Skocz do zawartości

[FBX] FBX#1 - Sezon 2015/16


Roger

Rekomendowane odpowiedzi

I to jest klucz. Urodzi się komuś dziecko albo zmieni robotę albo mu się znudzi FBX i opierdoli najlepsze co się da ulubionemu współkeeperowi, a chwilę potem pierdolnie ligę i nie wróci.

 

Taki scenariusz. Na 2 miesiące przed końcem rozgrywek, Piłi dostaje ode mnie Noela, Porzingisa, Okafora, Parsonsa, Portera i Randla za Rubio, Jokicia, Tavaresa, Kantera, Barnesa, dwa picki.

 

Osłabiam się żeby dostać Simmonsa, mam fajnego Jokicia i wspaniałego, rokującego jak sk****syn Tavaresa, co to zagrał już ze 8 spotkań w tej lidze także śmiało można ufac, ze za 4 lata będzie rozpierdalał ligę, mam Kantera co jest prze kotem i ma all the moves in the world, mam jeszcze dwa picki w tym jeden średniawy, a Caldwella oddaje mu za waiver. I co ?

Abstrahując od interesu poszczególnych graczy w tej dyskusji (ufam, że zależy im, tak jak mnie, żeby ta liga nie była ligą 19 drużyn seniorskich i jednej drużyny juniorów na wózkach) Tak byś k**** płakał Roger, że odechciałoby Ci się robić ruchy na FA skoro świt. A może powiesz mi, że wzruszyłbyś ramionami ? Zgodnie z regulaminem, mogę to zrobić w każdej chwili.

 

Lorak, czytasz wiadomości ?

Edytowane przez Findek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przeszedł trejd Lena i pick + ktoś tam poza rotacją bostonu za batuma i ibakę, jutro mogą być następne wałki. I nie chodzi mi o to, żeby trejd był na maksa równy. Mudiaya za któregoś z Gasoli puściłbym bez problemu. Bookera za jakiegoś Ibakę na pewno też. Bo to jest próba polepszenia sobie numeru w drafcie skupując graczy z potencjałem. Tu musi być tylko jednak jakiś mechanizm ochronny zabezpieczający ligę przed trejdami kogoś, kto miał albo jakieś zaćmienie, albo co gorsza, robi to celowo, śrubując sobie pick w drafcie albo olewając ligę. Dr toudi zrobił to pierwsze, później, jak zauważył Findek, ktoś może zrobić to drugie. Rozgrywki wypaczone, a następca obejmie ekipę, że szybko mu się odechce ją prowadzić.

 

Co szkodzi wprowadzić 3 komishów? W lidze jest wystarczająco dużo wyjadaczy, którzy by w odpowiednim momencie powiedzieli "stop". Toć tutaj nikt nie mówi o tym, że ktoś na siłę by chciał coś sobie poblokować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to k**** za przedszkole? Przestańcie pi*****ić, że ta liga potrzebuje jakiegoś psa przewodnika, który będzie decydował o tym czy ktoś może zrobić deal czy nie. Jeśli będę chciał sprzedać CP3 za coś co bardzo chcę, to chcę mieć możliwość to zrobić. A nie, że taki Bulek będzie mi to vetował, bo ma inne zdanie na ten temat. Macie swoje drużyny to zajmijcie się nimi, a nie dodatkowo chcecie mieć wpływ na prowadzenie innych. W FBX#1 nie grają ludzie niepoczytalni. Jestem pod początku istnienia fbx i jak dobrze pamiętam, ciężko było się do fbx#1 dostać w pierwszym sezonie. Załapały się tutaj tylko osoby z doświadczeniem i tak było w kolejnych latach. Nie podawajcie przykładów Ronniego czy Gila, bo one miały miejsce fakt, ale w fbx#2. A co ma fbx#2 do fbx#1? Tak się składa, ze od początku fbx#2 byłem komiszem i tam potrzeba było kilku komiszy, czy jednego który vetował trejdy, bo bywały różne kwiatki. No i trzeba było chronić niektórych przed samym sobą. Fbx#1 tym się różniła, że tutaj takich osob nigdy nie było i taka jest prawda. Więc jesli taki toudi chciał wyprzedać swój team (choć w zasadzie wszystkim się to wydaje dziwnym), to miał do tego pełne prawo. On ten team stworzył i mógł z nim zrobić co chciał. No a w trejdach tak już bywa, że gdy jedni tracą, to inni się bogacą. W realu również tak jest. Wystarczy przypomnieć sobie co robila Phila, gdy postanowiła iść w przebudowę.

