Polska scena polityczna w Internecie

[RappaR]

Malowanie trupa. Jedni bardziej kościół, drudzy bardziej Unia.

Każdy kto nie jest taki jak my, jest taki sam. Ziew.

 

NFZ, jeżeli potrzeba operacji i tak ludzie lecą do fundacji, zęby mnóstwo Polaków leczy prywatnie, wizyta na już do dziecka? Prywatnie.

Bo widzisz - koszta służby zdrowia to nie jest pójście do lekarza prywatnie raz do roku za 100 złotych. NFZ pokrywa to, co jest naprawdę drogie. 

 

500+ nie pomoże, skoro zostało odebrane tak jak pisałem wyżej, obniżka podatków? Nie wiadomo, nikt się na to nie zdecydował więc można snuć domysły. Faktem jest, że jeśli masz więcej kasy w portfelu to na więcej sobie możesz pozwolić, jeden kupi sobie nowy samochód, drugi zrobi sobie dziecko, na efekty i tak trzebaby poczekać.

W historii było parę obniżek podatków. Nawet w Polsce - nie podziałało to jakoś specjalnie.

Zresztą Polacy mają DUŻO, DUŻO więcej kasy w portfelu. Dzietność spadła. To są fakty. I na ich podstawie nie trzeba snuć domysłów, wiadomo co się stanie. 

[Cardi]

Każdy kto nie jest taki jak my, jest taki sam. Ziew.

 

Bo widzisz - koszta służby zdrowia to nie jest pójście do lekarza prywatnie raz do roku za 100 złotych. NFZ pokrywa to, co jest naprawdę drogie. 

 

W historii było parę obniżek podatków. Nawet w Polsce - nie podziałało to jakoś specjalnie.

Zresztą Polacy mają DUŻO, DUŻO więcej kasy w portfelu. Dzietność spadła. To są fakty. I na ich podstawie nie trzeba snuć domysłów, wiadomo co się stanie. 

 

To co jest naprawdę drogie pokrywają ludzie dobrej woli, pojemniki na nakrętki na klatkach schodowych, pojemniki przy kasach, posty na fejsie "Imię walczy o życie".

 

Z tym dużo więcej to bym nie szalał, ceny są europejskie, szczególnie gdy chodzi o ceny w marketach i na stacjach paliw, przeliczając na płacę realną już tak fajnie nie jest.

[RappaR]

To co jest naprawdę drogie pokrywają ludzie dobrej woli, pojemniki na nakrętki na klatkach schodowych, pojemniki przy kasach, posty na fejsie "Imię walczy o życie".

Porównaj sobie ile zebrały te fundacje, z budżetem NFZ.

 

Z tym dużo więcej to bym nie szalał, ceny są europejskie, szczególnie gdy chodzi o ceny w marketach i na stacjach paliw, przeliczając na płacę realną już tak fajnie nie jest.

Po pierwsze - nie pierdol. Byłem za granicą, ceny nie są takie same. 

Po drugie - patrząc na płacę realną postęp jest ponad dwukrotny. To są FAKTY. To jest punkt wyjścia, a nie analogia i mi się wydaje. 

[fluber]

 

No jasne, przecież w Polsce nie ma par, które chciałyby drugie i trzecie dziecko, ale po podliczeniu na kartce wychodzi, że na drugie ich nie stać.

Parę godzin temu wyskoczyłeś z linkiem że 58 procent polaków twierdzi że nie płaci vat, a teraz wyskakujesz z impaktem na dzietność par obliczających przy jakich stawkach podatkowych spłodzą kolejne dziecko?

[fluber]

Czyli to jest wina tych 8 osób, że są obrotni i zarabiają krocie?

 

Okej, tylko po co wtedy policja?

 

W takim, że wprowadzając zasiłki ilość zasiłkożerców będzie rosnąć i oni nawet nie pomyślą o pracy na etacie lub jakiejkolwiek innej.

To nie jest ich wina, a podatki to nie jest kara.

 

Żeby aresztować Twojego kolegę, po tym co Ci zrobi.

 

Eh...

[Cardi]

Porównaj sobie ile zebrały te fundacje, z budżetem NFZ.

 

Po pierwsze - nie pierdol. Byłem za granicą, ceny nie są takie same. 

Po drugie - patrząc na płacę realną postęp jest ponad dwukrotny. To są FAKTY. To jest punkt wyjścia, a nie analogia i mi się wydaje. 

