Skocz do zawartości

[FBX] FBX#1 - Sezon 2015/16


Roger

Rekomendowane odpowiedzi

Na poczatek... Chytry, ogladales moze ostatnie Warriors-Pacers?

Bo byl tam piekny przyklad z tego co pisalem o ograniczaniu minut i unikaniu kontuzji - na koniec 3 kwarty wynik byl blowoutowy z okolic 30 roznicy i wydawalo sie, ze to juz koniec meczu, ale Pacers zblizyli sie w 4 kwarcie do okolic kilkunastu pkt straty, wiec Warriors wprowadzili starterow zeby ostudzic sytuacje. W walce o zbiorke Klay skrecil kostke i teraz pewnie opusci z tydzien... czego by nie bylo gdyby gral mniej minut i mial mniej fp. Ba! Poniewaz wszedl po dluzszej przerwie to spudlowal pare rzutow, wiec tak naprawde te dodatkowe minuty wyszly podwojnie na minus...

 

Bądźmy poważni, srsly. Dowód anegdotyczny na poziomie "Stefan czytał ksiażki i umarł na raka". Codziennie kilkudziesięciu graczy wchodzi w czwartej kwarcie na boisko. Ilu z nich skręca kostkę i robi ujemny wynik FP w tym czasie?

 

 

A dlaczego porownujesz sie do druzyn z innych sezonow?

Mi chodzilo o porownanie do innych contenderow z zeszlego sezonu wobec ktorych miales mniej opuszczonych gier przez kontuzje. Tym bardziej, ze nigdzie nie twierdzilem iz miales w tych sprzyjajacych okolicznosciach jakiegos all-timera.

 

Bo każdy mistrz ma szczęście, albo przynajmniej nie ma pecha, bo inaczej nie byłby mistrzem i porównywać go należy z innymi mistrzami, a nie do jakiejś średniej, której stawiam, że nie jesteś w stanie nawet okreslić.

 

Jesli chcesz mnie porównywać do innych contenderów z tamtego sezonu, to tylko Roger miał szansę na wygraną i on w szczęściu był akurat daleko przede mną. Lorak miał 2000 punktów straty i nawet gdyby ten super farciarski Lou Williams robił 8fp, i tak by mnie nie wyprzedził, wiec o czym my tu w ogóle rozmawiamy.

 

 

Dopatrywanie sie teoretycznych strat, ze mogloby byc wiecej, to mozna robic z doslownie kazdym graczem w lidze...

 

POWIEDZIAŁ CZŁOWIEK, KTÓRY DOPATRUJE SIĘ TEORETYCZNYCH KORZYŚCI.

 

Ktoś dostaje dużo minut - normalnie by tyle nie dostał, Chytry ma szczeście

Curry dostaje mało minut - teoretyczne zakładanie, że dostałby więcej to jakieś gdybanie, które można robić z każdym, Wilq does not approve. A tak w ogóle to Chytry ma szczęście, że Curry gra mało, bo to go chroni przed kontuzją. Nie żeby ilość minut była mega skorelowana z produkcją FP czy coś.

 

Sorry, poziom absurdu w tej dyskusji jest okrutny.

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Team GP Total FPPG ( +/- ) ( FPPG DNIA )

Marcos 238 9485,5 39,86 ( -0,07 ) ( 34,50 )

Roger 218 8657,5 39,71 ( 0,07 ) ( 42,90 )

piotreksuper 215 8332 38,75 ( 0,09 ) ( 57,00 )

lorak 223 8563 38,40 ( 0,14 ) ( 48,67 )

PeWee 225 8628 38,35 ( -0,22 ) ( 26,25 )

Ik#1 217 8315 38,32 ( 0,17 ) ( 50,67 )

Wilq 221 8387,5 37,95 ( -0,10 ) ( 16,50 )

Antek 214 7988 37,33 ( 0,02 ) ( 39,50 )

chytruz 216 8042,5 37,23 ( -0,21 ) ( 25,88 )

Jendras 211 7524,5 35,66 ( 0,10 ) ( 40,63 )

bulek 225 8022,5 35,66 ( 0,12 ) ( 61,50 )

obi 201 6959,5 34,62 ( -0,11 ) ( 27,17 )

