josephnba Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Zaczynamy zabawę W sezonie było chyba 3-1 dla Bulls. Bulls są rozczarowaniem sezonu(dla mnie), Bux jednym z pozytywnych zaskoczeń Bucks bez swojej nowej gwiazdy (z native Chicago zdrów ostał sie jeszcze A.Davis...) Bulls tradycyjnie wymęczeni sezonem, kontuzjowani, bez systemu ofensywnego Nie ogladałem żadnego spotania Bucks, może poza jednym czy dwoma z Chicago więc nie bardzo mam rozeznanie w ich mocnych i słabych stronach, więc tutaj ktoś inny bedzie musiał sie popisać Najmocniejszą stroną Bulls jest waleczność. Każdy mecz jest dla nich jak PO, najgorsze że po 82 meczach PO każdy ma już w baku rezerwę Szeroka rotacja, oczywiście teoretycznie i kilka skutecznych strzelb na obwodzie. Pod koszem też nie jest źle, choć absencja Noah i teraz ramię Taja robią swoje. Rose to X factor. Jeśli będzie grał w miare mądrze będzie ok, jeśli właczy hero mode i przyspawa sie do łuku Bucks moga zrobić niespodziankę Trenerzy- coż. Rok temu HC Wizards wdeptał Thibsa w parkiet... Mimo wszystko tak grający Bulls są faworytem 4-2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anyway Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 4-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Bucks od momentu wzięcia MCW są po prostu słabi i wręcz minusowi Na dodatek ich siła w obronie to najlepsza w lidze obrona transition 1,02 ppp tyle że akurat Chicago jest i tak żałosne w tym względzie bo robi 1,08 ppp i nie tu leży ich siła. Dobrze też bronią pick and rolle bo na 0,7 ppp ( też nr 1 w lidze) ale już np post upy tak sobie więc Gasol może sobie trochę poszaleć w tej serii Stawiam 4-0 max 4-1 bo kozły są po prostu w kiepskiej formie zwłaszcza w ofensywie nie istnieją Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 4:0 dla bulls który zagrają swój normalny poziom i Bux nie będę mieć nawet piardniecia... jeżeli sami sobie nie skomplikuja sytuacji seria bez echa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iglo13 Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Bulls jest słabsze niz wielu sie na tym forum wydaję, ja obstawiam minimum 6 meczy, zwyciesca mi troche wisi, moze być nawet bucks Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcusCamby Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Oglądałem w tym sezonie Bulls tyle razy, że wydają mi się nawet słabsi niż przed rokiem. Nie ma ich tytanicznej defensywy. Gra z przodu może wygląda lepiej, ale to jest pozornie. Mają tyle przestojów i chaotycznej gry...Ta drużyna straciła styl i wydaje się, że to wszystko mocno pierdolnie po jakimś nokaucie w drugiej rundzie lub nawet przegranym boju z Kozłami. Niby zrobili więcej zwycięstw niż rok temu, ale też Wschód jest słabszy o czym świadczy, że w PO znalazły się Nets i Boston. Kozły powinny 2 wygrane zrobić tutaj najmarniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Bulls jest słabsze niz wielu sie na tym forum wydaję, ja obstawiam minimum 6 meczy, zwyciesca mi troche wisi, moze być nawet bucksPrzykro mi ale Bulls jest dokładnie tak slabe jak się wielu na forum wydajePo prostu Bux są (teoretycznie) słabsi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MA23 Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Dzisiaj byłem u Racheli i wywróżyła z fusów po jakieś kiepskiej herbacie, że cztery byki zmasakrują, niczym korwin lewaków, dwa biedne jelenie. Co oznacza, że Bulls wygrają prawdopodobnie 4:2. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdzich Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Ja stawiam, że Bulls to najlepszy kandydat do wylotu w I rundzie z tych 'niby wielkich'. Bucks to dobra obrona i niezły system. Przyjście MCW trochę popsuło atak, ale Bucks to dla mnie i tak kandydat do napsucia krwi Bykom. Dlatego (mocno życzeniowo), ale stawiam na nich, bo Thibsa w PO nie jest ciężko rozpracować. Kidd to może nowy trener, ale kilka razy pokazał, że najgłupszy nie jest i kilka dobrych pomysłów ma. Skoro Wizards rok temu nie dali szans Bulls to Bucks także mają szanse na co najmniej 2 wygrane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikrofalowka Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Prawda jest taka, że nawet kibice Bucks średnio wierzą w awans. Realnie podchodząc to Bucks nie powinni więcej zdziałać niż 2 wygrane mecze. Od sezonu 2010/2011 oba zespoły mierzyły się 20 razy i Milwaukee tylko 4 razi schodzili z parkietu zwycięzcy.Już sam awans do PO to dla Bucks wielki sukces. Jak dotąd tylko 6 razy zdarzyło się tak by zespół NBA awansował do PO po tym jak mieli najgorszy bilans rok wcześniej. Prawda jest taka, że nawet jak Bucks zagrają na 100% swoich możliwości, to ten awans raczej nie wywalczą. RACZEJ bo Chicago to tak porąbany zespół, że oni potrafią spierniczyć najprostszy mecz, a dzień później zniszczyć dosłownie każdą drużynę.Kibicuję Bucks z całego serca, ale obstawiam 4-2 dla Bulls. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 No ale oni od MCW mają atak na 100 a obronę na 102 A przy okazji na nba.com są dostępne staty dawnej synergy tylko się to nazywa play type - można sobie różne rzeczy zobaczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
allen Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 posatwiłem 4-2, ale te 2 tylko dlatego, że nie jestem pewny tego kolana Rosa. Koziołki są spoko, ale ich offensywa jest w regularnym słaba a jak bedzie jatka w PO to braknie im amunicji. Szkoda, ze ten MCW taki surowy jest rzutowo, jakby był ciut wyższy to bardziej pasowałby na SF a nie na guarda. Tam miałby wieksze pole manewru ze swoimi długimi łapskami i smykałką do przechwytów, zbiórek i max 10 ppg. A tak ani z niego PG ani SG ani SF. Szkoda trochę chłopaka, oby coś Kidd fajnego wymyślił i zrobił niespodziankę w 1 meczu, to seria może potoczyć się rożnie, a jak się zacznie od 2:0 to emocji nie będzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 17 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2015 o tym jak wszyscy głęboko w dupie mają tę serię świadczą fakty primo - ten temat został założony wczoraj o godzinie 14:45, a zdażył już wypaść prawie z 1 strony na forum. Niezłe, zwłaszcza że na 1 stronie utrzymuje się temat o sezonie Timberwolves. Nie ma w Minneapolis żadnego człowieka, który bacznie śledził cały sezon Wilków, a co dopiero w Polsce. Nie oszukujmy się, wszyscy po prostu wpadaliśmy raz na jakiś czas zobaczyć jak wygląda Wiggins (a wygląda przeuroczo) i trafialiśmy na nich jak grali z naszym ulubionym teamem. secudno - ten screen: wrażenia z sezonu Bulls: 1. Noah jest jak Tony Montana z ostatniej pół godziny Scarface'a. Nie znaczy już nic w NBA, a ciągle myśli że może bzykać swoją siostrę machać pistoletem przed każdym. To jak Lebron go ostatnio olał ciepłym moczem to była kwintesencja tego jakie emocje budzi obecnie Noah. A nie budzi żadnych emocji. Nie chcę krakać, bo kochałem playoffowego Noah, ale po gwałcie jaki urządził mu Nene Hilario - chyba to se ne vrati. btw, wiecie kto jest na tyle pojebany i spokojnie mógłby sapać do każdego w lidze? Nikola Mirotic. Gość ma 21 lat, a