Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

Btw, takiego argumentu, to bym się spodziewał po Piotrze Ikonowiczu, a nie po tobie...

Sam pisałeś non stop o wzroście dzietności w Polsce. W jakim wieku ty chcesz by młode lekarki(a to one dominują liczbowo) rodziły dzieci? Za podstawę 2200 ciężko wziąć l4 i mamy pracujące rezydentki w 5,6,7 miesiącu ciąży. 

 

Rapciu kochany, a czy budżet NFZ to 100% wydatków publicznych na służbę zdrowia?

Z tego co pamiętam z zajęć coś MZ odpowiada za ratunkową i coś jeszcze, ale generalnie NFZ to przeważająca większość i podstawowy sposób finansowania polskiej opieki zdrowotnej. 

https://twitter.com/Suwerenna/status/918844956961329152?ref_src=twsrc%5Etfw&ref_url=http%3A%2F%2Fnatemat.pl%2F220141%2Cinternetowe-trolle-ruszyly-do-akcji-zdjecia-z-zagranicy-maja-byc-dowodem-na-hipokryzje-pominieto-jednak-wazny-szczegol

Z tym oburzeniem się akurat zgadzam.

Jak to - śmiała opuścić kuchnię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam pisałeś non stop o wzroście dzietności w Polsce. W jakim wieku ty chcesz by młode lekarki(a to one dominują liczbowo) rodziły dzieci? Za podstawę 2200 ciężko wziąć l4 i mamy pracujące rezydentki w 5,6,7 miesiącu ciąży. 

 

Z tego co pamiętam z zajęć coś MZ odpowiada za ratunkową i coś jeszcze, ale generalnie NFZ to przeważająca większość i podstawowy sposób finansowania polskiej opieki zdrowotnej. 

 

A Twoim zdaniem, jak podniosę im pensję o 2000 złotych od jutra to zaczną rodzić dzieci zamiast pracować?:)

Z całym szacunkiem, ale problemem nie jest dzietność lekarek rezydentek. 

Nie powiem, to ciekawe doświadczenie, widzieć, jak wyrastasz z korwinizmu i wolnego rynku, bo widzisz jak wygląda życie i wychodzi z Ciebie powolutku socjalista:)

 

Z tego co pamiętam, to paręnaście minut temu próbowałeś zrobić ze mnie idiotę wysyłając mi linka do kalkulatora google, a kretyna zrobiłeś z siebie, gratuluję :nevreness:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Twoim zdaniem, jak podniosę im pensję o 2000 złotych od jutra to zaczną rodzić dzieci zamiast pracować? :smile:

Nie, ale przynajmniej przestaną pracować w ciąży.

 

Nie powiem, to ciekawe doświadczenie, widzieć, jak wyrastasz z korwinizmu i wolnego rynku, bo widzisz jak wygląda życie i wychodzi z Ciebie powolutku socjalista:)

Ależ ja nie zmieniłem poglądów i od dawna twierdzę, że system prywatny w opiece zdrowotnej jest c***owy. Jestem zwolennikiem tego co działa. W większości przypadków te korwinizmu działają, czasami nie i wtedy trzeba poszukać innych rozwiązań, bo jak to ujął Einstein, idiota to osoba, który powtarza to, co nie działa.

 

Z tego co pamiętam, to paręnaście minut temu próbowałeś zrobić ze mnie idiotę wysyłając mi linka do kalkulatora google, a kretyna zrobiłeś z siebie, gratuluję :nevreness:

Jak na osobę śmiejąca się z korwinizmów, właśnie odegrałeś korwinistę. Jeszcze tylko wrzuć hashtag #zaorane. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko lekarki rezydentki powinne dostac 2 kola podwyzki bo sa w ciazy, czy nauczycielki urzedniczki policjantki tez? Podniesmy wszystkim pensje o 2 kola miesiecznie

Coś narzekałeś, że w narodzie brakuje inteligencji po Katyniu. Więc twoim celem jest wysłanie osób z najlepszymi wynikami w nauce mandatoryjnej za granicę by ten brak pogłębić? 

 

Myslisz ze to przypadek ze korwinizmy nie dzialaja akurat w zawodzie w ktorym pracujesz? A moze nie dzialaja nigdzie a Ty bys sie o tym przekonal gdybys pracowal w innym zawodzie?

Bazuję na danych. Jeśli możesz wskazać na dane, które przeczą korwinizmom chociażby w prostym handlu detalicznym - przedstaw je. Bo te które ja znam, potwierdzają go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś narzekałeś, że w narodzie brakuje inteligencji po Katyniu. Więc twoim celem jest wysłanie osób z najlepszymi wynikami w nauce mandatoryjnej za granicę by ten brak pogłębić?

