Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

czytał ktos te rewelacje wprost?

Tak jak pisze Delta, to nic nowego. 50 kat temu gdy antoni miał 19 lat aktywnie działał przeciwko komunizmowi. Złapano jego kolegów, którzy podczas zeznań wsypali macierewicza. Jak zlapali antka, to udzielil zeznan na temat tych kolegow ktorzy go wsypali. Moze ze strachu, moze z zemsty, w sumie to nie wiadomo. W 68 srudenci mocno miękli na przesłuchaniach, antoni nie był wyjatkiem, niezaleznie od tego na jakiego twardziela sie kreuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest szczególnie zabawne biorac pod uwage jak cisnie po wałęsie:)

 

Nie to, żebym bronił Antoniego, ale zestawianie tych dwóch sytuacji ze sobą jest dziwne. Z tego co wiem antek zeznał na Onyszkiewicza po tym jak ten zeznał na niego i w kontekście całych zeznań powiedział prawie to samo co Onyszkiewicz. Dodatkowo na tych zeznaniach kontakt Antka ze służbami jakby się zakończył a z tego co wiemy Lechu latał do SB zeznawać na kolegów za pieniądze. To trochę jednak dwie różne sprawy, przynajmniej dla mnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie to, żebym bronił Antoniego, ale zestawianie tych dwóch sytuacji ze sobą jest dziwne. Z tego co wiem antek zeznał na Onyszkiewicza po tym jak ten zeznał na niego i w kontekście całych zeznań powiedział prawie to samo co Onyszkiewicz. Dodatkowo na tych zeznaniach kontakt Antka ze służbami jakby się zakończył a z tego co wiemy Lechu latał do SB zeznawać na kolegów za pieniądze. To trochę jednak dwie różne sprawy, przynajmniej dla mnie.

Kaliber jest oczywiście inny. Antek miał 19 lat, donosił na kogos kto doniósł na niego, nie brał za to pieniędzy.

 

Ale i tak można jego wypowiedzi o wałęsie oceniać w kategoriach hipokryzji,bo jest jednym z najbardziej cisnacych bolka politykow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ciśnięcie to na czym ma niby polegać???

Tak sobie z ciekawości Google odpaliłem i wpisałem "Macierewicz o Wałęsie"

 

Wyskoczyły wzmianki z:

 

- 18 lut 2016

- 11 lip 2017

- 30 sty 2018

 

Nazywasz to mega ciśnięciem?

 

Mam na myśli treść, a nie częstotliwość:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co roku w związku z rocznicą nocnej zmiany" przypomnienie o tym, że Wałęsa był TW Bolkiem (co jest faktem histoycznym) i że szkodzi Polsce. Czy jest to jakieś mega ciśnięcie? Raczej corocznym przypominaniem tego samego.

 

Gdyby to był poziom twitterowego Lisa, to można by to było nazwać ciśnięciem, a tak to jakiś tam wywiadzik dla Naszego Dziennika albo TV Republika, którego PAP zacytuje po czym po 2 godzinach nikt już nie pamięta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyskoczyły wzmianki z:

 

- 18 lut 2016

- 11 lip 2017

- 30 sty 2018

 

 

Czyli to jest święto ruchome?:)

Co roku w związku z rocznicą nocnej zmiany" przypomnienie o tym, że Wałęsa był TW Bolkiem (co jest faktem histoycznym) i że szkodzi Polsce. Czy jest to jakieś mega ciśnięcie? Raczej corocznym przypominaniem tego samego.

 

Gdyby to był poziom twitterowego Lisa, to można by to było nazwać ciśnięciem, a tak to jakiś tam wywiadzik dla Naszego Dziennika albo TV Republika, którego PAP zacytuje po czym po 2 godzinach nikt już nie pamięta.

Wypowiedzi typu " Wałęsa był jednym z najszkodliwszych i najpodlejszych zdrajców" czy "wałęsa był jednym z najgrozniejszych agentów bezpieki" to nie są żadne fakty historyczne. To są właśnie wypowiedzi na poziomie twitterowego lisa Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz na pół roku wypowiedź to rzeczywiście maniakalna skłonność.

