Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

A tak na poważnie, to zastanawiam się, czy gdyby nie katastrofa smoleńska to w społeczeństwie pojawiłyby się takie podziały, czy nie. Walka PO-PIS trwała przecież od 2005 roku, ale to w ogóle nie był ten poziom co od czasu katastrofy smoleńskiej, coś się wtedy w Polakach zmieniło.

To na całym świecie wynika z powodu aktywizacji lewicy, która żyje i kwitnie tylko dzięki dzieleniu społeczeństwa.

Wystarczy porównać w USA jak wyglądały w trakcie prezydentury Busha, a jak teraz mimo, że Bush był przecież dużo bardziej prawicowy i konserwatywny od Trumpa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na poważnie, to zastanawiam się, czy gdyby nie katastrofa smoleńska to w społeczeństwie pojawiłyby się takie podziały, czy nie. Walka PO-PIS trwała przecież od 2005 roku, ale to w ogóle nie był ten poziom co od czasu katastrofy smoleńskiej, coś się wtedy w Polakach zmieniło.

Pewnie się nie zgodzisz, ale moim zdaniem to główna wina PiSu i zachowania Kaczyńskiego - gadanie o zamachu itp. PO tez oczywiście bez winny nie jest, bo mam wrażenie, że ten podział, jaki zaczął stwarzać Jarosław, był im nawet na rękę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na całym świecie wynika z powodu aktywizacji lewicy, która żyje i kwitnie tylko dzięki dzieleniu społeczeństwa.

Wystarczy porównać w USA jak wyglądały w trakcie prezydentury Busha, a jak teraz mimo, że Bush był przecież dużo bardziej prawicowy i konserwatywny od Trumpa.

Mam wrażenie, że z powodu dzielenia społeczeństwa lewica na świecie zaczyna tracić, a nie zyskiwać

 

Do tego, mam takie subiektywne wrażenie, że to co obserwujemy na świecie jest jakby krok za Polską To co dzieje się tam, u nas już się wydarzyło To co się dzieje przy Trumpie to kubek w kubek, to samo co działo się na początku władzy PIS i działania kodów i marszów miliona.

 

Nawet nie nazwałbym tego aktywizacją lewicy tylko przepoczwarzaniem się jej w jakiś dziwny bliżej niezidentyfikowany, całkowicie nielogiczny twór, pozbawiony jakichkolwiek fundamentów i oparcia w głębszej myśli filozoficznej.

 

Co do Trumpa, to jednak myślę, że jest jeszcze jeden powód Bush był z elity, z mainstreamu, był prawicowy, ale był swój, Trump jest z zewnątrz i nie do końca wiadomo, czego się po nim spodziewać. To też mogło być powodem.

 

A to co piszę o lewicy znajduje chociażby odzwierciedlenie w wynikach dzisiejszych wyborów w Austrii.

Pewnie się nie zgodzisz, ale moim zdaniem to główna wina PiSu i zachowania Kaczyńskiego - gadanie o zamachu itp. PO tez oczywiście bez winny nie jest, bo mam wrażenie, że ten podział, jaki zaczął stwarzać Jarosław, był im nawet na rękę. 

Obie strony są winne. Tylko jak się zaczął cały młyn to TVP  była platformerska i stąd masz takie wrażenie. Jak obejrzysz dokumenty z tamtego okresu dziennikarzy związanych z tv republika, typu Mgła itp. to zobaczysz, że to nie jest tak, że PIS postanowił robić na tym politykę, pojawiła się reakcja na akcję ze strony PO, a że spór był bardzo emocjonalny to ten podział się stworzył.

 

Oczywiście, proszę mnie nie wiązać z sektą Macierewicza i z tezami o zamachach, które się w tych filmach pojawiają, bo te wszystkie zbiegi okoliczności już dawno zostały wyjaśnione, zamachu nie było. Mam na myśli stosunek rządu do środowisk związanych z katastrofą, zwłaszcza film pod wiele mówiącym tytułem "Pogarda" wiele w tej sprawie mówi. PO zaczęła robić politykę na katastrofie jeszcze w jej dniu, a Kaczyński potraktował te zniewagi osobiście, a z nim i cały PIS i mamy, to co mamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem szczerze, większość społeczeństwa ma w dupie Smoleńsk w tej chwili i wg mnie diagnoza że to jest coś co dzieli jest nietrafna. To są jakies beefy hardkoru pisowskiego (z Antkiem na czele) z Sobieniowskim i innymi Lisami ... i to wszystko. Nikt normalny o tym nie gada, a tym bardziej się o to nie kłóci.