 

Uważam, że każdy deal potwarzam, KAŻDY (nawet ten nierówny) wpływa pozytywnie na ligę. Trejdy to sól tej całej zabawy. Wszystko to co trejdujemy zostaje w lidze i każdy zyskuje to co chce. Po takich trejdach Toudiego, zyskało kilku GMów, a i Toudi zyskał to co chciał. Owszem, mógł pewnie więcej. No ale to już jego sprawa. Oczywiście znajdą się tacy, co będą wkurwieni, że na tym sami nie zyskali (bo nawet nie mieli czelności napisać), no ale to już ich problem.

 

Przestańcie też pi*****ić już o moim trejdzie, bo po tym jak go zamieściłem na forum, to długo, długo nikt o nim nic nie napisał. Napisaliście, że Wam się on nie podoba dopiero wtedy, gdy pojawił się kolejny z Zachem. A sam Findek słał mi na PM gratulacje.

 

Dzisiaj przeszedł trejd Lena i pick + ktoś tam poza rotacją bostonu za batuma i ibakę, jutro mogą być następne wałki. I nie chodzi mi o to, żeby trejd był na maksa równy. Mudiaya za któregoś z Gasoli puściłbym bez problemu. Bookera za jakiegoś Ibakę na pewno też. Bo to jest próba polepszenia sobie numeru w drafcie skupując graczy z potencjałem. Tu musi być tylko jednak jakiś mechanizm ochronny zabezpieczający ligę przed trejdami kogoś, kto miał albo jakieś zaćmienie, albo co gorsza, robi to celowo, śrubując sobie pick w drafcie albo olewając ligę. Dr toudi zrobił to pierwsze, później, jak zauważył Findek, ktoś może zrobić to drugie. Rozgrywki wypaczone, a następca obejmie ekipę, że szybko mu się odechce ją prowadzić.

A jaka jest różnia pomiędzy tym pierwszy, a tym drugim co zaznaczyłem? Dla mnie to jedno i to samo i jeśli ktoś chce, to niech to robi. A nie, że ktoś ma to jeszcze oceniać i decydować.

 

I to jest klucz. Urodzi się komuś dziecko albo zmieni robotę albo mu się znudzi FBX i opierdoli najlepsze co się da ulubionemu współkeeperowi, a chwilę potem pierdolnie ligę i nie wróci.

Jeśli ktoś wyprzedaje swoich zawodników, a później spirdala to świadczy to tylko o nim samym! Jaki masz na to wpływ? Przecież jak ktoś chce tak zrobić, to i tak to zrobi. Wystarczy 20 trejdów, gdzie na każdym będzie tracił i będzie miał drużynę porównywalną albo i gorszą od obecnej Krzemyka. A później odejdzie i co wtedy zrobisz?

 

Taki scenariusz. Na 2 miesiące przed końcem rozgrywek, Piłi dostaje ode mnie Noela, Porzingisa, Okafora, Parsonsa, Portera i Randla za Rubio, Jokicia, Tavaresa, Kantera, Barnesa, dwa picki.

 

Osłabiam się żeby dostać Simmonsa, mam fajnego Jokicia i wspaniałego, rokującego jak sk****syn Tavaresa, co to zagrał już ze 8 spotkań w tej lidze także śmiało można ufac, ze za 4 lata będzie rozpierdalał ligę, mam Kantera co jest prze kotem i ma all the moves in the world, mam jeszcze dwa picki w tym jeden średniawy, a Caldwella oddaje mu za waiver. I co ?

Abstrahując od interesu poszczególnych graczy w tej dyskusji (ufam, że zależy im, tak jak mnie, żeby ta liga nie była ligą 19 drużyn seniorskich i jednej drużyny juniorów na wózkach) Tak byś k**** płakał Roger, że odechciałoby Ci się robić ruchy na FA skoro świt. A może powiesz mi, że wzruszyłbyś ramionami ? Zgodnie z regulaminem, mogę to zrobić w każdej chwili.

