Skocz do zawartości

rzeźnia na całego czyli play-offy na zachodzie 2015


kondzio

Rekomendowane odpowiedzi

Pozwolicie, że odbiegnę trochę od tematu. Za rok może dojść do sytuacji gdzie zachód będzie jeszcze bardziej wyrównany. Obecnie jest 10 drużyn walczących o PO. Za rok Denver będą może zdrowi, Sacramento, Utah i Minnestota mają wszelkie dane ku temu by w końcu wyjść z gówna. Jedyną słabą drużyną będą Lakers. MOŻE więc dojść do sytuacji, że przedostatnia drużyna zachodu będzie na podobnym poziomie co 8-9 na wschodzie. Czekam na hejty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i moja wiara w Sacramento i Minny jest deko naiwna ale wiadomo, że na zachodzie wszystkie dobre zespoły nie wejdą do PO ale wynik w granicach 40 zwycięstw  jest realny. Sacto ma Kuzyna i Karla, w Minny napewno Wiggins wypali a to już oznacza upgrade plus cała reszta młodzików

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Utah bedzie dobra, wreszcie jest tam wszystko na swoim miejscu, a zespol ma jakas tozsamosc. 

Minny bedzie kiepska z przeblyskami, flip imo pozbedzie sie peka, mozliwe tez ze spusci kmarta gdzies i bedzie grac na 100% mlodymi (rubio sie jeszcze lapie).

Denver to kloaka.

Sac kij go wie bo to karl w koncu, pewnie beda miec przywoity wynik w rs ale o po bedzie ciezko. 

Lakers kloaka.

Phx moze imo spuscic z tonu i zjechac na sub50% nie widze tam specjalnego potencjalu. Moze len wskoczy na poziom wyzej i tyle. Musza kogos wycyganic w FA.

Dal jest kandydatem do zjazdu poza PO. Dirk sie konczy, rondo nie moze zaczac, zreszta moga go przeplacic i wozic sie z nim przez pare nastepnych lat, chandler tez nie nalezy do najlmlodszych.

Z sas niewiadomo bo zalezy kiedy emerytom sie odechce i beda miec 1-2 sezony przestawiania systemu.

 

Tak czy siak 10 teamow bedzie sie bic o po plus minus to samo co teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O play offy będzie się bić myslę więcej drużyn. Akcje Dallas i San Antonio powinny spaść ale nie będą napewno outsiderami, Denver może walczyć o playoffy bo ma potencjał ale kontuzje plus niepotrzebne wywalenie Karla mocno do przystopowały a pamiętajmy, że skład się jakoś diamentralnie nie zmienił (dalej trzonem są Lawson, Gallo, Chandler i Faried). Utah, Sacto i New Orleans napewno urosną, Phoenix nie wiadomo bo zarząd tam ma dość gorącą głowę. Minny gdyby była na wschodzie to już za rok mogłaby o coś grać, a tak jej sie nie uda. Więc w mojej opinii na zachodzie tylko Lakers śmierdzą gównem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz rynsztokowe słownictwo ale kontekst jest do obrony. Jest to na zachodnim wybrzeżu jedyna druzyna, która na ten przynajmniej moment nie rokuje, że w następnym sezonie odbije się od dna. Jeśli się nie zgadzasz proszę o argumenty

Chcialbym sie dowiedziec, w jaki to sposob rokuja gracze Soty? Sredni coach, roster taki sobie z cienkim zdrowiem, zapchane salary. Nie liczylbym na historie podobna do Bucks. To nie Wschod.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze w LA śmierdzi wiec tekst nie był zbyt oddalony od prawdyPo drugie rzeczywiście "za rok" w LA raczej zbytnio się nie zmieniPo trzecie w Minny poprzez pazernosc Cavs zdobyte swojego frenczajzplejera na którym wraz z Rubbio (moze) zbudują jakotakom przyszłość ;-)Nie wiem czy wam pasuje czy nie pasuje Pek ale po ewentualnym wypchnienciu go grając z Diengiem juz są w pozycji Bux

Z ta różnica ze z głową ich centra jest na razie względnie OK

No i maja wysoki pick którego może zabraknąć LA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze w LA śmierdzi wiec tekst nie był zbyt oddalony od prawdy

 

Nie wiem, nie byłem

 

Po drugie rzeczywiście "za rok" w LA raczej zbytnio się nie zmieni

 

Wiemy to wszyscy, ale w Socie też się nic nie zmieni, no może zamiast bycia 15 ekipą Zachodu, będą 13-14.