Mar 242 8205 33,90 ( -0,05 ) ( 28,50 )

drtoudi 237 7765,5 32,77 ( 0,06 ) ( 37,50 )

GeDDo 207 6731 32,52 ( -0,31 ) ( 11,33 )

Wirakocza 214 6896,5 32,23 ( -0,04 ) ( 29,33 )

ai3 224 6737,5 30,08 ( 0,03 ) ( 33,00 )

LeweBiodroSmoka 206 6123 29,72 ( -0,03 ) ( 27,00 )

Findek 218 6095 27,96 ( 0,09 ) ( 31,70 )

Krzemyk 215 5146,5 23,94 ( 0,05 ) ( 28,75 )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wilq, nie brnij dalej. Nie masz racji.

Dokładnie ;)

Wygranie ligi to zawsze będzie mieszanina rożnych czynników: odpowiednio mocnego core, sporego upside, udanych łowów na FA oraz odrobiny szczęścia, które czy to związane będzie z brakiem kontuzji we własnym składzie, kontuzji u przeciwnika albo zmiany układu sił w NBA gdzie ktoś zaczyna odpuszczać sezon, inny jest przemęczony i sobie olewa sezon albo szarpie bo mu.

A tym bardzie że w trakcie długiego sezonu podejmujesz różne decyzje dotyczące własnego składu uzależnione też od tego jak szarpią inne zespoły więc nie sposób porównywać różnych sezonów czy nawet poszczególnych teamów.

W każdym teamie proporcje czynników mogą być różne ale to nie zmienia faktu że wszystkie muszą się zejść w jakimś momencie.

Chytry został mistrzem bo na koniec sezonu miał najwięcej punktów w totalu, i tyle.

I nikt mu tego nie odbierze, nawet Wilq.

 

A to czy Chytry się przespał z sekretarką w GSW i dzięki temu Curry miał 2fp więcej, czy też zapłacił sprzątaczowi w TOR żeby źle wytarł parkiet i DeRozan sobie pachwinę załatwił to już niech będzie jego model biznesowy ;)

Edytowane przez marcos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo każdy mistrz ma szczęście, albo przynajmniej nie ma pecha, bo inaczej nie byłby mistrzem

... i to samo dotyczylo Ciebie. Przeciez miedzy innymi do tego zmierzalem w swoim przedsezonowym komentarzu, ze to byl dla Ciebie flukowaty sezon, wiec sluszne bylo oczekiwanie Twojej obsuwy poza Top5.

 

POWIEDZIAŁ CZŁOWIEK, KTÓRY DOPATRUJE SIĘ TEORETYCZNYCH KORZYŚCI.

Ktoś dostaje dużo minut - normalnie by tyle nie dostał, Chytry ma szczeście

Curry dostaje mało minut - teoretyczne zakładanie, że dostałby więcej to jakieś gdybanie, które można robić z każdym, Wilq does not approve. A tak w ogóle to Chytry ma szczęście, że Curry gra mało, bo to go chroni przed kontuzją. Nie żeby ilość minut była mega skorelowana z produkcją FP czy coś.

Sorry, poziom absurdu w tej dyskusji jest okrutny.

Wilq, nie brnij dalej. Nie masz racji.

OK, faktycznie wystarczy, za gleboko tu zabrnalem. Tzn wciaz uwazam zmiane trenera Warriors za sprzyjajaca okolicznosc dla Currego - nigdy by nie osiagnal aktualnego sufitu pod trenerem, ktory nie docenial jego lub trojek - ale z tymi minutami wpedzilem sie w rog, ktorego nie moge wybronic.

 

Wygranie ligi to zawsze będzie mieszanina rożnych czynników: odpowiednio mocnego core, sporego upside, udanych łowów na FA oraz odrobiny szczęścia, które czy to związane będzie z brakiem kontuzji we własnym składzie, kontuzji u przeciwnika albo zmiany układu sił w NBA gdzie ktoś zaczyna odpuszczać sezon, inny jest przemęczony i sobie olewa sezon albo szarpie bo mu.[...]