 

Idąc przykładem nierentownych kopalń, które sprzedane stają się megarentowne dla inwestorów zza granicy śmiem domniemywać, że podobnie byłoby z prywatną służbą zdrowia, a i ceny usług medycznych by spadły.

 

Różnica jest na tyle niewielka, że znaczna różnica w pensjach powoduje równie znaczną różnicę w płacy realnej

 

Parę godzin temu wyskoczyłeś z linkiem że 58 procent polaków twierdzi że nie płaci vat, a teraz wyskakujesz z impaktem na dzietność par obliczających przy jakich stawkach podatkowych spłodzą kolejne dziecko?

 

Słabo z czytaniem ze zrozumieniem, gdzie w cytowanym fragmencie napisałem że jakby Grażyna zobaczyła obniżkę VAT o 3% to by pozwoliła Januszowi zalać formę jeszcze raz?

 

 

To nie jest ich wina, a podatki to nie jest kara.

 

Żeby aresztować Twojego kolegę, po tym co Ci zrobi.

 

Eh...

 

Czymże jest zatem podatek dochodowy jeśli nie karą za uzyskiwanie dochodu? Progresywny podatek to kara za to, że żyje mi się lepiej niż Tobie. 

[RappaR]

Idąc przykładem nierentownych kopalń, które sprzedane stają się megarentowne dla inwestorów zza granicy śmiem domniemywać, że podobnie byłoby z prywatną służbą zdrowia, a i ceny usług medycznych by spadły.

Po pierwsze - bo prywatni inwestorzy kopalń przerzucają większość kosztów na państwo i dlatego są rentowni. 

Po drugie - i czyta logika i po prostu fakty są takie, że prywatna służba zdrowia kosztuje drożej i powoduje ogromny wzrost usług medycznych. 

 

Różnica jest na tyle niewielka, że znaczna różnica w pensjach powoduje równie znaczną różnicę w płacy realnej

Masz rację. Zarabiają na zachodzie(a raczej części zachodu) dużo więcej. Nihil novi, są od nas bogatsi od co najmniej kilku tysięcy lat. Przykro mi, takim stwierdzeniem nie zyskasz miana Kolumba XXI wieku. 

Co nie zmienia faktu, że wystarczy odwiedzić taką Francję czy Włochy, by zrozumieć, że ceny mają dużo większe.

Edytowane 21 Czerwca 2018 przez RappaR

[fluber]

Idąc przykładem nierentownych kopalń, które sprzedane stają się megarentowne dla inwestorów zza granicy śmiem domniemywać, że podobnie byłoby z prywatną służbą zdrowia, a i ceny usług medycznych by spadły.

 

 

Tu nie ma co domniemywać, wystarczy przeanalizować, jak działa prywatna służba zdrowia za granicą. Połowicznie masz rację, prywatna służba zdrowia na pewno byłaby rentowna.

 

 

 

Słabo z czytaniem ze zrozumieniem, gdzie w cytowanym fragmencie napisałem że jakby Grażyna zobaczyła obniżkę VAT o 3% to by pozwoliła Januszowi zalać formę jeszcze raz?

 

 

Napisałeś, że obniżanie podatków zwiększa dzietność, bo są jakieś pary, które coś tam liczą na karteczce:)

 

 

 

Czymże jest zatem podatek dochodowy jeśli nie karą za uzyskiwanie dochodu? Progresywny podatek to kara za to, że żyje mi się lepiej niż Tobie. 

Jest podatkiem za możliwość zarabiania na terenie kraju, któremu płacisz podatek. 

 

Tak samo, jak kupujesz banany, to płacisz podatek za możliwość kupowania bananów na terenie kraju, w którym kupujesz banany. Nie jest to z pewnością kara za kupowanie bananów:)

[Cardi]

Po pierwsze - bo prywatni inwestorzy kopalń przerzucają większość kosztów na państwo i dlatego są rentowni. 

Po drugie - i czyta logika i po prostu fakty są takie, że prywatna służba zdrowia kosztuje drożej i powoduje ogromny wzrost usług medycznych. 

 

Masz rację. Zarabiają na zachodzie(a raczej części zachodu) dużo więcej. Nihil novi, są od nas bogatsi od co najmniej kilku tysięcy lat. Przykro mi, takim stwierdzeniem nie zyskasz miana Kolumba XXI wieku. 

Co nie zmienia faktu, że wystarczy odwiedzić taką Francję czy Włochy, by zrozumieć, że ceny mają dużo większe.

 

Chleb z państwowej piekarni też byłby tańszy?

 

Wciąż stosunek zarobków do cen jest lepszy na zachodzie.