 

Po trzecie w Minny poprzez pazernosc Cavs zdobyte swojego frenczajzplejera na którym wraz z Rubbio (moze) zbudują jakotakom przyszłość ;-) Nie wiem czy wam pasuje czy nie pasuje Pek ale po ewentualnym wypchnienciu go grając z Diengiem juz są w pozycji Bux

 

Chwila... na razie jest to zespół młokosów, którym daleko do Bucks, raz z racji trenera, dwa konfy, trzy rotacji i zdrowia. Niestety ale Pek, Martin, Budiner to są gracze na out, ale z nich wszystkich to opchnięcie Peka jest raczej niemożliwe. Słabe to perspektywy, jeżeli pomyślimy, że mogą mieć Okafora czy Townsa. No chyba że uderzą po Stanleya Johnsona jeżeli osuną się w dół.

 

No i maja wysoki pick którego może zabraknąć LA.

 

Na razie ten pick jest w LAL, a loteria to sporo szczęścia. Możemy być świadkami, że Sota spadnie na #5 a LAL będzie na #1. W LAL wyląduje Towns albo Okafor, a zespoły przed Sotą wybiorą Townsa, Okafora, Stanleya i Rusella i wtedy bez sensu będzie branie Mudiaya i ostatnie się im Winslow czy Stein. No i z dużej chmury będzie mały deszcz.

 

Dlatego jak dla mnie na dzień dzisiejszy Sota aż tak bardzo się nie zmieniła po transferze Love'a, nadal to zespół poza PO. Wczoraj, dziś i nawet najbliższe 4 lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogolnie sytuacja jest napieta jak baranie jaja i na miejscach 2-6 wydaje sie ze wszystko moze sie jeszcze zmienic

 

brody z hjuston niespodziewanie majo szanse na zajecie 2 miejsca, ale biorac pod uwage ze majo w perspektywie back2back vs spurs, tudziez wyjazd do dallas tudziez mecz z Utah, mogo rownie dobrze skonczyc rowniez duzo nizej

 

ale o co mi chodzi

 

z calej tej grupy 2-6 tylko spurs sa druzyno ze sportym obyciem w PO, i, biorac pod uwage ich doswiadczenie i styl gry, wydaje mi sie ze HCA nie ma dla nich szczegolnego znaczenia

natomiast dla calej reszty ma, i to wg mnie spore, w zwiazku z czym mozna zaryzykowac karkolomne stwierdzenie, ze: 

PO na zachodzie juz sie zaczely!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie sobie patrzę na statystyki za marzec

TOP 5 obron: Jazz - Warriors-Spurs-Clippers i Suns

 

TOP 5 ofensyw Spurs-Cavs-Warriors-Thunder i Raptors ( choć ci akurat mają tak fatalną obronę że chyba nawet są na minusie zresztą Oklahoma ma obronę na poziomie Jazz z czasów jak grał tam Kanter)

 

Czy to jest ten moment w którym San Antonio właśnie pokazuje całej lidze że są ante portas...

 

Wygląda więc że finał konferencji między Golden a San Antonio będzie przedwczesnym finałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SAS muszą zrobic mam nadzieje wszystko zeby spotkac sie z GS dopiero w WCF. W WCSF spotkanie najprawdoopdobniej z HOU ,które pała zemstą za zeszłe PO z POR. W drugiej grupie na razie zapowiada sie p-finał GS-LAC,którzy tez z finiszem sezonu wydają sie bardzo mocni i mają stosunkowo łatwy terminarz.

Edytowane przez Tombou
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.