Skocz do zawartości

I'ts TIME! czyli UFC i ogólnie mma


Baptizia

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, the_secret napisał(a):

Nie no jakiegoś pro boksera cały czas czynnego. Taki Ngannou z Furym dawał rade

A z Joshuą nie.

Fury wyszedł beznadziejne przygotowany do walki z Ngannou.

A akurat Jon Jones był przede wszystkim MIXED Martial artist i jego boks był najsłabszy, jedyne na czym bazował w nim to na warunkach fizycznych.

Topuria i Holloway są najlepsi w boksie, Sean by mógł być ciekawy w boksie, to samo Pereira(ale żaden z nich raczej nie WC caliber)

Ogólnie stójka w boksie jest diametralnie inna, kopnięcia zmieniają absolutnie wszystko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, the_secret napisał(a):

Nie no jakiegoś pro boksera cały czas czynnego. Taki Ngannou z Furym dawał rade

Ngannou tak wygrywa walki w MMA:

1.png

Jones tak wygrywa walki w MMA:

2.png

 

Generalnie Ngannou to historycznie przejebany 'puncher' jak na standardy MMA a dodatkowo Fury pewnie tam podszedł mocno na luzie do przygotowań (już z Joshuą poszło mu dużo gorzej)

więc o ile z jakimś pro-średniakiem Jones mógłby pewnie powalczyć (bo to dalej atletyczny freak - typ ma większy wingspan od LeBrona 🙃 - i zajebisty 'fighter') to z jakimś kozakiem raczej nie miałby czego szukać

 

z topki MMA w boksie najciekawszy byłby imho Petr Yan, bo to autentycznie świetny (jak na standardy MMA) bokser, który właśnie z boku się wywodzi

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ku*wa... Szpilka w prime... Czyli kiedy z walk z Mollo, który został wyrwany z kanapy po prawie 3-letniej przerwie? 

Dajcie spokój, gość nie powinien mieć żadnej bokserskiej zawodowej kariery - kolejny przykład jak Wasilewski wypromował buma do titleshota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, P_M napisał(a):

O ku*wa... Szpilka w prime... Czyli kiedy z walk z Mollo, który został wyrwany z kanapy po prawie 3-letniej przerwie? 

Dajcie spokój, gość nie powinien mieć żadnej bokserskiej zawodowej kariery - kolejny przykład jak Wasilewski wypromował buma do titleshota.

Przed walka z Wilderem? Czyli jakos 2014-2016 miał prime swój. Po tej walce Szpilka zaczął się kłaść po każdym ciosie.

I już bez przesady, wygrał wtedy chociażby z Adamkiem. Do momentu knockoutu z Wilderem to byla w miare wyrownana walka. Top 16 ma świecie w boxrecu, jak Szpilka się na zawodowca nie nadawał to wtedy 98% bokserów się nie nadaje.

Szpilka miał chociaż jakieś umiejętności (w przeciwieństwie do takiego Kownackiego) i jest southpaw co jest zawsze niewygodne. A, że miał szklana szczękę i nie trzymał gardy to szybko mu się ta kariera skonczyla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, steve napisał(a):

Po tej walce Szpilka zaczął się kłaść po każdym ciosie.

Bzdura. Knockdown z Saulsberrym. 2 knockdowny w pierwszej walce z Mollo. W 2014 2 knockdowny i TKO z Jennignsem, dla którego boks w tamtym czasie nie był głównym zajęciem. 

8 minut temu, steve napisał(a):

Szpilka miał chociaż jakieś umiejętności

Gibanie się wzięte z huliganerki, które niektórzy mylą z pracą nóg to nie umiejętności. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.12.2024 o 18:22, the_secret napisał(a):

Myślicie że Jon Jones po dobrym przygotowaniu byłby w stanie najebać w boksie jakiegoś boksera z podobnej mu wagi? Tak się zastanawiam ostatnio.