Jeśli masz jaja to dealuj, a nie straszysz/grozisz. Dlaczego Roger miałby płakać? Jeśli widzisz w tym sens, albo nawet go nie widzisz a chcesz tak zrobić, to droga wolna. Jeśli ktoś będzie płakał, to tylko Ty sam bo przez kolejne lata będzie kiblował na dole tabeli. Piłi i tak po sezonie ze względu na salary będzie musiał sprzedać część tych zawodników taniej, więc inni na tym niewątpliwie skorzystają.

 

Czy jakbym wpadł na pomysł trejdu z PeWee i za Tavaresa dałbym Lovrego + DeRozana to też byłaby to aktywność trejdowa czy już wtedy złośliwość względem Rogera? (wiem że sc za wysokie ale tu chodzi o mechanizm a nie liczby)

Brak jakiegokolwiek mechanizmu veta prędzej czy później wyjdzie bokiem. Bulek rulez!

Tak jak wyżej, z tą różnicą, że to i tak nie przeszłoby uwzględniając salary. Jeśli już chcecie lecieć na przykładach, to starajcie się zapodać chociaż takie, które spełniałyby ten jeden warunek! Bo ja też mogę powiedzieć, że oddam CP3, Lopeza i Monroe do Rogera za Mauricea Harklessa, Justina Andersona, Markela Browna i przyszłoroczny pick. A wtedy płakać będą nie tylko przeciwnicy Rogera, a również pełne gacie zaczną mieć GMowie co walczą o wysoki pick. Tyle tylko, że jaki to ma sens, jeśli ze względu na salary zostanie on zablokowany i nigdy się nie odbędzie?

 

 

PS. Jeśli checie wprowadzić tutaj jakieś restrykcie co do trejdów, co przepłoży się, że nie będę miał pełnej kontroli prowadzenia swojej ekipy, to ja wysiadam z tej zabawy. Bo nie mam zamiaru póżniej się sprzecząć nad słusznością dealu który chciałbym dokonać. To jest moja drużyna i chcę mieć możliwość grać po swojemu, a nie tak jak ktoś mi będzie narzucał swoją wizję i blokował jakiś deal bo jego zadaniem albo będę za dużo zyskiwał, albo za dużo tracił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Findek trochę "hipokrycisz". bo sam dostałeś zjebkę od paru gmów za trejd z Jendrasem pod Duranta, a jakoś go nie vetowałem, a przecież mogłem, bo lud się obruszył.

 

Zachowujecie się trochę tak jakby przez ostatnich 10 lat w tej lidze miały nie wiadomo jakie przekręty. Wymyślacie czarne wizje które podpasowują się pod Wasze scenariusze zagłady ligi, jak czegoś szybko nie zmienimy w regulaminie. Ja bym prosił o konkrety, a nie o straszenie, że oddam x za y i wtedy się przekonacie.

 

@ bulek

 

Co szkodzi? No to jak Wy sobie lubicie pogdybać, to na mnie kolej - mamy trzech komiszy i w jednym czasie akurat ta trójka walczy o tytuł. Komisz x ma niewielką przewagę w totalu nad komiszami y i z. Komisz x traci swojego najlepszego zawodnika w wyniku kontuzji i próbuje go wymienić na coś grającego, no i nie daj boże lepszego, no ale hola hola, są i dwaj komisze y i z, którym nie na rękę jest wymiana w której prowadzący się wzacnia - veto, no bo przecież ten się połamał, ma acl tear, 17 lat przerwy, nie wiadomo czy wróci, a tamten ktorego pozyskał robi już dziś więcej fp i jest tylko rok starszy. Kij że komisz x walczy o tytuł, a drugi gm polepszy sobie przez to pick, zavetować przecież można.

 

Nierealny scenariusz? Tak samo realny jak opowieści o oddaniu połowy składu moim rywalom, wyrzuceniu wszystkich zawodników na fa i rezygnacji gma z ligi po oddaniu połowy składu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nierealny scenariusz? Tak samo realny jak opowieści o oddaniu połowy składu moim rywalom, wyrzuceniu wszystkich zawodników na fa i rezygnacji gma z ligi po oddaniu połowy składu.

 

A jak realny był miesiąc temu scenariusz, że ktoś rozda dwóch graczy po 65 FP, Conleya i Batuma za D'Angelo, WCSa i Alexa Lena?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodaj do tego 1 pick w nadchodzącym drafcie (na ten moment) i 4 inne picki, to tak gwoli ścisłości bo jakbyś nie patrzył w ligach wielosezonowych picki mają swoją wartość i są integralną częścią wymian.

