Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisałeś, że ocieram się o schizofrenię.  Chyba kontekst był jasny?

Napisałeś elaborat, jakobym nazwał Cię schizofrenikiem. Nie nazwałem (podpowiedź nie napisałem - "Rappar Ty schizofreniku"), ale Ty zgodnie z tym co wcześniej pisałem dopowiedziałeś sobie to co chciałeś i zacząłeś z tym dyskutować.

 

Nie wiem jak stomatolodzy, ale ciało kobiety w ciąży się znacząco zmienia i wiedza o tym jest potrzebna każdemu lekarzowi.

yyy no i? Jaki to ma związek z tym ze zgrywasz eksperta w zakresie chorób psychicznych nie będąc lekarzem z tej dziedziny?

 

Nie. Ale jeśli jak taka osoba będzie rozmawiać z tymi znajomymi i usłyszy, że depresję to mają tylko pizdy i nieudacznicy, wynika to tylko z tego, że ktoś jest śmieciem i ogólnie to nie jest problem dla człowieka, który nie jest śmieciem, to wtedy tak - problem się pogłębi.

Do ludzi z depresją trzeba podchodzić ze zrozumieniem, nie z pogardą dla mięczaków.

LOL - napisałeś 'Nie', po czym sparafrazowałeś to co ja napisałem :grin: Zdecyduj się. Generalnie utrzymujesz, że osoby nieświadome tego, że ktoś ma depresję, mogą pogłębić jego problem. Tak czy nie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cardi

 

W 2011 dwp był 7 lipca i to był jedyny rok gdzie podatki przekraczaly 50 procent.

 

W singapurze jest bardzo silna interwencja panstwa w systemie i wbrew pozorom jest to system mniej sprywatyzowany niz amerykanski. Ciesze sie ze Ci sie podoba;)

 

Ten co rozdaje jest wybierany przez nas a to rozdawanie to glownie rzeczy z ktorych korzystamy wszyscy. Przeciez u nas zasilki dla bezrobotnych praktycznie nie istnieja

 

24 czerwca https://www.pit.pl/aktualnosci/dzien-wolnosci-podatkowej-2018-925731

 

Jeżeli moja kasa idzie na moje wydatki medyczne, to jestem w stanie to przyjąć.

 

Nie jest wybierany przez nas, bo ja go nie wybierałem, więc inni zdecydowali za mnie, inni, którzy byli w mniejszości.

 

Skoro zrzucamy się wszyscy i korzystamy wszyscy, to chyba lepiej żeby nie zrzucał się nikt i korzystali wszyscy ze swoich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałeś elaborat, jakobym nazwał Cię schizofrenikiem. Nie nazwałem (podpowiedź nie napisałem - "Rappar Ty schizofreniku"), ale Ty zgodnie z tym co wcześniej pisałem dopowiedziałeś sobie to co chciałeś i zacząłeś z tym dyskutować.

Napisałem, że użyłeś określenia schizofrenia w obrażaniu kogoś. To, że napisałem elaborat, jakobym został nazwany schizofrenikiem, to już sobie wymyśliłeś(podpowiedź nie napisałem - Kijek nazwał mnie schizofrenikiem).

 

yyy no i? Jaki to ma związek z tym ze zgrywasz eksperta w zakresie chorób psychicznych nie będąc lekarzem z tej dziedziny?

Znowu sobie coś podpowiedziałeś. Stwierdziłem po prostu, by nie używano tych określeń w rzucaniu wyzwisk wobec innych osób.

 

LOL - napisałeś 'Nie', po czym sparafrazowałeś to co ja napisałem :grin: Zdecyduj się. Generalnie utrzymujesz, że osoby nieświadome tego, że ktoś ma depresję, mogą pogłębić jego problem. Tak czy nie?

Tak, osoby nieświadome czyjegoś problemu mogą go pogłębić poprzez pewne konkretne zachowania. Podobnie jak osoby świadome czyjegoś problemu mogą go pogłębić poprzez pewne konkretne zachowania. Sama świadomość czy jej brak nie jest kluczowa w tym przypadku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 czerwca https://www.pit.pl/aktualnosci/dzien-wolnosci-podatkowej-2018-925731

 

Jeżeli moja kasa idzie na moje wydatki medyczne, to jestem w stanie to przyjąć.