 

Podział wynika z tego że są dwa społeczeństwa które zupełnie inaczej widzą miejsce Polski w Europie i na świecie, rolę małżeństwa, religii i nauki (w tym czego ta ma dotyczyć) w życiu społecznym. I tak dalej, klasyka dzielenia przez lewicę o której pisał RappaR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem gdzie. Dam tu.

 

To jest najlepszy przykład (chyba) jak wielką krzywdę wyrządzają Polakom ludzie ślepo zapatrzeni w pseudo opozycję, jak i ta sama pseudo opozycja. 

 

https://twitter.com/justynaklim/status/915677198480113664

 

E// a nie, sorry, teraz włączyłem profil i skojarzyłem. To przykład wieloletniego niedotlenienia mózgowego. 

Edytowane przez Tomek9248
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Obie strony są winne. Tylko jak się zaczął cały młyn to TVP  była platformerska i stąd masz takie wrażenie. Jak obejrzysz dokumenty z tamtego okresu dziennikarzy związanych z tv republika, typu Mgła itp. to zobaczysz, że to nie jest tak, że PIS postanowił robić na tym politykę, pojawiła się reakcja na akcję ze strony PO, a że spór był bardzo emocjonalny to ten podział się stworzył.

 

Oczywiście, proszę mnie nie wiązać z sektą Macierewicza i z tezami o zamachach, które się w tych filmach pojawiają, bo te wszystkie zbiegi okoliczności już dawno zostały wyjaśnione, zamachu nie było. Mam na myśli stosunek rządu do środowisk związanych z katastrofą, zwłaszcza film pod wiele mówiącym tytułem "Pogarda" wiele w tej sprawie mówi. PO zaczęła robić politykę na katastrofie jeszcze w jej dniu, a Kaczyński potraktował te zniewagi osobiście, a z nim i cały PIS i mamy, to co mamy

Jasne, że obie, zresztą o tym nawet napisałem. Z tym, że ja większą winę jednak przypisuje PiSowi - być może byli prowokowani. Nie mam nawet zamiaru tego kwestionować, ale gadanie o zamachu itd, to była linia, której nie powinno się przekroczyć bez twardych dowodów. 

 

I może mam jakieś omamy, zresztą nie mogę tego znaleźć w necie więc moze tak jest, ale Kaczyński na jakimś wystąpieniu też powiedział słowa "to był zamach", no pamiętam to jak dziś, nie jestem już tylko pewny czy to był sen czy rzeczywistość. ;) W każdym razie, słowa o zamachu ostatecznie pogłębiły te podziały, bo część ludzi w to po prostu uwierzyła. To tak samo jak z tym wywiadem z Pawłowicz wyżej - również nie mam problemu, że ona gada to co gada, ale gorzej, że właśnie jest pewnie ktoś kto to ogląda i się z nią zgadza. :/

 

Z obozu PiS o katastrofie Smoleńskiej to najlepiej się wypowiedział Duda, chyba rok temu - podobało mi się to i się z nim zgadzałem. Niestety potem na scenę wlazł Kaczyński i zaczął swoje majaczenie.

Edytowane przez Cloud
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że obie, zresztą o tym nawet napisałem. Z tym, że ja większą winę jednak przypisuje PiSowi - być może byli prowokowani. Nie mam nawet zamiaru tego kwestionować, ale gadanie o zamachu itd, to była linia, której nie powinno się przekroczyć bez twardych dowodów. 

 

I może mam jakieś omamy, zresztą nie mogę tego znaleźć w necie więc moze tak jest, ale Kaczyński na jakimś wystąpieniu też powiedział słowa "to był zamach", no pamiętam to jak dziś, nie jestem już tylko pewny czy to był sen czy rzeczywistość. ;) W każdym razie, słowa o zamachu ostatecznie pogłębiły te podziały, bo część ludzi w to po prostu uwierzyła. To tak samo jak z tym wywiadem z Pawłowicz wyżej - również nie mam problemu, że ona gada to co gada, ale gorzej, że właśnie jest pewnie ktoś kto to ogląda i się z nią zgadza. :/

 

Z obozu PiS o katastrofie Smoleńskiej to najlepiej się wypowiedział Duda, chyba rok temu - podobało mi się to i się z nim zgadzałem. Niestety potem na scenę wlazł Kaczyński i zaczął swoje majaczenie.

 

Zamach to normalna ewentualność, który każdy biegły normalnie bierze pod uwagę przy tego typu katastrofach.