 

I ja nigdzie nie napisałem że nie można było więcej wyciągnąć za ten pakiet, ale nadal nie uważam by toudi zrobił coś wbrew panującym w fbx zasadom, a tylko wtedy komisz ma podstawy do interwencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to k**** za przedszkole? Przestańcie pi*****ić, że ta liga potrzebuje jakiegoś psa przewodnika, który będzie decydował o tym czy ktoś może zrobić deal czy nie. Jeśli będę chciał sprzedać CP3 za coś co bardzo chcę, to chcę mieć możliwość to zrobić. A nie, że taki Bulek będzie mi to vetował, bo ma inne zdanie na ten temat. Macie swoje drużyny to zajmijcie się nimi, a nie dodatkowo chcecie mieć wpływ na prowadzenie innych. 

GeDDo, ja też umiem siać inwektywami, chcesz to zapodam pierwsze cytaty ze "skrzydlatych świń", proszę bardzo.

 

 

W FBX#1 nie grają ludzie niepoczytalni. Jestem pod początku istnienia fbx i jak dobrze pamiętam, ciężko było się do fbx#1 dostać w pierwszym sezonie. Załapały się tutaj tylko osoby z doświadczeniem i tak było w kolejnych latach. Nie podawajcie przykładów Ronniego czy Gila, bo one miały miejsce fakt, ale w fbx#2. A co ma fbx#2 do fbx#1? 

Tylko, że tutaj śladami Ronniego czy Gila poszedł drtoudi i nie opowiadaj mi tu bajek o ludziach z doświadczeniem, bo taki sam odsetek ludzi doświadczonych masz w FBX#2 teraz. 95 % tej ligi stanowią ludzie doświadczeni, fakt, ale jeśli zdarza się osoba, która generuje błędy, trzeba reagować, bo na tym traci liga.

 

Uważam, że każdy deal potwarzam, KAŻDY (nawet ten nierówny) wpływa pozytywnie na ligę. Trejdy to sól tej całej zabawy. Wszystko to co trejdujemy zostaje w lidze i każdy zyskuje to co chce. Po takich trejdach Toudiego, zyskało kilku GMów, a i Toudi zyskał to co chciał. Owszem, mógł pewnie więcej. No ale to już jego sprawa. Oczywiście znajdą się tacy, co będą wkurwieni, że na tym sami nie zyskali (bo nawet nie mieli czelności napisać), no ale to już ich problem.

W jaki sposób nierówny deal wpływa pozytywnie na ligę, tak, że zwiększa się dysproporcja pomiędzy teamami poszczególnych Gm-ów? Czy w taki sposób, że walka o 1 pick stanie się manipulacją? Przykład Phila kompletnie nietrafiony, raz, że NBA to inne realia, dwa, że w trakcie sezonu nie masz pojęcia, na jaki pick trafiasz, bo tam obowiązuje losowanie. Tutaj każdy to może sobie obliczyć i przy tym robiąc trejdy kompletnie z sufitu, by osiągnąć zamierzony cel. A, że ten cel zostanie osiągnięty zbyt dużym kosztem - tu już wracamy znów o owej dysproporcji.

I teraz ja ci odpowiem Twoim językiem - przestań pier...lić, że zarzuty, mają osoby, które nie zyskały, bo widać, że oceniasz wszystkich swoją miarą.

 

Co szkodzi? No to jak Wy sobie lubicie pogdybać, to na mnie kolej - mamy trzech komiszy i w jednym czasie akurat ta trójka walczy o tytuł. Komisz x ma niewielką przewagę w totalu nad komiszami y i z. Komisz x traci swojego najlepszego zawodnika w wyniku kontuzji i próbuje go wymienić na coś grającego, no i nie daj boże lepszego, no ale hola hola, są i dwaj komisze y i z, którym nie na rękę jest wymiana w której prowadzący się wzacnia - veto, no bo przecież ten się połamał, ma acl tear, 17 lat przerwy, nie wiadomo czy wróci, a tamten ktorego pozyskał robi już dziś więcej fp i jest tylko rok starszy. Kij że komisz x walczy o tytuł, a drugi gm polepszy sobie przez to pick, zavetować przecież można.