 

Nie jest wybierany przez nas, bo ja go nie wybierałem, więc inni zdecydowali za mnie, inni, którzy byli w mniejszości.

 

Skoro zrzucamy się wszyscy i korzystamy wszyscy, to chyba lepiej żeby nie zrzucał się nikt i korzystali wszyscy ze swoich.

Czyli mniej niż 50 procent, zgadza się?:)

 

W dużej części idzie:)

 

Nie, Ty byłes w mniejszosci:)

 

Ależ skąd:) patrz przykład darkonzy, a zamiast osiedlowej drogi wyobraz sobie budowe autostrady:) dzieki temu ze istnieje taki system jaki istnieje miales w ogole okazje skonczyc studia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem, że użyłeś określenia schizofrenia w obrażaniu kogoś. To, że napisałem elaborat, jakobym został nazwany schizofrenikiem, to już sobie wymyśliłeś(podpowiedź nie napisałem - Kijek nazwał mnie schizofrenikiem).

 

LOL - czyli jakbym użył słowa Hitler w obrażaniu kogoś, to by oznaczało, że nie mam szacunku do osób pomordowanych w II wś?

A jak użyję słowa debil, to obrażam ludzi będących debilami w sensie medycznym?

A jak nazwę kogoś palantem to co? Obrażam graczy palanta?

 

Znowu sobie coś podpowiedziałeś. Stwierdziłem po prostu, by nie używano tych określeń w rzucaniu wyzwisk wobec innych osób.

jw

Tak, osoby nieświadome czyjegoś problemu mogą go pogłębić poprzez pewne konkretne zachowania. Podobnie jak osoby świadome czyjegoś problemu mogą go pogłębić poprzez pewne konkretne zachowania. Sama świadomość czy jej brak nie jest kluczowa w tym przypadku.

To teraz załóżmy, że dana osoba zaczyna terapię i jest w jej trakcie. Nie mówi o swojej chorobie nikomu poza paroma najbliższymi osobami. I co, ma się nie spotykać z pozostałymi znajomymi, bo ktoś może pogorszyć jej stan?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 LOL - czyli jakbym użył słowa Hitler w obrażaniu kogoś, to by oznaczało, że nie mam szacunku do osób pomordowanych w II wś?

Jeśli używasz słowa Hitler w obrażaniu kogoś, kto kosi trawnik w niedzielę albo je schabowego w piątek, zrównując jego czyny z holocaustem, to tak.

Teraz to dość popularne i jak dla mnie całkowicie pozbawione dobrego smaku.

 

A jak użyję słowa debil, to obrażam ludzi będących debilami w sensie medycznym?

A jak nazwę kogoś palantem to co? Obrażam graczy palanta?

Te słowa już dawno utraciły pierwotny kontekst. 

 

To teraz załóżmy, że dana osoba zaczyna terapię i jest w jej trakcie. Nie mówi o swojej chorobie nikomu poza paroma najbliższymi osobami. I co, ma się nie spotykać z pozostałymi znajomymi, bo ktoś może pogorszyć jej stan?

Nie, po prostu niezależnie czy ta osoba ma depresję czy nie, zaczęła terapię czy, jest w jej trakcie czy nie, pozostali znajomi nie powinni wypowiadać się o osobach chorych na depresję w sposób pogardliwy. Wtedy problemu po prostu nie ma.

 

W polskim języku jest na tyle dużo ogólnych obelg i wyzwisk, żeby bez żalu zrezygnować z kilku terminów medycznych powiązanych z pewnymi problemami społecznymi i medycznymi. 

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W polskim języku jest na tyle dużo ogólnych obelg i wyzwisk, żeby bez żalu zrezygnować z kilku terminów medycznych powiązanych z pewnymi problemami społecznymi i medycznymi.

Czyli potwierdzasz. Niektórych słów wg Ciebie nie wolno używać do obrażania kogoś, bo używając SŁOWA możesz urazić jakąś grupę ludzi.