 

Tu nie ma co domniemywać, wystarczy przeanalizować, jak działa prywatna służba zdrowia za granicą. Połowicznie masz rację, prywatna służba zdrowia na pewno byłaby rentowna.

 

 

 

Napisałeś, że obniżanie podatków zwiększa dzietność, bo są jakieś pary, które coś tam liczą na karteczce:)

 

 

Jest podatkiem za możliwość zarabiania na terenie kraju, któremu płacisz podatek. 

 

Tak samo, jak kupujesz banany, to płacisz podatek za możliwość kupowania bananów na terenie kraju, w którym kupujesz banany. Nie jest to z pewnością kara za kupowanie bananów:)

 

No i jak działa prywatna służba zdrowia za granicą, w kraju w którym nie ma państwowej odpowiedniczki?

 

Napisałem, że są pary w Polsce, które chciałyby mieć kolejne dziecko, ale ich nie stać.

 

Nie za możliwość zarabiania tylko za zarobienie zbyt wiele.

[RappaR]

Chleb z państwowej piekarni też byłby tańszy?

Jeśli chcesz, możesz porównywać chleb do usług medycznych. Możesz też twierdzić, że ziemia jest płaska, a szczepionki mutują dzieci w reptilian. 

Jedynie pokazujesz, że nie masz żadnego pojęcia o temacie, ani zdolności do przemyślenia kwestii. 

 

Wciąż stosunek zarobków do cen jest lepszy na zachodzie.

Nie jesteś pierwszą osobą, która doszła do tak bardzo odkrywczego wniosku. 

No i jak działa prywatna służba zdrowia za granicą, w kraju w którym nie ma państwowej odpowiedniczki?

Znakomicie. Jeśli chodzi o zyski inwestorów. 

c***owo. Jeśli chodzi o ceny i poziom.

[fluber]

 

No i jak działa prywatna służba zdrowia za granicą, w kraju w którym nie ma państwowej odpowiedniczki?

 

Napisałem, że są pary w Polsce, które chciałyby mieć kolejne dziecko, ale ich nie stać.

 

Nie za możliwość zarabiania tylko za zarobienie zbyt wiele.

Jest cholernie droga.

 

Najwiecej dzieci rodzi sie w Nigrze, najmniej w Singapurze.

 

To nic dziwnego że stawka jest uzależniona od tego ile zarobisz

[josephnba]

Fluber ładnie pisałeś że chcąc zarabiać w0 danym kraju z góry wiesz ile za tę możliwość zapłacisz

Ale jak się to ma do 21 podwyżek?

[fluber]

Fluber ładnie pisałeś że chcąc zarabiać w0 danym kraju z góry wiesz ile za tę możliwość zapłacisz

Ale jak się to ma do 21 podwyżek?

Ale to pit podnieśli 21 razy???

[josephnba]

Ale to pit podnieśli 21 razy???

a tylko pit wpływa na ilość oddawanej kasy?

Podwyżka to podwyżka

Jakie ma dla Kowalskiego znaczenie czy zapłaci złotówkę więcej za masło albo za ser? Tak czy inaczej ma w portfelu złotówkę niej

[fluber]

a tylko pit wpływa na ilość oddawanej kasy?

Podwyżka to podwyżka

Jakie ma dla Kowalskiego znaczenie czy zapłaci złotówkę więcej za masło albo za ser? Tak czy inaczej ma w portfelu złotówkę niej

No ale rozmowa była o tym ile zapłacę za możliwość zarabiania w danym kraju czyli o podatku dochodowym. To nie ma niewiele wspólnego z ceną sera...

[josephnba]

No ale rozmowa była o tym ile zapłacę za możliwość zarabiania w danym kraju czyli o podatku dochodowym. To nie ma niewiele wspólnego z ceną sera...

ale rozumiesz, że sama praca to nie wszystko bo pracując musisz jeść i mieć gdzie spać?

Wybierając miejsce do zarabiania, wybierając kraj nie patrzysz tylko na to ile zapłacisz za samą możliwość pracy alextez na pozostałe wydatki.

W Polsce np możesz zapłacić 23 zł od każdej stówki ale też dodatkowo powiedzmy (to przykład nie patrz na samexkwoty) 5 zł na obiad, 2zl na transport i 15 za mieszkanie

A w Holandii tylko 15zl oddasz państwu ale za resztę zapłacisz 50

Suma summarum bardziej Ci się opłaci przyjechać do Polski choć Państwo okradnie cię z większej kwoty bo na koniec jesteś i tak na plus

[fluber]

ale rozumiesz, że sama praca to nie wszystko bo pracując musisz jeść i mieć gdzie spać?