W każdym teamie proporcje czynników mogą być różne ale to nie zmienia faktu że wszystkie muszą się zejść w jakimś momencie.

Chytry został mistrzem bo na koniec sezonu miał najwięcej punktów w totalu, i tyle.

I nikt mu tego nie odbierze, nawet Wilq.

Nic takiego nie probowalem robic... i uznaje to za ironiczne, ze podales argumentacje, ktora sugeruje zeby po mistrzowskim sezonie zakladac obsuwe danej druzyny czyli dokladnie to od czego sie zaczal ten temat odnosnie Chytrego... Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic takiego nie probowalem robic... i uznaje to za ironiczne, ze podales argumentacje, ktora sugeruje zeby po mistrzowskim sezonie zakladac obsuwe danej druzyny czyli dokladnie to od czego sie zaczal ten temat odnosnie Chytrego...

Miedzy sezonem mistrzowskim a kolejnym jest zawsze offseason w trakcie którego dzięki trejdom można się przebudować i dalej mieć core i pozyskać upside bo tego mistrzowskim teamom zawsze będzie brakować.

Przecież trudno było zakładać że Curry po MVP season będzie w stanie grać jeszcze lepiej.

Jeżeli byśmy przed sezonem się zakładali że z dwójki Davis czy Curry ktoś będzie się w stanie poprawić o 9,7fppg to w zasadzie chyba tylko najwięksi optymiści wskazali by na Currego.

Problem Twojej oceny wynika nie z tego że zakładałeś obsuwę drużyny Chytrego (tu akurat się zgadzam), ile ze uznałeś jego mistrzostwo za wyjątkowo szczęśliwe.

Edytowane przez marcos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... i to samo dotyczylo Ciebie. Przeciez miedzy innymi do tego zmierzalem w swoim przedsezonowym komentarzu, ze to byl dla Ciebie flukowaty sezon, wiec sluszne bylo oczekiwanie Twojej obsuwy poza Top5.

 

Ja nie mówiłem, że miałem pecha patrząc na ligę overall, to jednak nie to samo co wygrana dzięki zbiegowi sprzyjajacych okoliczności (zwłaszcza, kiedy konkurent był tylko jeden i trafił trzy mega jackpoty). Oczekiwanie obsuwy byłoby słuszne z innych powodów i dotyczy każdego mistrza.

 

 

 

Tzn wciaz uwazam zmiane trenera Warriors za sprzyjajaca okolicznosc dla Currego - nigdy by nie osiagnal aktualnego sufitu pod trenerem, ktory nie docenial jego lub trojek

 

Aktualny sufit osiąga w tym sezonie, a nie w poprzednim.

 czy też zapłacił sprzątaczowi w TOR żeby źle wytarł parkiet i DeRozan sobie pachwinę załatwił to już niech będzie jego model biznesowy ;)

 

Btw, pamiętam jak z utęsknieniem czekałem na powrót DeRozana, bo Lowry nadupcał 69fp kiedy go nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Team GP Total FPPG ( +/- ) ( FPPG DNIA )

Roger 225 9018 40,08 ( 0,37 ) ( 51,50 )

Marcos 244 9686 39,70 ( -0,16 ) ( 33,42 )

piotreksuper 221 8608 38,95 ( 0,20 ) ( 46,00 )

Wilq 229 8778,5 38,33 ( 0,38 ) ( 48,88 )

PeWee 231 8853,5 38,33 ( -0,02 ) ( 37,58 )

Ik#1 226 8641 38,23 ( -0,08 ) ( 36,22 )

lorak 230 8772 38,14 ( -0,26 ) ( 29,86 )

chytruz 223 8347 37,43 ( 0,20 ) ( 43,50 )

Antek 220 8182 37,19 ( -0,14 ) ( 32,33 )

Jendras 219 7899,5 36,07 ( 0,41 ) ( 46,88 )

bulek 234 8343 35,65 ( 0,00 ) ( 35,61 )

obi 208 7202,5 34,63 ( 0,00 ) ( 34,71 )

Mar 250 8406,5 33,63 ( -0,28 ) ( 25,19 )

drtoudi 244 7985,5 32,73 ( -0,04 ) ( 31,43 )