Wybitne, na prawdę wybitne. Ale zrozumiałe biorąc pod uwagę, że gówno wiesz o depresji :smile:

 

Nie, po prostu niezależnie czy ta osoba ma depresję czy nie, zaczęła terapię czy, jest w jej trakcie czy nie, pozostali znajomi nie powinni wypowiadać się o osobach chorych na depresję w sposób pogardliwy. Wtedy problemu po prostu nie ma.

No jak nie ma, skoro ktoś może nie być świadomy tego. Czy to na prawdę takie trudne do zrozumienia? Więc ponawiam pytanie, czy taka osoba powinna się spotykać z nieświadomymi jej choroby znajomymi czy nie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli potwierdzasz. Niektórych słów wg Ciebie nie wolno używać do obrażania kogoś, bo używając SŁOWA możesz urazić jakąś grupę ludzi.

Wybitne, na prawdę wybitne. Ale zrozumiałe biorąc pod uwagę, że gówno wiesz o depresji :smile:

Nie. Według mnie pewnych słów nie powinno się używać do obrażenia kogoś, by nie pogłębiać złych skojarzeń, które powodują, że osoby chore na pewne schorzenia obawiają się przyznania do nich i ich leczenia.

 

No jak nie ma, skoro ktoś może nie być świadomy tego. Czy to na prawdę takie trudne do zrozumienia? Więc ponawiam pytanie, czy taka osoba powinna się spotykać z nieświadomymi jej choroby znajomymi czy nie?

Dlatego właśnie informuję, podobnie jak wielu innych lekarzy i kampanie społeczne, by ludzie byli jednak świadomi, że osoba chora na depresję nie jest pizdą i mięczakiem.

Tak, powinna spotykać się. Podobnie jak Ci znajomi powinni być świadomi pewnych rzeczy. To się ze sobą nie wyklucza wzajemnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli mniej niż 50 procent, zgadza się? :smile:

 

W dużej części idzie:)

 

Nie, Ty byłes w mniejszosci:)

 

Ależ skąd:) patrz przykład darkonzy, a zamiast osiedlowej drogi wyobraz sobie budowe autostrady:) dzieki temu ze istnieje taki system jaki istnieje miales w ogole okazje skonczyc studia.

 

Tak, 6 czerwca jest w pierwszej połowie roku, ale ten dzień dla przeciętnego Polaka wypada dużo później, stąd 50%+

 

W dużej części, jeżeli ta kasa zostanie u mnie w portfelu to pójdzie w większej części.

 

6mln głosów z 30,7mln uprawionych, to nie jest większość, nawet jeżeli weźmiemy 6mln z 14,988mln głosów ważnych to nie była większość.

 

Tyle tylko, że przykład drogi nijak się pokrywa z sytuacją w służbie zdrowia. Żebym poszedł do lekarza, nie muszę się dogadywać z sąsiadami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Według mnie pewnych słów nie powinno się używać do obrażenia kogoś, by nie pogłębiać złych skojarzeń, które powodują, że osoby chore na pewne schorzenia obawiają się przyznania do nich i ich leczenia.

Więc de facto pisząc o Tobie jako o ocierającym się o schizofrenika nie zrobiłem nic złego, bo nie masz schizofrenii :grin:

Dlatego właśnie informuję, podobnie jak wielu innych lekarzy i kampanie społeczne, by ludzie byli jednak świadomi, że osoba chora na depresję nie jest pizdą i mięczakiem.

Tak, powinna spotykać się. Podobnie jak Ci znajomi powinni być świadomi pewnych rzeczy. To się ze sobą nie wyklucza wzajemnie.

Może i powinni, ale w moim pytaniu chodziło o to, że nie są. Więc, ponawiam pytanie po raz trzeci:

Czy osoba chora na depresję i w trakcie terapii powinna się spotykać z nieświadomymi jej choroby znajomymi czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, 6 czerwca jest w pierwszej połowie roku, ale ten dzień dla przeciętnego Polaka wypada dużo później, stąd 50%+

 

W dużej części, jeżeli ta kasa zostanie u mnie w portfelu to pójdzie w większej części.

