Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2015/2016


matek

Rekomendowane odpowiedzi

Coz, niestety tego się obawiałem. Wybor w drafcie deczko nas wybil z rynku FA. Wylowienie wysokiego w tym roku zapowiadalo się nader ciężko. Chocby dlatego, ze najlepsi nie chcą isc do ekip dopiero budujących się. Dlatego IMO Okafor zabezpieczal nam strefe podkoszowa. Rusell może i będzie lepszy, ale na dziś dubluje się z Clarksonem lub KB, a pod koszem jak była dziura, tak jest nadal. Majac Okafora można było polować na jakiś FA na SG, czy PG (choćby Bledsoe teraz pewnie bylby dostępny tanio). A tak klops. Zostaja nam kolki i to za gruby hajs. Ktos w LAL zapomnial, ze ogłoszono potencjalnye salary za rok/dwa. 100mln daje spora swobode w wydawaniu kasy teraz, bo rolesow starczy.

 

 Co do Butlera - Lakers niczego nie przegrali, bo nie mieli z czym wystartować. Gosc był RFA i Bulls go chciało zatrzymać. Dali mu maks i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitch Wam skołował Howarda i Nasha za tak naprawdę paczkę frytek. Da rade. Inna sprawa, że na papierze wyglądało to kozak, a w realiach nie, ale mieliście team zajebisty.

 

Ściągniecie zawodników to jedno, ale chęć by zostali to inna sprawa. A z tym drugim LAL ostatnio jest problem.

Howard odszedł mimo, że akcji z mega plakatami "Stay". Gasol poszedł do Chicago mimo, że LAL proponowali mu większą kasę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee tam, naciagana teoria. Howard poszedł, bo scial się z KB - i o dziwo KB miał racje. Jakiekolwiek proby zatrzymania to PR, a nie checi. Gasol odszedł, bo chciał jeszcze o cos powalczyć, a paczka w Lakers się rozpadla. Zreszta wiele razy było pisane, ze zostalby, gdyby manewry zeszłoroczne LAL powiodły się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kucio zmieniłbym słowo jest na był
 

More LMA: He and Kobe didn't quite gel. It's a little vague, but Aldridge apparently didn't quite get answers from Kobe he was seeking.

 

Kobe spoke for about three minutes in the presentation, said he envisioned LaMarcus Aldridge working with him the same way Pau Gasol did.

 

Kobe is Kobe.

Edytowane przez Mirwir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monroe lekko poza radarem, może podpisze z nami. Wielu będzie narzekało, ale akurat ja o nim gadam od jakiś dwóch lat, więc będę szczęśliwy, jeśli uda się go ściągnąć. Musi w końcu dostać szansę na grę w pełnym wymiarze na środku. Trzymam kciuki.

 

Później szybkie uzupełnienie Davisem i szukanie SF. Super byłby Chandler, ale Young plus Kelly to chyba nie to, czego szukają Nuggets. Dorzuciłbym i prawa do Nance'a, żeby go zdobyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w skrocie jestesmy w dupie. jesli lma sie nie zgodzi w nieco glebszej. sezon posuchy i grube lowienie za rok...

 

Zdziwiony jesteś? pisałem to z pięć miesięcy temu, że jesteście w dupie na parę lat. Nikt do Was nie przyjdzie z top FA. W tej chwili uratować może Was tylko draft i mądre w nim wybory. Jak Russell i Randle nie wypalą, to dół ligi na X lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aldridge ma 30 lat. Więc ma 3-4 lata prime, a potem w dół. Jak przyjdzie teraz do Lakers to zmarnuje co najmniej rok. Jest Kobe ze swoją umową i młody Russell. Na tym nie zbudujesz contendera. Musi rok poczekać, a skąd wie czy Kobemu znowu nie zachce się pograć rok czy dwa? I to też na tłustej umowie? On sam bierze ostatnią wielką umowę i szkoda jej na kilka lat przeciętności. Dlatego Spurs są o tyle atrakcyjni, że są lepsi, mają młodego lidera, mają genialnego coacha, mają system i wydaje się, że nawet odejście Duncana już nie zniszczy ich tak bardzo. Jeszcze 3 lata temu wydawało się, że odejście Manu, a zwłaszcza TD powoduje, że ekipa będzie beznadziejna. Może Leonard i zwłoki Parkera nie dadzą ci mistrza, ale w połączeniu z Greenem i LMA masz szanse na II rundę PO. A ciągle możesz na rynku FA popracować nad klockami. No i jeszcze zostaje ostatni (a może nie ostatni?) rok z Timem i Manu, więc jest szansa na ostatni taniec Spurs. Więc Spurs dają o wiele lepszą okazję na rok - dwa, a w kontekście 3 - 4 lat też wygląda to przyzwoicie. Lakersi w ciągu roku dadzą mu bagno, a potem perspektyw i wizji po prostu nie ma. Może być kilka mądrych ruchów i znowu LAL jako contender albo dalsze lata przeciętności. Więc jakbym na miejscu Aldridge'a miał teraz decydować pomiędzy Lakersami, a Spurs to sprawa jasna - idę do San Antonio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko szacuken dla Aldridge'a, że poinformował Lakers o swoich zamiarach. Już po pierwszym dniu sprawa jest jasna. Nie będzie tego czekania jak rok temu na decyzję Melo.

Spokojnie można teraz przejść do planu B i nakłaniać DeAndrzew Jordana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lakers w swojej prezentacji skupili się na rynku, mieście, fanach itp.

Aldridge oczekiwał bardziej rzeczowej, koszykarskiej analizy.

Lakers nie mogą mu tego dać, bo nie mają rosteru.

Próbowali, ale nie trafili w potrzeby LMA.

W związku z czym, LMA pójdzie gdzie indziej.

 

Proste jak dymanie.

 

Problem polega jedynie na tym, że zostaliśmy trochę wysmarowani publicznie. Gdyby Aldridge po prostu wybrał Spurs, nikt by szczególnie zdziwiony nie był. Ale te informacje, jak to Lakers kiepsko wypadli na spotkaniu, mogą nam mocno skomplikować dalsze ruchy. Mało tego, większość czołowych wolnych agentów już znalazła swoje kluby.

 

Spurs i Suns zagrali konkretnie - zamiast jakichś mrzonek i obietnic, dokonali już odpowiednich ruchów i przyszli do Aldridge'a z gotowym produktem.

 

Sądzę, że nie mamy już co liczyć na Jordana.

 

Co nam zostaje:

 

Monroe

Lopez

Koufos

 

Nasi FA - Hill, Davis

 

Trade - może Hibbert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.