 

Bazuję na danych. Jeśli możesz wskazać na dane, które przeczą korwinizmom chociażby w prostym handlu detalicznym - przedstaw je. Bo te które ja znam, potwierdzają go.

Przeciez napisalem w tej dyskusji ze popieram podwyzki dla lekarzy. Ja tylko wskazuje na fakt ze podales bardzo glupi i czysto lewacki argument na poparcie tych podwyzek.

 

Bazujesz na danych a potem przychodzi zycie i okazuje sie ze 2500 na reke to za malo zeby urodzic dziecko. A dane mowia co innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciez napisalem w tej dyskusji ze popieram podwyzki dla lekarzy. Ja tylko wskazuje na fakt ze podales bardzo glupi i czysto lewacki argument na poparcie tych podwyzek.

 

Bazujesz na danych a potem przychodzi zycie i okazuje sie ze 2500 na reke to za malo zeby urodzic dziecko. A dane mowia co innego.

Akurat korwinizmy w opiecie zdrowotnej to zbawienie dla lekarzy i oznaczają ogromne pensje. Więc twój zarzut do pudło.

Ludzie, którzy są lekarzami, przedstawicielami najbardziej szanowanego zawodu w rozwiniętej części świata, mają inne oczekiwania finansowe niż pracownik żabki.

 

I 2200 zaokrągla się do 2000 na rękę z tego co kojarzę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sluzba zdrowia wbrew temu co myslisz nie jest dla lekarzy a dla pacjentow wiec trzymalbym ja od korwinizmow jak najdalej

Więc mimo wszystko jednak wypadałoby, jeśli nie chcemy by lekarzy brano z łapanki, o pewien poziom zarobków jednak wyższy od średniej i kasjerki z Lidla?

 

Rapciu, po co te tanie zlosliwosci? Piszesz o kolezance ktora za dwa lata konczy rezydenture. 2200 jest na start. Czy po 2 roku rezydenci nie dostaja podwyzki? Jak twoje srodowisko bedzie dalej pierdolic bajki o tym ze dostaje 9 zeta na godzine to niech sie potem nie spodziewa ze spoleczenstwo ich poprze.

No dobra, masz mnie. Zapomniałem o tym i faktycznie po drugim roku miała tą podwyżkę, więc nie będzie te 2500 na rękę. Nie 9 na godzinę, a 14 złotych. 3 euro na godzinę. Szał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc mimo wszystko jednak wypadałoby, jeśli nie chcemy by lekarzy brano z łapanki, o pewien poziom zarobków jednak wyższy od średniej i kasjerki z Lidla?

 

No dobra, masz mnie. Zapomniałem o tym i faktycznie po drugim roku miała tą podwyżkę, więc nie będzie te 2500 na rękę. Nie 9 na godzinę, a 14 złotych. 3 euro na godzinę. Szał.

Ale średnia zarobków lekarzy jest wyższa niż srednia krajowa. Ba, te 2500 na reke ktore po 2 latach pracy zarabia Twoja kolezanka to pensja wyzsza niz dostaje ponad polowa polakow. A z dorabianiem tez problemow nie ma

 

Lekarzy jest za malo i wyjezdzaja za granice przez to ze tu sa za male stawki. To jest argunent za tym zeby te zarobki podniesc i ja sie z tym zgadzam.

 

Jak podniosa rezydentom stawke do 5 czy 6 euro to i tak nie bedzie to szal. Wszyscy zarabiamy mniej niz w niemczech wiec takie porownania nie maja sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rdzeniu Unii(Francja, Niemcy, Beneluks), w rozwiniętych krajach Azji(Japonia, Korea Południowa, Hong Kong, Singapur) i biorąc pod uwagę nakłady - w krajach postkomunistycznych(Polska, Słowacja, Czechy). 

 

Tak przeglądałem internet i takie dziwne zestawienie:

http://www.politykazdrowotna.com/2088,polska-na-36-miejscu-pod-wzgledem-wydatkow-na-ochrone-zdrowia-najnowszy-raport-oecd

 

Co prawda z 2013 roku, więc mogło się coś zmienić, ale przykładowo Japonia, USA, Korea - duże wydatki na służbę zdrowia a w ilości lekarzy na 1000 mieszkańców, niespodzianka, sąsiadujemy z nimi. Co o tym sądzisz? Czyli wcale nie musi być dużo lekarzy, ale może bardziej kwestia procedur by mogli zajmować się leczeniem a nie papierkami? Nakłady muszą na coś iść, ale jak widać nie zawsze rośnie liczba lekarzy wraz ze wzrostem nakładów.