 

Szczytem to raczej było wydanie werdyktów jak ciała ofiar były jeszcze ciepłe "zabiją mnie jak wyląduje", "Kaczyński kazał lądować" "tak lądują debeściaki" "pijany generał w kokpicie" itd. To wszystko szło w głównym nurcie wiadomości ( a mówią, że teraz jest propaganda... ) jak jeszcze nie przeprowadzono porządnego śledztwa i nie odczytano czarnych skrzynek.

 

Temat został tak fatalnie przedstawiony, że ludzie po tygodniu mieli dosyć Smoleńska i każdego, kto próbował podjąć temat nazywano już oszołomem.

 

Swoją drogą ja polityką interesuje się od dawna. Pamiętam co szło na PiS i jej wyborców jeszcze grubo przed Smoleńskiem, przemysł pogardy pełną parą. Nie, zdecydowanie Smoleńsk tutaj nic nie zmienił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, nie powinno się mówić o zamachu, jak się nie ma dowodów.

 

Są przesłanki polityczno-logiczne, które na taki zamach wskazują, sam byłem przekonany w momencie katastrofy, że Putin sprzątnął Kaczyńskiego, bo Kaczyński mocno mu bruździł, do tego samolot rosyjski, remontowany dopiero co w Rosji i rocznica zbrodni katyńskiej, mnóstwo dziwnych zbiegów okoliczności, nie mamy wraku, śledztwo oddajemy Rosjanom itd. Dokładając do tego emocjonalny stosunek, jaki miał do tego Kaczyński, czy pozostali członkowie pis, wyszło to co wyszło.

 

Ta wypowiedź, o której piszesz, to wypowiedź z listopada 2012 roku, gdzie Kaczyński stwierdził, że na 99% doszło do zamachu.

 

Zobacz, że ten twardy pisowski beton był na miejscu w Katyniu wtedy, kiedy wydarzyła się katastrofa, Macierewicz był przerażony, Piotrowicz ryczał, jak bóbr, Kempa tak samo. Ta katastrofa pozostawiła w tych ludziach piętno, bo po dodaniu emocji do tych wszystkich poszlak, wykształcili sobie przekonanie o zamachu

 

Kiedy jednak komisje przedstawiły swoje raporty to o zamachu nie mogło być mowy. Wdupili piloci, wdupiła kontrola ze Smoleńska, wdupiły procedury. Szanse, że był zamach oceniam na jakieś 0,0001%, nie ma na niego żadnych dowodów, a to co wykazały komisje w zupełności wystarczało, aby samolot się rozbił.

 

MImo wszystko ja wciąż wierzę, że Smoleńsk nie jest efektem wyrachowania politycznego Kaczyńskiego tylko silnych emocji, które towarzyszą mu do teraz w związku z tą katastrofą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

MImo wszystko ja wciąż wierzę, że Smoleńsk nie jest efektem wyrachowania politycznego Kaczyńskiego tylko silnych emocji, które towarzyszą mu do teraz w związku z tą katastrofą

 

W takim razie, jeśli nie jet efektem wyrachowania politycznego (w czym się zgadzamy) to jest efektem miałkości i słabości jako polityka, bo przepraszam bardzo, ale w normalnym kraju i przy normalnych alternatywach duet Kaczyński - Macierewicz i ich fazy na Smoleńsk załatwiłyby im ostry zjazd w sondażach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie, jeśli nie jet efektem wyrachowania politycznego (w czym się zgadzamy) to jest efektem miałkości i słabości jako polityka, bo przepraszam bardzo, ale w normalnym kraju i przy normalnych alternatywach duet Kaczyński - Macierewicz i ich fazy na Smoleńsk załatwiłyby im ostry zjazd w sondażach.

Zdecydowanie smolensk zalatwil po wygrane wybory i dluzsze posiedzenie przy korycie. Pis ma poparcie nie dzieki smolenskowi ale pomimo smolenska. Mnie miesiecznice i komisja antoniego przestaly ruszac

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie smolensk zalatwil po wygrane wybory i dluzsze posiedzenie przy korycie. Pis ma poparcie nie dzieki smolenskowi ale pomimo smolenska. Mnie miesiecznice i komisja antoniego przestaly ruszac

 

Mnie mimo wszystko marnowanie pieniędzy na takie głupoty, które w dodatku sieją regularnie podziały w społeczeństwie i dają pożywkę innym błaznom, rusza. Jest to nie dość, że zbędne, kosztowne, to jeszcze bije hipokryzją po oczach. Tak, rusza mnie to i będzie ruszać, tak samo jak ośmiorniczki i inne Nowaki po socjologii/politologii na czele Ministerstwa Infrastruktury.