gdybym odkrył wehikuł czasu to trzecią rzeczą jaką bym zrobił - to przeniósł Mirotica do Bad Boys 80s, potem do Celtics Birda, Knicks 70s, Bulls Jordana i na koniec Jazz Sloana i patrzył jak skubany wszędzie się dobrze odnajduje. Jeśli Noah jest późnym Tonym Montaną - to Nikola Mirotic jest Tony Montaną, który własnie przybił na Florydę i nie pierdoli się z nikim, nawet jeśli ten "nikt" ma naładowanego obrzyna przed jego czołem, a kolega leży w wannie z piłą mechaniczną przy nodze. (btw2, to przypomniało mi pewien wywiad z jakimś serbskim sportowcem, że Serbowie wychowywani są w kiepskich, żeby nie powiedzieć biednych warunkach i muszą sobie radzić w kolektywie jak wilki, przez co zwyczajnie są mega ciency w indywidualnym sporcie (znacie kogoś poza Djokovicem?), ale czyszczą w drużynówkach. To mi przypomniało też historie pewnego Serba, którego spotkałem w barze w Londynie, którzy powiedział mi że u nich serbskie dziecko w wieku 7 lat nie dostaje roweru - tylko scyzoryk. Uwielbiam Serbów.) 2. Aaron Brooks jest najsłabszym "mini-produktem" Thibsa. Mega nieefektywny, nie daje rady w obronie i zupełnie sobie nie wyobrażam jak Aaron Brooks robi sieczkę jak Nate Robinson z Nets dwa lata temu. 3. Taj Gibson ma najmniejsze ego w NBA. 4. Ktoś wie kim są Bulls i jaką mają tożsamość? Nie są już defensywnym potworem, nie są kiepscy w ataku i nie są słabi w ataku, nie gryzą kostek przeciwnika (no tak, Hinrich opuścił 15 spotkań). Bulls są jak nienaoliwieni Hawks. Równie nudni, ale nie tak skuteczni. 5. Bulls są lepsi niż ich bilans a Bulls w pełnym składzie są już dużo lepsi niż ich bilans. Przewiduje trudną serię, bo Bucks mają ośmiornicę pod własnym koszem i szczególnie Jimmy Butler będzie miał ciężko, bo John Henson jest mocny pod koszem, a wcześniej trzeba ominąć Middletona i pomoc od Giannisa. Dlatego zastanawiam się czy nie kibicować Bucks w kontekście walki z Lebronem w II rundzie - mają świetny zestaw żeby go bronić. a Jason Kidd to być może już najlepszy trener od defensywy w lidze. player2watch: Michael Carter-Williams aka Rondo 2.0. Jeśli mają być z niego ludzie to kiedy jak nie teraz? Pamiętam jego debiut w NBA przeciwko mistrzom NBA i to jak grał jak alpha dog. Potem Sixers i dziennikarze wypunktowali mu wady, zabili jego pewność siebie i oddali go za kilka Pringlesów. Wracamy do punktu wyjścia - big stage, poważny rywal i trener, który w niego wierzy. Zresztą jeśli Jason Kidd nie uratuje jego jumpera - to nikt nie uratuje. player-not2-watch: Jared Dudley. Oglądanie jego sylwetki psuje mi magię NBA jako elitarnej ligi dla mega wysportowanych i atletycznych herosów. Bulls w 6. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlaKB Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Nie rozumiem za bardzo tych narzekań i rozczarowania sezonem Bulls. Czego Wy się spodziewaliście? Było wiadome, że Rose po kontuzji już nigdy nie będzie sobą, a na pewno nie w pierwszym sezonie po powrocie. Gasol to dziadek, który ma już sporo w nogach. Dodatkowo w Lakers wyglądał na wypalonego i znudzonego życiem. Aż tyle sobie obiecywaliście po rookie Dougu i Miroticiu? Dosyć dziwne, tym bardziej, że Tom nie za bardzo lubi grać pierwszoroczniakami. W trakcie sezonu okazało się jeszcze, że Pau ma sporo paliwa w baku, Butler zaliczył niesamowity rozwój i obaj grają powyżej oczekiwań. Bulls w tamtym roku zrobili bilans ponad stan i teraz fani Bulls źle ocenili potencjał tej drużyny. Oczywiście gra i bilans są trochę gorsze niż potencjał tego zespołu, ale na pewno nie na tyle, żeby pisać o