Wybierając miejsce do zarabiania, wybierając kraj nie patrzysz tylko na to ile zapłacisz za samą możliwość pracy alextez na pozostałe wydatki.

W Polsce np możesz zapłacić 23 zł od każdej stówki ale też dodatkowo powiedzmy (to przykład nie patrz na samexkwoty) 5 zł na obiad, 2zl na transport i 15 za mieszkanie

A w Holandii tylko 15zl oddasz państwu ale za resztę zapłacisz 50

Suma summarum bardziej Ci się opłaci przyjechać do Polski choć Państwo okradnie cię z większej kwoty bo na koniec jesteś i tak na plus

Wiadomo że podatki się zmieniaja, ale nigdy dzieje się to z dnia na dzień i zawsze wiesz o tym wcześniej. Masz szansę się ustosunkować

 

A o jakich 21 podniesionych podatkach piszesz tak w ogóle? Bo ja poza opłatą paliwową i jakimis zmianami w cit ( ale tam były też obniżki więc to chyba nie to) to nie kojarzę pozostałych 20.

[josephnba]

Poszukam linka i ci wrzucę te podwyżki

 

Tu jest cześć

http://www.rp.pl/Podatki/305169953-FOR-podatek-solidarnosciowy-to-kolejna-podwyzka-podatkow-w-wykonaniu-PiS.html

Edytowane 21 Czerwca 2018 przez josephnba

[Cardi]

Jeśli chcesz, możesz porównywać chleb do usług medycznych. Możesz też twierdzić, że ziemia jest płaska, a szczepionki mutują dzieci w reptilian. 

Jedynie pokazujesz, że nie masz żadnego pojęcia o temacie, ani zdolności do przemyślenia kwestii. 

 

Nie jesteś pierwszą osobą, która doszła do tak bardzo odkrywczego wniosku. 

Znakomicie. Jeśli chodzi o zyski inwestorów. 

c***owo. Jeśli chodzi o ceny i poziom.

 

fluber porównał pracę do kupna bananów, ale c*** trzeba się dopi*****ić do porównania bo to przecież tyle wnosi do dyskusji

 

powiadasz że prywatna służba zdrowia jest c***owa jeśli chodzi o ceny, zakładając podstawowy model biznesowy dopłacenie tych kilku % wiecej za operację jutro, a nie za 4 lata, to całkiem ciekawa propozycja, ale jeżeli mówisz że poziom prywatnej służby zdrowia jest c***owy, to nie leczyli Ci chyba zębów w szkole za dzieciaka, a potem i tak musiałeś poprawić to prywatnie.

 

 

Jest cholernie droga.

 

Najwiecej dzieci rodzi sie w Nigrze, najmniej w Singapurze.

 

To nic dziwnego że stawka jest uzależniona od tego ile zarobisz

 

W Polsce za to państwowa jest tania, nic dziwnego, skoro większość szpitali jedzie na długach

 

To prawda, najwięcej w Nigrze, najmniej w Singapurze

 

Czyli bilety na basen powinny się różnić ceną w zależności od przepłyniętego dystansu?

[RappaR]

fluber porównał pracę do kupna bananów, ale c*** trzeba się dopi*****ić do porównania bo to przecież tyle wnosi do dyskusji

 

powiadasz że prywatna służba zdrowia jest c***owa jeśli chodzi o ceny, zakładając podstawowy model biznesowy dopłacenie tych kilku % wiecej za operację jutro, a nie za 4 lata, to całkiem ciekawa propozycja, ale jeżeli mówisz że poziom prywatnej służby zdrowia jest c***owy, to nie leczyli Ci chyba zębów w szkole za dzieciaka, a potem i tak musiałeś poprawić to prywatnie.

Operacja wycięcia wyrostka robaczkowego jest wyceniana jakoś 15 razy więcej w USA, niż w Polsce. Z matematyki pamiętam, że kilka to było między 2-9, a nie 1500  

Tak, trzeba się dopi*****ić do porównania, bo jest całkowicie odrealnione. To jak porównywać podatki w Omanie i na Czechach i wysnuwać z tego wnioski. 

 

W Polsce za to państwowa jest tania, nic dziwnego, skoro większość szpitali jedzie na długach

Chiny.

Japonia.

Niemcy.

Lista państw mających większe pkb od rocznych wydatków USA na służbę zdrowia