 

Te kwoty co padają o zarobkach rezydentów to pensja podstawowa? Ile to jest godzin pracy w tygodniu? Bo padają też jakieś kwoty rzędu 2400 za dyżur 24h i chciałbym się dowiedzieć u źródła jak to wygląda. Ogólnie obiegowa opinia o lekarzu jest taka, że 40h nie pracuje tygodniowo w szpitalu, nie wiem jaka jest prawda i jak z rezydentami.

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ta Pawłowicz to jest żałosna baba, te bracia Karnowskie z tej telewizji to też takie michniki prawej strony

 

Gorsze są chyba te komentarze, że powinno się odwołać prezydenta, że ktoś go opłaca itd.

To jest dopiero plankton. O ile taka plująca na wszystko Pawłowicz jest jedna, to już ludzie, którzy biorą ją na poważnie to liczba mnoga. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mimo to nie potrafisz na nie odpowiedzieć. Co do siostry Pawłowicz - ponieważ nigdzie poza Wyborczą nie byłem w stanie znaleźć żadnego dowodu na jej istnienie. Część rodziny Dudy strasznie go nie lubi, a mimo to nie została wymazana z rejestru niczym u Orwella.

Głupie, nieistotne czy tam nie potrafisz na nie odpowiedzieć. Jak zwał, tak zwał.

 

Wprawdzie nie pokazała aktu urodzenia, ale są poszlaki:

- pokazała się publicznie

- przez dwa lata nikt nie zaprzeczył jej istnieniu (w szczególności ,,niezależni " dziennikarze śledczy od wujków w SB)

 

Pawłowicz wprawdzie powiedziała, że nie ma siostry, ale to brzmiało tak jakby się jej wyrzekła a nie tak jakby faktycznie nie miała.

 

Obiecałem ci, że jak znajdę czas to wymienię te top15 skrzydłowych z 1991 roku (czy co tam dokładnie było), nie musisz mi co pół roku przypominać. ;] Jeszcze jakieś ,,niewygodne" pytania, na które nie odpowiedziałem?

 

Które działania ekonomiczne PiSu uważasz za prawicowe przez ostatnie 2 lata rządu. Proszę, wymień je.

 

Według upowszechnionego w Polsce, Europie i USA podziału prawicą jest Kaczyński, Orban i Trump (głównie ta trójka), a w mniejszym stopniu między innymi Berlusconi i Cameron.

Według innej wersji (mniej powszechnej) prawicą jest tylko Korwin, Ron Paul i inni niszowi politycy, natomiast reszta świata to lewica.

 

Dla mnie jednak bardziej czytelny jest pierwszy podział i jego staram się trzymać w dyskusjach.

 

Co ciekawe lorak prawdopodobnie woli się trzymać drugiego podziału, ale wtedy jego teza, że internet popiera głównie prawicę jest praktycznie nie do obrony. Przecież Korwin ma jakieś 8% poparcia w społeczeństwie (te 5% co dostaje w wyborach + powiedzmy te 3%, które jest za Korwinem, ale głosuje na Kukiza, bo boi się zmarnowania głosu), zatem w necie może mieć najwyżej ze 20%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie w Polsce i też w Europie żeby powiedzieć czy jest się bardziej prawicą czy lewicą wystarczy odpowiedzieć na następujące pytania:

 

1) Czy etyka/moralność judeochrześcijańska miała wpływ na sukces zachodniego świata?

2) Czy istnieją lepsze i gorsze cywilizacje?

3) Czy istnieje prawda obiektywna (materialna)?

4) Czy człowiek posiada swoją naturę związaną z biologią, której nie można dowolnie lub w dużym stopniu kształtować przy pomocy oddziaływań prawnych / socjologicznych?

 

Te pytania są zbyt ogólne i wieloznaczne, nie da się na nie odpowiedzieć wyłącznie ,,tak" lub ,,nie".

 

1/ W pewnym stopniu tak. Inna sprawa czy kwestia oceny tej kwestii powinna mieć aż takie znaczenie.

 

2/ Zależy co rozumieć przez ,,lepsze" i ,,gorsze" cywilizacje. Pod względem technologicznym Koreańczycy i Japończycy są wybitną cywilizacją, pod względem społeczno-kulturowym raczej fatalną (zanik związków międzyludzkich, izolowanie się ludzi od społeczeństwa, pracoholizm). Dla typowego nerda jest to idealne miejsce do życia, dla ekstrawertyka niekoniecznie.