 

Nierealny scenariusz? Tak samo realny jak opowieści o oddaniu połowy składu moim rywalom, wyrzuceniu wszystkich zawodników na fa i rezygnacji gma z ligi po oddaniu połowy składu.

Jeśli myślisz, że ludźmi będą kierować tak niskie pobudki, znaczy, że masz pewność że nie mamy w lidze graczy doświadczonych tylko samych cwaniaków.

 

A prawdopodobieństwo, że osoba po wyprzedaniu swojego składu ucieknie, jest bardziej prawdopodobna niż opisana przez Ciebie historia rodem z science-fiction.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz pewność że nie będą? No właśnie nie masz, tak jak nie masz że ktoś odejdzie wyprzedając sklad albo zdobywając mistrzostwo. To jest gdybanie, a ja gdybać nie mam zamiaru, bo fakty są takie że takich sytuacji do tej pory w naszej lidze nie było, więc może jestem naiwny ale liczę na kontynuację trendu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I oby ten trend był kontynuowany, a trejdy toudiego były wyjątkiem...

 

A odnośnie ucieczki pewności nie ma, ale wieloletnie doświadczenie kierowania ligami przypomina mi ciągle, że miałem takie przypadki. 

 

W FBX#2 - team Wańca. I dobrze, że wtedy wycofało się więcej ludzi, dlatego expansion draft był jedynym rozsądnym wyjściem. Inaczej miałbym problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko jeśli oferta jest rozsądna, bo inaczej skrypt odsiewa wiadomość jako stratę czasu.

To napisz mi z łaski swojej "pierdol się" czy jak to tam w Twoim języku brzmi, co bym miał jasność.

Hehe... mam nadzieje, ze doceniles ta piekna ironie ;-)

 

Zas w ramach przerwy Allstarowej i w debacie proponuje nowa symulacje pickow. Oczywiscie z grubsza i szacunkowo [tzn dodajac wszystkim zawodnikom po 28 gier poza graczami z kontuzjami konczacymi sezon, u ktorych mecze pozostaly bez zmian. Gdyby ktos mial pomysl na zalozenia rownie szybkie, ale lepsze niech da znac]:

#20 = Dallas Mavericks = 26000+

#19 = San Antonio Spurs = 24200+

#18-16 = Sacramento Kings, Seattle SuperSonics, Los Angeles Lakers = okolice 23000

#15-13 = Cleveland Cavaliers, Philadelphia 76ers, new york knicks = okolice 22300

#12-10 = Milwaukee Bucks, Boston Celtics, Los Angeles Clippers = okolice 21200

#9-8 = Denver Nuggets, Houston Rockets = okolice 20800

#7-6 = Phoenix Suns, Chicago Bulls = okolice 20100

#5 = Detroit Pistons = okolice 18800

#4-3 = Memphis Grizzlies, Indiana Pacers = okolice 17300

#2-1 = Orlando Magic, Miami Heat = okolice 14800

 

Ku zaskoczeniu nikogo nastapilo kilka duzych skokow i spadkow, ale czytajac ta tabelke zwracajcie wieksza uwage na szacunkowe wyliczenia fp niz na kolejnosc pickow. Bo to tylko szacunki i kilkaset punktow fp moze zmienic jedna kontuzja czy drobna korekta w skladzie [co na pewno nastapi u prawie kazdego], a zeby zniwelowac kilka tysiecy trzeba trejdow z grubej rury [co bedzie rzadkoscia, ale juz raz sie zdarzylo bo mamy nagle rywalizacje o #1].

 

Ta tabelka tez pozwala lepiej ocenic owoce z tych wszystkich kontrowersynych wymian - w sumie toudi dostal pick z Top2 oraz picki rzedu #7, #10, #14 i #17. Gdyby wybierac z nimi w ostatnim drafcie moznaby pieknie poszalec, ale pytanie brzmi czy nastepny bedzie rownie gleboki?

Przy okazji po raz kolejny taka analiza powoduje, ze lagodnieje moja ocena skali bledu decyzji. Hmmmmmmmmm... chyba w ocenach trejdow za mala wage przywiazujemy do pickow? Taki Chytry nawet ich nie wymienil ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja nigdzie nie napisałem że nie można było więcej wyciągnąć za ten pakiet, ale nadal nie uważam by toudi zrobił coś wbrew panującym w fbx zasadom, a tylko wtedy komisz ma podstawy do interwencji.