największym rozczarowaniu tego sezonu. Wracając do serii.. Bulls mają świetnego Pau, Butlera i Rose, który tym razem wrócił dosyć szybko i w pierwszych meczach po powrocie grał lepiej niż przed kontuzją. Mirotić wygląda bardzo fajnie, Bulls mają szeroką rotację. Bucks z kolei po oddaniu Knighta stracili swojego jedynego zawodnika grającego w ataku. Od początku uważałem, że ten trade nie pomoże Bucks, a wręcz przeciwnie. (chociaż w przyszłości może być różnie) Bucks chyba za dużo sobie obiecywali sobie po Mayo i Baylessie, którzy rozgrywali niezłe sezony, ale oni mogą być fajnym wsparciem z ławki, a nie gośćmi od zdobywania punktów. Giannis w ataku jest jeszcze surowy i to jeszcze trochę potrwa zanim gość będzie wsparciem w ataku, a raczej nigdy nie będzie kimś na kim będzie można oprzeć cały atak. Milwaukke ratuje trochę Middleton, który wyskoczył trochę nie wiadomo skąd i teraz jest najlepszych graczem Bucks w ofensywie i ogólnie chyba też. MCW jest fatalny i może się okazać, że ruch Hinkiego z pozbyciem się go był strzałem w dziesiątkę. Mój typ: 4:2 dla Bulls Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bostonfan Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Tak jak pisałem, z Bulls jest trochę taki case, jak z Dallas. Po cieniutkim RS wszyscy postawili na nich kreskę, ale to jest team wręcz stworzony do PO. Pau, Noah, Gibson, Mike D to goście, którzy PO znają, rozumieją, czują. J Jeżeli Noah wróci do jako takiej dyspozycji, to wciąż jest najlepszy frontcourt w lidze pod trenerem, który potrafi ustawić D tak gęstą, że nie przeciśnie się nawet komar. A gdzie jak gdzie, ale w PO chcesz mieć dobry frontcourt. W ataku jest grający najlepszy sezon od lat Gasol, mini Kawhi w postaci Butlera, Rose, który po ostatnim powrocie wygląda, o dziwo, zupełnie przyzwoicie. Mikeowi D ręka też nie zadrży. Będzie 4-2 - Kidd prowadzi w Bucks świetną D, nie mają na sobie presji, a Bulls powinni się rozkręcać wraz z kolejnymi meczami, bo zaczną pewnie jeszcze nieco mamejowato. player2watch: Rose - kolejny raz wrócił, ale teraz jakby o milisekundę szybszy, bardziej gibki, sprawny. Zobaczymy czy długoterminowo podtrzyma solidną dypozycję. x-factor: MCW - jeżeli Bucks mają coś ugrać, potrzebują jego dobrej gry w ataku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2015 @SlaKB Bulls zatracili swój charakter, nie ma w nich woli walki, która jeszcze choćby rok temu wyróżniała ich na tle ligi, oni mieli misję W tym roku widzę wypalony zespół, którego już nikt się nie boi Defensywnie stracili ogromnie dużo, przy czym ich ofensywa w żadnym steoniu nie poszła w górę, to co rzucają jest efektem większej ilości talentu niż przed rokiem Piszesz, że wiadomo było o niechęci Thibsa do rookasow a ja Ci napisze ze zwłaszcza jednemu z nich Tom zawdzięcza awans do Po i być może posadę Piszesz też że Bulls to ekipa na PO a ja zapytam na jakiej podstawie tak uważasz? Nawet w najlepszych latach Bulls zaliczali w PO obniżkę formy, przypomnij sobie MVP season Derricka choćby i ich postawę przciw Pacers Owszem było 4-1 ale Bulls nie grali tego co właśnie w Rs Nie wspomnę już tej katastrofy jaką było PO'14 bo nawet nie wypada Thibs w seriach jest, i to już wiem z całą pewnością,zbyt prosty do rozszyfrowania Zresztą wydaje mi sie że nawet zawodnicy już w niego nie wierzą tak jak kiedys Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Bucks od momentu wzięcia MCW są po prostu słabi i wręcz minusowi (...) No ale oni od MCW mają atak na 100 a obronę na 102 na początku wydawało mi się, że masz rację, ale