeczkę, więc przestańcie się dziwić, że ktoś to będzie teraz rozliczał i komentował.

[kore]

Co dalej? Summer Leagues się kończą na Las Vegas, a granie Lakers na trzech meczach?

[iglo13]

45 winów w sezonie to jest cel dla wielu kibiców lakers. no to forum sie zastanawia czy grając clarksonem, ruselem i randle w pierwszej piątce da sie to zrobić

[Van]

Jacy hejterzy? Możesz wskazać palcem ze 100% pewnością? Hejterzy to byli tu dwa lata temu jak temat zrobił prawie 250 stron, a teraz wpadają tu wszyscy zainteresowani żeby sobie poczytać i poobserwoać ewolucję apetytu kibica - od LMA do Brandona Bassa. Szukacie hejtu tam gdzie go nie ma, po prostu sami zawiesiliście tą poprzeczkę, więc przestańcie się dziwić, że ktoś to będzie teraz rozliczał i komentował.

twój post jest kolejnym przykładem na to jak przekręcane i wyolbrzymiane jest wszystko co napiszą kibice lakers, tekst o LMA i Bassie  z dupy wzięty, nie wiem zupełnie do jakich tekstów kibiców lakers w tym temacie możnaby go odnieść, ale co tam 

[RappaR]

45 winów w sezonie to jest cel dla wielu kibiców lakers. no to forum sie zastanawia czy grając clarksonem, ruselem i randle w pierwszej piątce da sie to zrobić

Przegapiłem trochę chyba - serio ktoś tak twierdzi?

[Mirwir]

Syndrom oblężonej twierdzy - taka luźna obserwacja.

[kore]

twój post jest kolejnym przykładem na to jak przekręcane i wyolbrzymiane jest wszystko co napiszą kibice lakers, tekst o LMA i Bassie  z dupy wzięty, nie wiem zupełnie do jakich tekstów kibiców lakers w tym temacie możnaby go odnieść, ale co tam 

Po co w ogóle to komentujesz Van? Serio? Chce Ci się?

[iglo13]

Przegapiłem trochę chyba - serio ktoś tak twierdzi?

sorry nie 45 a "ledwie" 40. 

[Reikai]

Kobe chyba dużo biega,albo na rowerku śmiga bo wygląda przyzwoicie,wiadomo na siłkę nie może chodzić i ciężarów dźwigać wciąż,ale coś musi robić że nie jest spasiony jak po achillesie.

 

http://i1.wp.com/kobeteam.com/wp-content/uploads/2015/07/hs_api_curl.jpg?resize=640%2C889

[just like mike]

pod niedowage podchodzi

[dworu]

Jestem fanem Kibicuje jeziorakowskiej ekipie Miał byc okafor jest russs.. Oglądałem samer ligi i kurna :/ Piszcie co chcecie Ja się pewnie nie znam ale tyle co zobaczylem na kompie to "mam obawienia" J. Klakson błyskał Tarik ambitny jak zawsze i tyle...  Bede sie modliłi nawet mydlił żeby Russell się rozkręcił Jego "produktywność" dla zespołu względem Okafora to była bida:( Były przebłyski ale po tych niusach jak to wymiatał na treningach przed draftem .. no soooory spodziewałem się czegoś wiecej OK że młody że 19 lat eeee idz pan.. Rondel ? szybki zwinny ale bez punktów itd za to był blokowany tracił i patrzył tylko czy mu faul zagwizdają... (szczególnie z NY) reszta gości bida z nyndzą Może ten nensi junior;) miał swoje momenty (oby więcej takich) ale czy to wystarczy na konkretnych gości w lidze? Tak jak napisałem Nie jestem jakimś analitykiem ale jako fan śledzący często forum dorzuciłem swoje a że póki co "mam obawienia" .. lec goł lejkers

[P_M]

Kobe chyba dużo biega,albo na rowerku śmiga bo wygląda przyzwoicie,wiadomo na siłkę nie może chodzić i ciężarów dźwigać wciąż,ale coś musi robić że nie jest spasiony jak po achillesie.

 

http://i1.wp.com/kobeteam.com/wp-content/uploads/2015/07/hs_api_curl.jpg?resize=640%2C889

Jakiś nowy narybek z draftu?

 

Wygląda jakby dopiero z HS wyszedł...