@Kubbas co sądzisz ?

raczej ciezko, Jones z piesci stricte nie ma pierdolniecia konczacego, wiekszosc to lokcie, a ze potem na sharedogu masz napisane punches to juz na ziemi konczenie kogos podpietego nie piesciami, plus w boksie by sie lał w poduszkach

bokserzy robia to co robia przez lata i tylko to takze no ciezko by bylo

Jones jak dla mnie to najniebezpieczniejszy chlop all time jaki chodzil po tej planecie, ale zasady boksu by go ograniczyly

A Fury z ngannou nie mial jak sie przygotowac bo nigdy nie widzial jego walki w boksie

Joshua juz mial co zrobic, a Ngannou nie przygotowal sie na to ze Joshua sie przygotuje

od poczatku walki AJ stawial na niego pulapki zeby go skonczyc jak amatora

rewanz by mogl wygladac inaczej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, P_M napisał(a):

Bzdura. Knockdown z Saulsberrym. 2 knockdowny w pierwszej walce z Mollo. W 2014 2 knockdowny i TKO z Jennignsem, dla którego boks w tamtym czasie nie był głównym zajęciem. 

Gibanie się wzięte z huliganerki, które niektórzy mylą z pracą nóg to nie umiejętności. 

Knockdowny xD ale wstawał, a to roznica to nie KOs, potem Szpilka pływał w ringu po lekkich ciosach ,bał się przyjąć ciosu, ostrych wymian, różnica była widoczna gołym okiem po tej walce. KOs z Chisora, Kownackim, Rozanskim w pierwszych rundach no i przegral na punkty z Radczenka i emerytem Wachem, który nie zadaje ciosów, bo te werdykty sędziów były niepoważne. A, że Szpilka nie miał obrony to byle bum go na dupe czasem sadzał jeszcze nim nie był rozbity.

Fury był na deskach z Cunnighamem, tym samym, który był nikim w ciezkiej, tym samym ktory przegral obie walki z Adamkiem, Adamek ważył 20 pounds mniej w  jednej z walk niż SC xD taki to był ciężki z Cunninghama, no i Fury padł po overhandzie i co w związku z tym? 

Ten sam Adamek, który przegral że Szpilka. Adamek powinien zmiażdżyć Szpilke wg tego co piszesz, nawet w wieku 38 lat.

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, steve napisał(a):

Knockdowny xD ale wstawał, a to roznica to nie KOs

Dude, jezeli myslisz, że knockdown tylko dlatego, że ktoś wstał nie wpływa na głowę i późniejszą odporność na ciosy, to nie mamy o czym rozmawiać.

35 minut temu, steve napisał(a):

tym samym ktory przegral obie walki z Adamkiem

 Te wygrane Adamka nie były takie jednogłośne, można było te walki w obie strony posędziować, a przynajmniej jedną z nich, bo już nie pamiętam czy na pewno obie.

35 minut temu, steve napisał(a):

no i Fury padł po overhandzie i co w związku z tym? 

Jak mawia bokserskie porzekadło nie ma odpornych są tylko źle trafieni.
Natomiast nie wiem czy muszę tłumaczyć, że rozmawiamy tu o dwóch roznych kalibrach pięsciarzy i czym innym są dechy od mistrza cruiser, a czym innym od Saulsberry'ego, Mollo czy Jenningsa... 

39 minut temu, steve napisał(a):

Ten sam Adamek, który przegral że Szpilka. Adamek powinien zmiażdżyć Szpilke wg tego co piszesz, nawet w wieku 38 lat.

Adamek był pyszny, nie przygotował się porządnie do walki, jadł bigosik u mamusi (Borek swego czasu opowiadał, i chyba nawet sam Adamek w wywiadach), miał zero szybkości i to już od dłuższego czasu, a tylko na tym Adamek bazował, bo ani siły ciosu, ani super techniki, jedynie dość mocna szczęka, ale też już trochę natwątlona.
Again Wasyl co by o nim nie mówić, przygotowywał swoich zawodników na maxa i zapewniał im komfortowe warunki, a już zwłaszcza Szpilce, który przez długi czas był jego marketingowym klejnotem w koronie grupy "Wojak" czy jak oni się tam wtedy mianowali.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, P_M napisał(a):

Dude, jezeli myslisz, że knockdown tylko dlatego, że ktoś wstał nie wpływa na głowę i późniejszą odporność na ciosy, to nie mamy o czym rozmawiać.

 Te wygrane Adamka nie były takie jednogłośne, można było te walki w obie strony posędziować, a przynajmniej jedną z nich, bo już nie pamiętam czy na pewno obie.