 

6mln głosów z 30,7mln uprawionych, to nie jest większość, nawet jeżeli weźmiemy 6mln z 14,988mln głosów ważnych to nie była większość.

 

Tyle tylko, że przykład drogi nijak się pokrywa z sytuacją w służbie zdrowia. Żebym poszedł do lekarza, nie muszę się dogadywać z sąsiadami.

A dla kogo wypada wcześniej?

 

Większosć uznała że tak definiujemy większość:)

 

Czyli uważasz sysyem w którym karetka przyjedzie do Ciebie jak masz zawał jak jej wcześniej zrobisz przelew za korzystniejszy dla Twojego zdrowia?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla kogo wypada wcześniej?

 

Większosć uznała że tak definiujemy większość :smile:

 

Czyli uważasz sysyem w którym karetka przyjedzie do Ciebie jak masz zawał jak jej wcześniej zrobisz przelew za korzystniejszy dla Twojego zdrowia? :smile:

 

Dla tych, którzy płacą mniejsze podatki.

 

Większość posłów :) czy referendum było?

 

Nie, przelew zrobię później, albo wydam dyspozycję w banku, żeby ściągnąć należność z konta oszczędnościowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tych, którzy płacą mniejsze podatki.

 

Większość posłów :) czy referendum było?

 

Nie, przelew zrobię później, albo wydam dyspozycję w banku, żeby ściągnąć należność z konta oszczędnościowego.

Przeciętni płacą mniejsze a bogaci większe, czyż nie?

 

Większość obywateli.

 

Będzie 2 razy drożej bo połowa nie będzie płacić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciętni płacą mniejsze a bogaci większe, czyż nie?

 

Większość obywateli.

 

Będzie 2 razy drożej bo połowa nie będzie płacić.

 

No jeżeli stawka ustalana jest procentowo, to podobny procent od większej wartości jest wyższą kwotą niż od niższej.

 

Kiedy? Chyba nie 4 czerwca '89?

 

A teraz wszyscy płacą, połowa nie korzysta, to jest super?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co to ma do tego że twierdzisz że przecietni płacą wyższe podatki?

 

Dokładnie.

 

Co twierdzę? :D

 

No to jak tak jest lepiej, to umówmy się, że Ty mi co miesiąc będziesz płacił tysiaka, a ja kiedyś jak będziesz potrzebował pomocy to wysłucham Twojego problemu i sprawdzę w kalendarzu czy w najbliższych 20 latach mogę Ci pomóc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co twierdzę? :D

 

No to jak tak jest lepiej, to umówmy się, że Ty mi co miesiąc będziesz płacił tysiaka, a ja kiedyś jak będziesz potrzebował pomocy to wysłucham Twojego problemu i sprawdzę w kalendarzu czy w najbliższych 20 latach mogę Ci pomóc :)

Twierdzisz że przeciętni płacą ponad 50 procent podatków choć dwp wypada 6 czerwca.

 

Czy wiedzę o funkcjonowaniu słuzby zdrowia też czerpiesz z fanpejdża korwina?...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twierdzisz że przeciętni płacą ponad 50 procent podatków choć dwp wypada 6 czerwca.

 

Czy wiedzę o funkcjonowaniu słuzby zdrowia też czerpiesz z fanpejdża korwina?...

 

Gdzie to wyczytales?

 

Musisz napisac do JKM zeby juz kopnal w kalendarz, bo chyba sni Ci sie po nocach.

 

Nie odniosles sie do mojej propozycji, idziemy na taki uklad?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, 6 czerwca jest w pierwszej połowie roku, ale ten dzień dla przeciętnego Polaka wypada dużo później, stąd 50%+

 

 

A kto to napisał?

Gdzie to wyczytales?

 

Nie odniosles sie do mojej propozycji, idziemy na taki uklad?

Powyżej zacytowałem.

 

Ten układ to nie jest służba zdrowia w polsce tak jak szpital to nie piekarnia z buleczkami. Zaczynajac od tego ze budżet nfz to 77 miliardów a polaków jest 38 milionów a kończąc na tym że wcale nie trzeba czekać 20 lat.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.