[kore]

Ponawiam swoje pytanie, bo gdzieś się zagubiło: czy to już koniec grania LA w summer l ?

[bananowy_joe]

na poczatku myslalem, ze to zdjecie Kobe'go z 96 roku

[Pancake]

Nie ma co pompowac balonika, bo tak naprawde nie ma czym. Zamiast nastawiac sie na +/- 40W chyba lepiej pogodzic sie, ze to nie bedzoe najlepszy sezon. Zdecydowanie latwiej wtedy bedzie pogodzic sie z wynikami, a jesli uda sie o cos powalczyc to zaskoczenie bedzie znacznie wieksze i przyjemniejsze

[badboys2]

ale tu wszyscy sa pogodzeni z porazkami od 2 lat.

 

to nam sie probuje wmowic pompowanie balonika. 45W 40W? prosze o cytaty i kontekst.

 

widze, ze co by sie nie dzialo, znajda sie tacy, ktorza chca dojebac.

 

mamy roster na mistrzostwo? liga wam pomaga, zycie jest niesprawiedliwe

mamy roster na top3 draftu? jestescie hujowi, nigdy sie nie odbudujecie, nikt nie bedzie chcial przyjsc

mamy roster na polowe stawki? 1 runda to max, dajcie se spokoj

 

i tak w kolo macieju. mamy fajny mlody obiecujacy zespol. jaramy sie tym, ze gosc wybrany z 46 numerem draftu, ktorego osrala cala liga, robi robote i zostal all rookie team. rozwija sie i fajnie gra. fani 29 pozostalych ekip w lidze robiliby z niego tez polboga, i fani 29 pozostalych ekip pewnie po cichu jaraliby sie tym grajkiem i mu kibicowali. moze nie kibicowali ale przychylnym okiem na kogos takiego patrzyli. nie, hejterzy lakers sa specificzni tak samo jak specyficzni sa fani lakers. hejterzy napisza "patalach z 2 rundy draftu jest najlepszym grajkiem tej druzyny, to wiele mowi o tej druzynie:D"

 

moze to i denne ale idealnie oddaje nasz przypadek

[iglo13]

Czy nie możecie dać nam się cieszyć tymi małymi rzeczami i zacząć się smiać dopiero jak Lakers zrobią 39-43?

 

 

Za taki bilans to będą raczej gratulacje

 

 

A ja jestem optymista, upgrade wzgledem zeszlego sezonu jest znaczny. Rok starszy Clarkson plus Russell i Lou na obwod, Randle Hibbert pod kosz. Moze ktos z duetu Brown Nance tez da od siebie opcje na minuty. W koncu przede wszystkim ma kto bronic kosza, a nie autostrada od Eda,Boozera i Jordana Hilla.

 

 

Ostatnio to dość popularne z mojej strony, ale... zakład, że będzie lepszy?

 

 

Oczywiście, wchodzę. 39 zwycięstw albo mniej - wygrywam, 40 lub więcej - Ty wygrywasz. Symbolicznie za 50.

 

 

Przepraszam, że tutaj i już nie przenoszę tematu, ale deal Może być za 50.

[blackmagic]

 

 

A czyli jeden koleś napisał o 39W a drugi, że jest optymistą i skład mu się podoba.

Faktycznie to jest tożsame z tym, że wszyscy liczą na taki bilans...

[Van]

Ja naprawdę przestaję co raz bardziej rozumieć to co jest wypisywane na tym forum w ostatnich latach, nie wiem czy ja się tak zestarzałem czy to poziom tego co tu się pisze tak poleciał w dół...  

 

mógłby mi ktoś łaskawie wytłumaczyć co jest złego, mega nierealistycznego, zasługującego na wyśmiewanie nie w twierdzeniu że lakers wygrają ponad 40 meczów, ale w stawianiu tego za cel, czy liczeniu, że uda się to osiągnąć ? powtórzę jeszcze raz bo widzę, że problemy z czytaniem ze zrozumieniem są dość duże nie twierdzę że lakers na pewno wejdą do PO, czy tam wygrają 40W, ale że jest to cel dla tej drużyny, któy jeśli będą zdrowi nie jest wcale jakimś tam science fiction.