dzisiaj przeglądałem dane i nie wiem na jakich statystykach się opierasz. według wowy po ASW z nim na parkiecie są +6,7, a bez -2,7 (polepsza zarówno atak jak i - znacznie - obronę), co daje imponujący +9,4 net. główny lineup z nim też gra na podobnym poziomie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Pisałem o całym zespole od momentu trade'u a nie o tym jak to wygląda z MCW - sorki jeśli byłem nieprecyzyjny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wirakocza Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2015 @SlaKB Bulls zatracili swój charakter, nie ma w nich woli walki, która jeszcze choćby rok temu wyróżniała ich na tle ligi, oni mieli misję W tym roku widzę wypalony zespół, którego już nikt się nie boi Defensywnie stracili ogromnie dużo, przy czym ich ofensywa w żadnym steoniu nie poszła w górę, to co rzucają jest efektem większej ilości talentu niż przed rokiem Piszesz, że wiadomo było o niechęci Thibsa do rookasow a ja Ci napisze ze zwłaszcza jednemu z nich Tom zawdzięcza awans do Po i być może posadę Piszesz też że Bulls to ekipa na PO a ja zapytam na jakiej podstawie tak uważasz? Nawet w najlepszych latach Bulls zaliczali w PO obniżkę formy, przypomnij sobie MVP season Derricka choćby i ich postawę przciw Pacers Owszem było 4-1 ale Bulls nie grali tego co właśnie w Rs Nie wspomnę już tej katastrofy jaką było PO'14 bo nawet nie wypada Thibs w seriach jest, i to już wiem z całą pewnością,zbyt prosty do rozszyfrowania Zresztą wydaje mi sie że nawet zawodnicy już w niego nie wierzą tak jak kiedys Jozefie jozefie. i co im dała ta wola walki i świetna obrona? tytuł obroncy dla noaha i kompromitacja w pierwszej rundzie. thibs musi zrozumiec że to ciągle jednak chodzi o rzucenie piłka do dziury a nie utrudniaenie tego. bez ataku nic nie na fikasz i wiz pokzali to dobitnie rok temu. teraz w koncu są ludzie i potencjał by tą piłkę w koszu umieścić. wiem że thibs nie pomaga. niech nie przeszkadza. jak nikt nie połamie się to czeka nas spacer z bucks Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlaKB Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2015 @SlaKB Bulls zatracili swój charakter, nie ma w nich woli walki, która jeszcze choćby rok temu wyróżniała ich na tle ligi, oni mieli misję W tym roku widzę wypalony zespół, którego już nikt się nie boi A w tamtym roku kto się bał Bulls? ;] Z tej ich misji i charakteru niewiele wynikło, był co prawda ECF w 2011, ale mieli wtedy zdrowego MVP Derricka i Denga, teraz ten skład jest słabszy. Nie chodzi mi o rozstrzyganie tego czy tegoroczni Bulls mają misję czy nie i czy w poprzednich latach ją mieli czy nie tylko jestem ciekaw jakie fani Bulls mieli oczekiwania przed sezonem? Bo tak na chłopski rozum to w tamtym roku mieliście taki sobie roster nawet jak na wschód, w RS zrobiliście wynik ponad stan, ale w PO szybko odpadliście ze słabymi Wizards. Teraz do tego rosteru dołączył Rose po kontuzji, który więcej szkodził niż pomagał, dziadek Pau i dwóch rookasów.. Jakie mieliście oczekiwania? Piszesz, że wiadomo było o niechęci Thibsa do rookasow a ja Ci napisze ze zwłaszcza jednemu z nich Tom zawdzięcza awans do Po i być może posadę Tego nigdzie nie neguję przecież. Poza tym, Mirotić jest świetny, ale nawet bez niego Bulls raczej by się w Playoffs znaleźli. Piszesz też że Bulls to ekipa na PO a ja zapytam na jakiej podstawie tak uważasz? Ciągle mam w pamięci czasy Jordana. ;] A tak poważnie to nigdzie tak nie napisałem więc czytaj uważniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się