+1.

 

Tak czy inaczej możemy zamknąć już temat toudiego?

On i tak już nic nie po'trade'uje bo nie ma czym przez następne 3 lata ;)

Kolejna pieknia ironia z cyklu "i kto to mowi?" ;-) Dobry dzien macie Panowie!

 

 

No to jeśli oferta jest sensowna raczej ciężko będzie ją przebić. Nagrodę będziesz miał 2 dni później, big fucking deal. [...] Wut?

Kazda oferte latwo przebic jak lezy na publicznym stole i moze sprobowac 18 innych GMow.

Technicznie z tego powstalaby aukcja, w ktorej OBIE strony wymiany bylyby przebijane kilka razy.

Wg mnie w takich warunkach oryginalny trejd nigdy by nie przeszedl. Przynajmniej w aktywnej lidze.

 

Jedno i to samo.

Wcale nie to samo, wywalenie kilku gwiazd na FAsy nie ma zadnego sensu w kazdym scenariuszu, sprzedanie ich w wymianie za picki czesto ma sens, ot nie zgadzasz sie, ze tak bylo w tym przypadku. Ale to powinienes miec pretensje do toudiego za wyceny/pomysl, a nie do przepisow, ze na to pozwlaja.

 

To nie jest jedna wpadka bez konsekwencji, tylko ruchy zmieniające losy ligi na potencjalnie kilka sezonów.

W tym formacie mozna tak napisac o kazdym wiekszym trejdzie... i to zaleta, a nie wada.

 

Jak sprzedam mój skład tak, że przez następne 5 lat będzie tylko walka o 2 miejsce, to rozumiem że też przejdziecie na tym do porządku dziennego?

Nawet pomijajac szczegol, ze dzieki limitom pensji nie da sie czegos takiego zrobic to zwroc uwage na roznice intencji - Ty piszesz o celowym sabotazu, a Toudiego podejrzewasz o niekometencje, a nie zlosliwosc. Dla mnie oczywiste jest, ze to pierwsze wywola inna reakcje ligi niz to drugie.

 

Mam wrażenie że dla samego sportu zawsze jesteś "przeciw" jeżeli pomysł nie jest Twój ;)

Autor pomyslu nie ma dla mnie znaczenia, tresc ma.

Zwroc uwage, ze dolaczylem do FBX bo podobal mi sie format, a to przeciez nie byl moj pomysl...

 

 

Taki scenariusz. Na 2 miesiące przed końcem rozgrywek, Piłi dostaje ode mnie Noela, Porzingisa, Okafora, Parsonsa, Portera i Randla za Rubio, Jokicia, Tavaresa, Kantera, Barnesa, dwa picki.[...]

Abstrahując od interesu poszczególnych graczy w tej dyskusji (ufam, że zależy im, tak jak mnie, żeby ta liga nie była ligą 19 drużyn seniorskich i jednej drużyny juniorów na wózkach) Tak byś k**** płakał Roger, że odechciałoby Ci się robić ruchy na FA skoro świt. A może powiesz mi, że wzruszyłbyś ramionami ? Zgodnie z regulaminem, mogę to zrobić w każdej chwili.

Ale tego nie zrobisz... Dlaczego? Bo nie masz motywu! Wszystkie Wasze czarne scenariusze zakladaja chec zemsty/sabotazu itp co nie mialo miejsca w przypadku toudiego!

 

Co szkodzi wprowadzić 3 komishów? W lidze jest wystarczająco dużo wyjadaczy, którzy by w odpowiednim momencie powiedzieli "stop". Toć tutaj nikt nie mówi o tym, że ktoś na siłę by chciał coś sobie poblokować.

W lidze pelnej wyjadaczy nie sa potrzebni trzej komisze... takze w tym toku rozumowania IMO musisz wybrac sciezke - albo uznajemy, ze czesc GMow nie wie co robi i potrzebuja nadzoru [wtedy 3 komiszow moze byc potrzebnych chociaz ja bym proponowal wywalenie tych GMow] albo zakladamy, ze wszyscy wiedza co robia nawet jesli zdarza im sie glupie ruchy [a wtedy 3 komiszow nie jest potrzebnych].
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby wybierac z nimi w ostatnim drafcie moznaby pieknie poszalec, ale pytanie brzmi czy nastepny bedzie rownie gleboki?