 

Na zachodzie na tą chwilę nie ma tak jak to bywało 9 zespołów, które są silne, są w stanie wygrać +50 meczów, o których można bez problemu powiedzieć, że na pewno są poza zasięgiem lakers. Takich zespołów jest na tą chwilę 6, można sobie może dołożyć pelicans, ale cała reszta to na ten moment jest bardzo zbliżony poziom i nie wiem dlaczego z 40W robi się tu jakąś poprzeczkę nie do przeskoczenia

 

Naprawdę lepiej jest stosować rapparowe podejście do tematu czyli jedziemy maksumalnie po reszcie zespołu po to by w razie porażki była wymówka dla idola, lub w razie sukcesu ten sukces wydawał się jeszcze bardziej imponujący ? co kto lubi, ja tam jednak wolę jak cel jest ambitny nawet jeśli ostatecznie nie uda się go osiągnąć.

[calagan]

kore wszedł w zakład z tym bilansem ; )

 

Słowa, gdzie piszecie, że Nance wyglądał jak Prince w prime - wow

Z Hibberta każdy się śmiał, a teraz zbawca LA

Clarkson = ucieleśnienie wszystkiego co najlepsze w koszykówce

Russell - mimo, że nic nie pokazał póki co to już ma mieć wszystko elite

 

No, ale Pany ja rozumiem podjarę, ale to ja równie dobrze mogę zacząć się jarać Troyem Danielsem i Andrew Harrisonem, bo fajnie w SL grają. Ja za Was trzymam kciuki, bo PO bez Lakers to nie PO. No, ale to niby LAF, albo ja jestem nieobiektywny w swoich wizjach nt swoich klubów, a tutaj może ze 2-3 osoby podchodzą racjonalnie i widzą jakieś mankamenty i realnie mierzą. Chłodniejsze głowy proponuje, bo dużo smutku będzie. Ja pamiętam jak napisałem w tym offseason, że Lakers ma szanse na PO jak Kuptchak dobrze to rozegra, a potem zostałem zbesztany. No, a teraz ściągneliście Hibberta i niektórzy tutaj to już widzą 1 rundę. Kurde Bele. Mi chodziło jak uda Wam się takiego LMA zebrać i obudować go młodymi plus Kobe, a nie Hibbert. Nie rozumiem tego tematu. Tutaj wszystko się zmienia jak w kalejdoskopie. Raz takie podejście raz inne. Trzymam kciuki, ale lepiej ten jeszcze rok poogrywać młodzież, spuścić Kobiego, z draftu C, bo znowu na bogato, jakiegoś fajnego FA, albo dwóch i macie pakę na lata. <-- podobne opinie się pojawiły i tu propsy, bo są na chłodno. Ty BB akurat z tego co pamiętam to też tak bez spiny podchodzisz do tematu. No, ale co po niektórym to proponuje melisę i się zastanowić, czy jest kolorowo Może magia LA na Was działa? Ogólnie mam wrażenie, że parę postów znikło z tego tematu

 

 No ale taki Hibbert do Hilla/Davisa, czy Sacre to jednak spory postep. Hibbert wzbudzil euforie, bo po pierwszych 2 dniach FA bylo pozamiatane z ciekawych wysokich. Wizja kolejnego roku z Hillem na C byla realna. Sklad oparty na dzieciakach + paru rolesow wyglada fajniej niz ta zeszloroczna hybryda, gdzie ani dobrzy rolesi, ani sensowne dzieciaki. Bass, czu Lou to nie szczyt szczescia, ale ciekawsze to niz liczyc na przelamanie Wesleya, czy odbudowe Lina. Ze jest optymizm? A to mamy siedziec na smutasa i plakac, ze LMA nie zechcial zaszczycic nas swa osoba? To Julius ze swoimi 76ers tryska optymizmem i jakos jest OK, ale jak kibice Lakers napisza cos bardziej optymistycznego, to juz brecht.

  Moze wlasnie "przyjezdni" troche lodu na glowe sobie naloza, bo sa w temacie o Lakers i jak w kazxdym temacie klubowym, sympatycy danej druzyny widza wiele rzeczy bardziej rozowo. Nikt tu nie pisze o pewnym p-o, czy walce i mistrza, zeby beke robic. To, ze przy sprzyjajacych wiatrach moze sie zdarzyc p-o, to jeszcze nie fantastyka. A co wyjdzie to sie obaczy w praniu. Poki co jest jakas tam podstawa do optymizmu - bo jest jakas mlodziez do grania, a nie stare pierdoly.