Jak mawia bokserskie porzekadło nie ma odpornych są tylko źle trafieni.
Natomiast nie wiem czy muszę tłumaczyć, że rozmawiamy tu o dwóch roznych kalibrach pięsciarzy i czym innym są dechy od mistrza cruiser, a czym innym od Saulsberry'ego, Mollo czy Jenningsa... 

Adamek był pyszny, nie przygotował się porządnie do walki, jadł bigosik u mamusi (Borek swego czasu opowiadał, i chyba nawet sam Adamek w wywiadach), miał zero szybkości i to już od dłuższego czasu, a tylko na tym Adamek bazował, bo ani siły ciosu, ani super techniki, jedynie dość mocna szczęka, ale też już trochę natwątlona.
Again Wasyl co by o nim nie mówić, przygotowywał swoich zawodników na maxa i zapewniał im komfortowe warunki, a już zwłaszcza Szpilce, który przez długi czas był jego marketingowym klejnotem w koronie grupy "Wojak" czy jak oni się tam wtedy mianowali.

 

Szpilka był o krok od WBC world champion, gdyby nie sędziowie.
Widziałem walkę, punktowałem 5:3/6:2 dla Szpilki, jak czytałem opinie w necie, to raczej konsensus, a nie moje zawyżanie Polakowi.

Gdyby Szpilka nie zebrał KO, powinien wygrać. A zebrał KO, bo mu narożnik powiedział, że musi zaatakować, bo walkę przegrywa. Szpilka powinien móc robić to co robił przez poprzednie 8 rund i wygrać DEC.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, RappaR napisał(a):

Szpilka był o krok od WBC world champion, gdyby nie sędziowie.

 

49 minut temu, RappaR napisał(a):

Gdyby Szpilka nie zebrał KO, powinien wygrać. A zebrał KO, bo mu narożnik powiedział, że musi zaatakować, bo walkę przegrywa. 

To w końcu gdyby nie sędziowie, czy gdyby nie zebrał KO?

Generalnie to typowa historia Szpilki niemożliwość utrzymania koncentracji przez całą walkę, a że Wilder ma kopyto to skończyło się jak skończyło. Sporo obserwatorów mówiło też, że w ich opinii Wilder po prostu czuł, że w każdej chwili walkę może skończyć, co do tego, że narożnik Szpilki tak mu powiedział, to nie pamiętam, anyway nie spodziewałbym się innego wyniku końcowego niż ten który zobaczyliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, P_M napisał(a):

 

To w końcu gdyby nie sędziowie, czy gdyby nie zebrał KO?

Generalnie to typowa historia Szpilki niemożliwość utrzymania koncentracji przez całą walkę, a że Wilder ma kopyto to skończyło się jak skończyło. Sporo obserwatorów mówiło też, że w ich opinii Wilder po prostu czuł, że w każdej chwili walkę może skończyć, co do tego, że narożnik Szpilki tak mu powiedział, to nie pamiętam, anyway nie spodziewałbym się innego wyniku końcowego niż ten który zobaczyliśmy.

Uważasz, że stronnicze punktowanie nie wpływa na przebieg walki?

Ja nie kojarzę żadnych obserwatorów o tym mówiących.

Tak czy siak, Szpilka powinien mieć minimum 5 wygranych rund z Wilderem w prime. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, RappaR napisał(a):

Uważasz, że stronnicze punktowanie nie wpływa na przebieg walki?

Nieuzasadnione pytanie, bo napisałem Ci, że nie kojarzę by Szpilka dostał takie info z swojego narożnika. Zerknąłem jakiś stary artykuł z przegladu sportowego i tam staty compuboxa na korzyść Wildera, wiadomo nie są jednoznaczne, a no walka Szpilki to nie jest coś co zapada w pamięć oprócz spektakularnego KO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, P_M napisał(a):

Nieuzasadnione pytanie, bo napisałem Ci, że nie kojarzę by Szpilka dostał takie info z swojego narożnika. Zerknąłem jakiś stary artykuł z przegladu sportowego i tam staty compuboxa na korzyść Wildera, wiadomo nie są jednoznaczne, a no walka Szpilki to nie jest coś co zapada w pamięć oprócz spektakularnego KO.

https://www.boxingforum24.com/threads/ridiculous-official-scorecards-last-night.557222/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.