 

A pamiętasz drugi taki ? Grant czy Lyles c***a jeszcze grają, a obaj grają na pograniczu s5. Lyles zastępuje co chwilę kontuzjowanych wysokich Jazz, Grant niedługo powinien wreszcie wyjebać Jose. Top 10 jest zajebane graczami, którzy już grają poważne minuty.

 

Wilku, kiedy ja nie czuję się pokrzywdzony, wszystko jest ok ;)

 

Roger - wyjaśniłem kilka stron temu jaka była różnica pomiędzy Dragiciem w tamtym momencie, a McDanielsem obecnie i wcale nie czuje się w związku z tym hipokrytą. Miałem wszelkie podstawy by myśleć, że się rozwinie i mogłem to uargumentować. A Toudi tego nie zrobił - dokonał kontrowersyjnej wymiany i nie umiał napisać zdania co myśli o KJu - to też jest argument przeczący tezie, że wie co robi.

 

Ale dobrze, powtórzę.

 

Jest różnica pomiędzy mającym za sobą długą karierą reprezentacyjną i euroligową Dragiciem, grającym ponad 20 na mecz, a 23 letnim koleżką po 3 czy 4 latach collegu, który nie zdołał się zaczepić w najgorszej drużynie ligi, a teraz gra 3 minuty na mecz. Jest też różnica pomiędzy połamanym 2 lata z rzędu Howardem, będącym 7 czy 8 zawodnikiem w rotacji, a zdrowym, mającym stałą pozycję w s5 Randolphem. To jeżeli tamta wymiana spotkała się z dużo większym sprzeciwem, nie dam sobie wmówić, że to ja tutaj czegoś nie rozumiem i się nie znam. A już pewnością, ze jestem hipokrytą, bo te sytuacje łączy tylko to, że wymiany spotkały się ze sprzeciwem.

Ale tego nie zrobisz... Dlaczego? Bo nie masz motywu! Wszystkie Wasze czarne scenariusze zakladaja chec zemsty/sabotazu itp co nie mialo miejsca w przypadku toudiego!

 

Wilq, Roger - Zrobiłem. Shavlick nie przyjął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pamiętasz drugi taki ? Grant czy Lyles ch**a jeszcze grają, a obaj grają na pograniczu s5. Lyles zastępuje co chwilę kontuzjowanych wysokich Jazz, Grant niedługo powinien wreszcie wyjebać Jose. Top 10 jest zajebane graczami, którzy już grają poważne minuty.

Nie musi byc rownie dobry, wazne zeby mial perelki rozsiane w roznych rejonach draftu.

Zeby toudi wrocil do okolic tego co mial musi wyciagnac gwiazde, startera i solidniaka.

Z tymi pickami to spokojnie do zrobienia, a ze w miedzyczasie straci 2-3 lata to jego wybor.

 

Wilku, kiedy ja nie czuję się pokrzywdzony, wszystko jest ok ;)

Huh? Uwazam sie za pokrzywdzonego bo przybylo contenderow i nie bralem udzialu w tej promocji dekady. Ale w przeciwienstwie do Was mam pretensje do siebie za zbyt luzne podejscie do sytuacji, a nie do regulaminu czy toudiego.

 

A Toudi tego nie zrobił - dokonał kontrowersyjnej wymiany i nie umiał napisać zdania co myśli o KJu - to też jest argument przeczący tezie, że wie co robi.

Przeciez ta wymiana zostala cofnieta, wiec juz chyba dla wlasnej rozrywki kopiesz tego zabitego konia...

 

Swoja droga, dzieku temu sie dowiedzielismy, ze ai3 ma chociaz strzepy sumienia ;-)

Nie spodziewalem sie tego po nim!

Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazda oferte latwo przebic jak lezy na publicznym stole i moze sprobowac 18 innych GMow.

Technicznie z tego powstalaby aukcja, w ktorej OBIE strony wymiany bylyby przebijane kilka razy.

Wg mnie w takich warunkach oryginalny trejd nigdy by nie przeszedl. Przynajmniej w aktywnej lidze.