Skoro w niektórych kręgach już samo przypomnienie o tewubolkowości Wałęsy jest skandalem, tak więc zacytowane przez Ciebie wypowiedzi, automatycznie podchodzą pod "ciśnięcie", a że mói to sam Macierewicz to zwyczajowo +17pkt .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz na pół roku wypowiedź to rzeczywiście maniakalna skłonność.

 

Ktoś pisał o maniakalnej skłonności? Bo na pewno nie ja. Sam o sobie dopowiadasz. Ponadto powtórzę:

 

 

Mam na myśli treść, a nie częstotliwość :smile:

 

 

 

Skoro w niektórych kręgach już samo przypomnienie o tewubolkowości Wałęsy jest skandalem, tak więc zacytowane przez Ciebie wypowiedzi, automatycznie podchodzą pod "ciśnięcie", a że mói to sam Macierewicz to zwyczajowo +17pkt .

 

Pisząc o ciśnięciu mam na myśli regularnie formułowane tezy przypisujące Wałęsi działania oraz cechy daleko wykraczające poza udokumentowane fakty historyczne na ten temat. 

Co więcej opinie te podchodzą pod ciśnięcie również z powodu wyjątkowej zaciekłości i "agresji" im towarzyszącej. Mówiąc o kimś, że jest najpodlejszy, albo najszkodliwszy, ciśniesz po nim. Inaczej się tego nie da nazwać.

 

To co mówi Macierewicz nie wytrzymuje konfrontacji z faktami. A maniakalną skłonność to ma Antoni do opowiadania o katastrofie smoleńskiej:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ja poradzę, że dzisiejsza polityka to w 80% publicystyka.

 

Fenomen Wałęsy jest taki, że w latach 90-tych roztrwonił swój elektorat z 40% do 1,01%.

Dzięki wlasnej głupocie, próżności i środowisku GW dla których był tym kim teraz jest Kaczyński.

Wrocil do łask po 2005 jak zaczął walic w Kaczyńskich.

Na spotkaniach z nim aktyw kodowski ziewa jak Walesa zaczyna gadac o swojej walce i globalyzacji. Ożywia się tylko wtedy gdy jedzie po pisowcach.

Kaczyński nie miałby żadnej korzyści z "jazdy" po Wałęsie bo Bolek w 2005 był zdziwaczalym bylym prezydentem, wioskowym głupkiem dla 99% Polaków.

Jak Wałęsa kąsał to mu odpowiedzial.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało to masz w necie forów okołokodowskich, filmów ze spotkań Wałęsy, czy artykułów takiej treści :

 

"Euforia po słowach Wałęsy o Macierewiczu. Ludzie klaskali na stojąco i wiwatowali".

 

Przypominam Ci, że żyjemy w XXI wieku, gdzie dostęp do Informacji jest naprawdę łatwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ja poradzę, że dzisiejsza polityka to w 80% publicystyka.

 

Fenomen Wałęsy jest taki, że w latach 90-tych roztrwonił swój elektorat z 40% do 1,01%.

Dzięki wlasnej głupocie, próżności i środowisku GW dla których był tym kim teraz jest Kaczyński.

Wrocil do łask po 2005 jak zaczął walic w Kaczyńskich.

Na spotkaniach z nim aktyw kodowski ziewa jak Walesa zaczyna gadac o swojej walce i globalyzacji. Ożywia się tylko wtedy gdy jedzie po pisowcach.

Kaczyński nie miałby żadnej korzyści z "jazdy" po Wałęsie bo Bolek w 2005 był zdziwaczalym bylym prezydentem, wioskowym głupkiem dla 99% Polaków.

Jak Wałęsa kąsał to mu odpowiedzial.

 

Słowa Macierewicza o Wałęsie to czysty hejt, a nie publicystyka:)

 

I kodowcy i skrajni pisowcy reagują dość podobnie na swoich "bohaterów":) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kodowcy i skrajni pisowcy reagują dość podobnie na swoich "bohaterów":)

Daj już spokój z tym terminem hejt. Teraz tak często nadużywany jak antysemityzm czy faszyzm.

 

Tzw pisowcy są skupieni wokół wielu spraw czy wartości. Kodowców natomiast łączy tylko osoba Kaczyńskiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.