GeDDo 212 6917 32,63 ( 0,11 ) ( 37,20 )

Wirakocza 220 7093,5 32,24 ( 0,02 ) ( 32,83 )

ai3 228 6850,5 30,05 ( -0,03 ) ( 28,25 )

LeweBiodroSmoka 215 6399 29,76 ( 0,04 ) ( 30,67 )

Findek 224 6280,5 28,04 ( 0,08 ) ( 30,92 )

Krzemyk 224 5366 23,96 ( 0,02 ) ( 24,39 )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie eksperty, a Olynyk leżał sobie odłogiem na FA, to se wziąłem, co mi tam. 77fp, całkiem, całkiem.

 

Teraz już nie oddam.

 

Story of my life.

 

1. Trzymaj jakiegoś ogóra tygodniami - "prędzej czy później musi odpalić"

 

2. Po X tygodniach - "no k****, chyba nie w tym sezonie"

 

3. Wyjeb na FA

 

4. Patrz jak 3 dni później napierdala u kogoś innego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Story of my life.

 

1. Trzymaj jakiegoś ogóra tygodniami - "prędzej czy później musi odpalić"

 

2. Po X tygodniach - "no k****, chyba nie w tym sezonie"

 

3. Wyjeb na FA

 

4. Patrz jak 3 dni później napierdala u kogoś innego

 

Ja mi go proponowałeś za JJ'a to nie wiedziałem, że to taki luksusowy towar jest ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mi go proponowałeś za JJ'a to nie wiedziałem, że to taki luksusowy towar jest ;] 

 

Story of my life too. 

 

1. Miej jakiegoś młodego, który jeszcze nie dostaje dobrych minut - "dobry upside, surefire gracz do rotacji za rok"

 

2. Bezskutecznie próbuj sprzedać tankerom za gości, którzy mają więcej lat niż średniej FP

 

3. Wyjeb na FA, bo nie masz miejsca żeby go trzymać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko Chytry, tak bywa. W ogóle myślałem, że tutaj będzie strasznie trudno coś dobrego wyłowić na FA, a tu już i Thabo i Olynyk szkoda, że Booker gra co drugi mecz, dziś przytuliłem Nelsona, który pewnie też dostanie więcej minut bo Mudiay coś tam ma z kostką, a i tak Malone zaczął mu ograniczać minuty. Zmierzam do tego, że pełno jest jakiś desperackich ruchów w których przoduje jak na razie Roger (Foye(!), Bargniani) myślałem, że takie rzeczy się nie dziejo tam na górze, ale może tak się gra? ;]

 

Taj dostanie chyba +25 minut w Bulls, serio nikt go nie chce? Tanio sprzedam. Coś młodego bez produkcji, jak za darmo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmierzam do tego, że pełno jest jakiś desperackich ruchów w których przoduje jak na razie Roger (Foye(!), Bargniani) myślałem, że takie rzeczy się nie dziejo tam na górze, ale może tak się gra? ;]

 

Tak się gra jak się walczy o wynik, Foye to moze sobie być hot garbage na boisku, ale akurat w FB miewał bardzo dobre stretche po ~40 fp i jak się widzi cień szansy, to się bierze takiego scruba.

 

Na młodych "na kiedyś tam"/FAsów, którzy kosztują 34 i robią 29, ludzie na górze tabeli zazwyczaj nie mają wolnego slotu/ miejsca w salary. Tym łatwiej było mi się pożegnać z Olynykiem, bo przynajmniej wiedziałem, że raczej nie trafi do nikogo na górze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak walczysz o tytuł, to bierzesz na 10 slot jakiegoś zenka, który choć za jeden mecz może ci dać ok. 35fp. Ten nieszczęsny Foye sezon temu kosił po +40fp przez ok. 20-25 meczy, a nóż trafi się podobny run. Przykładowo 100fp w 3 meczach dał mi już Wesley Johnson, Crawford dał mi nawet 115fp w dwóch meczach.

 

Dobrze że Martin wrócił do żywych, rotacja się trochę rozszerzyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.