Nie popieram odwracania wzroku, niezależnie od partii.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie mimo wszystko marnowanie pieniędzy na takie głupoty, które w dodatku sieją regularnie podziały w społeczeństwie i dają pożywkę innym błaznom, rusza. Jest to nie dość, że zbędne, kosztowne, to jeszcze bije hipokryzją po oczach. Tak, rusza mnie to i będzie ruszać, tak samo jak ośmiorniczki i inne Nowaki po socjologii/politologii na czele Ministerstwa Infrastruktury.

Nie popieram odwracania wzroku, niezależnie od partii.

Wole znarnotrawienie paru milionow i zyskanie paru miliardow niz odwrotnie. W pewnym momencie czlowiek dochodzi do wniosku ze wszystkie partie odstawiaja cyrki i albo bedzie olewal wybory lub rysowal wielkie przyrodzenie na karcie do glosowania albo odfiltruje cala te sieczke i propagande dla plebsu, popatrzy na program i zdecyduje z ktorym sie najbardziej identyfikuje. Ja tak zrobilem i teraz te wszystkie macierewicze i oetru jedynie mnue bawia. Szkoda nerwow zeby brac to na powaznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą ja polityką interesuje się od dawna. Pamiętam co szło na PiS i jej wyborców jeszcze grubo przed Smoleńskiem, przemysł pogardy pełną parą. Nie, zdecydowanie Smoleńsk tutaj nic nie zmienił.

 

Dokładnie.

 

Moherowe berety

Zabierz babci dowód

i tym podobne heheszki - długoooo przed Smoleńskiem.

 

 

Nie wiem gdzie. Dam tu.

 

To jest najlepszy przykład (chyba) jak wielką krzywdę wyrządzają Polakom ludzie ślepo zapatrzeni w pseudo opozycję, jak i ta sama pseudo opozycja. 

 

https://twitter.com/justynaklim/status/915677198480113664

 

E// a nie, sorry, teraz włączyłem profil i skojarzyłem. To przykład wieloletniego niedotlenienia mózgowego. 

 

Serio? Siedzisz na forum na którym udziela się vasquie i takie coś Cię rusza? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio? Siedzisz na forum na którym udziela się vasquie i takie coś Cię rusza? :grin:

 

Jestem bardzo wrażliwy na głupotę, to raz.

Dwa, że co innego pisać jako jakiś noname na forum, który nawet nie potrafi korzystać z cytowania, a co innego pod imieniem i nazwiskiem.

Trzy, nie czytam postów gościa po dwóch-trzech wyrywkach przeczytanych kiedyś. Są pewne granice. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ludzie, którzy są lekarzami, przedstawicielami najbardziej szanowanego zawodu w rozwiniętej części świata, mają inne oczekiwania finansowe niż pracownik żabki.

 

 

Btw. najbardziej szanowany zawód na świecie to profesor

http://rankingi-top-10.blogspot.com/2012/08/10-najbardziej-prestizowych-zawodow.html

 

Chociaż w Polsce najczęściej wygrywa strażak... Lekarze też są w czołówce, ale nie na 1 miejscu.

 

Profesor w Polsce zarabia 5390 złotych brutto:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Btw. najbardziej szanowany zawód na świecie to profesor

http://rankingi-top-10.blogspot.com/2012/08/10-najbardziej-prestizowych-zawodow.html

 

Chociaż w Polsce najczęściej wygrywa strażak... Lekarze też są w czołówce, ale nie na 1 miejscu.

 

Profesor w Polsce zarabia 5390 złotych brutto:)

Napisałem w rozwiniętej części świata :P

https://www.forbes.com/sites/niallmccarthy/2016/03/31/americas-most-prestigious-professions-in-2016-infographic/#3414f7741926

http://www.businessinsider.com/most-prestigious-jobs-in-america-2014-11?IR=T

http://mkenyaujerumani.de/2013/08/21/which-professions-do-germans-find-most-prestigious/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No tak, myślę że te wyniki są tak naprawdę uzależnione od tego, ile w którym z krajów zarabia lekarz. W tych rankingach najbardziej szanowanych zawodów, to lekarz jednak jest poza TOP 3, gdzie pojawiają się najczęściej strażacy, naukowcy, nauczyciele, czy policjanci. W najbardziej prestiżowych zawodach rzeczywiście często są na pierwszym miejscu. 

 

Tylko to też jest słaby argument, żeby podnieść pensję lekarzy, bo to najbardziej prestiżowy zawód świata, skoro jego prestiż w krajach rozwiniętych wynika z tego, że się tam najwięcej zarabia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.