 

3/ Zależy o co dokładnie pytasz, ale można przyjąć, że w naukach ścisłych tak jest (co nie znaczy, że zawsze tą prawdę da się ustalić - vide niektóre katastrofy lotnicze).

 

4/ I ponownie zależy o co dokładnie pytasz. Na pewno dużo ludzkich zachowań jest uzależniona od uwarunkowań prawnych i kulturowych.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecałem ci, że jak znajdę czas to wymienię te top15 skrzydłowych z 1991 roku (czy co tam dokładnie było), nie musisz mi co pół roku przypominać. ;] Jeszcze jakieś ,,niewygodne" pytania, na które nie odpowiedziałem?

Chociażby na pytanie, jakie działania PiSu w sferze gospodarczej przez ostatnie 2 lata uznajesz za prawicowe.

 

Jak Ci zależy, to wezmę i poszukam Ci parę innych przykładów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak przeglądałem internet i takie dziwne zestawienie:

http://www.politykazdrowotna.com/2088,polska-na-36-miejscu-pod-wzgledem-wydatkow-na-ochrone-zdrowia-najnowszy-raport-oecd

 

Co prawda z 2013 roku, więc mogło się coś zmienić, ale przykładowo Japonia, USA, Korea - duże wydatki na służbę zdrowia a w ilości lekarzy na 1000 mieszkańców, niespodzianka, sąsiadujemy z nimi. Co o tym sądzisz? Czyli wcale nie musi być dużo lekarzy, ale może bardziej kwestia procedur by mogli zajmować się leczeniem a nie papierkami? Nakłady muszą na coś iść, ale jak widać nie zawsze rośnie liczba lekarzy wraz ze wzrostem nakładów. 

 

Ale są pieniądze na leki, procedury, badania, operacje i sprzęt. W Polsce z tym nieco gorzej.

 

Te kwoty co padają o zarobkach rezydentów to pensja podstawowa? Ile to jest godzin pracy w tygodniu? Bo padają też jakieś kwoty rzędu 2400 za dyżur 24h i chciałbym się dowiedzieć u źródła jak to wygląda. Ogólnie obiegowa opinia o lekarzu jest taka, że 40h nie pracuje tygodniowo w szpitalu, nie wiem jaka jest prawda i jak z rezydentami.

37,5 godziny etatu i 10,5 godzin dyżuru w tygodniu na rezydenturze. Co do tych 2400 co do dyżuru to tutaj dwa komentarze z fb:

To ja dopowiem: nie ma radiologa,nie ma usg (tzn jest aparat mozesz sobie zrobic sam - ciekawe kiedy), nie ma tk (tzn jest ale trzeba pacjenta na tk przyjac do oddzialu, no I w nocy nikt kontratu nie poda), jest od groma pacjentow, kazdego trzeba wyklikac w systemie, nawet jesli zglosil sie ze skierowaniem do urologa... itd

 I masz np 40 noworodków pod sobą jedną jako piel/pół a jest was dwie na nocy... Każda po 40 dzieci... Byłam tam na rozmowie, oddział zwiedzilam i powiedziałam nie dziękuję. Koleżanki popracowały tydzień, najdłużej dziewczyna 3 miesiące i uciekały stamtąd. Kto chce brać na siebie taką odpowiedzialność jeśli dwojgu dzieci naraz zacznie się coś dziać? I te 100zl/h ci nie da na odszkodowanie dla rodzin

 

Ale średnia zarobków lekarzy jest wyższa niż srednia krajowa. Ba, te 2500 na reke ktore po 2 latach pracy zarabia Twoja kolezanka to pensja wyzsza niz dostaje ponad polowa polakow. A z dorabianiem tez problemow nie ma

To jest właśnie mediana. Skoro zarobki lekarzy są na poziomie mediany, to chyba nie za dobrze? Jakoś w innych krajach się uznaje, że powinny to być zarobki dla najlepszych, a nie dla ludzi z łapanki. 

 

Jak podniosa rezydentom stawke do 5 czy 6 euro to i tak nie bedzie to szal. Wszyscy zarabiamy mniej niz w niemczech wiec takie porownania nie maja sensu.

5 czy 6 euro to jednak już pewna spora różnica, jakoś dwukrotna. Może nie szał, ale jednak nie 3 euro. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[lekkim tanecznym krokiem mówca wchodzi na ambonę]

 

Umiłowani w Panu...