 

Przeceniasz chęci i możliwości trejdowe ludzi w lidze, Findek jednego zawodnika ogłasza tu po 20 razy bez skutku, a tu nagle po ogłoszeniu wymiany każdy będzie jednocześnie chcieć handlować, przebijać i mieć czym przebijać.

 

 

W tym formacie mozna tak napisac o kazdym wiekszym trejdzie... i to zaleta, a nie wada.

 

Czyli trejdy a'la Toudi są dobre dla ligi, aha.

 

 

Wcale nie to samo, wywalenie kilku gwiazd na FAsy nie ma zadnego sensu w kazdym scenariuszu

 

Ma - Wira wywala w ostani dzień Favorsa, bierze 1 pick, Favorsa odbiera z waiverów po otwarciu nowego sezonu.

 

 

Nawet pomijajac szczegol, ze dzieki limitom pensji nie da sie czegos takiego zrobic to zwroc uwage na roznice intencji - Ty piszesz o celowym sabotazu, a Toudiego podejrzewasz o niekometencje, a nie zlosliwosc. Dla mnie oczywiste jest, ze to pierwsze wywola inna reakcje ligi niz to drugie.

 

1. Oczywiście, że się da, w offseason nie obowiązuje salary cap, jeden GM może zebrać topowych graczy i potem część rozmieniać na low salary/high FP i picki i korzystać z tego przez lata.

 

2. Dlaczego sabotaż, po prostu biorę pod uwagę, że może będę miał chwilowe zaćmienie albo w moim mniemaniu to będzie dobra wymiana, bo akurat będę chciał się pobawić w rebuilding. Co wtedy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ma - Wira wywala w ostani dzień Favorsa, bierze 1 pick, Favorsa odbiera z waiverów po otwarciu nowego sezonu.

Chytry napisz to jeszcze ze dwa razy to będą grzebać  w regulaminie.

Ma się waiversa, się trzyma to się z nim można zrobić co się chce i kiedy chce i tego się trzymajmy. moja drużyna mój waivers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Findek ziom przecież ja pisałem o wymianie Duranta i jakie one reakcje wzbudziła, a nie o wymianie Dragica sprzed 6 lat.

To również wyjaśniłem. Toudi miał 6 gości do grania, w tym dwóch z top10,  ja miałem dwóch gości i kilka popierdółek poniżej 40 i w dodatku starych.

 

I jeżeli teraz założymy, że kazdy gra, zeby w jakiejś perspektywie, krótszej czy dłuższej, wygrać, to Toudiemu brakowało jednego zawodnika na poziomie 35 +, czy dwóch średniaków z końca ławki na rozszerzenie rotacji, żeby nawiązać z Tobą równorzędną walkę, a ja czy Krzemień (żeby nie było, uważam że zrobiłem to dużo lepiej ;p ale i odrobinkę lepszy punkt wyjściowy miałem) mieliśmy po 2,3 gości i drugie tyle do uzbierania żeby się liczyć w ogóle w walce o podium. W takiej sytuacji można albo liczyć na długoterminowy fart na FA albo zrobić miliard wymian i liczyć, że na większości zyska się parę fppg, albo wersja rozsądniejsza - rozmienić na młodych i picki.

 

Czyli z trzech gości do grania teraz mam 7 koleżków na poziomie 40+. 3 -> 7  

Toudi z 6 gości do grania przy dużym szczęściu otrzyma tyle samo gości do grania. 6 -> 6 ,tylko po kilku latach.

 

Przy przebudowie trzeba być jak Jezus i z jednej ryby zrobić w c*** ryb. Ale z jednej ryby zrobić jedna rybę i to mniej smaczną ?

 

k****, już miałem wychodzić pobiegać ale mam wrażenie, że nadal nie wyraziłem się dostatecznie jasno.

 

NIE ROBI SIĘ REBUILDINGU BĘDĄC O JEDEN KLOCEK OD RÓWNORZĘDNEJ WALKI O ZWYCIĘSTWO. REBUILDING ROBISZ WTEDY, KIEDY JESTEŚ W DUPIE.

 

Aaaa, jeszcze jedno. Z tym casem Favorsa u Wirakoczy. Pamiętam jak łyknąłem z FA zdrowego Kenyona Martina. Ktos chciał zrobić ten numer z waiverami. Pamięta ktoś jeszcze ?

Edytowane przez Findek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.