 

lekarz rezydent i katecheta w szkole zarabiają podobnie [3 tys vs 2,5] - oto miara śmieszności Polski w XXI wieku.

 

wystarczy wyprowadzic katechetów ze szkół, znajdzie się nagle 1,5 mld rocznie dla rezydentów i pielęgniarek. Skończyć 

wreszcie z tym KRUSem dla rolników i znajdzie się parę miliardów. Niech żony górników idą do pracy, zamiast 

podpuszczać swoich mężów, żeby groźbą i terrorem domagali się dofinansowania kopalnianych trupów. Niech kler

wreszcie zacznie zaciskac pasa, zamiast co roku kosztować podatnika ze 3 mld złotych. Po co komu 10-20 mld na zakup

broni od Wielkiego Pomarańczowego Brata, którą można najwyzej krowy straszyć, bo jakby co, to Ruski przyp... Iskanderami

i nie zostanie kamień na kamieniu [już pomijając, ze Ruskich Polska interesuje tylko jako państwo kabaretowe].

 

emerytury mundurowe, śmowe, owakie, śmakie dla 40-letnich osobników - następna dziura bez dna. I następne można by wymieniać

ciurkiem.

 

33 mld na 500+, które drenuje rynek z pracujących kobiet i wzmacnia postawy roszczeniowe, a w istocie pomaga nieznacznie, bo

co można zrobić za równowartośc jednej butli wina dziennie ? chyba tylko nahukać się i uderzyć  w kimono.

 

Słowem : gigantyczny szmal co roku przecieka między palcami tym politycznym szkodnikom. Kupują sobie spokój albo poparcie polityczne, zeby

pozostać przy władzy i nadal kupować spokój i poparcie polityczne, a przy okazji napychać kieszenie sobie i swoich ziomkom.

 

PIS, w ogóle styropian rządzący od 12 lat,  jest jak ten licytant z "Lalki", o którym Szlangbaum mówi : "To bardzo porządny pan, katolik...

tylko jemu nie wolno dawać wadium do ręki"

 

47 % najwyraźniej jednak podoba się taki stan rzeczy.

 

jak to mówił klasyk : "naród wspaniały, tylko ludzie... [ i tak dalej ]". do tej pory można było sądzić,. że to tylko przenośnia, PIS udowodnił, ze

to rzeczywistośc w stosunku jeden do jeden.

 

jak to w tym starym dowcipie : 

- Czy oddałaby mi się pani za tysiąc złotych ?

- Tak !

- A za 50 zł ?

- Czy pan zwariował ? za kogo pan mnie uważa ?!"

- To już ustaliliśmy, teraz negocjujemy cenę

 

w Polsce wystarczyło 500 zł

 

jedno mnie w tym wszystkim drażni naprawdę, to ten odgłos : słyszycie ? nastawcie uszy, słychać wyraźnie, dociera ?

 

To PIS rży ze śmiechu patrzac jak ciemny lud łyka bez popity jego retardyzm, brednie i propagandzie.

 

absolutnie szczere pytanie : wyobrażacie sobie PIS rządzący w Niemczech, Czechach, Szwecji, Danii, Holandii czy nawet we Włoszech albo Hiszpanii ? wyobrażacie sobie, ze te społeczeństwa popierają te głupoty czynione, ten język, tę bolszewicką metodologię, te idiotyzmy wygadywane ?

 

nieodmienne to mnie w tym wszystkim intryguje. jak wiele się nauczyliśmy o sobie jako społeczeństwie, dzięki PIS; nikt wcześniej nie wpadł na to, by podstawić nam lustro, żebyśmy te witkacowską fizjonomię zobaczyli wreszcie w pełnym świetle.

 

pięknie :]

 

Idźcie, ofiara spełniona.

 

udanej niedzieli życzy padre vasquez.

Edytowane przez vasquez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

nieodmienne to mnie w tym wszystkim intryguje. jak wiele się nauczyliśmy o sobie jako społeczeństwie, dzięki PIS; nikt wcześniej nie wpadł na to, by podstawić nam lustro, żebyśmy te witkacowską fizjonomię zobaczyli wreszcie w pełnym świetle.

 

 

A tak na poważnie, to zastanawiam się, czy gdyby nie katastrofa smoleńska to w społeczeństwie pojawiłyby się takie podziały, czy nie. Walka PO-PIS trwała przecież od 2005 roku, ale to w ogóle nie był ten poziom co od czasu katastrofy smoleńskiej, coś się wtedy w Polakach zmieniło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.